Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013  (Przeczytany 13498 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline fottoman

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek alias fottoman
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Wrz 2013, 15:03:13 »

Offline Teich

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Wrz 2013, 15:11:04 »
Trasa jest powtórzeniem z lipca 2012, ale dla samego błądzenia po Ursusie i Włochach spróbuję uczestniczyć.

Offline jolajola1

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 1 056
  • Płeć: Kobieta
  • jeżdżę w opasce żeby mi wiatr nie gwizdał w uszach
    • z roweru filmowane
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Wrz 2013, 12:41:52 »
Przejechałam się ursuskim kawałkiem najbliższej Masy. Rzeczywiście, jeżeli byśmy trzymali się ściśle tego co w opisie i na góglowej mapie, to żeby z Jagiełły w Cierlicką wjechać, trzeba skakać z wiaduktu w dół.
Dla mnie za wysoko  :P

Jedyną możliwą drogą jest (już ktoś chyba napisał wcześniej) Jagiełły - Lalki - Cierlicka
Lalki to taka kurduplowata uliczka koło Lidla, niecałe 200 metrów, łączy 2 najbliższe rondka, jedno na Jagiełły, drugie na Cierlickiej.
« Ostatnia zmiana: 24 Wrz 2013, 12:54:53 wysłana przez jolajola1 »

Offline DeXteR

  • Moderatorzy działów
  • *****
  • Wiadomości: 411
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #18 dnia: 24 Wrz 2013, 12:50:06 »
Błąd jest w opisie. Mój błąd który powieliłem na mapę. Faktycznie jedziemy Lalki. Zmian dokonam jak wrócę z pracy

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #19 dnia: 26 Wrz 2013, 13:06:14 »
Grójecka/Pl. Narutowicza, super. Dołączę po pracy :)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Bartosh

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #20 dnia: 26 Wrz 2013, 16:18:34 »
Trasa bardzo podobna do trasy lipcowej masy z 2012 :) czuje, ze bedzie super ;p

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Wrz 2013, 22:27:06 »
Jako że odłączyłem się zaraz za "zeskoczeniem z wiaduktu": ile nas dzisiaj było?

Co do pytania o numer masy, które padło pod Zygmuntem, to można liczyć dwojako:
  • Licząc sierpień 2006 jako setną. Przy takim założeniu dzisiejsza masa powinna mieć numer 172, ale odejmując kwiecień 2013, kiedy masa się [oficjalnie] nie odbyła, dzisiaj mieliśmy 171 masę.
  • Licząc wrzesień 2002 jako początek masy w formie, jaką ma dzisiaj. W takiej sytuacji była to 121 - 1 odwołana = 120 masa.

Offline Ral

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #22 dnia: 27 Wrz 2013, 23:57:49 »
Oprócz okrzyków "lewa wolna proszę" najczęściej można było usłyszeć "żałuję, że nie ubrałem/am się cieplej"  ;)
Za miesiąc czapki i kurtki już w szafie nie zostawię.
Kross Evado 2.0

Na masie od 04.2013r
Od 11.2013r kilka razy w zabezpieczeniu.

Offline muzyczny_plecak

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • dobra muzyka się nie starzeje ;]
    • senner.pl
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #23 dnia: 27 Wrz 2013, 23:59:26 »
najpierw przeprosiny:

-ponownie przepraszam dziewczynę która przeze mnie wywróciła się przez pl. narutowicza! oraz kogoś z zabezpieczenia kto poleciał zaraz za nią! mam nadzieję że (zgodnie z deklaracją na żywo) nic się nie stało i wszystko było ok

-za brak tradycyjnej playlisty i przerwy w graniu - wszystko było ok, ale po ok. 20 minutach jazdy jakimś sposobem [?!] z telefonu którego używam jako mp3.. wyleciała karta microSD. musiałem ratować się kawałkami z mojego telefonu, gdzie mam tylko kilkanaście-kilkadzieścia utworów z playlisty 'masa'. do następnego razu na pewno nową kartę nabędę i zakleję slot ductapem ;P
[btw - ma ktoś na zbyciu microSD 1GB? :D pisać na priv ;]

-za brak grania przez całą masę - starałem się ile mogłem, akumulatorki były naładowane, ale okazuje się że niestety plecak musi przejść generalny remont.. do wiosny dam radę ;) obawiam się też że akumulatorki zaczynają się mocno zużywać a nie bardzo mnie stać na zakup nowych 24 sztuk.. może uda mi się jakoś rozwiązać ten problem do wiosny ;]

podziękowania:

jak zawsze dziękuję wszystkim którym podobała się moja obecność i działalność (dziś z trudnościami) :) to dzięki każdemu kto mówi że "super pomysł", że "muza nap**edala, jest zajawka, gościu, super!", "gdyby nie ty to by masy nie były tak fajne" ;) itp. staram się co miesiąc [no.. w tzw. "sezonie" ;] przygotowywać plecak i pojawiać się na masach, nawet wiedząc że będzie pogoda jak dziś ;] wielkie pozdrowienia dla pani która bardzo nalegała na "jakąkolwiek muzykę" i potem reagowała na nią ["elevation" U2] bardzo żywiołowo :)
jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie! :)

mniej miła sprawa:

prosiłbym żeby ktoś "wyższy rangą" z zabezpieczenia upomniał kolegę że aby jeździć w zabezpieczeniu prócz mocnych nóg, chęci i roweru potrzebna jest też cierpliwość i kultura.
kolega miał szarą bluzę i jeansy, czarny rower KROSS z białym widelcem a na nim 3-4 literową nazwę firmy.
gdzieś za sądem najwyższym na moment zboczyłem na lewą i starałem się wrócić na prawo - wspomniany kolega minął mnie, odwrócił się do mnie  i prócz "lewa wolna" wrzasnął też "cioto!". na oko, gdy ja zaczynałem jeździć na masy, to kolega kończył podstawówkę, więc zasad uczestnictwa masy wcale mnie nie musi uczyć. mnie to nie ruszyło, ale ktoś kto by był np. 1 raz na masie mógłby się mocno zniechęcić, jeśli sama jej "obsługa" wyzywa.. jej uczestników. nawet jeśli łamią zasady (lub po prostu komuś się zdarzy - a nie robi tego nagminnie lub umyślnie) to kultura obowiązuje. WSZYSTKICH.
;)

po za tym masa bardzo spoko, taka odległość i pogoda to pikuś, nie takie rzeczy pamiętam (tachromin, 40km i 2 burze :D

pozdrawiam wszystkich - do zobaczenia/usłyszenia jak nie za miesiąc to w marcu/kwietniu

:)
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2013, 00:20:47 wysłana przez muzyczny_plecak »

Offline CrazyFish89

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Mężczyzna
Light live for fun

Offline jolajola1

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 1 056
  • Płeć: Kobieta
  • jeżdżę w opasce żeby mi wiatr nie gwizdał w uszach
    • z roweru filmowane
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #25 dnia: 28 Wrz 2013, 00:26:54 »
Muzyczny_Plecaku . . .. ilekroć Cię mijam, wrzeszcząc "lewa wooolna proszęęęęęę" - to zawsze zwalniam i przez chwilę słucham Twojej muzy

ona doładowuje

Offline muzyczny_plecak

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • dobra muzyka się nie starzeje ;]
    • senner.pl
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #26 dnia: 28 Wrz 2013, 00:34:03 »
Muzyczny_Plecaku . . .. ilekroć Cię mijam, wrzeszcząc "lewa wooolna proszęęęęęę" - to zawsze zwalniam i przez chwilę słucham Twojej muzy

ona doładowuje

miód na serce! <3
dzięki ;)

GFM

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #27 dnia: 28 Wrz 2013, 01:01:56 »

Offline Giewont

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uczestnik WMK oraz NMK od 2007 roku
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #28 dnia: 28 Wrz 2013, 01:06:56 »
Skoro już o Muzycznym Plecaku mowa, to świetny był dzisiaj motyw "Ciągle pada" w Ursusie :) Sceneria wprost idealna, nastrój niesamowity, fajne były też miny ludzi np. na przystanku autobusowym :)
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca, godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 września 2013
« Odpowiedź #29 dnia: 28 Wrz 2013, 01:15:39 »
Oprócz okrzyków "lewa wolna proszę" najczęściej można było usłyszeć "żałuję, że nie ubrałem/am się cieplej"  ;)
Nie żałowałem, bo to nie ogólne zimno mi przeszkadzało, tylko zimno w połączeniu z brakiem grzejącego wysiłku. Gdybym ubrał się cieplej, to poza masą bym się ugotował ;). Zresztą po kilkunastu minutach jazdy po odbiciu od masy myślałem, czy by nie wrócić i was nie dogonić, ale stwierdziłem, że średnio mi się chce szukać peletonu.

jak zawsze dziękuję wszystkim którym podobała się moja obecność i działalność (dziś z trudnościami) :) to dzięki każdemu kto mówi że "super pomysł", że "muza nap**edala, jest zajawka, gościu, super!", "gdyby nie ty to by masy nie były tak fajne" ;) itp. staram się co miesiąc [no.. w tzw. "sezonie" ;] przygotowywać plecak i pojawiać się na masach, nawet wiedząc że będzie pogoda jak dziś ;] wielkie pozdrowienia dla pani która bardzo nalegała na "jakąkolwiek muzykę" i potem reagowała na nią ["elevation" U2] bardzo żywiołowo :)
jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie! :)
Sytuacja zrzuciła mnie na koniec i wylądowałem akurat obok ciebie. Nie tylko rowerzyści pozytywnie reagowali. Nie wiem, czy zauwazyłeś, ale przed jakimś biurem czy sklepem ludzie zaczęli tańczyć, i kilka innych pozytywnych reakcji też widziałem u przechodniów oglądających przejazd :). Trzymaj tak dalej.

A kolega od "ciot" zaliczył podwójną wpadkę. Wyzwisko to jedno. Ale generalnie ludzie nie reagują tak żywiołowo na osoby, które znają. To sugeruje, że niestety - pomimo jazdy w zabezpieczeniu - nie kojarzył stałego i bardzo charakterystycznego bywalca masy.
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2013, 01:18:07 wysłana przez biały »