Autor Wątek: Wypadki i potrącenia  (Przeczytany 520982 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mociumpel

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #840 dnia: 10 Kwi 2014, 16:51:21 »
Rower jadący po jezdni to taki sam uczestnik ruchu jak każdy inny - zgodnie z zasadami kodeksu praktycznie każdy kto wali w czyjś tył jest winny - nie ma że się zagapił - nie zachował bezpiecznego odstepu i miał za duża predkośc więc winny. Inna sprawa gdy ktos udowodni że gwałtowne hamowanie Toyoty było "niezgodne z przepisami" tyle tylko że zazwyczaj takie sprawy po nieprzyjęciu mandatu rostrzyga się w sądzie - bez świadków sprawa raczej przegrana - wjechał w tył - winny - koniec tematu.
Kiedyś jadąc mniejszym samochodem własnie taki cwany kurier przeleciał mi przez dach i wylądował na masce z przodu ...
Sprawa trwała 2 lata - bo sie kurier zirytował - popłynął prawie 8,5 tysiaca na samych opłatach sądowych plus remont pojazdu oraz dodatkowo zakaz prowadzenia pojazdu bo wyszła dodatkowo sprawa jazdy po trawce (policjanci na badaniu krwi - bo nie chciał sie "zalkomacic na miejscu" wykryli substancje "trawiaste")
« Ostatnia zmiana: 10 Kwi 2014, 16:56:10 wysłana przez Mociumpel »

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #841 dnia: 10 Kwi 2014, 20:54:28 »
Jeżeli samochód gwałtowanie zahamował, to nie zdejmuje winy z rowerzysty. Zgodnie z przepisami nie zachował odpowiedniego odstępu i tyle. Co najwyżej kierowcy też mogą wręczyć mandat, ale to będzie działanie niezależne od tego, co spotka rowerzystę.

Offline uasic

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #842 dnia: 23 Kwi 2014, 20:27:57 »
Jeszcze ciągam się po sądach ze sprawcą ubiegłorocznego potrącenia, a tu dzisiaj powtórka. Mi na szczęście nic nie jest, nawet kask nie pękł, ale polecam wydrukować sobie oświadczenie sprawcy i nosić przy sobie na wszelki wypadek. Sprawczyni miała, nie było o co się kłócić, więc bez policji.
Tylko mnie ruch drogowy coraz bardziej przeraża:/

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #843 dnia: 02 Maj 2014, 22:18:07 »
Nie jestem psychologiem ,ale mam swoje przemyślenia i obserwacje w stosunku co do zachowań na drodze jak i kierowców tak i rowerzystów . Dzisiaj około 7,45 -7,50 jadąc na Bródno i już na ulicy Odrowąża na ścieżce rowerowej wyprzedził mnie na wypasionej furze za około 4 tyś i ubraniu też około 3 tyś jakiś młody człowiek i z wyrazem twarzy nie do zapomnienia (takiego triumfu jeszcze nie widziałem). No cóż -stary jestem ,miałem bagaż, że nie jeden młody by nie podniósł mojego roweru( wiertarka SDS, wkrętarka i parę drobnych narzędzi) .  Pomimo tego dalej z dumą jechał lewą stroną ścieżki,aż do momentu gdy z naprzeciwka nadjechał inny rowerzysta (bardziej roztropnie korzystający ze ścieżki) niby ustąpił jemu , ale nie do końca . Kierownicami się stuknęli i ten co po swoim torze jechał wpadł jak długi w żywopłot , a ten co uważał że skoro stać go na wszystko to i do niego ścieżka należy , też poleciał ,ale tylko poszorował sobie kawałek ścieżki. Chwilę przystanąłem i jak zobaczyłem że większych problemów nie było ,odjechałem ,ale przypomniał mi się mój wypadek przed laty -podobny. Reasumując , sprawdza się niedawno poruszany wątek badań dotyczących kasków i kamizelek a bezpieczeństwo. Skoro mam kask , skoro przedstawiam się z daleka (wygląd) jako profesjonalista jeżdżący już prawie zawodowo to i na mnie nie uważają , a i ja czuję się jak po wypiciu paru Reed Buli . To tak jakby miał samochód "Porsche" i jechał powoli za "Syrenką"- niektóre sytuacje ,aż prowokują do niektórych zachowań. Dlatego nie wiem dlaczego niby wszyscy mówią że bezpieczniej jest na ścieżkach , a ja uważam ,że jednak bardziej bezpiecznie czuję się na ulicy (nawet na środku jak bus pas jest).Zresztą lepiej żeby "wróg" mnie potrącił  niż" niby przyjaciel". To jest gorsze tak jak złodziej obcy lepszy od własnego .

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #844 dnia: 03 Maj 2014, 00:30:02 »
Cóż... jedni szpanują wypasionymi samochodami i popisami na drodze, innych stać tylko na rower i szykowne spodenki ;).

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #845 dnia: 05 Maj 2014, 10:28:03 »
Cóż... jedni szpanują wypasionymi samochodami i popisami na drodze, innych stać tylko na rower i szykowne spodenki ;).

I czasem jedni są warci drugich ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mona

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #846 dnia: 05 Maj 2014, 21:50:18 »
Jak pan sędzia wjechał w rowerzystę a prokuratura umorzyła postępowanie  :o
http://www.tvn24.pl/sedzia-wjezdza-w-rowerzyste-prokuratura-umarza-postepowanie,424148,s.html

Offline Maćkofff

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 712
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stojaki.waw.pl
    • Stojaki.waw.pl
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #847 dnia: 06 Maj 2014, 00:00:52 »
No jak widać mamy równych i równiejszych. I właśnie dlatego coraz bardziej zastanawiam się nad jakimś wideo rejestratorem na rower. Może i się wykosztuję ale w przypadku (odpukać) zdarzenia, będzie materiał dowodowy.
___
Pozdrawiam serdecznie!

>   Parkingi rowerowe w Warszawie - Stojaki.waw.pl
>   Mapa stojaków, standardy projektowe, porady nt. bezpiecznego zostawiania roweru.

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #848 dnia: 06 Maj 2014, 09:48:24 »
Mnie zastanawie coś innego.

Cytuj
Jest bardzo niebezpiecznie, ludzi przewija się dużo, a nic nie widać. Były takie wypadki już, że rowerzyści lądowali na pogotowiu mocno poturbowaniu. Średnio raz w tygodniu jakieś zderzenie jest - mówi Janusz, który pracuje przy felernym skrzyżowaniu.

Zarządcy mają w nosie widoczność i bezpieczeństwo.
Takie miejsce nie powinno w ogóle powstać.

U nas nie jest lepiej - nowe ekrany powstają bezpośrednio przed przejazdem, a wnioski o poprawę widoczności są olewane.

Na Puławskiej przez ile czasu stał płot z dykty w skrajni DDR ograniczający widoczność przed przejazdem? Sama wymiana na siatkowy zajęła cały rok http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=2693&start=100#p24504 i została przeprowadzona tylko dzięki ~Krisowi.

Kiedy ostatnio był wypadek na Górczewskiej gdzie przejazd jest osłonięty wałem ziemnym? Tydzień temu? http://www.tvp.pl/warszawa/aktualnosci-z-regionu/inne/potracenie-rowerzystki-na-gorczewskiej/14827491
 :-[

Offline fottoman

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek alias fottoman
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #849 dnia: 06 Maj 2014, 11:17:56 »
No jak widać mamy równych i równiejszych. I właśnie dlatego coraz bardziej zastanawiam się nad jakimś wideo rejestratorem na rower. Może i się wykosztuję ale w przypadku (odpukać) zdarzenia, będzie materiał dowodowy.

a tutaj dalszy ciąg sprawy.
http://www.tvn24.pl/sedzia-ktory-wjechal-w-rowerzyste-to-nie-wyjdzie-do-sadu,425137,s.html

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #850 dnia: 06 Maj 2014, 12:11:30 »
Takie ładne zasłonięte miejsca, gdzie samochody nie widzą rowerzysty na DDR - skrzyżowanie ul. Zawart z Puławską przy Królikarni.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline Stalin

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 181
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #851 dnia: 06 Maj 2014, 12:48:30 »
Kiedy ostatnio był wypadek na Górczewskiej gdzie przejazd jest osłonięty wałem ziemnym? Tydzień temu? http://www.tvp.pl/warszawa/aktualnosci-z-regionu/inne/potracenie-rowerzystki-na-gorczewskiej/14827491
 :-[

Tam rzeczywiście wał ziemny ogranicza widoczność prawie do zera - trzeba bardzo uważać na wyjeżdżających z parkingu za nim. Z drugiej strony, zastanawia mnie "rzetelność" informacji w podanym linku. Z opisu i załączonego zdjęcia wynika, że chodzi o to miejsce: http://goo.gl/maps/V8MDm, więc:

1. "25-latka jechała jednośladem po pasach przy ścieżce rowerowej." - szczerze mówiąc wątpię. Przejazd tam jest wygodny, jechanie przez pasy wydaje się absurdem. Przypuszczam, że dziewczyna odruchowo odbiła na pasy próbując uniknąc zderzenia

2. "Wykonujący lewoskręt taksówkarz nie zauważył rowerzystki." - lewoskręt?? w Górczewską pod prąd?

Offline Stalin

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 181
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #852 dnia: 06 Maj 2014, 12:57:27 »
Kolejny podobny punkt na Nowolazurowej: http://goo.gl/maps/ar0pc

Offline kocio

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 159
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Rower to jest świat!" [L. Janerka]
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #853 dnia: 06 Maj 2014, 15:02:16 »
Na wylocie Zawratu jest lustro (po lewej) - nie wiem na ile to jest skuteczne, ale to lepsze niż kompletny brak.

Na Nowolazurowej z kolei stoi znak końca DDR przed tym wyjazdem, więc chyba projektant spodziewał się, że ludzie tam będą zsiadać z rowerów...

Offline rowerozof

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 331
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #854 dnia: 06 Maj 2014, 16:35:20 »
Na Nowolazurowej z kolei stoi znak końca DDR przed tym wyjazdem, więc chyba projektant spodziewał się, że ludzie tam będą zsiadać z rowerów...
To nie znak konca DDR tylko przekreslony znak. Na zblizeniu widac wyrazniej:
https://maps.google.com/maps?q=nowolazurowa&hl=pl&ll=52.199111,20.90209&spn=0.010627,0.033023&sll=52.237928,20.957664&sspn=0.000477,0.00118&t=m&hnear=Nowolazurowa,+Warszawa,+mazowieckie,+Polska&layer=c&cbll=52.199181,20.901957&panoid=Pb0LC4XY75je-3oIkh4qyA&cbp=12,185.51,,2,-0.87&z=16

Zdjecia do Street View byly zrobione po otwarciu jezdni dla samochodow ale przed oddaniem DDRów.