Autor Wątek: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?  (Przeczytany 37505 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ToMaZz

  • Początkujący
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #45 dnia: 05 Kwi 2012, 11:11:43 »
Ciekawym przykładem jest most Poniatowski. Po chodniku rowerom nie można bo jest droga do 50km/h (teraz dodatkowo remont poręczy). Prawym pasem nie można bo to bus pas. Pozostaje lewy - czyli jedyny dla reszty aut - już widzę piane kierowców gdyby nim jechać przez cały most rowerkiem w godzinach działania bus pasa ;) a jest to jedyny legalny sposób pokonania tego mostu...

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #46 dnia: 05 Kwi 2012, 11:27:19 »
Tak, właśnie to jest najciekawszy buspas w Warszawie. Czekam na odpowiedź IR czy dopuści tam ruch rowerzystów i WRD jak to zaopiniują. Jestem szczególnie ciekawy opinii WRD, szczególnie jak wymyślą jakieś bzdury o "bezpieczeństwie rowerzystów" i zaopiniują negatywnie ;)

Offline ToMaZz

  • Początkujący
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #47 dnia: 05 Kwi 2012, 13:51:38 »
Koniecznie daj znać o wynikach :)

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #48 dnia: 06 Kwi 2012, 01:14:04 »
Już mogę odpowiedzieć, że się nie zgodzą, powołując się na poprzednie wnioski i odmowy. Po prostu potrzebuje podkładki na dalszą akcję i muszę mieć ich argumenty, żeby sformułować kontrargumenty.
Zapewne pierwszym argumentem będzie bliżej nieokreślona chęć zapewnienia bezpieczeństwa rowerzystom. Nie pytaj w jaki sposób chcą zwiększyć bezpieczeństwo puszczając rowerzystów na lewy pas mostu - tutaj można uznać, że ich argumenty są wzięte z choinki.
Powiadomię jak tylko odpowiedzą, pisma wysłałem 27 marca.

green_tea

  • Gość
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #49 dnia: 31 Maj 2013, 00:07:39 »
Dzień dobry, witam się pierwszym postem i jednocześnie odgrzewam stary temat, żeby nie mnożyć podobnych wątków.
Poszukuję mianowicie odpowiedzi na proste pytanie, związane właśnie z jazdą po bus pasie. Do rzeczy: jak już tu ustalono, zasadniczo po bus pasie jeździć zgodnie z prawem nie wolno, ale rozumiem, że na odcinkach, które funkcjonują tylko w określonych godzinach - poza tymi godzinami bus pas staje się "normalnym" pasem, po którym wolno jeździć wszystkim uczestnikom ruchu, łącznie z rowerem. Poprawcie mnie proszę jeśli się mylę. Moje banalne jak sądzę pytanie wzięło się z wczorajszej sytuacji w Al. Jerozolimskich, gdzie o godzinie 20 (bus pas obowiązuje tam do 19) jechałam prawym pasem, a dwaj panowie kierowcy autobusów w wyjątkowo nieuprzejmy sposób postanowili mnie przekonać, że mi tym pasem jechać nie wolno, a na moją uwagę, że o tej porze bus pas nie obowiązuje, zwyzywali mnie i zaczęli grozić (że jak ktoś w końcu we mnie przy.....li to się może czegoś nauczę itp.). Dodam, że na pas sąsiadujący z bus pasem nie dało się wjechać, ze względu na szur samochodów jadących o wiele szybciej niż ja.
Kto miał rację (pomijając kwestie językowo-kulturalne)?

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #50 dnia: 31 Maj 2013, 00:43:36 »
zaczęli grozić (że jak ktoś w końcu we mnie przy.....li to się może czegoś nauczę itp.). Dodam, że na pas sąsiadujący z bus pasem nie dało się wjechać, ze względu na szur samochodów jadących o wiele szybciej niż ja.
Kto miał rację (pomijając kwestie językowo-kulturalne)?

Mam nadzieję, że zapamiętałaś nr linii, nr boczne autobusów albo rejestracje, godzinę zdarzenia i skorzystasz z formularza.

Kobitę zwyzywali? Chamy. ZTM ma chyba niedobór kierowców i zatrudnia/zleca pracę byle komu.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #51 dnia: 31 Maj 2013, 09:34:45 »
Czy to byli kierowcy z ZTM-u ? bo przeważnie na tym odcinku ścigają sie Karczewie i Miński Mazowieckie i oni są groźniejsi. Bus pas obowiązuje w godzinach podanych na tablicy  a na odcinku między Żelazną a pl. Zawiszy całodobowo i jednak tam da się jeździć zgodnie z prawem -(środkiem) a sznur samochodów jak stoi  to jest chociaż przyjemność udowodnienia że rower jest lepszy. Jeżeli ten sznur porusza się to i tak tam nie rozpędzi się tam  tak szybko i tylko trzeba starać się jechać prosto i płynnie .

green_tea

  • Gość
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #52 dnia: 31 Maj 2013, 12:03:26 »
Numer boczny bardziej "wygadanego" kierowcy zapamiętałam i oczywiście zamierzam zgłosić do ZTM - bo były to autobusy miejskie. Rzecz miała miejsce w okolicach Dworca Centralnego.
Bardzo nie lubię jeździć rowerem Alejami, staram się tego unikać, ale na tym odcinku jazda chodnikiem oznacza przebijanie się przez 2 przejścia podziemne... Z kolei jazda ulicą jak widać grozi bliskim spotkaniem z "lepiej-wiedzącym" kierowcą autobusu.
Po tej miłej wymianie zdań panowie jeszcze świetnie się zabawiali na dojeździe do kolejnych świateł - dojeżdżali maksymalnie blisko lewej krawędzi buspasa, spychając mnie ze środkowego pasa, na który zjechałam. Mogę sobie mieć rację i wzywać policję - co z tego, skoro taki cwaniak jednym ruchem kierownicy może mnie zmieść z ulicy...
Dzięki za odzew!

Offline reneva

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #53 dnia: 31 Maj 2013, 13:52:25 »
Mogę sobie mieć rację i wzywać policję - co z tego, skoro taki cwaniak jednym ruchem kierownicy może mnie zmieść z ulicy...

Nie może.
Jeżeli jest takim cwaniakiem (czyli ma trochę oleju w głowie), to będzie ograniczać się tylko do straszenia. Nie ma żadnego interesu w taranowaniu kogokolwiek, choćby leciutkiego rowerzysty - ślad na lakierze/szybie/innych na 90% zostanie. A jakiekolwiek dowody są mu mocno nie na rękę.
Niestety, jak pokazuje Twoje własne doświadczenie, ta inteligencja to żaden pewnik ::)

Najważniejsze - nie dać się zastraszyć. Masz pełne prawo poruszać się po jezdni, włącznie z buspasami poza godzinami ich obowiązywania. Jak ktoś ma z tym problem tak duży, że zachowuje się jak w sposób przez Ciebie podany, to trzeba przypomnieć delikwentowi o istnieniu stosownych służb - najpierw słownie, następnie (w razie potrzeby) poprzez ich wezwanie.

Rozumiem, że to nie takie proste - instynkt samozachowawczy robi swoje, drżące palce mogą mieć problem z wystukaniem 112, o ile do głowy napompowanej adrenaliną w ogóle przyjdzie taki pomysł.

Mam nadzieję, że postąpiłaś już zgodnie z sugestią ' L '.

green_tea

  • Gość
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #54 dnia: 31 Maj 2013, 14:17:58 »

Nie może.
Jeżeli jest takim cwaniakiem (czyli ma trochę oleju w głowie), to będzie ograniczać się tylko do straszenia. Nie ma żadnego interesu w taranowaniu kogokolwiek, choćby leciutkiego rowerzysty - ślad na lakierze/szybie/innych na 90% zostanie. A jakiekolwiek dowody są mu mocno nie na rękę.
Niestety, jak pokazuje Twoje własne doświadczenie, ta inteligencja to żaden pewnik ::)


Niby tak, ale... no właśnie, z tą inteligencją nie byłabym taka pewna, pan na inteligenta nie wyglądał, a jego wypowiedzi były tego dobitnym dowodem. Pewnie by mu się to nie opłacało, jednak był ewidentnie bardzo zdenerwowany tym, że ktoś śmiał się poruszać JEGO pasem, więc wolałam nie ryzykować pokazywania mu, kto ma rację.
Na propozycję wezwania policji za stosowanie gróźb otrzymałam oczywiście kolejną wiązankę. Nie wiem zresztą jak by to miało faktycznie wyglądać, przecież zanim bym wygrzebała telefon z torby, jego dawno by już nie było :)
Skargę do ZTM przed chwilą wysłałam - cieszę się, że w tych nerwach udało mi się chociaż zapamiętać numer boczny, który powtarzałam jak mantrę przez całą pozostałą drogę do domu ;-) Mam nadzieję, że panu się oberwie - nie wiem jak takie sprawy wyglądają i na ile ZTM się takimi skargami przejmuje.
Dzięki Wam za wsparcie!

Offline reneva

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #55 dnia: 31 Maj 2013, 15:10:03 »
Nie wiem zresztą jak by to miało faktycznie wyglądać, przecież zanim bym wygrzebała telefon z torby, jego dawno by już nie było :)
Można ustawić się razem z rowerem przed czołem autobusu, na tyle blisko by nie mógł Cię ominąć.
To jednak pewna ostateczność - trzeba mieć absolutną pewność swojej racji, a przewinienie kierowcy powinno być warte zatrzymania autobusu aż do czasu przyjazdu policji. Poparcie pasażerów też jest dosyć cenne - lepiej nie mieć przeciwko sobie setki ludzi spieszących się do pracy ;)

cieszę się, że w tych nerwach udało mi się chociaż zapamiętać numer boczny, który powtarzałam jak mantrę przez całą pozostałą drogę do domu ;-)
Na przyszłość - zrobić zdjęcie telefonem, albo zatrzymać się tuż po zdarzeniu i zapisać jakoś ten numer (choćby jako nowy numer telefonu, jeżeli innych opcji brak).
W celu zrobienia zdjęcia można zatrzymać autobus w sposób podany wyżej - to zabierze minutę. Powiedzmy, że w tak krótkim czasie żaden pasażer nie rzuci się na Ciebie z pięściami ;)

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #56 dnia: 31 Maj 2013, 15:19:44 »
Dlatego warto zakupić jaką kol wiek kamerkę i starać się mieć ją włączoną w newralgicznych punktach. Zawsze to jakiś dowód i krewcy kierowcy jak przekonają się że sama "gęba" nie wystarczy to zmiękną. Niestety szczycimy się kontaktami z zachodem, a mentalność mamy narodów daleko za Uralem (nie ubliżając im) . Trzeba też większość rowerzystów zachęcać do podróżowania (zgodnie z przepisami) po ulicy ,ponieważ jak nas skutecznie wystraszą takie "gnomy" to nigdy nie osiągniemy poczucia bezpieczeństwa . Uciekając na chodniki tylko zwiększymy zagrożenie dla tych co normalnie po ulicy się poruszają. W myśl przysłowia "Kupą mości Panowie - g ...  nikt nie ruszy" ;D 

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #57 dnia: 31 Maj 2013, 16:37:53 »
Trzeba też większość rowerzystów zachęcać do podróżowania (zgodnie z przepisami) po ulicy ,ponieważ jak nas skutecznie wystraszą takie "gnomy" to nigdy nie osiągniemy poczucia bezpieczeństwa . Uciekając na chodniki tylko zwiększymy zagrożenie dla tych co normalnie po ulicy się poruszają. W myśl przysłowia "Kupą mości Panowie - g ...  nikt nie ruszy" ;D 
Czyli kolejny pomysł na GdR - używanie, bądź omijanie buspasów. Na przykład przejazd tą samą trasą przed i po godzinie wyłączenia buspasa.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #58 dnia: 31 Maj 2013, 20:50:41 »
Dlatego warto zakupić jaką kol wiek kamerkę i starać się mieć ją włączoną w newralgicznych punktach.

I aby miec pełne dowody w sprawie należałoby zaopatrzyć się w kamerę przednią i tylną i stosowną ilość pilotów. Jest to jakieś rozwiązanie...

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Czy po bus pasie można jechać na rowerze ?
« Odpowiedź #59 dnia: 02 Cze 2013, 21:40:38 »
Nie warto eskalować konfliktu, najlepiej nie mówić za dużo i NA PEWNO nie warto w takiej sytuacji dzwonić na 112 ani drogówkę. Nic nie zrobią, jeśli nie ma rannych albo zabitych. Za to warto _dyskretnie_ wyjąć telefon i włączyć aplikację dyktafonu - narobienie w sieci "siary" kierowcy jest większą karą niż inne działania. Kamerka oczywiście się przydaje, jeśli ktoś ma czas, żeby robić z nagrań użytek - choćby wrzucić na YT.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky