Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Franc w 10 Wrz 2013, 20:39:39

Tytuł: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Franc w 10 Wrz 2013, 20:39:39
Jako, że mój stary Sram 7.0 (tył) raczył wkręcić się w szprychy a dodatkowo, jeszcze starsze gripy Sram 9.0 powoli się kończą (gumki już się skończyły) mam dylemat co kupić:
Czy zostać przy Sramie X7 czy jak się nazywa, a potem w dalszej kolejności wymieniać gripy?
Czy przejść na shimano wraz z nowymi gripami?
Co jest równoważnikiem shimano dla Sramów 7.0 (obecnie chyba X7)? Deore?
Przeciwko Sramowi przemawia to, że to już drugi Sram 7.0 wkręcił mi się w szprychy, choć na szczęście, tym razem mogłem prowadzić rower. Poprzednio tak się łańcuch zaklinował, że wydłubywałem przecinakiem i młotkiem.
Przeciwko Shimano - hmmmmm, są droższe....
Gripy- ostatnio mam swoich dosyć, bo jak mi się spocą ręce, to się ślizgają i nie daję rady zmieniać biegów, więc do Shimano brałbym chyba cyngle (po raz pierwszy w życiu) ale za to cyngle nie mieszczą mi się na kierownicy (chyba?).
I skąd wziąć na to wszystko kasę ??????
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: em c w 10 Wrz 2013, 21:19:03
Jeśli chodzi o porównanie modeli to jedyne co mogę powiedzieć, że różnica między tylnim X7 (nie wiem, z jakiej grupy grip) a przerzutką i klamkomanetką (Alivio/Alivio) na moim była naprawdę duża, na korzyść X7, więc na czuja obstawiałbym, że odpowiednikiem będzie raczej LX. Ale to na czuja, bez pośredniego porównania nie miałem.

Co do Shimano, to dwa razy miałem opcję z pękniętą przerzutką i myślałem, że chodziło o zerwany łańcuch który dostął się we szprychy i pociągnął wózek za sobą, ale ostatnio koledze Altus pękł przy całym łańcuchu, więc już nie wiem. Może wibracje przy tysiącach zmian biegów generują mikropęknięcia, które po jakimś czasie powodują kaput przerzutki? Nie mam pojęcia.

Klamkomanetki z cynglami prawie nie zajmują miejsca na kierownicy (mocowane są obejmą szerokości mniej więcej palca), w każdym razie znacznie mniej niż gripy. Chyba że masz jakoś niesamowicie pogiętą kierownicę, ale generalnie jeżeli jest miejsce na uchwyty na ręce to nie sądzę, żeby był problem. Gripy się ślizgają i zmiana jak dla mnie jest mniej wygodna (ruch całym nadgarstkiem kontra "pyknięcie" palcem, łatwiej jest utrzymać wtedy palce na klamkach od hamulców co może się przydać) więc miliony lat temu przeszedłem na cyngle i przy nich zostałem

 Ostatnio wymieniłem na rowerze koleżanki stare klamkomanetki i hamulce canti na nowe z grupy Altus/Alivio (st-ef51) i jestem pod wrażeniem tego jak to wszystko chodzi, bardzo płynnie i bez problemowo (oczywiście, nówki). Sam mechanizm klamkomanetki i cyngle wydaje się być identyczny do tego w mojej Alivio (rozkręcałem) różnica polega na owiewce i innym "wyświetlaczu".


edit: tutaj (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=2821.0) jest temat o tylniej przerzutce z generalnymi uwagami odnośnie Shimano
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: GFM w 10 Wrz 2013, 22:57:52
A myślałeś o przekładni piastowej?
Nie musi mieć hamulca w kontrze.
Oprócz wielu swoich zalet i wad ma
jedną zaletę niewątpliwą.
Na pewno się w szprychy nie wkręci.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Franc w 10 Wrz 2013, 23:54:13
@GFM: IMK P8 ma z tyłu wahacz, łańcuch ma 300 ogniw, więc  i tak solidny napinacz musi być. A to właśnie on się wkręcił i rozpoczął dzieło zniszczenia.
Poza tym taka planetarna ma za mało biegów jak dla mnie.
@em c: moja kiera jest w miarę prosta, ale wąska <30cm - na pokrętłach gripów trzymam ręce, bo na całe rączki nie wystarczy miejsca :) Boje się, że cyngle będą w kolizji z mostkiem.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: reneva w 11 Wrz 2013, 08:12:26
Sram robi też klasyczne manetki. Są o tyle dobre, że obsługuje się je jedynie kciukiem.
Mam tylną manetkę X4 i sobie chwalę. Choć niestety za diabła nie mogę tego dobrze wyregulować z przerzutką X7.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: GFM w 11 Wrz 2013, 09:52:56
Poza tym taka planetarna ma za mało biegów jak dla mnie.

a taką widziałeś
http://allegro.pl/piasta-tyl-sachs-elan-12speed-kompletna-a80-i3489228340.html
a wartości przełożeń masz tu
http://en.wikipedia.org/wiki/Sachs_Elan
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Franc w 11 Wrz 2013, 11:43:52
@GFM: a widziałeś cenę tego Sachsa?? :D Za to miałbym nową przerzutkę zewnętrzną, nowe gripy i na piwo wystarczy. I ma wewnętrzny hamulec, który jest niewskazany. Boję się też, że miałbym kłopot z zamontowaniem tego ramienia wprowadzającego linkę oraz z zamontowaniem kontry (oś koła poniżej wahacza, tak, że łańcuch idzie pod wahaczem) i ciągle nie mam napinacza a być musi.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: em c w 11 Wrz 2013, 12:12:59
<30cm, wąsko zaiste. To chyba jedyne wyjście podjechać pod jakiś sklep i przyłożyć.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 11 Wrz 2013, 12:13:41
Czy zostać przy Sramie X7 czy jak się nazywa, a potem w dalszej kolejności wymieniać gripy?

Ja bym właśnie tak zrobił.

Czy przejść na shimano wraz z nowymi gripami?

Gripy Shitmano to straszna porażka. Te, z którymi miałem do czynienia rozpadały się od samego patrzenia na nie. Jak Shimano to tylko RapidFire.


Co jest równoważnikiem shimano dla Sramów 7.0 (obecnie chyba X7)? Deore?

Raczej LX, SLX lub nawet XT. Deore to konstrukcyjnie niemal Alivio, czyli X5.

Osobiście jak przesiadasz się na Shitmano, to polecam XT w wersji Shadow - dobre prowadzenie linki (nie ma łuku na pancerzu przy przerzutce), niezła trwałość.


Przeciwko Sramowi przemawia to, że to już drugi Sram 7.0 wkręcił mi się w szprychy, choć na szczęście, tym razem mogłem prowadzić rower. Poprzednio tak się łańcuch zaklinował, że wydłubywałem przecinakiem i młotkiem.
Przeciwko Shimano - hmmmmm, są droższe....

Nie są droższe. Tylko po prostu musisz więcej Shimano kupić, bo dochodzą manetki, a w SRAMie możesz zostawić stare.


Gripy- ostatnio mam swoich dosyć, bo jak mi się spocą ręce, to się ślizgają i nie daję rady zmieniać biegów, więc do Shimano brałbym chyba cyngle (po raz pierwszy w życiu) ale za to cyngle nie mieszczą mi się na kierownicy (chyba?).

Osobiście mam prostą kierę 45cm i wszystko mi się mieści z zapasem, nawet pełne 'rączki' mam na kierownicy. Przy 35cm problem będziesz miał taki, że niestety na pełne rączki może nie starczyć miejsca.

Jak chcesz, to w sobotę lub niedziele możemy spróbować "na sucho" u mnie - mam w zapasie klameczki jakieś i manetki XT-SLR440 - założymy i zobaczymy czy się mieszczą na tej Twojej kierownicy. W razie gdybyś chciał skorzystać z oferty, dzwoń do mnie - zaraz wyjeżdżam na konferencję do Gdańska, więc przez maila lub forum na pewno tego nie dogadamy.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: em c w 12 Wrz 2013, 16:49:57
Zmierzyłem u siebie, tak to wygląda, z tymże można dodać centymetr na końcówkę pancerza od przerzutki:


(http://oi40.tinypic.com/1howuw.jpg)
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 13 Wrz 2013, 15:28:24

Gripy- ostatnio mam swoich dosyć, bo jak mi się spocą ręce, to się ślizgają i nie daję rady zmieniać biegów, więc do Shimano brałbym chyba cyngle (po raz pierwszy w życiu) ale za to cyngle nie mieszczą mi się na kierownicy (chyba?).


Mam dokładnie ten sam problem. To samo w deszczu. Wymusza to jazdę w rękawiczkach.
Natomiast szybka zmiana przełożeń przed światłami na większe zębatki, jednak przy gripach jest szybsza. -  używam SRAM Attack


 Osobiście jak przesiadasz się na Shitmano, to polecam XT w wersji Shadow - dobre prowadzenie linki (nie ma łuku na pancerzu przy przerzutce), niezła trwałość.

Rzadko się zdarza, że mogę coś polecić z czystym sumieniem. Każdy produkt ma jaką niedogodność, skazę.
W tym przypadku, zgadzam się z Raffim.  Przez 3 lata regulowałem ją tylko raz i to też tylko dlatego, że wymieniałem wahacz, a w nowym było trochę inne mocowanie.
Jeśli biegi zaczynają źle działać, oznacza to nic innego, jak tylko to, że muszę wydłubać kilo syfu z kasety. Po tym zabiegu, przerzutka ponownie działa precyzyjnie.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Franc w 13 Gru 2013, 15:13:29
Od pierwszego postu ratowałem się używanym Sramem 5.0 otrzymanym od LiveEvil z Forum na Poziomie, ale idą Święta i jest okazja poprosić Sw Mikołaja o docelową przerzutkę: a więc Sram X5 czy X7?
Co proponujecie? Warto dopłacać do X7? Bo tak jak patrzę za jakieś 190pln mam zeszłoroczne X7 albo za 150pln zeszłoroczne X5.
Są też X5 za 180pln ale nie wiem, czy to nowy model, czy drogi stary? Wydawać 280pln za tegoroczne X7 nie zamierzam.
Przebiegi 8000~9000km rocznie, po szosie.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 13 Gru 2013, 20:50:39
Co proponujecie?

Ja nic nowego nie powiem. Nadal bym wstawił XT Shadow z manetami SL-R440 i klamkami Avid SD7.
Tytuł: Odp: Zakup nowej przerzutki
Wiadomość wysłana przez: Franc w 13 Gru 2013, 21:21:50
Muszą być niestety/stety gripy, bo mam wąską kierownicę - tylko 33cm

(https://lh4.googleusercontent.com/-JTeDIfEv4s8/Uqtv4eMP0YI/AAAAAAAACoA/ZhMuitVbbQQ/s1024/20131213_212415.jpg)

I na razie nie chcę kupować nowych gripów, więc musi być ESP.