Autor Wątek: Wypadki i potrącenia  (Przeczytany 520977 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Krzychol

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #480 dnia: 04 Lip 2012, 15:36:23 »
Cytuj
Ale skoro mój kask nie chroni (najbardziej narażonej według tych badań) twarzy, to się jeszcze nad tym zastanowię.

Twarz może być ładniejsza czy brzydsza - i jakaś możliwość podregulowania też pozostaje, chirurgia plastyczna i szczękowa się rozwijają. Za to po walnięciu główką w krawężnik można się ślinić, zapomnieć jak się nazywamy czy leżeć w pampersie do łaskawej śmierci. Nie chciałbym być na miejscu rodzica, który po lekturze przytoczonego przez remitenta artykułu optymistycznie odpuścił dziecku kask biorąc go na rower i ... stało się. A potem pretensje tylko do siebie, nie do autorów badań :). Nie przekonuje mnie, że piesi też są narażeni. Szansa, że upadnę jadąc na rowerze jest dużo większa niż że upadnę sobie idąc :)

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #481 dnia: 04 Lip 2012, 15:46:42 »
Nie chciałbym być na miejscu rodzica, który po lekturze przytoczonego przez remitenta artykułu optymistycznie odpuścił dziecku kask biorąc go na rower i ... stało się.

To takie wnioskowanie od d*py strony.

W takiej sytuacji w ogóle puszczanie dziecka na rower było złą decyzją.

Chcąc być konsekwentnym - trzymamy dziecko w domu na poduszkach. Nie szczepimy. Albo w ogóle - nie płodzimy, w końcu poród to taki niebezpieczny moment...
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Krzychol

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #482 dnia: 04 Lip 2012, 16:10:37 »
Każdy za siebie sam decyduje. Argumenty ad absurdum możemy też dawać w drugą stronę, ale mi się nie chce. Nie obchodzi mnie co każdy robi ze swoimi dziećmi czy ze swoim zdrowiem i uważam, że żadnych nakazów administracyjnych też nie powinno być. Przedstawiłem tylko swoje zdanie na temat ryzyka jazdy rowerem po ulicach miasta i nie oczekuję ataków  na mój tok rozumowania :). Pozdrawiam

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #483 dnia: 04 Lip 2012, 16:59:03 »
Nie chciałbym być na miejscu rodzica, który po lekturze przytoczonego przez remitenta artykułu optymistycznie odpuścił dziecku kask biorąc go na rower i ... stało się.

To takie wnioskowanie od d*py strony.

W takiej sytuacji w ogóle puszczanie dziecka na rower było złą decyzją.

Chcąc być konsekwentnym - trzymamy dziecko w domu na poduszkach. Nie szczepimy. Albo w ogóle - nie płodzimy, w końcu poród to taki niebezpieczny moment...

Remitent Ty chyba nie wierzysz w to co mówisz i po co ludziom mieszasz w głowach. To właśnie Twoja logika jest  do d*py.
Jeśli naprawdę robisz, tak jak piszesz, to powinieneś swoje dziecko od urodzenia wychowywać w duchu "róbta co chceta" 8)
A efekty takiego wychowania będą żałosne

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #484 dnia: 04 Lip 2012, 18:46:27 »
Cytuj
A głowę MSZ warto chronić

Dla mnie to taka "kultura strachu". Nie wiem czy wiesz, ale większe szanse na obrażenia głowy masz uczestnicząc w wypadku jako pieszy, niż jako rowerzysta. Czy jednak nosisz kask bez roweru?

Dokładnie tak jest. Nie ukrywam, swojego wieku i nie będę ukrywał faktu iż miałem kilka kolizji z samochodami, kilka kolizji z innymi rowerzystami, upadków bocznych bądź klasycznych OTB i nigdy głowa bądź kask nie ucierpiał. Zawsze odnosiłem uszczerbki na kolanach, łokciach bądź na dłoniach, a nawet na plecach ale głowa zawsze wychodziła bez najmniejszego otarcia naskórka.

Dodam jeszcze, że o ile jestem przeciwnikiem kasku na głowie dorosłego to w przypadku dziecka jestem za! A dlaczego. Bo dziecko nie posiada jeszcze doświadczenia ani w jeżdzie na rowerze ani też sztuki upadania chociaż ... sądząc po róznych forach wielu dorosłych także powinno jeżdzić w kasku.
« Ostatnia zmiana: 04 Lip 2012, 19:16:08 wysłana przez robertrobert1 »

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #485 dnia: 04 Lip 2012, 19:18:54 »
Fionotron,

"róbta co chceta" to zupełnie co innego. Nienoszenie kasku nie oznacza wychowywania bez pożądanych norm moralnych. Gdzie Rzym, gdzie Krym, Fionotrze :)

Śmierć lub kalectwo na skutek nieposiadania kasku (w sytuacji kiedy posiadanie tego styropianu na głowie życie lub zdrowie by uratowało) to chyba jakiś promil promila wypadków. Nawet fakt, że ktoś miał wypadek i mu się kask "zniszczył" nie dowodzi, że w czymkolwiek mu pomógł.

Ba, mógł zaszkodzić (obciążenie głowy zwiększa działające na szyję siły, mogąc powodować urazy).

W zasadach generalnych musimy być cyniczni. Jeśli milion rowerzystów ma kupić kask po 50zł, aby uratować jedno życie rocznie, to jest to po prostu... nieopłacalne.
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Krzychol

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #486 dnia: 04 Lip 2012, 19:33:56 »
Się zrobił mały OT o tych kaskach, radzę wszystkim dyskutantom przeczytać jeszcze raz pierwszy post tego wątku. Mamy niebezpiecznych kierowców, łamiących nagminnie przepisy i nienawidzących wszystkich wolniejszych od siebie. Mamy 4x więcej zabitych rowerzystów, niż unia. Nie umarli przecież na zakażenie po otarciu naskórka na plecach czy łokciach .... Wnioski każdy może sobie wyciągnąć sam. Zresztą, jak już wspominałem, wcale nie śmierć może być najgorszą konsekwencją urazów mózgu...

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #487 dnia: 04 Lip 2012, 19:57:28 »
Nie umarli przecież na zakażenie po otarciu naskórka na plecach czy łokciach .
Cytuj

Dokładnie tak, tylko ze przy każdym takim zdarzeniu brał udział pojazd o masie X ton bądż XX ton.
« Ostatnia zmiana: 04 Lip 2012, 21:46:00 wysłana przez robertrobert1 »

Offline Krzychol

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #489 dnia: 04 Lip 2012, 20:18:12 »
Poprawne pytanie jest: czy styropian na głowie by pomógł i dlaczego nie?
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Krzychol

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #490 dnia: 04 Lip 2012, 20:42:55 »
Kask chroni przed urazem mózgu od uderzenia. Nie wiem na co innego miałby pomagać. Małysz skacze w kasku, kolarze jeżdżą w kaskach, robotnicy na budowach pracują w kaskach, grotołazi i górnicy też ich używają, także wielu rolkarzy i td. Żołnierze i strażacy mają hełmy. Niektórzy mają odmienne zdanie, nie moja rzecz, może nie uważają zawartości swych głów za wartych ochrony. Ja porzucam tę dyskusję, bo stała się jałowa:)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #491 dnia: 04 Lip 2012, 22:02:35 »
Kask chroni przed urazem mózgu od uderzenia. Nie wiem na co innego miałby pomagać. Małysz skacze w kasku,

Ale kasku sztywnym a nie miękkim

kolarze jeżdżą w kaskach,

Bo w peletonie trwa bezustanna walka a i tak rokrocznie słyszymy o wypadkach śmiertelnych, w kraksach które zdarzają się na zjazdach. I kaski nic nie pomagaja bo z impetem roztrzaskują sie na krawężnikach.

a robotnicy na budowach pracują w kaskach,

Bo taki jest przepis a nie z rozsądku. Gdyby byli rozsądni to również pracowaliby w szelkach bezpieczeństwa a tego nie robią.

grotołazi i górnicy też ich używają,

Z rozsądku. Ile razy chodziłeś w niskich korytarzach...

także wielu rolkarzy i td. 

Nie dziwię sie. Wiesz jak się kończy upadek rolkarza na plecy...

Żołnierze i strażacy mają hełmy.

Sztywne kolego sztywne hełmy.

Niektórzy mają odmienne zdanie, nie moja rzecz, może nie uważają zawartości swych głów za wartych ochrony. Ja porzucam tę dyskusję, bo stała się jałowa:)

A ja nie gdyż twierdzę, że kasku nalezy używać z głową a nie tylko dlatego, że jest na to moda.

PS. Przez 10 lat pracowałem na wysokościach ponad 100 metrowych więc ryzyko i rozsądek nie jest mi obce.

Offline Mbaran

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mateusz Baran
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #492 dnia: 05 Lip 2012, 05:31:04 »
Powiem wam, że nie dojdziecie do porozumienia w kwestii kasków, bo jeszcze nikt do takiego chyba nie doszedł. Każdy z Was ma wolny wybór w tej kwestii i niech tak pozostanie. Nie ma co się spierać.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #493 dnia: 09 Lip 2012, 09:35:06 »
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #494 dnia: 09 Lip 2012, 11:47:43 »
He he, uśmiałem się co niemiara ;D

Wiadomość świetnie napisana, dokładnie jak relacja z kolizji z samochodem...

Dokładny opis zdarzenia i uszkodzeń, troska o poszkodowanego i "sprawczynię". Mandat dla właścicielki natychmiastowy... ciekawe czy miała ubezpieczenie na krowę? W końcu zniszczenia poważne to odszkodowanie na naprawę się należy.

Co do opisu to trochę nieprecyzyjnie. Krowa staranowała chłopaka czy on nie zahamował przed zwierzęciem - > to z jaką prędkością musiałby jechać aby tak uszkodzić rower?

A jednak czegoś zabrakło... aha. Zabrakło informacji o utrudnieniach w ruchu :P


PS. Ciekaw jestem jak to wyglądało... ;D
I jestem tatą po raz drugi!