Autor Wątek: Nocna Masa Krytyczna  (Przeczytany 850039 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dwapedalymam

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1215 dnia: 12 Sie 2011, 13:53:08 »
w czwartek wykończę trasę (jeśli chodzi o forum),a dziś jadę na przegląd proponowanej trasy.
 
 ;D zweryfikuje swoje wypociny na żywo.

Rozumiem, że tym razem Nocna Masa będzie miała swojego organizatora ?
Tutaj jest czytelniej, jeżeli to tzw. oficjalna
Nocnik

« Ostatnia zmiana: 12 Sie 2011, 14:02:14 wysłana przez dwapedalymam »

JURO

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1216 dnia: 12 Sie 2011, 18:08:39 »
Jaki tam organizator? Zwyczajny cyklista.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1217 dnia: 14 Sie 2011, 04:53:50 »
No pięknie człowiek wyszedł na rower niezdecydowany, czy pojechać do sklepu po piwo, czy na NMK, ale pojechał na NMK i otwarcie imprezy musiał robić, gdy ci, którzy wiedzą o których mówię się zmyli (nic do nich nie mam).
 
Tremę miałem straszną, ale kilka soczystych żołnierskich słów o batmanach i nie jechaniu na czerwonym padło. Do Dexa jeszcze odrobinę mi  brakuje  :D :D ;D
 
Jak dobrze, że Tanawis się zjawił i za prowadzącego nie musiałem robić, i mogłem spokojnie napisać ten post jak się zmyłem ;) :)
 
Po eleganckiej turze po ścieżce rekreacyjnej nad Wisłą (eliminacja batmanów) było dalej w po parkach i dalej w jądra ciemności.
 
Relacja zwykłego uczestnika:
 
00.20 Plac Zamkowy
Ja - Tanawis do kogo dzwonisz >:(
Tanawis - sprawdzam pogodę w Internecie
Ja -  a można ją zamówić przez internet ?!!
Ktoś - podobno już jest taka opcja ;)
 
Na ścieżce rekreacyjnej nad Wisłą
Ktoś - ciekawe dokąd można tędy dojechać ?
Ja -  jak skręcisz na dwupasmówkę to do Krakowa  :D :P
 
W Parku Praskim
Ktoś - już się pogubiłem gdzie jesteśmy . . .
Ja -   tego to nawet prowadzący pewnie nie wie  ;D
  /wjeżdżamy na trawnik w całkowitych ciemnościach/
Ja -   a nie mówiłem, że prowadzący nie wie  :D :D :D
 
/ zmywam się  wraz z paroma osobami na wysokości Parku Praskiego, przechodzę z ciemności do cywilizacji przez trawnik na szeroką i pustą aleje /
Ja -   ale tu obowiązuje ruch lewo czy prawostronny  :) :) ;)
Ktoś na chodniku ? prawostronny
/ wsiadam na rower i jadę /
Ja  -    czyli dobrze jadę  :)
Ktoś - tak dobrze  ;)
 
P.S.
Do nikogo nic nie mam, ale z tymi wycieczkami po parku to kopara mi opadła.
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1218 dnia: 14 Sie 2011, 11:40:27 »
Cóż, trasa była rzeczywiście trudna, bardziej pasująca do nieoficjalnej masy. Na Placu Zamkowym było na początku około 35 osób, trochę kobiet, ale bardzo szybko zrobiło się z tego 20 mężczyzn.

Wczuwając się w sytuację mniej doświadczonych masowiczów, muszę stwierdzić, że jazda alejkami nad Wisłą oraz jazda gęsiego po ciemnych ścieżkach parku, to jednak zbyt duży stopień trudności. Bo chyba nie chodzi o to, aby mieć satysfakcję z wykruszania się ludzi? Szczerze wątpię, czy osoby, które na początku zrezygnowały, w ogóle pojawią się jeszcze kiedyś na nocnej masie.

Aby tylko nie narzekać: udało nam się tak jechać, iż ominął nas deszcz, mimo że w niektórych miejscach widać było, że ulewa była przed nami.

Odwiedziliśmy też pierwszą w Warszawie ścieżkę rowerową poprowadzoną w torach tramwajowych :) Plac Zbawiciela


Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

JURO

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1219 dnia: 14 Sie 2011, 13:13:32 »
Nie będe narzekał.
 
Zgóry pozdrawiam wszystkich na szosie ...Dzięki że was niebyło i zazdroszczę wam że wcześniej się nie zmyłem.
 
pokonaliśmy:alejkę rekreacyjną wzdłuż Wisły(ciemno i zbyt ciemno dla wielu osób)
                   Park Skaryszewski pogubił się prowadzący i nawet Trawkę zaliczyliśmy.
                   natomiast na Gocławiu to już....bez komentarza.
 
Szarpane tępo ,kocie łby, trelinka, bruk, i uwaga>> 63 stopnie na trasie (urozmaicenie)(stopnie=schody)
 
gwarantuje że nie będe już się wcinał,proponował trasy,nie będe się wychylał,itp...

Drex

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1220 dnia: 14 Sie 2011, 14:07:18 »
A kto prowadził trasę? :-)

Offline jontek

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1221 dnia: 14 Sie 2011, 14:12:23 »
Ktoś wrzuci zdjęcie spod ciuchci?

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1222 dnia: 14 Sie 2011, 14:23:21 »
A kto prowadził trasę? :-)

Szkoda że nie ja  :D :D :P
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Drex

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1223 dnia: 14 Sie 2011, 14:27:51 »
No, to mi nic nie mówi. Możesz sprecyzować?

Offline Arx

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1224 dnia: 14 Sie 2011, 14:52:00 »
Tu jest zdjęcie: http://w513.wrzuta.pl/obraz/1XOhFjXdUDB/nwmk_14-08.11
Pozwalam sobie wrzucić zanim autor to zrobi.


A tu jest mapka trasy: http://w513.wrzuta.pl/obraz/04X5RNN59ef/nwmk-14.08.11


Prowadził Tanawis. A trasa faktycznie była odstraszająca dla pierwszo-razowców i szosowców.
Mimo wszystko ja na szosie dojechałem do końca i nie narzekam, a wręcz bardzo mi się podobało;)
A z tymi kocimi łbami to nie ma co przesadzać... raptem raz czy dwa trzeba było po parę metrów po nich przejechać... chyba że przespałem jakąś poważniejszą aferę z nimi xD

Drex

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1225 dnia: 14 Sie 2011, 15:07:44 »
A z tymi kocimi łbami to nie ma co przesadzać... raptem raz czy dwa trzeba było po parę metrów po nich przejechać...
Wybacz, ale jak jesteś szosowcem masochistą, to możesz tak napisać. Dla mnie i wielu innych nawet pół raza kociego łba jest męczarnią, która eliminuje trasę z jazdy. Poza tym jazda "ścieżką krajoznawczą" nad Wisłą? Ja tam jechałem na góralu i miałem jej po dziurki w nosie. Ktoś, kto ma szosowców w grupie i tam prowadzi peleton? Żałosne. Wcale się nie dziwię, że rowerzyści na szosach się zmyli jeszcze zanim to zostało wcielone w życie... Gdybym był to zrobiłbym to samo.
Prowadził Tanawis.
A, to wszystko wyjaśnia.

Offline jontek

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1226 dnia: 14 Sie 2011, 15:14:04 »
Ja byłem pierwszy raz na nocnej i też nie narzekam. Było fajnie, a jak ktoś marudzi, to maruda i tyle ;)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1227 dnia: 14 Sie 2011, 15:20:16 »
Ja byłem pierwszy raz na nocnej i też nie narzekam. Było fajnie, a jak ktoś marudzi, to maruda i tyle ;)

Lubię to  :D :D ;D ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Arx

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1228 dnia: 14 Sie 2011, 15:50:09 »
Poza tym jazda "ścieżką krajoznawczą" nad Wisłą? Ja tam jechałem na góralu i miałem jej po dziurki w nosie. Ktoś, kto ma szosowców w grupie i tam prowadzi peleton? Żałosne. Wcale się nie dziwię, że rowerzyści na szosach się zmyli jeszcze zanim to zostało wcielone w życie...


Szosowcy zmyli się już długo po tym jak wjechaliśmy na normalne drogi. Co do tej ścieżki... Muszę w takim razie jeśli chodzi o kupno trzymać się z dala od takich górali jak Twój, bo nie wiem jak tam można mieć góralem problem skoro szosą przejechałem bez żadnych(!!) problemów ten fragment nad Wisłą (może akurat taki fragment, nie wykluczam).
Że za ciemno? Przyczepiłem się do kogoś z mocnym światłem i było miodzio, bo ja tylko "mrygacze" mam.


Nie wiem w czym problem? Tanawis uprzedzał, że będzie trochę terenowo to nie było słychać żadnych sprzeciwów. Masochistą nie jestem, ledwo kupiłem szosówkę i nie bardzo miałem ochotę ją na wstępie uszkodzić, więc jakby było przegięcie to bym zwrócił uwagę. Zresztą Tanawis co chwilę pytał czy jest ok.
Mącisz wodę Drex, jakbyś tam był i conajmniej Ci koło urwało... No come on...
« Ostatnia zmiana: 14 Sie 2011, 15:52:56 wysłana przez Arx »

Drex

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1229 dnia: 14 Sie 2011, 16:58:52 »
Ja z Tanawisem na trasie którą on wymyśli? Niedoczekanie. :D Wolałbym z Woydziem i Sparem na piwo pojechać.

Poza tym: szosa= asfalt. A jeszcze w nocy z kiepskim światłem jechać po dziurach? O_o Jakbym chciał jeździć po ścieżce rekreacyjnej to bym sobie traktor kupił. My przejechaliśmy tę ścieżkę wieczorem- od samego początku do końca jakiś czas temu. Kawałki na których jechało się fajnie można na palcach jednej ręki policzyć. Raz tam byłem- więcej moja opona tego tworu nie tknie.
Szosowcy zmyli się już długo po tym jak wjechaliśmy na normalne drogi.
Niektórzy się zmyli nawet zanim NMK ruszyła- jak zobaczyli Tanawisa. Cóż, ten człowiek tak na niektórych szosowców (jeżdżących na szosach po asfalcie a nie w terenie) działa.
« Ostatnia zmiana: 14 Sie 2011, 17:00:59 wysłana przez Drex »