Autor Wątek: Pomysły i uwagi organizacyjne  (Przeczytany 96724 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #30 dnia: 26 Cze 2011, 21:45:21 »
Proszę, dorzućcie te dwa zdania przed odjazdem. Nie jechać zygzakiem, nie wykonywać gwałtownych, nieprzewidywalnych manewrów, nie hamować dla zabawy z poślizgiem.

Dzięki za dobrą radę, dorzucimy!
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

storm

  • Gość
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #31 dnia: 26 Cze 2011, 23:06:10 »
Ja bym proponował jeszcze przypominanie, ż owi wszyscy rowerzyści co przyjadą na Masę, przed i po takiej imprezie są ZWYKŁYMI uczestnikami drogi, tacy sami jak kierowcy samochodów i obowiązuje ich PoRD. W tym między innymi czerwone światło. Które nie pozwala na wykonywanie "stójki" na.... środku skrzyżowania przed samochodami, daleko za linią zatrzymania. Itd.


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #32 dnia: 27 Cze 2011, 08:06:40 »
Ja bym proponował jeszcze przypominanie, ż owi wszyscy rowerzyści co przyjadą na Masę, przed i po takiej imprezie są ZWYKŁYMI uczestnikami drogi, tacy sami jak kierowcy samochodów i obowiązuje ich PoRD. W tym między innymi czerwone światło. Które nie pozwala na wykonywanie "stójki" na.... środku skrzyżowania przed samochodami, daleko za linią zatrzymania.

Jeżeli ktoś nie zdaje sobie sprawy z takiej oczywistości, to powinna zadziałać teoria Darwina.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #33 dnia: 27 Cze 2011, 10:41:46 »
Raffi - niestety jeśli im się coś stanie tuż po Masie, w jakimś pobliżu, to wszystkie media będą trąbić, że "uczestnik Masy zginął, Masa jest niebezpieczna, śmierć na Masie"... Wiesz jak jest. Jeśli ma się zabić, niech to z łaski swojej zrobi pod domem, a nie nam psuje opinię.

storm

  • Gość
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #34 dnia: 27 Cze 2011, 11:07:19 »
@Savil... Niekoniecznie. Wystarczy zaraz po informacji o WMK nadać info jak to jakiś rowerzysta zginął w wypadku. Powiązanie tych 2 informacji jest już tak proste, że zrozumiałe dla każdego: rower = śmierć, a oni jeszcze walczą i masują, aby tej śmierci było więcej. Kamikadze!!! ;) Niby 2 rózne informacje, ale podane w odpowiednim sosie - wywołają odpowiedni rezultat.


A swoją drogą naprawdę by się przydała jakaś kampania dla rowerzystów zwiększająca ich poziom wiedzy o PoRD i uświadamiająca ich - co im wolno, a czego nie. Żeby potem taki matoł jeden z drugim nie wyjeżdżali na czerwonym świetle na Krakowskiej przed samochody przez pasy dla pieszych omijając sygnalizator, a za moment zjeżdżając 3 metry dalej po wyjeździe z działki obok. To własnie pokazuje kierowcom, że rowerzysta Prawo ma...... tam gdzie wchodzi mu sztyca. I tak samo potem my wszyscy jesteśmy traktowani przez samozłomiarzy.


Offline Rincewind

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Cze 2011, 18:44:24 »
A swoją drogą naprawdę by się przydała jakaś kampania dla rowerzystów zwiększająca ich poziom wiedzy o PoRD

Kiedyś nazywało się to Karta Rowerowa. :) Pamiętam, że sam nawet dwie takie dostałem, rok po roku chodziłem na egzamin :). Następnym krokiem jest Prawo Jazdy. Później zostaje tylko samokształcenie się. Jak ktoś ma ochotę to poczyta o nowościach jak nie, to nie zmusisz takiego osobnika. Zresztą, zakaz przejazdu na czerwonym świetle to wiedza elementarna, jak ktoś się nie stosuje do tego, to robi to w 100% świadomie i żadna kampania tu nie pomoże. :/

storm

  • Gość
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Cze 2011, 19:07:36 »
@Rincewind - gorzej, że taka sytuacja jest tolerowana.
Co do nazewnictwa - jest coś takiego, co ludzie nazywają zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego co to właściwie jest - "egzamin dojrzałości". Żałuje, że jest an tym mnóstwo wiedzy encyklopedycznej, a nie ma tak naprawdę właśnie czegoś takiego jak PoRD. Żal dupę ściska. Do czego taki egzamin z encyklopedii przygotowuje? Do czytania encyklopedii i słowników?


Offline Rincewind

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Cze 2011, 19:39:22 »
gorzej, że taka sytuacja jest tolerowana.

No niestety jest tolerowana, nie chciałem już o tym pisać ale jak już zacząłeś. Generalnie chodzi o mandaty dla rowerzystów za takie wykroczenia.  Jak ludzie nie potrafią się dostosować, to może jak im braknie na nowe SPD'y albo co tam innego bo będą musieli zapłacić karę to się zastanowią. Tylko jest jedno ale.... jak mandaty to za wszystkie wykroczenia, przejazd przez pasy, jazda po asfalcie a nie DDR, przejazd drogą ekspresową itd...  Przy takim toku myślenia zaczynam się zastanawiać nad tym czy karać.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #38 dnia: 27 Cze 2011, 21:33:48 »
Przede wszystkim - my. My reagujmy. Kiedy tylko dogonię takiego czerwonego, zaraz mu mówię co o nim myślę. Jeden, którego widuję w drodze do pracy już się nauczył, i jak mnie widzi to się nagle grzeczny robi. <szyderczy uśmiech>

Tak samo jeśli jakiś batman mijając się z rowerzystką z naprzeciwka usłyszał potępiające "światła!", to byłam to ja :)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #39 dnia: 28 Cze 2011, 01:25:41 »
Sytuacja nie jest taka jednoznaczna z tymi czerwonymi, jak się na pierwszy rzut oka wydawać może.

Wszystkie badania wskazują, że czas oczekiwania powyżej 90s jest dla pieszego i rowerzysty nieakceptowalny. A u nas prawie wszędzie są takie długie cykle, ze czeka się więcej. A później zdziwienie, że ludzie na to leją.

Podobnie z samą ilością sygnalizacji. Warszawa ma ich ponad 900. Na Zachodzie się je LIKWIDUJE. U nas się stawia nowe i w zasadzie uważa je za jedyny sposób na bezpieczeństwo. A później wychodzi Taka Marszałkowska, na której światła są co 150m i wszyscy na nie leją. Poważnie, ile razy tam nie jadę, zawsze widzę ludzi idących/jadących rowerami na czerwonym. W końcu kto chce stawać 4x (8 minut straty) na długości 600m? Przecież to cholery można dostać ;-)

Trzecia sprawa to czas. Ja np regularnie jeżdżę po nocy Jagiellońską. 7km pośrodku niczego, obok tylko zamknięta od maja fabryka samochodów i hulający wiatr. I prawdę mówiąc nie czuję jakiegoś szczególnego parcia, by stać tam i przepuszczać przez 2 minuty wiatr w poprzek, gdy mam czerwone.

Tak samo Holender, czy Duńczyk nigdy nie czeka na zielone, gdy nic nie jedzie. Dysponuje fotami matek z dziećmi wjeżdżających na spore skrzyżowania rowerami na czerwonym. I jakimś cudem mają tam o kilkanaście do kilkuset (zależnie od tego jaki wskaźnik przyjmiemy) razy lepsze statystyki bezpieczeństwa. Zamknąć ich wszystkich, czy może się od nich uczyć, skoro są lepsi?

Kolejny temat to pętle indukcyjne. Nie zawsze wykrywają rowery. Kiedyś regularnie wieczorami jeździłem na czerwonym na skrzyżowaniu Żurawia/Marszałkowska, bo po prostu alternatywą było czekanie do rana na jakiś samochód (tam same biura, po 18 nie ma ruchu, chyba, że coś grają w Romie). Tak praworządny to ja nie jestem. Teraz pętle poprawili i nie jeżdżę tam już na czerwonym. Takich skrzyżowań w Wawie niestety jest więcej.

Światła są dla ludzi, nie odwrotnie. Co nie znaczy, że powinno się ciąć na czerwonym w środku dnia, gdy ruch jest duży i faktycznie stwarza to niebezpieczeństwo. Po prostu na drodze trzeba myśleć.

---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

storm

  • Gość
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #40 dnia: 28 Cze 2011, 07:51:16 »
@Raffi.
A co powiesz na czerwone światła na Al.Krakowskiej przy wyjeździe z Makro/Real/Agata z samego rana, gdzie dowcipek kręci się przy sygnalizatorze, omija go po chodniku, wyjeżdża na jezdnięi... nagle z lewej za jego plecami wypadnie jakiś spóźniony samochód, przeleci przez puste skrzyżowanie i nagle przed maską wyrośnie mu delikwent, którego tam nie miało prawa być? I co? "rowerzysta wpadł pod samochód bo nie zatrzymał się na czerwonym świetle". Chcesz widzieć takie nagłówki w gazetach i kolejny krzyż przy jezdni? Ja nie.
Albo: Wolska przy PDT. Szoszonek stójkuje przez całe skrzyżowanie na czerwonym. A gdyby z prawej, z zajezdni tramwajowej wyjechał jakiś tramwaj? Ciach PESA, albo cichy nowy samochód osobowy?
A ile razy na Marszałkowskie X Grzybowskiej widuję takich "stójkowych" co powolutku przejeżdżają przez skrzyżowanie na czerwonym w biały dzień, mając za sobą prawie korek samochodów...
No ale przecież "nic nie jechało! tylko ten pan nagle wyjechał i... i jestem w szpitalu/kostnicy" :P


O tego typu sytuacje mi chodzi. Bo wiesz, sytuacje takie jak "pusto i nic nie jedzie od kilku minut + czerwone" to ja doskonale znam i nie o nie mi chodziło.


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Cze 2011, 06:20:15 »
A co powiesz na czerwone światła na Al.Krakowskiej przy wyjeździe z Makro/Real/Agata z samego rana, gdzie dowcipek kręci się przy sygnalizatorze, omija go po chodniku, wyjeżdża na jezdnięi... nagle z lewej za jego plecami wypadnie jakiś spóźniony samochód, przeleci przez puste skrzyżowanie i nagle przed maską wyrośnie mu delikwent, którego tam nie miało prawa być? I co? "rowerzysta wpadł pod samochód bo nie zatrzymał się na czerwonym świetle".

Nic nie powiem, bo to nie moje rejony i nie znam skrzyżowania.

Ale wiem jedno. Nie przejeżdża się na czerwonym "na pałę" bez rozejrzenia i oceny sytuacji.

Tak samo jak nie powinno się na nie "wypadać i przelatywać" skrzyżowania samochodem. Na skrzyżowaniu wszyscy uczestnicy mają obowiązek "zachować szczególną ostrożność", a nie gaz do deski, bo się zielone zmieni.

To jest właśnie jedna z przyczyn wypadków, że u nas połowa kierowców prawo rozumie wybiórczo - jazda na czerwonym rowerzysty=zło, ale wchodzenie na piszczących gumach na "późnym zielonym" w lewoskręt przy 60km/h celując między grupę pieszych opuszczających przejście (na którym mają zielone) już jest ok.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Rincewind

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #42 dnia: 30 Cze 2011, 12:30:02 »
Sytuacja nie jest taka jednoznaczna z tymi czerwonymi, jak się na pierwszy rzut oka wydawać może.

Jest jednoznaczna! Czerwone stoisz, zielone jedziesz. Jadąc samochodem lub rowerem stosuję się do tego.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #43 dnia: 30 Cze 2011, 16:02:00 »
Czerwone stoisz, zielone jedziesz. Jadąc samochodem lub rowerem stosuję się do tego.

Ja w samochodzie również zawsze - nawet ostatnio jakiś jadący za mną pajac pukał się w czoło, bo zahamowałem zamiast przejechać na "późnym" żółtym.

Ale na rowerze lub pieszo nie zawsze staję. Powody podałem powyżej.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

JURO

  • Gość
Odp: Pomysły i uwagi organizacyjne
« Odpowiedź #44 dnia: 13 Lip 2011, 22:52:45 »
Wit dołączam do twojej wypowiedzi ,ale moim zdanie samemu trzeba takiego złapać i utrwalić mu przepisy wraz z RR na końcu peletonu
wmówić mu że właśnie policja w radiowozie z tyłu nagrywa go i wszystko co robi na masie.może  wtedy coś trafi.
 
 
Natomiast jeśli chodzi o zabezpieczenie
ja tam niemam nic do grupy która nas chroni
wyobraście sobie co by było gdyby ich nie było
tylko radiowóz i riksza z prządku
oraz RR i 2 radiowozy z tyłu.