Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Porady => Wątek zaczęty przez: chrupek w 02 Sie 2010, 17:08:17

Tytuł: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 02 Sie 2010, 17:08:17
Czołem

Mam taki problem. Mam zamiar jechać nad morze... Chcę zabrać ze sobą rower. I tu pojawia się problem. Jadę pociągiem i nie wiem w jaki sposób najlepiej zabrać swoje "dziecko" :) Może macie jakieś rady. Jest to 600 km...
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 02 Sie 2010, 23:51:24
Czołem

Mam taki problem. Mam zamiar jechać nad morze... Chcę zabrać ze sobą rower. I tu pojawia się problem. Jadę pociągiem i nie wiem w jaki sposób najlepiej zabrać swoje "dziecko" :) Może macie jakieś rady. Jest to 600 km...

Są dwie opcje. Pociąg którym jedziesz jest przystosowany do przewozu rowerów albo nie jest. W pierwszej opcji wprowadzasz rower do tego wagonu bagażowego. Tam są wieszaki na rower oraz 3 przedziały z których widać część bagażową. Rower możesz przypiąć itp. W drugiej opcji musisz kombinować, właściwie to ta opcja jest duużo gorsza, bo teoretycznie roweru przewozić Ci nie wolno. Możesz go wziąć jak przepakujesz w jakiś pokrowiec i wciśniesz na półkę w przedziale.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 03 Sie 2010, 10:21:32
W drugiej opcji musisz kombinować, właściwie to ta opcja jest duużo gorsza, bo teoretycznie roweru przewozić Ci nie wolno.
Wolno, na początku lub na końcu składu, w miejscu gdzie przechodzi się z wagonu do wagonu.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 03 Sie 2010, 12:08:42
Wolno, na początku lub na końcu składu, w miejscu gdzie przechodzi się z wagonu do wagonu.
skoro na początku czy na końcu to już się nie przechodzi ;)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 03 Sie 2010, 12:24:19
moim zamierzeniem było sprecyzowanie miejsca ;)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 03 Sie 2010, 15:07:05
Wolno, na początku lub na końcu składu, w miejscu gdzie przechodzi się z wagonu do wagonu.
skoro na początku czy na końcu to już się nie przechodzi ;)

A to może tak wyjść, bo początek/koniec składu w momencie wsiadania z rowerem nie musi być początkiem/końcem składu na stacji docelowej... - są pociągi spinane z 3 części, więc jeśli miałeś szczęście jechać z rowerem w tej, która akurat znalazła się w środku, to w zależności od podejścia albo masz problem z szukaniem nowego miejsca dla siebie i roweru, albo pociąg łapie opóźnienie...
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 05 Sie 2010, 15:21:07
W drugiej opcji musisz kombinować, właściwie to ta opcja jest duużo gorsza, bo teoretycznie roweru przewozić Ci nie wolno.
Wolno, na początku lub na końcu składu, w miejscu gdzie przechodzi się z wagonu do wagonu.

wiem o tym ale trochę głupio tam zostawić rower, raczej trzeba by przy nim stać. Nikomu nie życzę podróży w tym miejscu pociągiem z Wawy do 3M.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: storm w 05 Sie 2010, 21:22:23
Się cieszcie... ja stałem przy bajku, tuż za lokomotywą w I klasie... Głośno, huk, nie ma za bardzo gdzie usiąść, a w I klasie nie usiądziesz, bo bilet nie ten... Z kolei w biegu przejeżdżać na drugi koniec pociągu gdzies na stacji... :/

A przy okazji... Na końcu podrózy, po Centralnym, kiedy wszyscy wysiedli z owej "I klasy" przeszedłem się po wagonie, i zobaczyłem jaki CHLEW zostawiają po sobie ludzie, którzy uważają się za lepszych i podróżują w owej I klasie... Po prostu SYF, KIŁA i MOGIŁA w jednym... To już w II klasie bywa czyściej na końcu podróży...
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 06 Sie 2010, 09:06:45
Jako ciekawostkę podam (po ostrej wymianie zdań z panią kasjerką) że przy jeździe pociągiem który nie ma miejsc rowerowych, nie dostanie się miejscówki na miejsca siedzące jeśli przewozi się rower :P
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 06 Sie 2010, 09:17:27
sie mi wydaje że to zależy od rodzaju pociągu a nie mienia/nie mienia roweru... ale z IC różnie bywa ;)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 08 Sie 2010, 00:00:30
Najlepszym rozwiązaniem przy obleganych pociągach Intercity jest zdemontowanie kół, wsunięcie siodełka maksymalnie w ramę, sklejenie wszystkiego taśmą, żeby się nie rozlatywało i owinięcie w jakąś plandekę lub wsadzenie w specjalistyczną torbę. Tak spakowany rower wrzuca się na półkę, trzeba go tylko przymocować taśmą bagażową z np. Castoramy, żeby nie spadał (wystaje sporo za półkę) lub położyć w poprzek na dwóch półkach. Wtedy unika się problemów z owym pierwszym przedsionkiem pierwszego wagonu lub ostatnim przedsionkiem ostatniego wagonu. Nie płaci się wtedy 9zł za rower, jest to traktowane jak normalny bagaż, którego przewóz jest bezpłatny.
A jeszcze lepszym sposobem jest ignorowanie pociągów tej spółki i korzystanie z połączeń Przewozów Regionalnych, w tej firmie każdy pociąg ma specjalny wagon rowerowy / dla osób z dużym bagażem, same połączenia dużo tańsze jak w Intercity. Wada tego rozwiązania jest jedna - nie wszędzie te pociągi docierają (gdzie dociera IC).
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Spawacz w 08 Sie 2010, 14:08:43
Jako ciekawostkę podam (po ostrej wymianie zdań z panią kasjerką) że przy jeździe pociągiem który nie ma miejsc rowerowych, nie dostanie się miejscówki na miejsca siedzące jeśli przewozi się rower :P

Zgadza się, ale w zeszłym roku tak zrobiłem, zanim wsiadłem do pociągu to zgłosiłem się kierownika pociągu. Powiedziałem jemu co i jak i skierował mnie tuż za lokomotywę bo z tyłu miały być dołączane wagony. Przypiąłem rower do drzwi i usiadłem w pierwszym przedziale bo był pusty(zazwyczaj jest bo czasami jest to przedział dla obsługi pociągu). Przyszedł kierownik, sprzedał mi miejscówkę i gitara.
Kiedy jedziesz?
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 13 Sie 2010, 12:24:54
Ja bym dodał jeszcze jedno info: Pociągi oznaczone jako "z wagonem rowerowym" czasem nie mają owego wagonu. Wtedy to dopiero jest jazda, bo większość rowerzystów celuje właśnie w te pociągi. Jak z Izą jechaliśmy do Olsztyna ostatnio, to przejścia były zajęte w 4 wagonach, tyle rowerzystów jechało :-)

Zabawnie było, a brak wagonu to był dopiero początek przygód z trasy.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 16 Sie 2010, 09:23:01
i do tego jeszcze jedno info. jeśli w rozkładzie napisano że nie ma wagonu rowerowego to wcale nie znaczy że go nie będzie.
Jak jechałem z Raffim z Olsztyna do Wawy to miało nie być a był (mały, bo mały ale zawsze)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 16 Sie 2010, 09:35:40
Nie wziąłem roweru ... Już wróciłem i stwierdzam że dobrze że nie zabrałem. W kierunku "tam" było tyle luda że rower to bym przewiózł chyba na dachu pociągu :P
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Sie 2010, 11:10:34
Nie wziąłem roweru ... Już wróciłem i stwierdzam że dobrze że nie zabrałem. W kierunku "tam" było tyle luda że rower to bym przewiózł chyba na dachu pociągu :P

Eeeee... nam kiedyś mówili współpasażerowie w Kutnie, że się nie zmieścimy do pociągu, a 4 poziomy weszły gładziutko i bez kłopotu (nie licząc krzyków). Wydaje się, ze klucz do zatkanych pociągów to korba z przodu roweru. Wejdzie zawsze. A za nią wejdzie i reszta roweru, nawet z kufrem czy sakwami.. No i na poziomie ma się możliwość siedzieć podczas jazdy, a nawet spać. Jak jest duży tłok, to rower sam się w pionie trzyma!
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 16 Sie 2010, 13:35:44
No i na poziomie ma się możliwość [ciach] to rower sam się w pionie trzyma!
na poziomie w pionie ;) się zdecyduj :D
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Emilas w 18 Sie 2010, 23:58:30
Z przewozem roweru nie jest aż taki duży problem, nawet gdy nie ma przedziału do tego przeznaczonego. Można rower umocować linkami i jakimś zabezpieczeniem do tylnego wyjścia pociągu że tak to ujmę i co jakiś czas zaglądać czy nadal stoi.;) Z tymi przedziałami dla rowerów to naprawdę nigdy nic nie wiadomo, ostatnio mi się zdarzyło gdy wracałam z Lublina że pani w informacji powiedziała "tak oczywiście, jest wagon dla rowerów", a wagonu nie było ;/. Jednak im więcej się podróżuje z rowerem tym mniej robi się to kłopotliwe, do wszystkiego można się przyzwyczaić.;p Osobiście bardziej kłopotliwe wydaje mi się wychodzenie z pociągu, razem z sakwami, namiotem, rowerem itd w tych beznadziejnie małych wyjściach i ludzie, którzy nie chcą ustąpić tylko się jeszcze pchają.. Raz to musiałam oknem bagaże wywalać.. ;D
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 19 Sie 2010, 06:59:26
i do tego jeszcze jedno info. jeśli w rozkładzie napisano że nie ma wagonu rowerowego to wcale nie znaczy że go nie będzie.
Jak jechałem z Raffim z Olsztyna do Wawy to miało nie być a był (mały, bo mały ale zawsze)

Podobnie było jak jechaliśmy w zeszłym roku w 4 czy 5 osób na zlot rowerów poziomych do Poznania, to pociąg , którym jechaliśmy do Kutna, który miał nie mieć wagonu rowerowego miał 2 przedziały rowerowe, a bez nich byłoby ciężko, bo dwa rowery miały szerokie kufry z tyłu, co ograniczało możliwości ustawiania ich w wąskich przejściach obok siebie.

W drodze powrotnej za to pociąg z Poznania do Kutna, który miał być zestawiony z elektrycznych zespołów trakcyjnych był zestawiony z wagonów piętrowych, mój miał jeszcze dodatkową atrakcję w postaci pożaru spowodowanego blokowaniem hamulców w ostatnim wózku ostatniego wagonu...

Także na polskiej kolei związki rozkładu z rzeczywistością, zarówno w kwestii "co", "z którego peronu", "kiedy" (czy w ogóle?) i czy się do tego pociągu zmieszczę są dość luźne - chociaż chyba się powoli poprawia...

Opóźniony pociąg pospieszny (MartinLechowicz.pl) (http://www.youtube.com/watch?v=20Sv1pTK3Qg#)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 19 Sie 2010, 12:40:44
Zatem... "Przeeeeepraaaszaaaamyyy........" :P
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 05 Wrz 2010, 13:55:22
Ale chyba biletu na rower żeście nie kupowali. Bo wiem że chyba trzeba ale sam nie kupuje na rower
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2010, 19:11:44
Ale chyba biletu na rower żeście nie kupowali.

Chyba jednak kupowaliśmy.

Bo wiem że chyba trzeba ale sam nie kupuje na rower

Znaczy ktoś kupuje za Ciebie? Bilet na tej trasie nie jest wymagany (np promocja)? Jeździsz na karcie miejskiej ZTM? Czy wozisz rower nie płacąc z niego i jesteś złodziejem?
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 05 Wrz 2010, 21:17:43
No ale wiecie jeśli byście chcieli przewieźć cokolwiek (np sprzęt rowerowy, korkociąg, scyzoryk, puszkę coli) samolotem to sprawdźcie co możecie stracić i dlaczego :)

Piosenka lotniskowa (MartinLechowicz.pl) (http://www.youtube.com/watch?v=pVRv_TNwRaY&feature=related#)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Savil w 05 Wrz 2010, 23:40:45
Czy wozisz rower nie płacąc z niego i jesteś złodziejem?

Tak tylko uprzedzę, że może się zaraz rozpętać dyskusja o jeżdżeniu na gapę, piractwie internetowym i moralności wszelkiej. Przygotujcie się adminowie, mogą latać talerze i śrubokręty.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 06 Wrz 2010, 21:29:00
Jak jezde w warszawie to mam dla siebie karte miejska to chyba starczy chociaz tez słyszałem że trzeba mniec bilet na to co sie nie da na kolana wziasc a w pkp tez kupuje bilet na siebie a na rower nie
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 06 Wrz 2010, 21:32:43
widze, że słuchanie nie wychodzi Ci na dobre. W Warszawie, w komunikacji rower i inne bagaże można przewozić za darmo, na kolei należy wykupić bilet na rower (z tego co pamiętam: 10zł). Nie płacąc, zwyczajnie okradasz przewoźnika.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 06 Wrz 2010, 21:39:43
spoko no wiesz moja matka pracuje na kolei to wiesz
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 06 Wrz 2010, 21:53:34
no nie wiem, skoro płacisz za bilet a za rower nie
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 06 Wrz 2010, 22:01:26
tylko mnie nie podaj na policje lub do pkp że nie płace za rower
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 06 Wrz 2010, 23:54:03
tylko mnie nie podaj na policje lub do pkp że nie płace za rower
Spoko, sam się chwalisz...
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 07 Wrz 2010, 11:23:22
duzo osób chyba za rower nie płaci
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 07 Wrz 2010, 13:05:01
masz jakieś dane, wyniki oficjalnych badań, statystyki? Pochwal się, a nie mów "chyba", bo po raz kolejny próbójesz coś udowodnić w ten sposób.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: storm w 07 Wrz 2010, 14:59:22
duzo osób chyba za rower nie płaci

Może zabiorę jednak głos, ponieważ mijasz się trochę z realiami... gdziekolwiek bym nie jechał ze swoim rowerkiem - zawsze płacę za rower jeśli tzreba. Czy jechałem do Gdańska, czy do Słupska, czy wracałem InterCity sam z rowerkiem, czy jechałem z chłopakami na Zlot i z powrotem - zawsze płaciłem za rower.
Że Ty nie płacisz - raz, drugi Ci sie uda. A za trzecim razem spotkasz renomiarza, nie uda Ci się ściemnić lub Cię zbajerują i wylądujesz z kwitkiem na kilkadziesiąt PLN do zapłacenia na peronie. Jak Ci się to opłaca - Twoja sprawa. Ale nie namawiaj do tego innych.
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 07 Wrz 2010, 16:26:18
Nie mam oficjalnych statystyk no ty moze płacisz
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 01 Sie 2011, 23:06:30
Jeden ze sposobów przewożenia roweru poziomego w przedsionku:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/74310/norm/DSC01779.JPG20110502-16739-171lo1b-0.jpg)
Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: storm w 01 Sie 2011, 23:22:02
@Gromanik, mam lepszą fotkę z pełniejszym wykorzystaniem możliwości poziomki:
https://picasaweb.google.com/trobakowski/Morze201102#5635261294097646802


(https://picasaweb.google.com/trobakowski/Morze201102#5635261294097646802)

Tytuł: Odp: Przewóz roweru pociągiem?
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 02 Sie 2011, 10:24:56
Nie mam oficjalnych statystyk no ty moze płacisz

Większość osób płaci. A na pewno płacą ci, co jeżdżą z rowerem gdzieś dalej niż do Otwocka, bo koszt to ułamek ceny normalnego biletu, więc większość z nas stać by się później nie ganiać, gdy konduktor wpadnie na pomysł aby rowery policzyć.

Nie płacą ci, co jeżdżą Kolejami Mazowieckimi (bo tam jest gratis w sezonie), SKM (tam obowiązuje taryfa ZTM) i w kilku innych przypadkach. Plus oczywiście ci, których nie stać na bilet (np bezdomni, zbieracze złomu itp), ale oni i tak zwykle daleko nie jadą - jedna, góra kilka stacji w podmiejskim.