Warszawska Masa Krytyczna
Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Harny w 22 Mar 2015, 18:19:28
-
Co jeden obrot mam pstrykniecie (slyszalne, denerwujace, nie za glosne) a w momecie wiekszego podjazdu czasem nawet 3-5 razy trzasnie na jednym obrocie. W ciemno wymieniac suport czy jakies inne dolegliwosci moga byc ? (ps. geje mam nowe)
-
Brzmi głupio, ale... Wyjmij siodełko i wyczyść sztycę oraz wnętrze rury podsiodłowej. Zabłąkane ziarenko piasku w tym miejscu potrafi tak właśnie cykać i doskonale udawać zepsuty suport ;-)
-
To na pewno łańcuch nie skacze?
-
Może być siodło niedokręcone do sztycy. Może być sztyca niedokrecona do ramy (szybkozamykacz). Sprawdź czy po wstaniu i ciśnięciu na stojąco nie mija. Jak mija - któreś z powyższych
Może być korba niedokręcona do suportu. Mogą byc pedały niedokręcone do korby. Mogą być walnięte łozyska w pedałach. Sprawdź cisnąc na zmianę jedną i drugą nogą.
Może być uszkodzona rama lub spaw na niej. Sprawdź wizualnie
Może być uszkodzone łożysko któregoś z kół (sprawdź luzy i czy kręci lekko)
Może być uszkodzone łozysko suportu (j.w.).
Może być suport niedokręcony w ramie (dokręć na wszelki wypadek).
Może być blat niedokrecony w korbie (sprawdź czy na którymś blacie nie przestaje).
Może być niedokręcona kaseta z rozklepanymi nitami lub wyrobionym bębenkiem (rozkręć, sprawdź, dokręć)
I może być pewnie jeszcze kilka innych co mi teraz do głowy nie przychodzą.
-
To co pisał Raffi, ale skoro im mocniej, tym bardziej pyka to obstawiałbym suport albo (nawet bardziej) dożywający swych dni pedał.
edit: no i przeskakujący łańcuch, ale to oprócz pyknięcia generuje też wyraźny.. no... przeskok :)
-
A może rozbierz suport, oczyść, obejrzyj dokładnie.
Może coś z łożyskami nie tak?
Przesmaruj, złóż i sprawdź czy objawy ustąpiły.
Jak nie - to Raffi podał sporą listę przypuszczeń.