8-9.09 Gra miejska ?Get the Kingston Wi-Drive?, Warszawa

[Eka]

W najbliższą sobotę rusza gra miejska Get the Kingston Wi-Drive.

Potrzebny rower (lub inny środek lokomocji), iPhone, iPad lub iPod Touch oraz dostęp do internetu.

Start: Klubokawiarnia PKP Powiśle, ul.Kruczkowskiego 3B w sobotę lub w niedzielę (08-09.09).

Bierzemy udział w pogoni za rowerzystą wyposażonym w Wi - Drive. Szczegóły na:     http://www.facebook.com/iStudent/posts/268902136477094
 
Powodzenia!

[Drex]

To bym pojechal. Ale nie mam iPhone, iPada czy innego iSzmelcu... Coz... ;(

[Infero]

..cholera, ja też nie mam. Dostanę jakiś za free? Z chęcią pojadę. Mogę promować imprezę swoją ksywką. Lubicie tam deszcz metal? Albo dżez?


Chcę łaj drajw...

[Maćkofff]

Jeśli ktoś może wystartować to polecam gorąco. Miałem okazję testować ten dysk i jest naprawdę fajnym uzupełnieniem pojemności iUrządzeń. Warto spróbować bo cena rynkowa jest jeszcze wysoka.

[Raffi]

Czy ci ludzie poupadali na głowy z wysokości? Jedni robią grę miejską i wymagają kasku, teraz kolejni biją tą głupotę wymagając do wystartowania sprzętu za kilkaset złotych.

Chyba zacznę sam organizować gry miejskie. Z tego co widzę, to z konkurencja problemu nie będzie - sami dbają by ich zabawami nie było żadnego zainteresowania.

[Maćkofff]

Raffi, wymaganie takiego sprzętu w tej grze ma jakiś sens. Do wygrania jest coś co działa tylko z nim, więc niech walczą o niego osoby, które rzeczywiście mogą coś z nim później zrobić

[storm]

@Raffi - oni robia baranki o beton każdego dnia o poranku... Naćpali się czegoś i wydjae im się, że to Zachód, a nie środek Europy i że każdy dzieciak-rowerzysta ma w kieszeni iPoda a jako komórkę Ifona od rodziców...
Niestety drodzy marketoidzi - zadanie rozreklamowania iSzajsu was przerosło i przerasta. Tu jest Polska, ludzie umieją czytać i porównywać produkty konkurencyjne wobec siebie i NIKT nie kupi iGówna, które można spokojnie mieć za pół ceny w innym opakowaniu i....... z tej samej fabryki. Dopiszczone. Tylko z innym logo. I to od producenta, który NIE OLEWA POLSKI tak jak Apple (vide sprawa najnowszego modelu i jego premiery).

[Maćkofff]

widzę, że wątek z dyskusji o konkursie przeszedł na dyskusję i flejmy o czymś innym. Mnie w to nie wciągniecie   przynajmniej łatwiej będzie zdobyć tego Wi-Drive'a o wartości 600zł ;-)

[Drex]

Ciekawe. Komercja na forum WMK. Już nawet wiemy ile taki iZłom kosztuje...

[Maćkofff]

Jaka komercja? Ja nie organizuje tego konkursu. Miałem przyjemność testować ten produkt bo akurat pracuję w takiej branży więc chyba mogę podać cenę skoro posiadam wiedzę na ten temat.

Ale cieszę się, że rozbłysłeś inteligencją Drexie (jak zawsze zresztą) bo już w pierwszym poście jest napisane kto jest producentem Wi-Drive'a. Kingston. Więc opisywanie tego jako iZłom w celu ulżenia sobie antypopędu do firmy z nadgryzionym jabłuszkiem jest tu... ojej, nietrafione xD

MSPANC.


Sugeruję wrócić do tematu czyli konkursu. Jasna sprawa, że nie każdemu może odpowiadać forma - np. ze względu na brak sprzętu do niego ale wiele konkursów/gier miejskich jest przeznaczone dla konkretnej grupy. Kiedyś był taki projekt jak Urbanlegend. Gdzie trzebabyło mieć dostęp do neta pod ręką aby rozwiązać kilka zadań. Nikt nie krzyczał.


Inni robią grę miejską rozwiązując zadania w internecie a następnie (po poprawnym rozwiązaniu) jadą w odkryte miejsca samochodami aby dokończyć grę.


Każdy organizuje to inaczej. Trzeba się dostosować. W końcu konkurs z nagrodami to czyjaś inicjatywa dla pewnej grupy docelowej. Ktoś coś daje za darmo - w ramach spełnienia kilku warunków. Nie powinniśmy narzekać

[Drex]

Cos co wspolpracuje tylko z iZlomem jest iZlomem. A w innych grach gdzie cos mozna wygrac nie bylo wymagan takich, zeby sprzet uzyty do wygrania byl warty 5 razy tyle co glowna nagroda.

[Raffi]

przynajmniej łatwiej będzie zdobyć tego Wi-Drive'a o wartości 600zł ;-)

Podejrzewam, że nie będziesz miał żadnej konkurencji, bo niewielu masz Masowiczy, co mają iSprzęt, a pewnie nawet ci co mają nie wystartują wszyscy. Także wygrywaj Maćkofffie (jako przedstawiciel Masy oczywiście) i nich Ci służy!

Ja przecież nie kupię sobie komórki/tabletu/mp3 Appla tylko po to, by jechać z nią na jednorazową grę miejską, bo to bez sensu. Co później miałbym z tym zrobić? Wywalać? Handlować tym po Allegro? Do używania mi nie potrzebne. Nie mam powodu, by zmieniać aktualnie posiadany telefon/netbooka/mp3. Reszta pewnie ma podobnie.

Jako gra miejska - pomysł to strzał w kolano. Mogliby Ci po prostu dać ten dysk, byłoby szybciej, taniej i lepiej Skoro i tak wystartujesz tylko Ty

Jako akcja marketingowa - tym bardziej niewypał. Gdybym mógł wystartować z dowolnym tel i w trakcie wyścigu przekonać się, że iSprzęt daje jakąś przewagę, to byłaby udana akcja marketingowa bo MOŻE by kogoś przekonała do zakupu. Mam jednak wrażenie, że osoby z HTC albo Samsungiem skopały by tyłki posiadaczom iSprzętu
Gdybym na wyścig mógł wypożyczyć iSprzęt od firmy i tym samym mógłbym go przetestować, to tez MOŻE by mi się spodobał i MOŻE kiedyś bym kupił. Wątpie, bo filozofii Apple (udawanie, że nie robia netbooka, niewymienne baterie, niekompatybilnośc, ceny) nie akceptuję... ale przynajmniej mieliby szansę mnie przekonać.

W obecnej formie, co doskonale widać po komentarzach wyżej, akcja budzi raczej niechęć do marki i raczej nikogo do zakupu nie zachęci Ja osobiście traktuję ją jako kolejną imprezę nie wartą uwagi z racji na niemożność uczestnictwa - tak samo jak wyścigi kolarskie (mojego roweru nie wpuszczą), zawody w robieniu stójek (nie ma sensu startowwanie nie na OK), czy wypady na tor w Pruszkowie (mojego roweru nie wpuszczą). I powiem, że umiem z tym żyć

[Maćkofff]

Podejrzewam, że nie będziesz miał żadnej konkurencji, bo niewielu masz Masowiczy, co mają iSprzęt, a pewnie nawet ci co mają nie wystartują wszyscy. Także wygrywaj Maćkofffie (jako przedstawiciel Masy oczywiście) i nich Ci służy!

Nie biorę udziału bo pracuję w tych dniach. Z informacji organizatora, oraz z doświadczenia własnego (klienci którzy odwiedzają salon w którym pracuję) to zainteresowanie będzie.

Akcję marketingową zorganizował dystrybutor głównej nagrody. A że przeznaczenie tego urządzenia jest takie a nie inne no to taka została wybrana grupa docelowa (jak i jej dystrybutor na Polskę ;-) ).

Zgodzę się z Tobą, że podpięcie tego jako gra miejska nie było trafionym pomysłem - mógłby to być po prostu konkurs w którym trzeba zrobić to, to i to, na tym, na tym, używając tego.


Niechęć do marki to sprawa indywidualna i jej nie komentuję. Każdy ma swoje zdanie, nie mam prawa kogoś na siłę przekonywać.

Mam tylko nadzieję, że zgodnie z przepisami będzie uciekał z tym dyskiem. Albo po DDR albo po jezdni ;-)

[dwapedalymam]

Ja dysponuję czymś takim ale nie jestem iStudentem hehe 
W reg piszą, że może wziąć udział każda osoba fizyczna ...itd. z kontem na pejsbooku....
E tam, jeszcze trzeba mieć chęć
 

[storm]

Aaaa, to nie dość, że trzeba się lansować z iGównem, to jeszcze mieć konto na księdze mord? Niedoczekanie... Tak się zgina dziób pingwina!!!

Global Moderator Comment

To że nie będziesz uczestniczył - jak widać - wiemy. Ale po co ta agresja ? Takie są warunki gry miejskiej - wiec o co ci chodzi ? Starzejesz się chyba - nerwy ci puszczają przy byle bzdecie...

[Raffi]

Ciekawe, czy pomimo śmierci założyciela Apple, impreza się odbędzie?

[Eka]

Nie rozumiem skąd tyle niechęci.

Post został umieszczony we właściwym miejscu ( Imprezy rowerowe ? Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe) i po prostu informuje o imprezie. Są jakieś wymagania, ale zawsze w tego typu zabawach jakieś wymagania są. Nie wydaje mi się, żeby forum Masy Krytycznej było miejscem na dywagacje nt. produktów Samsunga, Apple'a czy innego producenta.. Dziwi mnie atakowanie apple'a i pisanie, że produkty innych firm są lepsze - moim zdaniem pisząc, że produkty xxx są lepsze inni forumowicze sami bawią się w promocję, ale innych firm... Nagroda jest atrakcyjna (także finansowo), ale współpracuje z pewnymi specyficznymi urządzeniami i dlatego, aby je wygrać oraz móc rozwiązywać zadania, trzeba jedno z nich posiadać. Tylko tyle. Nie we wszystkich konkursach mogę wziąć udział, ale nie atakuję organizatorów.

Dla mnie najważniejsza jest sama inicjatywa ROWEROWA. Pamiętajcie, że zadaniem uczestników jest gonienie rowerzysty na rowerach - może to nie jest jakieś wielkie łał, ale warszawiacy po raz kolejny zobaczą, że po mieście można się poruszać na rowerze, po raz kolejny rowerzyści po prostu będą widoczni. Mam też nadzieję, że po zakończeniu konkursu i podsumowaniu organizatorzy pokuszą się o informację czy rowerzystom łatwo goniło się po mieście wi drivera czy nie.. Może po raz kolejny ktoś zwróci uwagę na to, że rowerzyści nie są traktowani przez kierowców na zasadzie partnerskiej.

Jeśli ktoś może wziąć udział, niech spróbuje.

[storm]

@Eka - wszystko ładnie, pięknie, ale mamy prawo pytać, dlaczego jest wymagane posiadanie produktów Apple, a nie np. Sony Ericsson

[Raffi]

Dla mnie najważniejsza jest sama inicjatywa ROWEROWA.

Inicjatywa rowerowa, jakkolwiek by nie była fajnie zaplanowana, ma sens tylko, gdy można w niej uczestniczyć. Gdy jest ograniczona do <1% ludzi, jest co najwyżej ciekawostką. Dziwię się, że taka oczywistość jest dla kogokolwiek trudna do dostrzeżenia.

I tak, dziwne i uniemożliwiające udział wymogi wobec innych imprez też są przez nas piętnowane (zajrzyj w wątek imprezy Muzeum Powstania). Tacy już z nas malkontenci. W końcu Masa jest nawet z nazwy KRYTYCZNA

[kaczor1]

A mi się ten pomysł podoba.
Wcale również nie uważam, że jest to marketingowy strzał w stopę (jak będzie naprawdę, pokaże frekwencja)
Po prostu, celem zapewne nie jest pozyskanie nowych klientów, lecz mocniejsze związanie z marką już istniejących, więc  grupa  docelowa, jest ściśle określona, a jeśli sponsor chcę promować swoje produkty proponując przy tym fajną zabawę, to czemu nie.

[Raffi]

Wcale również nie uważam, że jest to marketingowy strzał w stopę (jak będzie naprawdę, pokarze frekwencja)
Po prostu, celem zapewne nie jest pozyskanie nowych klientów, lecz mocniejsze związanie z marką już istniejących, więc  grupa  docelowa, jest ściśle określona, a jeśli sponsor chcę promować swoje produkty proponując przy tym fajną zabawę, to czemu nie.

W takim razie schrzaniono sposób komunikacji. Lepszym sposobem byłoby powiadomienie samych klientów, np mailowo. Bez wywoływania frustracji u większości rowerzystów, potencjalnych klientów. I bez tworzenia poczucia bycia wyobcowaną, nielubianą mniejszością u swoich klientów, gdy zobaczą, że w zabawie nie mogą uczestniczyć wraz z nimi ich znajomi.

[Bear]

ojtam taka akcyjka PR-owa, nie ważne ile będzie osób, nie ważne kto wygra nagrodę, ważne że gdzieś się pojawi artykuł, nazwa produktu klienta, ktoś podyskutuje na ten temat, publikacje zrealizowane.

[Raffi]

ojtam taka akcyjka PR-owa, nie ważne ile będzie osób, nie ważne kto wygra nagrodę, ważne że gdzieś się pojawi artykuł, nazwa produktu klienta, ktoś podyskutuje na ten temat, publikacje zrealizowane.

O ile się pojawi. Ja w mojej redakcji mam zakaz umieszczania info o imprezach stricte komercyjnych lub takich, w których nie da się uczestniczyć (nie tylko z powodu wymagań - bywa, że ktoś zgłosi imprezę po zamknięciu rejestracji chętnych na nią, albo nie poda informacji o miejscu startu, co uniemożliwi ludziom uczestnictwo). Podejrzewam, że inne redakcje też działają podobnie zdroworozsądkowo w tym temacie.

[Bear]

dobry PRowiec ma swoich dziennikarzy, którzy mają napisane artykuły nawet przed akcją, mogą też być artykuły sposorowane, a tak na prawdę to już problem PRowca nie nasz :0)

tak czy siak część roboty wykonana, dyskusja na forum Masy zakwitła :0)

pewnie jeszcze na kilku innych i ciach. Plan publikacji w @ na +

[Stanley]

Nie rozumiem skąd tyle niechęci.

Jeśli ktoś może wziąć udział, niech spróbuje.

A ja rozumiem. To nie jest promowanie roweru tylko społeczności iUSER. To nie jest fajne.
Sam jestem zagorzałym zwolennikiem appla i używam produktów tej marki ale organizowanie imprez dyskryminujących użytkowników innych firm to jest po prostu strzał w kolano i anty reklama firmy.


Wielu użytkowników tego forum nie lubi przejawów dyskryminacji w jakiejkolwiek formie. Stąd niechęć.