Warszawska Masa Krytyczna
Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Sprawy urzędowe - pisma, wnioski i tym podobne. => Wątek zaczęty przez: chrupek w 06 Paź 2011, 21:17:50
-
Udało mi się uzyskać aktualną kompletną listę koordynatorów rowerowych. Trochę trwało zebranie danych ale dzielę się tutaj ze wszystkimi, co by wiedzieli do kogo pisać w sprawie np stojaków, ścieżek rowerowych itp.
Zatem nie piszemy do ZDMu tylko do określonego koordynatora w Urzędzie Miasta
Pod każdym skanem umieszczam link do większego czytelniejszego zdjęcia
(https://lh5.googleusercontent.com/-_b3DN7Mes1w/To3-GNO9McI/AAAAAAAAB4E/HY9IJxlo9R8/s720/1-kr.jpg)
https://lh3.googleusercontent.com/-_b3DN7Mes1w/To3-GNO9McI/AAAAAAAAB4E/HY9IJxlo9R8/s720/1-kr.jpg (https://lh3.googleusercontent.com/-_b3DN7Mes1w/To3-GNO9McI/AAAAAAAAB4E/HY9IJxlo9R8/s720/1-kr.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-oRTOusvyQVo/To4CqX0e9mI/AAAAAAAAB4k/yuqLNhyz_08/s1024/2-kr.jpg)
https://lh4.googleusercontent.com/-oRTOusvyQVo/To4CqX0e9mI/AAAAAAAAB4k/yuqLNhyz_08/s1024/2-kr.jpg (https://lh5.googleusercontent.com/-vTsuQA4CYY4/To3-GZx1_FI/AAAAAAAAB4I/kh1voeAqTOM/s1024/2-kr.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-mVv6yBwhkLU/To4CempA7FI/AAAAAAAAB4Q/Mc3ZklEYP1I/s1024/3-kr.jpg)
https://lh5.googleusercontent.com/-mVv6yBwhkLU/To4CempA7FI/AAAAAAAAB4Q/Mc3ZklEYP1I/s1024/3-kr.jpg (https://lh3.googleusercontent.com/-rWy7DsU_9do/To3-GbCZh2I/AAAAAAAAB4M/LwxGaDAB0vQ/s1024/3-kr.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-VPaGlXEXQx0/To3-GGRrL8I/AAAAAAAAB4A/pv7YsZJE1Nk/s1024/4-kr.jpg)
https://lh6.googleusercontent.com/-VPaGlXEXQx0/To3-GGRrL8I/AAAAAAAAB4A/pv7YsZJE1Nk/s1024/4-kr.jpg (https://lh6.googleusercontent.com/-VPaGlXEXQx0/To3-GGRrL8I/AAAAAAAAB4A/pv7YsZJE1Nk/s1024/4-kr.jpg)
-
O.K.
Ja biorę na siebie sprawę budowy systemu parkingów rowerowych na Mokotowie.
Czyli wiemy do kogo pisać pisma i maile, piszmy ;) :)
-
@Chrupek. Wysyłanie pisma do dzielnicy, w sytuacji, gdy wiemy, że droga jest w zarządzie np. ZDM, wydłuża czas oczekiwania na odpowiedź. Więc jaki cel (co chcecie osiągnąć) mają takie działania? Może w takiej sytuacji, jeśli chcemy, aby gmina wiedziała co się dzieje w jej obrębie, pisma wysyłać jedynie do wiadomości koordynatora?
Pisma zaadresowane do konkretnego koordynatora, powinny trafiać na adres @ sekretariatu (nie na adres @ konkretnego koordynatora) bo i tak muszą być tam zarejestrowane.
-
Adres e-mail koordynatora to też adres służbowy. Jak koordynator otrzyma korespondencję to i tak winien skierować ją do zarejestrowania.
-
Adres e-mail koordynatora to też adres służbowy. Jak koordynator otrzyma korespondencję to i tak winien skierować ją do zarejestrowania.
I jest to jak najbardziej słuszny kierunek,
jeśli tylko chcesz komuś dodawać niepotrzebnej pracy.
-
Wielkie dzięki za opublikowanie tego arcyciekawego dokumentu. Oczywiście dzielnice podeszły do całeego zagadnienia na zasadzie "jak każą, to trzeba im coś tam napisać na odwal się a sprawą w ogóle się nie zajmować". Jak nie masz zamiaru niczego zrobić, powołaj pełnomocnika albo komisję i debatuj miesiącami o niczym, bo nikt nie dostał żadnych kompetencji.
"W miarę potrzeb", 0,03-0,2 etatu, sporadycznie... Kpina... Papier jest i dalej sprawy leżą odłogiem.
Moim zdaniem ci wszyscy pełnomocnicy służą tylko do wydłużania drogi służbowej i opóźniania terminu rozpoczęcia działania.
-
Adres e-mail koordynatora to też adres służbowy. Jak koordynator otrzyma korespondencję to i tak winien skierować ją do zarejestrowania.
I jest to jak najbardziej słuszny kierunek,
jeśli tylko chcesz komuś dodawać niepotrzebnej pracy.
Sugestia. Dawać pisma do wiadomości ZDMu i BDIKU ew. sekretariatu
-
Moim zdaniem ci wszyscy pełnomocnicy służą tylko do wydłużania drogi służbowej i opóźniania terminu rozpoczęcia działania.
Pewnie "pies pogrzebany jest" tam, gdzie określone są kompetencje tych osób. Jeśli rzeczywiście nie mają delegowanych uprawnień do samodzielnego działania, wywierania skutecznej presji na ZDM-ach i innych, a są tylko pracownikami podległymi jakiemuś naczelnikowi, czy kierownikowi, to rzeczywiście "para w gwizdek".
No ale próbować trzeba. Mejle nic nie kosztują...w najgorszym razie się wykasują a odpowiedź będzie, jak wbijana pieczątka ;)
Powyższe nie zmienia faktu, że dobre i to, co jest. Zawsze jakiś kontakt i możliwość komunikowania się z urzędem przez koordynatora.
W sumie to można ich zaprosić do udziału w WMK, niekoniecznie zimą :) Z pozycji roweru inaczej się rozmawia i inaczej widzi rowerowe problemy, niż zza biurka.
-
No to ja już napisałem do osoby odpowiedzialnej w mojej dzielnicy:
(https://lh6.googleusercontent.com/-tzMvDIcA8rU/To-VUBQ-zjI/AAAAAAAACJc/48XjI061ASA/s512/S7301555.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-2R7z9fKXnn4/To-VSzLSm6I/AAAAAAAACJc/LYSzHGG1j2U/s512/S7301556.jpg)
Ale musiałem odświeżyć sobie nabyte w pewnej fundacji umiejętności ''zszywania wielostronnego'', żeby całą moją i wzajemną korespondencję do tego pozałączać i zeszyć zszywaczem No ''10'', panie w sklepie ''agencji Poczty Polskiej'' sprawdzały czy listy nie są gabarytowe ;)
-
@Chrupek. Wysyłanie pisma do dzielnicy, w sytuacji, gdy wiemy, że droga jest w zarządzie np. ZDM, wydłuża czas oczekiwania na odpowiedź. Więc jaki cel (co chcecie osiągnąć) mają takie działania?
W takiej sytuacji to do zarządcy. Ale pamiętaj, że dzielnica sama też jest zarządcą części ulic, na których jest coś do poprawy. Mnie np bardzo się przyda lista.
Adres e-mail koordynatora to też adres służbowy. Jak koordynator otrzyma korespondencję to i tak winien skierować ją do zarejestrowania.
I jest to jak najbardziej słuszny kierunek, jeśli tylko chcesz komuś dodawać niepotrzebnej pracy.
Niby masz rację. Z drugiej strony, jak kiedyś docisnęliśmy ZDM ilością pism, to się okazało, że można do tematu rowerów oddelegować cały etat. Podejrzewam, że jak się koordynatorów z 0,03 etatu rowerowego zarzuci pismami rowerowymi, to efekt może być podobny - dzielnice by wywiązywać się z KPA będą musiały do tematu rowerów podejść na poważnie. Natomiast same z siebie to nie uwierzę, że dzielnice coś zrobią.
I dlatego uważam pisanie DW dzielnicowego za całkiem dobrą strategię na dłuższą metę. Choć na krótszą metę faktycznie facet nie będzie w stanie nic zrobić, bo zostanie zarzucony pismami.
-
@Chrupek. Wysyłanie pisma do dzielnicy, w sytuacji, gdy wiemy, że droga jest w zarządzie np. ZDM, wydłuża czas oczekiwania na odpowiedź. Więc jaki cel (co chcecie osiągnąć) mają takie działania?
W takiej sytuacji to do zarządcy. Ale pamiętaj, że dzielnica sama też jest zarządcą części ulic, na których jest coś do poprawy. Mnie np bardzo się przyda lista.
Oczywiście pamiętam.
Miałem na myśli sytuacje, w której znamy zarządcę, i nie jest nim gmina.
A za listę dziękuje, bo również zamierzam z niej korzystać.
...Niby masz rację. Z drugiej strony, jak kiedyś docisnęliśmy ZDM ilością pism, to się okazało, że można do tematu rowerów oddelegować cały etat. ...
Gdzieś o tym czytałem, chyba na stronach ZM, albo w raporcie, nad którym pracował Gromanik.
Podejrzewam, że jak się koordynatorów z 0,03 etatu rowerowego zarzuci pismami rowerowymi, to efekt może być podobny - dzielnice by wywiązywać się z KPA będą musiały do tematu rowerów podejść na poważnie. Natomiast same z siebie to nie uwierzę, że dzielnice coś zrobią.
I dlatego uważam pisanie DW dzielnicowego za całkiem dobrą strategię na dłuższą metę. Choć na krótszą metę faktycznie facet nie będzie w stanie nic zrobić, bo zostanie zarzucony pismami.
Właśnie o to mi chodziło.
Tak już mam, że jak wbijam gwoździe, to lubię wiedzieć, w jakim celu to robię.
Stąd właśnie pytanie o ten cel. Bo nie widzę tu sensu, jeśli chodzi o szybsze, i sprawniejsze załatwienie sprawy. Jednak jeśli celem ma być zaktywizowanie, czy jak kto woli, poważniejsze potraktowanie tematyki rowerowej przez gminy, sprawa wygląda już nieco inaczej.
-
Tam gdzie jest 0,03 etatu, to można walić w ciemno z dowolnymi pismami. Trudno sparaliżować rowerową pracę takiej osoby, bo w 14 minut dziennie realnie nic rowerowego w dzielnicy nie zrobisz. A nic_nie_robienie nijak pod pracę się nie kwalifikuje :P Zablokowanie nieróbstwa to nie paraliż.
Można sparaliżować tylko inne zadania jakie ta oddelegowana osoba ma robić. Jeżeli jakimś cudem są to zadania ważne - to wierz mi, urząd coś z tym paraliżem zrobi i zatrudni jakieś wsparcie :) A jeżeli jest to urzędnik z tych, co ma same "poważne" tematy w obowiązkach na czele z parzeniem kawy, to dla mieszkańców dzielnicy żadna strata. Co najwyżej może uda się zmusić gościa by te porażające 14 minut dziennie, co ma zapisane w umowie, rzeczywiście poświęcił rowerom. Może w ciągu roku uda się Mu załatwić jedną sprawę :) To już zawsze coś.
-
A ja się już doczekałem odpowiedzi na swoje pismo:
(https://lh6.googleusercontent.com/-QCuUNenCmcY/Tq268isONZI/AAAAAAAACJ4/0AEtvl8FAUk/s512/S7301559.jpg)
Zobaczymy na ile będzie skuteczne stymulowanie urzędu pismami i wnioskami
-
W końcu moja lista pomału funkcjonuje. Oby więcej ludzi się tym zainteresowało. Nikt nawet nie raczył jej publicznie udostępnić (na www) dla dobra ogółu :/ Przykre
-
Ja Chrupku używam w sprawach, które nie wymagają szybkiej reakcji.
Póki co, odpowiedź to sama "Przekazuje do rozpatrzenia zgodnie z kompetencjami..." ;)
-
W końcu moja lista pomału funkcjonuje. Oby więcej ludzi się tym zainteresowało. Nikt nawet nie raczył jej publicznie udostępnić (na www) dla dobra ogółu :/ Przykre
Ja zareklamowałem tę listę na blogu.
http://oelka.bikestats.pl/596744,Miedzy-domem-i-praca-258.html (http://oelka.bikestats.pl/596744,Miedzy-domem-i-praca-258.html)
Ale podejrzewam, że urzędy tego nie zrobiły chociaż powinny.
Krzysztof
-
Żałosne. Z tabelki wynika że koordynator rowerowy Mokotowa jest odpowiedzialny tylko za przestrzeganie standardów rowerowych. To znaczy jeśli ktoś zbuduje DDR z kostki bauma zamiast z asfaltu - może się tym zająć. Jeśli jest to problem innej natury - nie. >:(
-
W końcu moja lista pomału funkcjonuje. Oby więcej ludzi się tym zainteresowało. Nikt nawet nie raczył jej publicznie udostępnić (na www) dla dobra ogółu :/ Przykre
Do publicznego udostępnienia to by się przydała wersja tekstowa pozyskana z urzędu lub przepisana...
-
Skontaktowałem się z panią Agnieszką Krysiak, czyli koordynatorem z dzielnicy Włochy i uznaję, że ta pani wie o czym mówi. Dała mi kilka dobrych rad (żeby sprawdzać pas drogowy na mapie Warszawy!) i powiedziała, że jak będzie mogła, to pomoże. Niestety większość spraw o które wnioskuję to sprawa ZDM, ale powiedziałem, że wsparcie też się przyda. :)
-
https://docs.google.com/open?id=0B_rqGK--zOFddGVIZGRscWFpSzg (https://docs.google.com/open?id=0B_rqGK--zOFddGVIZGRscWFpSzg)
Przepisałem, bez ostatniej kolumny, bo jest najbardziej psująca tabelkę ;)
Błędy zgłaszajcie tutaj.
PDF tutaj: http://dl.dropbox.com/u/14904054/koordynatorzy.pdf (http://dl.dropbox.com/u/14904054/koordynatorzy.pdf)
-
do kogo należy pisać w sprawie zieleni stwarzającej zagrożenie ?
A - na ścieżce rowerowej po południowej stronie SIekierkowskiej
B - przy szerokim chodniku uzywanym masowo przez rowerzystów wzdłuż Waszyngtona
-
do kogo należy pisać w sprawie zieleni stwarzającej zagrożenie ?
A - na ścieżce rowerowej po południowej stronie SIekierkowskiej
Prawdopodobnie do:
"Zarząd Dróg Miejskich
00-801 Warszawa Ul. Chmielna 120
zdm@zdm.waw.pl"
ale wysłał bym też do:
"Koordynator ds. Transportu Rowerowego Dla dzielnicy Mokotów
Pani Małgorzata Kozłowska
Malgorzata.kozlowska@mokotow.waw.pl"
ZDM zapewne prześle dalej do realizacji do ZOM-u.