Wieszak na rowery

[kocio]

Jako całoroczni cykliści chcemy w domu przechowywać rowery żeby bardzo nie przeszkadzały i kombinujemy jak zmieścić ze 3 w niewielkim pokoju. Chyba najlepiej by się sprawdziły takie jak w pociągu, czyli coś w tym guście:

tylko najlepiej żeby były pod kątem 45°, a wszędzie widzę tylko różne odmiany takich z 90°. Widział ktoś gdzie takie można dostać albo zna podobne rozwiązania?

[krzysiek22101996]

Trochę prowizorka ale powinno się sprawdzić.
Dwie deski łączysz zawiasem (lub dwoma) do jednej od zewnątrz przykręcasz coś w stylu tego wyżej a drugą do ściany na odpowiedniej wysokości.
Możesz mieć rower pod prawie dowolnym kątem a ze zrobieniem tego dużo pracy nie będzie.
Mam nadzieje że pomogłem.

[robertrobert1]

Jako całoroczni cykliści chcemy w domu przechowywać rowery żeby bardzo nie przeszkadzały i kombinujemy jak zmieścić ze 3 w niewielkim pokoju.

Rowery powieszone na takich wieszakach też zabierają sporo miejsca. Najlepszym miejscem na rowery jest wstawienie ich pod łóżko. Jeśli tylko potrafisz łózko podnieść ponad poziom siodełka to ...masz garaż na co najmniej 3 rowery. Ja pod łóżkiem małżeńskim trzymałem znacznie więcej rowerów.

[Makenzen]

Takie rozwiązanie jest OK, dopóki się jest w miarę młodym i sprawnym... albo dopóki się nie ma złamanej nogi albo innej czasowej niedyspozycji utrudniającej swobodne poruszanie się.

[robertrobert1]

Takie rozwiązanie jest OK, dopóki się jest w miarę młodym i sprawnym... albo .... innej czasowej niedyspozycji utrudniającej swobodne poruszanie się.

Masz na myśli ciąże... Nie jest przeszkodą nawet w 9 miesiącu...sprawdzone.

[Makenzen]

Chociażby Chociaż o ile ciążę jeszcze da się ogarnąć, tak osobom w wieku mojej mamy (bo tata już nie żyje) zapewne nie chciałoby się wspinać po drabince

[robertrobert1]

Chociażby Chociaż o ile ciążę jeszcze da się ogarnąć, tak osobom w wieku mojej mamy (bo tata już nie żyje) zapewne nie chciałoby się wspinać po drabince

Zawsze można zamiast drabinki zrobić wygodne schodki. To tylko 3 stopnie a na pewno będzie lżej wchodzić niż dźwigać 15 kg rower ponad głowę.

[Stanley]

a myślałeś o:



Sprawdzone.

[kocio]

Myślałem, ale to ma być nie tylko dla jednego roweru, no i miejsca mam więcej w pionie niż wzdłuż (oponom nad łóżkiem stanowcze nie! ). W sumie najbardziej mi pasuje pierwsza koncepcja - czyli doczepienie tych wieszaczków do czegoś innego niż ściana. Pomyślałem też, żeby zadzwonić do producenta i zapytać czy jest możliwa taka skośna wersja. A i tak prawdziwe pociągowe byłyby o tyle lepsze, że mają (chyba) rynienkę na tylne koło, żeby nie brudziło ściany.

[`L`]

a myślałeś o:
Sprawdzone.

Gdzie to kupić?

[Wojtek]

w Lidlu było w którymś tygodniu rowerowym

[Stanley]

Ja mam jedną sztukę nie użytą (kupiłem za dużo).
Mogę Ci sprzedać za 20 zł.

[robertrobert1]

Podwieszenie jest dobre. Można stosować w miejscach przechodnich, np w przedpokojach czy korytarzach. Występuje tylko jeden problem ...czy pomieszczenie jest wystarczająco wysokie , czyli czy ma około 1,5 m powyżej głowy. Są mieszkania o wysokości 3,5 m ale w blokowiskach takich nie uświadczysz.

[kocio]

Podwieszenie jest dobre. Można stosować w miejscach przechodnich, np w przedpokojach czy korytarzach. Występuje tylko jeden problem ...czy pomieszczenie jest wystarczająco wysokie , czyli czy ma około 1,5 m powyżej głowy. Są mieszkania o wysokości 3,5 m ale w blokowiskach takich nie uświadczysz.

No właśnie, u mnie tak jest. A słyszał ktoś może o podwieszaniu poziomym? Wtedy rower by "leżał" na suficie i nawet w niskim mieszkaniu nikomu nie szkodził (o ile by nie spadł... ).

[robertrobert1]

No właśnie, u mnie tak jest. A słyszał ktoś może o podwieszaniu poziomym? Wtedy rower by "leżał" na suficie i nawet w niskim mieszkaniu nikomu nie szkodził (o ile by nie spadł... ).

Nawet jak nie słyszał to możesz samemu zrobić. Ot wówczas rower by musiał mieć 3 punkty zaczepienia. Do zrobienia 

[Brom]

A i tak prawdziwe pociągowe byłyby o tyle lepsze, że mają (chyba) rynienkę na tylne koło, żeby nie brudziło ściany.

Rynienkę pewnie łatwo można zrobić z kształtownika alu, albo plastikowego z marketu budowlanego. Dodając hak do zaczepienia koła można zrobić funkcjonalny odpowiednik wieszaka kolejowego. Chciałoby się napisać, że jako użytkownik składaka nie mam tych problemów (pod biurko, do szafy etc.), ale to by była nieprawda. Mam w rodzinie jeszcze kilka rowerów i niestety trudno je poupychać, bo wcale się nie składają. Na szczęście mam garaż, ale i tak jest ciężko.

[kocio]

Nawet jak nie słyszał to możesz samemu zrobić. Ot wówczas rower by musiał mieć 3 punkty zaczepienia. Do zrobienia 

Jak się jest majsterkowiczem, czyli się ma dwie prawe ręce. Na razie mnie nie pili i będę się zastanawiał na spokojnie.

[Raffi]

No właśnie, u mnie tak jest. A słyszał ktoś może o podwieszaniu poziomym? Wtedy rower by "leżał" na suficie i nawet w niskim mieszkaniu nikomu nie szkodził (o ile by nie spadł... ).

Nawet jak nie słyszał to możesz samemu zrobić. Ot wówczas rower by musiał mieć 3 punkty zaczepienia. Do zrobienia 

Dokładnie. Ja bym poszedł tym tropem.