Warszawska Masa Krytyczna
Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Sprawy urzędowe - pisma, wnioski i tym podobne. => Wątek zaczęty przez: gromanik w 19 Sty 2010, 21:19:45
-
Oto moje pismo do Biura Infrastruktury dot. (nie)odśnieżania dróg rowerowych:
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/Przasniczek%20odsniezanie%20bi.jpg)
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/Przasniczek%20odsniezanie%20bi2.jpg)
Zachęcam do sygnalizowania tego problemu władzom na różne sposoby oraz zapraszam do opisywania swoich doświadczeń z tym związanych
-
I właśnie o coś takiego chodzi. O pokazanie rowerzystom, jak należy walczyć o swoje. Ja jutro zrobię kilka zdjęć w mojej okolicy i porozsyłam. Teraz wiem jak to zrobić. :) Tak trzymaj! :]
-
Konkret. :-)
-
W rejonie skrzyżowania ul. Modlińskiej z ul. Prząśniczek, którego dotyczyła skarga napisana przez mnie do Biura Infrastruktury odśnieżono drogę rowerową :!:
(http://lh4.ggpht.com/_sXDX6bKS4-0/S19iaIqINEI/AAAAAAAAByY/Oo3RQuPhVBE/s640/26.01.2010%20004.jpg)
W miejscu w tle, którego nie dotyczyła skarga już nic nie zrobiono, ale jak widać skargi do Biura Infrastruktury są skuteczne:
(http://lh6.ggpht.com/_sXDX6bKS4-0/S19iV8GP4yI/AAAAAAAAByU/cPrSZuCLdbA/s640/26.01.2010%20003.jpg)
A poniżej moje pismo dla porównania i jako przykład do wykorzystania (ja wysłałem je mailem):
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/Przasniczek%20odsniezanie%20bi.jpg)
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/Przasniczek%20odsniezanie%20bi2.jpg)
-
Kwestia dotyczy nie tylko ścieżek ale i zwykłych chodników (dla pieszych). Problem polega tez na tym, że za odśnieżanie części chodników odpowiadają właściciele posesji. Często nic nie jest robione a śnieg rozdeptywany (także w Śródmieściu). Stąd pytanie, kto powinien ścigać i wlepiać mandaty za niesprzątnięte chodniki i często zwisające sople lodu na dachach? Gdzie w zimę podziewa się Straż Miejska, tak aktywna poza zimą w fotografowaniu zaparkowanych samochodów?
Przestrzeganie podstawowego porządku publicznego kuleje jak nigdy (w peerelu i przed wojną było w tym względzie lepiej).
-
Ja zauważam trend odwrotny - to znaczy tam, gdzie za to odpowiadają właściciele kamienic, zazwyczaj sprzatnięte jest wzorowo. A tam, gdzie odpowiada za to miasto, albo w ogóle nie jest odśnieżone, albo jest odśnieżone w sposób bezsensowny (np pomiędzy przystankiem, a chodnikami do niego prowadzacymi jest wał ze śniegu wysokości 50cm)
-
Mhm, a ja widze z obydwu stron,. ktore wymieniacie. :-) Tak jest kolo mnie na wul. Pulawskiej, na wysokosci skrzyzowania z ul. Malczewskiego; w kratke. Przy posesji chodnik odsniezony/nieodsniezony/odsniezony/... Zalamac sie idzie, kiedy kazdy dozorca robi wedle swego widzimisie. ;-)
-
Mhm, a ja widze z obydwu stron,. ktore wymieniacie. :-) Tak jest kolo mnie na wul. Pulawskiej, na wysokosci skrzyzowania z ul. Malczewskiego; w kratke. Przy posesji chodnik odsniezony/nieodsniezony/odsniezony/... Zalamac sie idzie, kiedy kazdy dozorca robi wedle swego widzimisie. ;-)
Ja chodzę to tylko po centrum. A tam jednak Straż Miejska pilnuje śniegu i sopli. Stąd pewnie inne spostrzeżenia.
-
Ochota jest odśnieżana bardzo losowo - jezdnia na ogół czarna [albo szaro-brejowata], chodnik różnie - od wydeptanej ścieżki, po porządne, odśnieżone przejście.
Zabawnie jest na skraju Warszawy, kiedy widać, którędy wiedzie trasa autobusu [odśnieżone] a którędy nie [rozjeżdżone błoto]. Na co mniejszych uliczkach trzeba ostrożnie wyjeżdżać z garażu, żeby się wpasować w obowiązujące koleiny :D
Niestety chodnik przy Prymasa Tysiąclecia na ogół nie jest odśnieżony, przez co nie ma jak korzystać z prawa jechania czy to po chodniku czy to po ścieżce - kopny śnieg plus udeptane góry-doły.
-
Zabawnie jest na skraju Warszawy, kiedy widać, którędy wiedzie trasa autobusu [odśnieżone] a którędy nie [rozjeżdżone błoto]. Na co mniejszych uliczkach trzeba ostrożnie wyjeżdżać z garażu, żeby się wpasować w obowiązujące koleiny :D
wystarczy zgloszenie do SM :) u mnie podzialalo i nastepnego dnia wszystkie boczne mniejsze uliczki byly odsniezone :)
-
28 lutego 2010. Słońce, chwilami porywisty wiatr południowy, kilka stopni na plusie. Przejazd instalacyjny, po zimowej przerwie.
Trasa- Kępa Potocka, Spójnia, Wybrzeże Gdyńskie/Gdańskie, Arkady Kublickiego.
Na wschodnim brzegu kanałku, na odcinku Dz. Bielany i parku rekreacyjnego na wysokości ul. Potockiej KTÓŚ odśnieżał. Poza tym nad kanałkiem, na odcinku Potocka - Trasa AK, jak również ścieżka wzdłuż ul. Gwiaździstej - GŁĘBOKA ZIMA I TOTALNA OLEWKA SŁUŻB OCZYSZCZAJĄCYCH. Podobnie-zimowo, na bulwarze wiślanym. Oczyszczone (słońcem chyba) są chodniki wzdłuż Wisłostrady i ścieżka na odcinku podskarpowym (Sanguszki, Grodzka).
Władze Warszawy czekają na wiosnę. Widziałem kilka dni temu strażników miejskich, zapadłych przez 3 m-ce w sen zimowy chyba - czas wielkich lodowców na Marszałkowskiej.
"Lodowce znów podejdą pod nasz dom (...) Arktyka przegra, o nie nie, o tak " - spiewał kiedyś G. Ciechowski ("Arktyka" Republiki). Przypomniałem to sobie ostatnimi czasy. Prorocze słowa :)
-
Załącznik
do Zarządzenia nr 3618/2009
Prezydenta m.st. Warszawy
z dnia 4.09.2009 r.
11.1.5 W okresie zimowym powinny być odśnieżane:
- pasy dla rowerów wyznaczone w jezdni,
- główne ścieżki i ciągi pieszo-rowerowe,
- pozostałe ścieżki i ciągi-pieszo rowerowe ważne z punktu widzenia obsługi ruchu rowerowego.
11.1.6 Zabrania się składowania śniegu, śmieci, liści, gałęzi itp. na drogach rowerowych.
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/GR-27-02-2010-BI-01.jpg)
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/GR-27-02-2010-BI-01-2.jpg)
-
Niedługo twoja Modlińska stanie się strategiczną drogą o specjalnym znaczeniu i pierwszej kolejności odśnieżania :-)
Jak im tak będziesz dokuczać, to cię w końcu zatrudnią u siebie i zobaczysz czy zrobisz więcej od nich ;-) To najlepszy sposób na upierdliwego klienta...
Pozdro
-
Niedługo twoja Modlińska stanie się strategiczną drogą o specjalnym znaczeniu i pierwszej kolejności odśnieżania :-)
Jak im tak będziesz dokuczać, to cię w końcu zatrudnią u siebie i zobaczysz czy zrobisz więcej od nich ;-) To najlepszy sposób na upierdliwego klienta...
Pozdro
To się muszą śpieszyć, bo niedługo będę inżynierem, a w Warszawie
"Ktoś kto przyjmuje taki projekt, nie jest - w ogóle nie musi być inżynierem"
Urszula Nelken, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich
(o zatwierdzaniu projektów ścieżek rowerowych) ;D
-
Uuu, po bandzie żeś Pan pojechał :-) Ostre to pismo.
Swoją drogą, teraz to ciekawe, na które wytknięcie braku postawy prawnej będzie ciekawsza odpowiedź:
-na Twoje oparte na Standardach (prawo miejscowe)
-czy na ZM-owe oparte na analizie Statutu ZOM
Już się doczekać odpowiedzi nie mogę ;-)
-
Uuu, po bandzie żeś Pan pojechał :-) Ostre to pismo.
No ostre ale co robić. Można by jeszcze puścić kopię do prokuratury albo gdzieś wyżej (który organ nadzoruje czy urzędnik postępuje zgodnie z przepisami? Bezpośredni przełożony?)
-
Uuu, po bandzie żeś Pan pojechał :-) Ostre to pismo.
No ostre ale co robić. Można by jeszcze puścić kopię do prokuratury albo gdzieś wyżej (który organ nadzoruje czy urzędnik postępuje zgodnie z przepisami? Bezpośredni przełożony?)
To na pewno, niemniej urzędnik tak bryka jak przełożony go kontroluje. Generalnie nad administracją samorządową sprawuje nadzór Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
-
I jest kolejna odpowiedź odpowiedź na moją skargę, tym razem od Pana wiceprezydenta Wojciechowicza. Można dojść do wniosku, że miasto albo nie wie, co uchwala, albo nie chce wiedzieć - a wystarczyłoby podpisać aneksy do umów na odśnieżanie...
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/23.03.2010%20001.JPG)
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/23.03.2010%20002.JPG)