Warszawska Masa Krytyczna
Imprezy rowerowe => Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe => Wątek zaczęty przez: KTMka w 12 Wrz 2011, 10:45:59
-
33 Maraton Warszawski_A z innej beczki - w przyszłą niedzielę maraton, zbieram w związku z tym rowerzystów do obsługi zawodników z czołówki. 20 osób, każdy będzie miał swojego zawodnika, któremu będzie wiózł od startu do mety termos i kanapki. Będą zainteresowani? Pozdrawiam, Mt
Jak są chętni info na priv.
KTMKa
-
Dokładnie. Lans WMK w kamizelkach WMK jak w zeszłym roku.
Ja nie jadę - bo biegnę w tymże Maratonie.
-
33 Maraton Warszawski_A z innej beczki - w przyszłą niedzielę maraton, zbieram w związku z tym rowerzystów do obsługi zawodników z czołówki. 20 osób, każdy będzie miał swojego zawodnika, któremu będzie wiózł od startu do mety termos i kanapki. Będą zainteresowani? Pozdrawiam, Mt
Jak są chętni info na priv.
KTMKa
każdy z ochotników otrzyma ____Pełne wyposażenie wolontariusza + tabliczka OBSŁUGA BIEGU na rower.
Ja już tego dopilnuje :D
-
Moje pytanie brzmiało tak "Mam nadzieję że pakiety dla wolontariuszy to już otrzymamy w sobotę bez zbędnych zawirowań jak w zeszłym roku "
odp. Tak, na odprawie z zawodnikami. Dobrze żeby kazdy biegacz poznał swojego opiekuna dzień przed biegiem. Sobota o 15:30 w Centrum Olimpijskim. Mt
-
Moje pytanie brzmiało tak "Mam nadzieję że pakiety dla wolontariuszy to już otrzymamy w sobotę bez zbędnych zawirowań jak w zeszłym roku "
odp. Tak, na odprawie z zawodnikami. Dobrze żeby kazdy biegacz poznał swojego opiekuna dzień przed biegiem. Sobota o 15:30 w Centrum Olimpijskim. Mt
Oczywiście 33 Maraton warszawski odbędzie się 25.09.2011 odprawa z zawodnikami 24.09.2011
-
Mnie możesz wpisać na listę aczkolwiek 24 nie będę mógł być na odprawie. 25 mogę pomóc. Chciałbym obsługiwać tę samą osobę co rok temu ;)
-
Wstepnie pisz i mnie. Z tego co pamietam mam wolne. Mi mozecie dac jakiegos co utrzyma tempo ze 20 na godzine bo inaczej bede musial prowadzic rower obok niego i co...? :-P
-
Jak nie jest to nic trudnego (a raczej nie jest) to ja się piszę też :)
-
chodzi o niedzielę 18 czy 25? :D
-
chodzi o niedzielę 18 czy 25? :D
Oczywiście 33 Maraton warszawski odbędzie się 25.09.2011 odprawa z zawodnikami 24.09.2011
Coś nie jest jasne? :)
-
hmm.... tak czytałam, że nie doczytałam ;D
-
chodzi o niedzielę 18 czy 25? :D
25.09 wtedy jest 33 MM.
-
Ooo, tak się składa, że ten weekend mam wolny, więc i ja się mogę wpisać.
Pozdrawiam urlopowo.
-
Ooo, tak się składa, że ten weekend mam wolny, więc i ja się mogę wpisać.
Pozdrawiam urlopowo.
Nie no, jak Olaf jedzie, to i ja pojadę. :)
Może przydzielą mi Dextera (po znajomości).
-
Na pewno byłby bardzo szczęśliwy :D
-
Na pewno byłby bardzo szczęśliwy :D
Śmiesz wątpić? ;)
Możemy go zapytać o to na przedmasówce.
-
Och kurcze, nie pokazałem Ci nowego łańcucha wczoraj jak u mnie byłeś!
(subtelna zmiana tematu)
-
Ooo, tak się składa, że ten weekend mam wolny, więc i ja się mogę wpisać.
Pozdrawiam urlopowo.
Nie no, jak Olaf jedzie, to i ja pojadę. :)
Może przydzielą mi Dextera (po znajomości).
O to byś jechał 5h zamiast 2h :P
-
Och kurcze, nie pokazałem Ci nowego łańcucha wczoraj jak u mnie byłeś!
(subtelna zmiana tematu)
W środę się pochwalisz. :) Będziesz miał okazję, bo pośmigamy.
-
Hmm, to może i ja pomyślę, jeśli można dostać Dextera pod opiekę? Ale chętnych więcej niż zainteresowanego, może jakiś konkurs? ;)
-
Hmm, to może i ja pomyślę, jeśli można dostać Dextera pod opiekę? Ale chętnych więcej niż zainteresowanego, może jakiś konkurs? ;)
Niestety musze was rozczarowac, Dexiu bedzie musiąl radzic sobie sam, my mamy tylko pomagac czołówce 20 zawodników. Ale na tarsie widząć Dexia, będzie oczywiście go można dopingować z calych sil :D :)
-
Niestety musze was rozczarowac, Dexiu bedzie musiąl radzic sobie sam, my mamy tylko pomagac czołówce 20 zawodników. Ale na tarsie widząć Dexia, będzie oczywiście go można dopingować z calych sil :D :)
Batem go! :P
-
..a może marchewką zachęcać?
-
[CIACH MACH]
odp. Tak, na odprawie z zawodnikami. Dobrze żeby kazdy biegacz poznał swojego opiekuna dzień przed biegiem. Sobota o 15:30 w Centrum Olimpijskim. Mt
:) Oczywiście będąc w Centrum Olimpijskim, można będzie skorzystać ze stojaków rowerowych ???
No cóż często pozostają pytania bez odpowiedzi, taki to już los.
-
Tak tak. Chodzi o wsparcie najlepszych biegaczy. Mogę pożyczyć 2 prywatne kamizelki WMK (nie organizatora). Bo chodzi o to by te kamizelki założyć i być widocznym. Proszę nie przyczepiać żadnych napisów na kartce papieru "WMK" i takie tam - jak było w zeszłym roku !
Poza tym nie polecam jechania koło mnie bo zaśniecie. TO mój pierwszy start i mam wielką nadzieję że mi się uda przetrwać. Jak co - to możecie poczekać na mecie do końca. Bo wcześniej nie dobiegnę. Jeżeli dotrwam.
-
Poza tym nie polecam jechania koło mnie bo zaśniecie. TO mój pierwszy start i mam wielką nadzieję że mi się uda przetrwać. Jak co - to możecie poczekać na mecie do końca. Bo wcześniej nie dobiegnę. Jeżeli dotrwam.
Dexter - no weź mnie nie osłabiaj. Ja bym nie dał rady, ale Ty? Proszę Cię!
-
Ach, kalendarz mi powiedział, że to ten maraton, którym wcześniej Dexter się ekscytował. W takim razie postaram się być i Cię dopingować, Dex :) [ewentualnie wioząc wodę komuś innemu]
-
Dziękuję - ale będę miał już osobę dopingującą i myślę że im mniej świadków mojej ewentualnej klęski - tym lepiej.
Za to proszę przenieść uwagę na KTM-kę i jej propozycję. Bo to jest istotne !
-
Tak tak. Chodzi o wsparcie najlepszych biegaczy. Mogę pożyczyć 2 prywatne kamizelki WMK (nie organizatora). Bo chodzi o to by te kamizelki założyć i być widocznym. Proszę nie przyczepiać żadnych napisów na kartce papieru "WMK" i takie tam - jak było w zeszłym roku !
Poza tym nie polecam jechania koło mnie bo zaśniecie. TO mój pierwszy start i mam wielką nadzieję że mi się uda przetrwać. Jak co - to możecie poczekać na mecie do końca. Bo wcześniej nie dobiegnę. Jeżeli dotrwam.
Dasz radę Chłopie co masz nie ukończyć, dojdziesz al ukończysz i ja to wiem :), tacy twardziele się nie poddają :)
-
Witam jestem chetny.
Czy wsparcie dotyczy tak jak wspominano jakiejs grupy faworytow biegu? jaki jest przewidywany czas imprezy? tzn od kiey mamy tam byc jechac i o ktorej dotrzemy z zawodnikiem?
-
Dex, nie pitol. Dasz rade. ;-)
I jestem chetny na pozyczenie kamizelki. :-)
-
Witam jestem chetny.
Czy wsparcie dotyczy tak jak wspominano jakiejs grupy faworytow biegu? jaki jest przewidywany czas imprezy? tzn od kiey mamy tam byc jechac i o ktorej dotrzemy z zawodnikiem?
W zeszłym roku o ile meni pamięć nie myli start był o 9 trzeba było być tam ok 8:30 tak aby się odnaleźć na właściwym miejscach itd, zatem maraton trwał chyba do 14 lub 15, tego nie wiem, gdyż ja nie byłam do końca, my mamy jechać z czołówka 20 najlepszych im to zajmie ok 2-2:30h max.
1. Bieg odbędzie się w dniu 25 września 2011 r. w Warszawie.
2. Start 33. Maratonu Warszawskiego nastąpi o godzinie 9.00. Linia startu zostanie zamknięta po ok. 15 minutach od strzału startera.
3. Długość trasy: 42,195 km. Trasa posiada atest PZLA i IAAF.
4. Trasa będzie oznaczona znakami pionowymi i poziomymi co 1 kilometr.
1. Zawodników obowiązuje limit czasu wynoszący 6 godzin.
Jeszcze jakieś pytania? :)
-
I jestem chetny na pozyczenie kamizelki. :-)
Nie ma problemu. Pożyczę Ci obie - jakby ktoś jeszcze potrzebował.
-
Ja tez chetnie sie oznakuje w razie czego ;p
Czy jeszcze cos trzeba robic? pisac dzwonic?
kiedy gdzies trzeba sie pokazac dokladnie? czy zostane bezposrednio poinformowany w razie czego?
czy deklaracja tutaj jest rownoznaczna z obsadzeniem fuchy? ;)
-
Rok temu załapałem się na koszulkę. Liczę po cichu, że znów się uda :)
-
Ja też się zgłaszam :)
Obsługiwałem rok temu ;)
Pzdr, Midziu
-
Dex, to na Masie albo przedmasówce od Ciebie wezmę kamizelki i będę miał jedną dla kogoś kto pojedzie. ;)
-
Ale maraton jest 25 września, a Masa 30...
-
"Masa" = Masa Skłodowskiej 18 września
przedmasówka = 22 września :)
Tak przynajmniej logicznie by wychodziło :D
-
"Masa" = Masa Skłodowskiej 18 września
przedmasówka = 22 września :)
Tak przynajmniej logicznie by wychodziło :D
Brawo! :-D
-
Ja tez chetnie sie oznakuje w razie czego ;p
Czy jeszcze cos trzeba robic? pisac dzwonic?
kiedy gdzies trzeba sie pokazac dokladnie? czy zostane bezposrednio poinformowany w razie czego?
czy deklaracja tutaj jest rownoznaczna z obsadzeniem fuchy? ;)
Chłopie, trochę chęci , i przeczytaj ten post od początku, a nie zadawaj powielających się pytań.
-
Lista chętnych
Jak kogoś pominęłam to proszę się dopisać
1. KTMka
2. Maciek (brat)
3. Wojtek
4. Krystian M
5. Chrupek
6. Drex
7. Mhrok
8. Olaf
9. Stanley
10. Sailing cyclist
11. jerzy1234
12. Mateyko
13. Savil
14. Czarny
15. Diabeł
16. Michał K
17.Maciek M ?
18.
19.
20.
Czekam na potwierdzenie :)
-
Ja jeszcze nie wiem czy dam radę, więc na razie będę Savil Schrodingera ;)
-
Kamila, dopisz i mnie. aaa, i nie mam kamizelki.
-
Też się zgłaszam :)
-
To ja też się zgłaszam
-
Dopisz też mnie. Mam wtedy wolny, niezagospodarowany czas. ;)
-
Sobota o 15:30 w Centrum Olimpijskim. Mt
Czyli tutaj? :>
http://maps.google.pl/maps?q=centrum+olimpijskie&ll=52.272582,20.997877&spn=0.007891,0.01929&oe=utf-8&client=firefox-a&fb=1&gl=pl&cid=0,0,6183978975605689128&t=m&z=16&vpsrc=0&iwloc=A (http://maps.google.pl/maps?q=centrum+olimpijskie&ll=52.272582,20.997877&spn=0.007891,0.01929&oe=utf-8&client=firefox-a&fb=1&gl=pl&cid=0,0,6183978975605689128&t=m&z=16&vpsrc=0&iwloc=A)
-
Tak tutaj.
To jest Centrum OLImpijskie.
-
Tak tutaj.
To jest Centrum OLImpijskie.
Jak na to wpadłeś drogi Watsonie? :)
-
Zgłaszam się
-
Jerzy potwierdzam :) nawet jak spadnę na pozycję 21 to będę , choćby podzielić się kamizelką,
-
Kamila, dopisz i mnie. aaa, i nie mam kamizelki.
kamizelka to nie jest wymóg tylko dodatek :), wiec luzik :)
-
Lista chętnych
1. KTMka
2. Maciek (brat)
3. Wojtek
4. Krystian M
5. Chrupek - nie będzie w sobotę
6. Drex
7. Mhrok
8. Olaf
9. Stanley
10. Sailing cyclist
11. jerzy1234
12. Mateyko
13. Savil?
14. Czarny
15. Diabeł
16. Michał K- Kapi963
17. Maciek M - nie będzie w sobotę
18. Anna
19. Jojek
20. Sparrhawk
21. Midziu
22. Figer
23.
LISTA Zamknięta, Tronina powiedział, że nawet jak nas będzie więcej to i tak do czegoś nas przydzieli :), więc luzik.
Ostateczna informacja bo te powielające pytania mnie dobijają :)
Ci co mogą a powinni wszyscy zgłoszeni :), stawiają się w sobotę 24.09 o godz. 15.10 pod centrum olimpijskim, gdyż o 15.30 jest odprawa zawodników i musimy już być tam w środku.
Wtedy otrzymacie wszelkie szczegółowe informacje ;)
-
Ach, jeśli oba dni weekendu mają być tym zajęte, to niestety nie mogę.
-
Czy przy Centrum Olimpijskim można się do czegoś solidnego wygodnie przypiąć ulockiem najlepiej na widoku? ;)
-
Tak można, wiesz jak ja czy Olaf czy cała reszta zostawi tam przypięte rowery to twój tym bardziej będzie bezpieczny :))))))
-
Czy przy Centrum Olimpijskim można się do czegoś solidnego wygodnie przypiąć ulockiem najlepiej na widoku? ;)
Jeżeli pytasz o stojaki to ta szacowna instytucja stanowczo odmówiła kilka lat temu postawienia na swoim terenie porządnych u-kształtnych stojaków, gdy chciała z nami zrobić imprezę rowerową (to był nasz warunek). Wiem też, że ochrona tam potrafi robić problemy z rowerami, choć nie powiem, czy chodzi o problemy gdy się je przypnie, czy gdy się chce z nimi wejść.
Czytałem gdzieś też o jednej kradzieży roweru stamtąd.
Na Waszym miejscu (zwłaszcza na miejscu Olafa) to bym tam roweru nie zostawiał. Inna sprawa, że ja bym tam w ogóle się nie wybierał, bo po co mam wspomagać instytucję, która otwarcie daje do zrozumienia, że rowerzystów ma w d4.
-
Czy przy Centrum Olimpijskim można się do czegoś solidnego wygodnie przypiąć ulockiem najlepiej na widoku? ;)
Jeżeli pytasz o stojaki to ta szacowna instytucja stanowczo odmówiła kilka lat temu postawienia na swoim terenie porządnych u-kształtnych stojaków, gdy chciała z nami zrobić imprezę rowerową (to był nasz warunek). Wiem też, że ochrona tam potrafi robić problemy z rowerami, choć nie powiem, czy chodzi o problemy gdy się je przypnie, czy gdy się chce z nimi wejść.
Czytałem gdzieś też o jednej kradzieży roweru stamtąd.
Na Waszym miejscu (zwłaszcza na miejscu Olafa) to bym tam roweru nie zostawiał. Inna sprawa, że ja bym tam w ogóle się nie wybierał, bo po co mam wspomagać instytucję, która otwarcie daje do zrozumienia, że rowerzystów ma w d4.
Całe szczęście, ze Olaf nie jest na twoim miejscu i my też. Poza tym jest tam stojak i nie ma problemu z pozostawieniem roweru na zewnątrz sama swój zostawiałam nie jednokrotnie.
I przestań siać niepotrzebną panikę, dziękuje uprzejmie.
z całą sympatia do twojej osoby i inteligencji ale naprawdę w tym wątku nie są mi potrzebne twoje wywody na ten temat bo nie tego on dotyczy.
Pozdrawiam serdecznie
-
Kto to jest Mikołaj Midak???????????????????
Wysłał mi maila na prywatnego maila ale nie mogę go w żaden sposób zlokalizować :(
-
Kto to jest Mikołaj Midak???????????????????
Wysłał mi maila na prywatnego maila ale nie mogę go w żaden sposób zlokalizować :(
Midziu
-
Kto to jest Mikołaj Midak???????????????????
Wysłał mi maila na prywatnego maila ale nie mogę go w żaden sposób zlokalizować :(
Midziu
...z Bielan. ;-)
-
Kto to jest Mikołaj Midak? ??? ??? ??? ??? ??? ???
Wysłał mi maila na prywatnego maila ale nie mogę go w żaden sposób zlokalizować :(
... I jeździ białym TFSem ;-)
-
Kto to jest Mikołaj Midak? ??? ??? ??? ??? ??? ???
Wysłał mi maila na prywatnego maila ale nie mogę go w żaden sposób zlokalizować :(
Na prywatnego maila ? Wysłałem odpowiedź na Twoją wiadomość, teoretycznie wszystko w obrębie forum masy...
Może po prostu przychodzą Ci kopie wiad. na maila ?
-
a ja jestem chora i z dnia na dzień jest gorzej :/
-
Kto to jest Mikołaj Midak? ??? ??? ??? ??? ??? ???
Wysłał mi maila na prywatnego maila ale nie mogę go w żaden sposób zlokalizować :(
Na prywatnego maila ? Wysłałem odpowiedź na Twoją wiadomość, teoretycznie wszystko w obrębie forum masy...
Może po prostu przychodzą Ci kopie wiad. na maila ?
Wybacz, popitoliły mi się maile :), juz wszystko jasne :)
-
a ja jestem chora i z dnia na dzień jest gorzej :/
dziś mnie o czyms poinformował, Drex, zapewen byś podzieliła jego losy a więc luzik, zdrowiej, Kobieto :), choć poczekam do jutra wieczora na wasze potwierdzenie czy zostajecie czy rezugnujecie :)
-
Póki co ja zostaje (na liście)
-
dziś mnie o czyms poinformował, Drex, zapewen byś podzieliła jego losy a więc luzik, zdrowiej, Kobieto :) , choć poczekam do jutra wieczora na wasze potwierdzenie czy zostajecie czy rezugnujecie :)
eee? znaczy się domyślam się o co chodzi, ale ja nie z tego powodu....
z chęcią komuś oddam to przeziębienie....
-
Po prostu w niedzielę jest też impreza rowerowo- fotograficzna i nie wiem jeszcze czy nie wezmę w niej udziału. Dziś wieczorem się zobaczy.
Najwyżej zostanę na liście "rezerwowej"- gdyby w niedzielę padało, to z aparatem biegać nie będę i pojadę na Maraton jeśli będę potrzebny. Ale to będzie wiadomo dziś wieczorem po przedmasówce. ;)
-
Czy przy Centrum Olimpijskim można się do czegoś solidnego wygodnie przypiąć ulockiem najlepiej na widoku? ;)
Jeżeli pytasz o stojaki to ta szacowna instytucja stanowczo odmówiła kilka lat temu postawienia na swoim terenie porządnych u-kształtnych stojaków, gdy chciała z nami zrobić imprezę rowerową (to był nasz warunek). Wiem też, że ochrona tam potrafi robić problemy z rowerami, choć nie powiem, czy chodzi o problemy gdy się je przypnie, czy gdy się chce z nimi wejść.
Czytałem gdzieś też o jednej kradzieży roweru stamtąd.
Na Waszym miejscu (zwłaszcza na miejscu Olafa) to bym tam roweru nie zostawiał. Inna sprawa, że ja bym tam w ogóle się nie wybierał, bo po co mam wspomagać instytucję, która otwarcie daje do zrozumienia, że rowerzystów ma w d4.
Całe szczęście, ze Olaf nie jest na twoim miejscu i my też.
Też się cieszę. Komu jak komu, ale Olafowi nie życzyłbym problemów ze stratą roweru. Zbyt fajny ma na to sprzęt!
Poza tym jest tam stojak i nie ma problemu
Poważnie, zdecydowali się jednak postawić coś poza tą nieprzymocowaną do ziemi wyrwikółką, która była tam gdy ostatnio przejeżdżałem obok?
Jeżeli napiszesz, że postawili tam przy wejściu prawdziwe stojaki porządnie przymocowane do ziemi, obiecuję odszczekać co napisałem :)
w tym wątku nie są mi potrzebne twoje wywody
Może wybrałaś zły sposób na informowanie o imprezie? Na forum ludzie mogą się wypowiadać i robią to. Trzeba było dać artykuł na jakąś stronę, najlepiej bez możliwości komentowania, a o zgłoszenia prosić na maila. Inaczej niestety zawsze jesteś zagrożona tym, że ktoś będzie śmiał się wypowiedzieć w twoim temacie i to w dodatku nie po twojej, jedynie słusznej myśli.
-
Dziękuję Raffi :-)
Wyrazy uznania od Ciebie są wyjątkowo wartościowe.
-
Wątek zamkniety!!!
Dziekuje wszystkim za przybycie, ci co byli wiedzą co mają robić, reszta niestety się nie załapie.
Pozdrawiam,
KTMka :)
-
Powodzenia jutro i prowadźcie Polaków do zwycięstwa !
-
Jadąc dziś do pracy mijałam jakiegoś Masona Krytycznego (w kamizelce z logo WMK) na Pięknej - on jechał w stronę Al. Ujazdowskich, a ja w stronę Placu Prostytucji ;) Pozdrawiam Masona :)
-
Powodzenia jutro i prowadźcie Polaków do zwycięstwa !
Dexter - powodzenia. Jak piszę ten tekst, to jesteś na około 36-40 kilometrze. Dobiegnij do końca bracie.
-
Nom. Podobało mnie się.
Jedynym minusem było darcie mordy i totalny brak szacunku dla wolontariuszy od nas.
No już nie powiem nic o tym co spotkało mnie i Stanleya na mecie...
-
Hmmm... a co dla wolontariuszy od nas? O_o I co Was spotkało, bo się nie chwaliliście?
A "mój" zawodnik Artur Kozłowski dobiegł na metę czwarty. :-)
-
Dzięki KTMka miałem dostać emeryta-jak ja :) a tutaj okazało się że pierwszy na mecie, :'( Nie wiem co przytrafiło się na mecie innym , ale było fajnie.
-
A "mój" zawodnik Artur Kozłowski dobiegł na metę czwarty. :-)
Wiadomo, "nazwiśnik" ;)
Ciekawe, czy Mason Krytyczny z Pięknej zechce się ujawnić? ;)
-
Nom. Podobało mnie się.
Jedynym minusem było darcie mordy i totalny brak szacunku dla wolontariuszy od nas.
No już nie powiem nic o tym co spotkało mnie i Stanleya na mecie...
Też jestem ciekawy o co chodziło?
-
Nom. Podobało mnie się.
Jedynym minusem było darcie mordy i totalny brak szacunku dla wolontariuszy od nas.
No już nie powiem nic o tym co spotkało mnie i Stanleya na mecie...
Też jestem ciekawy o co chodziło?
Powiedz nieco wiecej zobaczymu czy mamy podobne wrazenia ;)
-
Nieważne co się stało.
Ważne, że wywiązaliśmy się ze swoich zadań i nie przynieśliśmy wstydu Kamili.
Kamilo, za stworzenie okazji do fajnie spędzonego czasu i za miłą atmosferę w czasie przejazdu.
Czy ktoś wie, czy Dexter dał radę przebiec cały dystans?
-
Biegł po wcześniejszym zatruciu pokarmowym. I mimo tego biegł i przebiegł 32 km, pełen podziw *.*
-
To "zatrucie pokarmowe" to bardzo prawdopodobna sraczka ze stresu przed maratonem.
Nie wiem co robił ostatnie prawie 11 kilometrów, ale bardzo Mu gratuluję i jestem pełen podziwu, bo dopiero patrząc na tą elite którą saportowaliśmy zobaczyłem jaki to jest wielki wysiłek.
-
To "zatrucie pokarmowe" to bardzo prawdopodobna sraczka ze stresu przed maratonem.
Lubię to!
Nie wiem co robił ostatnie prawie 11 kilometrów, ale bardzo Mu gratuluję i jestem pełen podziwu, bo dopiero patrząc na tą elitę którą saportowaliśmy zobaczyłem jaki to jest wielki wysiłek.
To prawda.
Dexter - gratulacje. Przejechałem całą trasę obok zawodniczki, która dobiegła druga na metę i widziałem jak zawodniczki z Elity przeżywały kryzysy na trasie. Maraton to niesamowita próba dla ludzkiego organizmu i pełen szacunek dla Ciebie, że się odważyłeś. Ja bym nie podołał nawet tym 32 kilometrom.
Pozdrawiam
-
https://picasaweb.google.com/wrzos.anna/33MaratonWarszawskiINieTylko25092011?authkey=Gv1sRgCO6Ht9awt7zTUA
mata i oglądajta!
-
To "zatrucie pokarmowe" to bardzo prawdopodobna sraczka ze stresu przed maratonem.
Wiesz - tu się mylisz niestety. W tym roku mam już zaliczone 4 półmaratony i inne okoliczne przebieżki od 5km do 10 km ciągu (oficjalne).
Więc nie była to "sraczka za stresu" - LOOOL 8)
Stresa miałem faktycznie - czy się zmieszczę w czasie. Ale było rozplanowane całościowo żeby został jakieś 40 minut zapasu do "DeadLine". Poza tym biegłem z dziewczyną która nie pierwszy maraton ma za sobą. Specjalnie biegła (wlekła moje tempo) ze mną dwie "połówki" by zobaczyć jaki rytm nadać na Maratonie.
Niestety. We wtorek - jak pisałem - zaryzykowałem zjeść coś innego niż zwykle. W środę już byłem "gotowy".
Od piątku włącznie - gdy zauważyłem że nie jest to jakas "popierdółka" przeszedłem na lekką dietę z mizernymi skutkami. W niedzielę do 21 km było ok. Problem zaczął się jakoś od 22. Potem było już tylko gorzej.
Cóż więcej dodawać. Co "punkt" lądowałem w domku Papy Smerfa. Na 30 już naprawdę nie było ciekawie. Zastanawiałem się czy nie łyknąć ketonalu, byle skończyć. Ale jakby zareagował żołądek ? ??? Taaaa.... Heh :P
A na 32 (około 13:30) przestałem już nawet iść, puściłem swojego "zająca" i poczekałem na autokar dołączając do "wykluczonych" :'(
Potem kilka razy ich denerwowałem "intensywnie" ich prosząc o zatrzymanie się na "punktach" i tyle...
W przyszłym roku już nie będę jadł byle czego.
A w tę sobotę - marsz nocny na 50 km w Kampinosie mnie czeka :P
Dziękuję za telefon po maratonie i wszystkim mnie pozdrawiającym - dziękuję za slowa otuchy m.in "Przestań pi....ć weź - się w garść". Jesteście spoko ;)
A tu fotka - jak jeszcze byłem uśmiechnięty :P
http://wasylfoto.pl/gallery/00322/big/0671.jpg (http://wasylfoto.pl/gallery/00322/big/0671.jpg)
-
W niedzielę do 21 km było ok. Problem zaczął się jakoś od 22. Potem było już tylko gorzej.
Cóż więcej dodawać. Co "punkt" lądowałem w domku Papy Smerfa. Na 30 już naprawdę nie było ciekawie. Zastanawiałem się czy nie łyknąć ketonalu, byle skończyć. Ale jakby zareagował żołądek ? ??? Taaaa.... Heh :P
Dexter ja mam podobnie. Mi pomaga Stoperan. 2 tabletki dzień wcześniej i jest spoko. Nawet jak nie mam rewolucji a idę na jakąś imprezę (wesele imieniny itp) gdzie nie wiem, jakie będzie żarcie, to biorę profilaktycznie. Odkąd tak to stosuje, to jest koncertowo.
-
Dieta jest ważna. Hirek, mam nadzieje, że za rok wystartujesz i przejdziesz całość. Jeśli chcesz, żebym Cię bekapował w sobotę w kampinosie to z miłą chęcią.
-
szukajcie się Fotomaraton.pl-Maraton Warszawski 2011 (http://www.youtube.com/watch?v=QScLLeYNj-Y&feature=related#ws)
-
Następnym razem na wezmę przykład z Jerzego i będę się pchał pod każdy obiektyw, bo się znaleźć na fotkach i filmach to jest wyczyn... :P
-
Następnym razem na wezmę przykład z Jerzego i będę się pchał pod każdy obiektyw, bo się znaleźć na fotkach i filmach to jest wyczyn... :P
A nie prościej poprosić kogoś znajomego by robił Ci zdjęcia podczas biegu? ;)
Później te foty można łaskawie dać organizatorom, niech korzystają i opublikują u siebie. I bach, jesteś na fotkach na stronie maratonu - mission accomplished :D
-
"Gdzieeee jeeeest Ooooolaf..."
-
"Gdzieeee jeeeest Ooooolaf..."
Szukaj a znajdziesz. :) Ja tam Ciebie widziałem. :) (na zdjęciach też).
-
szukajta tutaj
http://www.fotomaraton.pl/event.php?Lang=PL&Event=MWA11&ToFind=%23%2A11&CompType= (http://www.fotomaraton.pl/event.php?Lang=PL&Event=MWA11&ToFind=%23%2A11&CompType=)
i na stronie maratonu
http://www.maratonwarszawski.com/node/51149 (http://www.maratonwarszawski.com/node/51149)
-
Drexie przepraszam tonie moja wina że mój podopieczny tak się pchał na metę,wybacz nie ja go szkoliłem. Druga sprawa że większość nie miała kamizelek więc i tak nie była by to reklama dla masy. Gęba może moja szpetna ,ale myślę że wstydu nie narobiłem?
-
no, projekt początku już jest... jeszcze dużo do zmiany. ;)
maraton projekt maly (http://www.youtube.com/watch?v=9zMJeBpVuEM#ws)