Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: DeXteR w 06 Lut 2013, 00:48:36

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 06 Lut 2013, 00:48:36
22 lutego 2013 -- Przewidywana trasa przejazdu:

Plac Zamkowy,Senatorska, pl. Bankowy, Marszałkowska, pl. Konstytucji, Waryńskiego, Boya-Żeleńskiego, pl. Unii Lubelskiej, Bagatela, Belwederska, Sobieskiego, Idzikowskiego, Puławska, Woronicza, Samochodowa, Domaniewska, Postępu, Marynarska, Sasanki, Żwirki i Wigury, Racławicka, Mołdawska, Pruszkowska, Pawińskiego, Dickensa, Szczęśliwicka, Al. Jerozolimskie, Niemcewicza, Raszyńska, Filtrowa, Nowowiejska, pl. Politechniki, Lwowska, Piękna, Al. Ujazdowskie, pl. Trzech Krzyży, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście., Plac Zamkowy
Dystans: ok. 27 km

(https://lh3.googleusercontent.com/-QAxYAqUGgiU/URGYHusvCzI/AAAAAAAABtk/6J82HBEcOIA/s640/Mapa-22.02.2013.jpg)

Mapka interaktywna: LINK (https://maps.google.pl/maps/ms?msid=206144082647117453223.0004d4ed1ec08f1fe7ddc&msa=0&ll=52.222016,21.011868&spn=0.043221,0.132093)

--

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub trochę ponarzekać jednocześnie przedstawiając swoje nowe ciekawsze pomysły dotyczące organizacji, zabezpieczenia, samego przejazdu) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 14 lutego o godzinie 18:00.
Miejsce: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, ul. Nowogrodzka 46 lok 6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.201696,21.029197&sspn=0.00797,0.022724&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16&iwloc=A).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/ (http://www.masa.waw.pl/) - Info na stronie WMK

--

Termin propozycji trasy na marzec 2013 mija mniej więcej w drugiej połowie lutego. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl.
Proszę brać pod uwagę utrudnienia związane z temperaturą oraz ewentualnymi opadami śniegu oraz proszę zabierać oświetlenie do roweru z uwagi na późną godzinę zakończenia przejazdu
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jolajola1 w 06 Lut 2013, 21:35:00
oby tylko nie było białego opadu
oby biały opad poprzedni nie zalegał zlodowaciały
i
oby nie było mniej niż +4
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 06 Lut 2013, 22:30:39
Bardzo fajna trasa :)
Zjazd +
Podjazd +
Dwupasmówka +
Długość +

:) -sów nie stwierdzono, chyba że na termometrze jakiś się pojawi :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: GFM w 06 Lut 2013, 22:31:56
oby tylko nie było białego opadu
oby biały opad poprzedni nie zalegał zlodowaciały
i
oby nie było mniej niż +4

I pewnie jeszcze bez wiatru?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Lucy86 w 07 Lut 2013, 12:41:20
Według pogody długoterminowej ma być na plusie, ale z deszczem, więc średnio. Mnie śnieg nie przeszkadza, ważne żeby nie było mokro :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 10 Lut 2013, 23:44:52
Dla mnie za krótka.  Dla 30 km to mi się nie chce z domu wyjść..... :-)


Pogoda w sumie im bardziej sucho i cieplej tym gorzej ponieważ szybciej zużywają mi się oponki przy ruszaniu,  a jak ruszam to zawsze z dymem... :-)



Zartowalam - trasa super, pewnie będę B-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 11 Lut 2013, 10:42:48
Dla mnie za krótka.  Dla 30 km to mi się nie chce z domu wyjść..... :-)

Zawsze można do domu wracać naokoło, na przykład przez Okęcie i Białołękę ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 12 Lut 2013, 17:07:56
Dla mnie za krótka.  Dla 30 km to mi się nie chce z domu wyjść..... :-)
Pogoda w sumie im bardziej sucho i cieplej tym gorzej ponieważ szybciej zużywają mi się oponki przy ruszaniu,  a jak ruszam to zawsze z dymem... :-)
Zartowalam - trasa super, pewnie będę B-)

@katana1978

No tak - żart się Tobie udał.
Jednak jeżeli było by Tobie mało tej Masowej Jazdy - to proponuję abyś wróciła do domu przez Górę Kalwarię i Czersk - a po tym opisała swój przejazd na forum M.K.    ;)     .
Pozdro.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 22 Lut 2013, 11:03:33
Czy to już dziś ?  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 22 Lut 2013, 11:24:33
No tak, ale coś małe zainteresowanie tą Masą Krytyczną na forum.
Ciekawie czy wieczorem będzie będzie padał snieżek??? Ma byc minus 2st celcjusza.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 22 Lut 2013, 14:30:46
będzie samo zabezpieczenie   :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 22 Lut 2013, 15:01:48
Nawet jeżeli miałoby być samo zabezpieczenie w co watpię to Masa pojedzie :) po prostu będzie szybciej :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 22 Lut 2013, 15:04:52
A to byłoby nawet i Ciekawe bo możana by było zdecydowanie mocniej ''pokręcić'' i to z Masą! na podjazdach   ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 22 Lut 2013, 16:36:38
Jak chcesz mocniej pokręcić to jedź do Pruszkowa - tam tor pusty ,będziesz mógł pokazać się  :P                                   Masa nie wyścig CCC Jaskóła czy coś tam  :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 22 Lut 2013, 21:31:26
Wybierałam się  >:(ale po drodze złapałam gumę ...potem myślałam że was złapię po drodze ale mi się nie udało :( ehhh tak czekałam na ta masę a tu takie coś ;(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: rutek w 22 Lut 2013, 22:13:31
wracam sobie dzis z pracy ok. 19:30 (na rowerze), patrze a tu na skrzyzowaniu Bialobrzeskiej i Dickensa: jeden radiowoz, drugi radiowoz i jeszcze jakis sympatyczny rowerzysta zabezpiecza przejazd mi przed nosem :) zupelnie zapomnialem, ze dzis jedzie WMK :))
fajnie sie tak natnac na peleton przez przypadek, samemu jadac w innym kierunku (ja w zime nie jezdze w WMK)
no i tym bardziej nie rozumiem placzow internetowych trolli narzekajacych na masowiczow i rzekome blokowanie ruchu. poltorej minuty extra czekania i koniec (przy zimowej frekwencji).
pozdro dla uczestnikow dzisiejszej Masy K.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 22 Lut 2013, 23:43:57
Jak chcesz mocniej pokręcić to jedź do Pruszkowa - tam tor pusty ,będziesz mógł pokazać się  :P                                   Masa nie wyścig CCC Jaskóła czy coś tam  :P

@jerzy1234
 
Tradycyjnie Już - tak zawsze troszkę się Tobie pozajączkowało   ;)  .
 
Czytaj ze zrozumieniem posty - bo chyba masz tym problem     ::)   .

A  pokręcić na ''tor'' pewnie i tak się wybiorę i to niezależnie od Masowej średniej prędkosci na podjazdach...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 23 Lut 2013, 00:46:50
Jak chcesz mocniej pokręcić to jedź do Pruszkowa - tam tor pusty ,będziesz mógł pokazać się  :P                                   Masa nie wyścig CCC Jaskóła czy coś tam  :P


ten text z tym torem jest nudny !!!! pan który podczas masy ciągle go wypowiada powinien zmienić ton wypowiedzi bo w większości dziećmi nie jesteśmy. Inni z obstawy normalnie sie wypowiadają a szeryf myśli ze jest kim?? nie mam zwyczaju sie czepiać ale dzis gościu przesadził w dodatku ni z tego ni z owego staje na środku i liczy na co na wjazd w..... Jesteś w obstawie tylko i wyłącznie a nie panem i władca masy przestrzegaj trochę zasad ruchu drogowego i kultury.Reszta obstawy bez zarzutu wzór.


po za tym masa jak dla mnie udana troszkę extremalna ale troszkę hehehe 62 km łacznie pod koniec dorwała mnie zamieć i ostry wiat w twarz. POZDRO !! dzieki
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 23 Lut 2013, 01:19:47
Jak chcesz mocniej pokręcić to jedź do Pruszkowa - tam tor pusty ,będziesz mógł pokazać się  :P                                   Masa nie wyścig CCC Jaskóła czy coś tam  :P


ten text z tym torem jest nudny !!!! pan który podczas masy ciągle go wypowiada powinien zmienić ton wypowiedzi bo w większości dziećmi nie jesteśmy. Inni z obstawy normalnie sie wypowiadają a szeryf myśli ze jest kim?? nie mam zwyczaju sie czepiać ale dzis gościu przesadził w dodatku ni z tego ni z owego staje na środku i liczy na co na wjazd w..... Jesteś w obstawie tylko i wyłącznie a nie panem i władca masy przestrzegaj trochę zasad ruchu drogowego i kultury.Reszta obstawy bez zarzutu wzór.


po za tym masa jak dla mnie udana troszkę extremalna ale troszkę hehehe 62 km łacznie pod koniec dorwała mnie zamieć i ostry wiat w twarz. POZDRO !! dzieki

@Escobar80

Z tym Panem to zgadzam się w całej rozciągłości...Bardzo Trafnie to ująłeś

Dodam jeszcze że niektórzy z zabezpieczenia znowu nie mogli się powstrzymać i swobodnie palili sobie w ''tłumku zabezpeczeniowym - i To jeszcze przed wyruszeniem z pl. Zamkowego!!! - między innymi robił Tak jeden ''kolega'' z zabezpieczenia - którym trenowałem... Naprawdę trochę To Żałosne     ::)     .

A co do naszego juz wczorajszego -  powinno być To ekstremalne rowerowe doznanie bo jeszcze w zimie i w kameralnym towarzystwie. Mialem wrazenie że wielu - głównie młodych rowerzystów zupełnie nie radziło sobie w jeździe w peletonie Masowym i To nie tylko na podjeździe - dosyć wąską ul. Idzikowskiego - Tam z Tym było najgorzej!
Ten Przejazd Masowy - oprócz kilku niemiłych incydentów - no może jednego! - BYŁ naprawdę Fajny - i warto było na niego dotrzeć - i dojechać do pl. Zamkowego.
Pozdro - fionotron
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 23 Lut 2013, 09:11:57
Ten pan co to niby mieni się szeryfem ,często i gęsto jest opie..za takich co sobie" lubią  pokręcić" po chodnikach - całe szczęście wczoraj tego nie było , za brak oświetlenia- było tego wczoraj sporo,i jeszcze za wiele innych rzeczy o których każdy wie ale ma to w ..... bo on w tym tłumie jest najważniejszy i wyjątkowy.Nerwy czasami puszczają jak widzi się gościa jadącego za linią pod prąd ,zajeżdżającemu drogę zabezpieczeniu (spróbuj to porobić choć ze dwa lata -ciągle) wtedy może zrozumiecie że czasami mogą nerwy puszczać. Zastanawiam się gdzie to było że  zatrzymałem się nagle i gwałtownie stwarzając niebezpieczeństwo -takiego przypadku nie pamiętam (no cóż stary jestem)ale jeżeli tak było to na pewno albo ważny powód był -zajechana droga poprzez poprzednika ,albo jadąc skrajną częścią pasa  musiałem stanąć na skrzyżowaniu  i je zabezpieczyć ale wtedy za mną nie powinno być nikogo (poza zabezpieczeniem ) ponieważ tyle się przypomina że skrajna część pasa jest dla zabezpieczenia więc jeżeli do kogoś nie dociera to jego problem. Co do kręcenia na torze to był wczoraj przykład na Idzikowskiego kiedy to niektórzy bili rekordy w podjeździe a część została sobie na szarym dalekim i poszarpanym końcu i co fajnie było? Jak tak dalej pójdzie to masa zniechęci słabszych do jazdy z nami i będziemy organizować Toury nie Masy. Masa ma być dla Wszystkich ,nie tylko dla młodych pięknych i sprawnych.Chyba że znowu mi się coś pokręciło :-[
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 23 Lut 2013, 10:37:52
Co do kręcenia na torze to był wczoraj przykład na Idzikowskiego kiedy to niektórzy bili rekordy w podjeździe a część została sobie na szarym dalekim i poszarpanym końcu i co fajnie było? Jak tak dalej pójdzie to masa zniechęci słabszych do jazdy z nami i będziemy organizować Toury nie Masy. Masa ma być dla Wszystkich ,nie tylko dla młodych pięknych i sprawnych.Chyba że znowu mi się coś pokręciło :-[

@jerzy1234

No to chyba Piszemy o 2 odmiennie różnych masach.
Akurat jechałem pod koniec peletonu - to co się działo w peletonie - to była jakś rowerowa farsa!
Młodzi rowerzyści zajeżdżali sobie drogę - ocierali kołem o koło, wpadali w poślizgi, zmieniali tor jazdy - byli zagrożeniem nie tylko dla siebie - ale i dla innych uczestnków masy. Obserwujac Tą rowerową Żenadę - miałem wrażenie, że pierwszy raz wogóle podjeżdżają W TAKICH - nie najlepszych warunkch atmosferycznych.
Pewnie że Masa jest dla Wszystkich i Nic nie nie mam do tych ''słabszych'' - podjeżdających nawet ze średnią 6km/h. Ale jeżeli w peletonie masowym - na pierwszym lepszym - nawet i nie jakimś sztywnym podjeżdzie robi się rzeźnia - i zagrożeniem są na nim zupełnie nieogarnięci młodzi rowerzyści - to jest Niefajnie.

P.S. A jazda na torze - nawet i ta bardziej rekraacyjna - jest nieporównywalna Z Masą krytyczną - podjzadami na niej - (jakimikolwiek podjazdami) - czy innymi ''Tourami'' kolarskimi - tymi: klasykami, czy etapówkami.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 23 Lut 2013, 12:35:23
A ile was było?  Ja zaliczyłam Belwederską w samotności, jak was szukałam... Ale wyjechałam bez problemu - duma z tego jestem ;-)

Wg mnie powinno być coś takiego żeby można było was odnaleźć na trasie w sieci np przez GPS
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 23 Lut 2013, 12:54:48
103 osoby

a co do przejazdu masy i jej postrzępienia to nie winni sa ci co jada z przodu tylko ci co jada z tyłu. bo jada wolniej ale wczoraj chyba raczej panie szeryf nie było az tak dużego rozmycia bo było nas mało. cały peleton miał 350 metrów max przejazd przez punkty zajmował nie więcej niż 2 min.

Ocieranie sie rowerzystów w peletonie jest i bedzie.Szeryf naprawdę wczoraj przeginałeś cnotka nie jestem zęby nie było hehe
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: mala w 23 Lut 2013, 13:11:07
Fajna masa, szkoda że za cienko się ubrałam i musiałam się odłączyc;(


Ps.
to ja może mały off topik.   Dostałam wczoraj na masie ulotkę o Masie  Krytycznej 3 marca "Pamięci Żołnierzy Wyklętych"   czy ktoś może powiedzieć coś więcej na ten temacik?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 23 Lut 2013, 13:12:10
"Ocieranie sie rowerzystów w peletonie jest i bedzie.Szeryf naprawdę wczoraj przeginałeś cnotka nie jestem zęby nie było hehe"
Oczywiste że zawsze to nastąpi ,ale przy odrobinie pomyślunku można zagrożenie zniwelować. Co do końcówki tego zdania to przetłumacz na "nasze" bo ciemny jestem i nie wiem w jakim sensie. Może jesteś jednym z dwóch gości co to podziwiałem ich rowerki na Marszałkowskiej za ponad 3 do 4 tyś ale bez żadnego światełka -nawet za  5 zl. I dlatego u Ciebie jest nieodparta chęć zemsty ,za to że miałem czelność zwrócić uwagę (może cynicznie) , jeżeli tak to niestety za to nie przeproszę. I nie będę udowadniał że nie jestem" wielbłąd".
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 23 Lut 2013, 13:17:21
"mala" zgadza się tylko ,  z datą pomyliłaś , "masa z I.P.N.  będzie 2 marca o 12 z Placu Zamkowego,szczegóły wkrótce.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: mala w 23 Lut 2013, 13:29:33
"mala" zgadza się tylko ,  z datą pomyliłaś , "masa z I.P.N.  będzie 2 marca o 12 z Placu Zamkowego,szczegóły wkrótce.

tak to z rozpędu pomyliłam :p
 Ok  a tam będą jakieś zapisy itp? czy bez limitu?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 23 Lut 2013, 14:08:43
103 osoby
Ocieranie sie rowerzystów w peletonie jest i bedzie.

Ej, ale na tym podjeździe to nie było TYLKO ocieranie się... A do Tego: Nie trzymanie toru jazdy- Zajeżdżanie drogi, zczepianie się kierownicami, tarcie o siebie kołami - ogólnie to jakaś masakryczna niemoc i rowerowa męczarnia... Jak bym w taki sposób jeździł to od razu zadłbym sobie pytanie czy rowery są dla mnie? i czy To jeszcze ma jakiś sens? Dobrze że jestem na tyle rowerowo ogarnięty i nie popełniam takich kardynalnych peletonowych błędów.
W peletonie najważniejżniejsze jest aby jeździć przewidywalnie a tak jak się komuś tam podoba. Ludzi którzy czasami tam odwiedzają Piątkową Masę Krytyczną -  to często nawet nie można nazwać rowerzystami - to są jeżdżące Rowerowe Porażki     ::)     .
Pozro.

Piasłem już wyzej o tym ale widzę że popstów nie cytacie     ::)    !
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 23 Lut 2013, 14:21:51
Masa to nie peleton, masa to grupa ludzi, którzy jeżdżą na rowerach różnie, niektórzy stale, niektórzy okazjonalnie, jedni sportowo inni rekreacyjnie.

Rozumiemy, że umiesz jeździć w peletonie, teraz czas nauczyć się jeździć w grupie, przewidywać nieprzewidywane, oczekiwać nieoczekiwanego i reagować na wszystko... w peletonie jest pewnie łatwiej bo jeżeli są wszyscy tacy Pro jak Ty to nikt nikomu drogi nie zajedzie i o 10cm nie zjedzie z toru jazdy...

Wczoraj było zimno i nieprzyjemnie, zawiewał wiatr i padał upierdliwy śnieg, podejrzewam, że wiele z osób uczestniczących wyciągneło rowery po długim niejeżdżeniu i być może warunki i długość przejazdu powodowały ich zmęcznenie... TO nie jest żaden powód żeby ich obrażać i nazywać "rowerowymi porażkami" i "żenadą"...  :o

Jesteśmy grupą ludzi jeżdżacych wspólnie dla wspólnego celu... jeżeli Ci przeszkadzamy jeżdżąc niepeletonowo to przecież jest wiele innych peletonów gdzie być może będziesz czuł się bardziej komfortowo wśród ludzi na Twoim poziomie rowerowego ogarnięcia...

Jeżeli uważasz, że w zabezpieczeniu są ludzie, którzy nie powinni w nim być z tych czy innych względów zapraszamy na zebranie Przedmasowe gdzie chętnie Cię wysłuchamy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 23 Lut 2013, 15:08:02
@ Fionotron

Skoro widziałeś jakieś rzeczy które ci się nie podobały, i były twoim zdaniem złe, to czemu jako tak wspaniały rowerzysta nic nie zrobiłeś, choćby zwracając uwagę ?!!
Na zbawienie czekałeś - które nigdy nie nadejdzie.



 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 23 Lut 2013, 16:07:38
Nic dodać i nic ująć ,temat ten powinien być wyjaśniony po poprzednich 2 postach ,które są krótkie i rzeczowe . Krytyka tak, ale nie krytykanctwo. Proponuję osobom które mają na celu tylko podniesienie numeru postów aby się wyżywały na Onecie czy w Wyborczej jak tam" bije się pianę " o rowerzystach i jest tam wielu,którzy zawsze mają rację.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 23 Lut 2013, 17:43:45
Rozumiemy, że umiesz jeździć w peletonie, teraz czas nauczyć się jeździć w grupie, przewidywać nieprzewidywane, oczekiwać nieoczekiwanego i reagować na wszystko... w peletonie jest pewnie łatwiej bo jeżeli są wszyscy tacy Pro jak Ty to nikt nikomu drogi nie zajedzie i o 10cm nie zjedzie z toru jazdy...

(...)Jesteśmy grupą ludzi jeżdżacych wspólnie dla wspólnego celu... jeżeli Ci przeszkadzamy jeżdżąc niepeletonowo to przecież jest wiele innych peletonów gdzie być może będziesz czuł się bardziej komfortowo wśród ludzi na Twoim poziomie rowerowego ogarnięcia...

@MarioG

Tak no co Ty??
Nie żartuj    ;)    .
Ten cytat to chyba nie do mnie - bo przewidywać i reagować w jakiejkolwiek ''zbiorowości rowerowej'' - umiem i Zawsze to robię i To już od dawna wiesz?

I dla tych właśnie celów jeżdzę z Wami. Nie będę dyskutował na temat czy zbiorowość rowerzystów na trasie W.M.K. można nazwać ''peletonem masowym'' - bo szkoda mi na takie dyskusje czasu.

Mario G.
A tak w zasadzie To Co TY Propagujesz jako przedstawiciel Zabezpieczenia na Masie?
Czyżby tylko palenie papierosków wśród innych Masowiczów - i to jeszcze przed rozpoczęciem przejazdu masowego    :o     .
Pozdro. 

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 23 Lut 2013, 18:18:39
Mamy już etap wycieczek osobistych???

Zabroń mi palenia... przed Masą, po Masie? przyjeżdżam na pl. Zamkowy o 17:30 i co nie mogę stanąć i zapalić? Jak Masa się skończy to mam odjechać od Kolumny conajmniej 500m zanim zapalę?

W innym wątku zostały omówione kwestie palenia w trakcie Masy. Przez uczestników i przez Zabezpieczenie, chcesz to pisz o tym tam...

Od kiedy Masa jest od propagowania zdrowego trybu życia przez niepalenie...
Następny krok - zakaz jedzenia kebabów i hamburgerów w okolicach pl. Zamkowego w ostatni piątek miesiąca wprowadzony na prośbę uczestnika Masy wegetarianina?

Rozumiem, że chcesz się wykazać na tym forum.... Twoje 700+ postów mówi to wyraźnie... ale po co?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 23 Lut 2013, 19:06:24
Panowie DOŚĆ piszcie na "priv" albo na "fb" tam wszyscy wszystkich obrzucają błotem i jest cool. Wszystkie siły raczej przeznaczcie na" prostowanie troli" na forach którzy obrzucają błotem rowerzystów i mówią o nas oszołomy i.t.p. Tam najlepiej można zabłysnąć elokwencją i to z może pozytywnym skutkiem. Jak będziemy między sobą prowadzić jakieś podjazdowe wojenki , to od razu mamy przegraną ,w myśl zasady "gdzie dwóch się kłóci ...."
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 23 Lut 2013, 19:13:19
A ile was było?  Ja zaliczyłam Belwederską w samotności, jak was szukałam... Ale wyjechałam bez problemu - duma z tego jestem ;-)

Wg mnie powinno być coś takiego żeby można było was odnaleźć na trasie w sieci np przez GPS

Jest GPS jak ja jadę. Tym razem nie wyrobiłem w pracy i nie było śladu
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: kristi w 23 Lut 2013, 21:19:24
Dla nie czytatych polecam lekturę:

http://www.masa.waw.pl/index.php/zasady

zasady i regulamin uczestnictwa w masie, raz w miesiącu przed masą wypadałoby sobie przypomnieć.
Niektórym przydałby się również kodeks drogowy  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 23 Lut 2013, 23:41:13

Zabroń mi palenia... przed Masą, po Masie? przyjeżdżam na pl. Zamkowy o 17:30 i co nie mogę stanąć i zapalić? Jak Masa się skończy to mam odjechać od Kolumny conajmniej 500m zanim zapalę?

@MarioG

A z tymi moimi postami to chcesz mi przywalić prawda?
To może wysil Bardziej swoje szare komórki bo to mnie Jakoś nie rusza    :)    .

W regulaminie z adresu którym podała kristi nic nie ma o paleniu czyli jest one DOZWOLONE. Czyli że KAŻDY może SOBIE zapalić   ::)   i się nawet z tym obnosić   ::)   w czasie przejazdu masowego przed nim (w zgromadzieniu przed i po Masie)  i jeszcze wtedy kiedy trzyma sie rowery uniesione do góry    ::)    .
I Masa Krytyczna - wcale nie jest ''zdrowym sposobem na życie'' - bo Tak wzasadzie to Czemu miała By być?
Czyli możesz być z siebie zadowolony bo Wszystko Robisz Zgodnie z Regulaminem i nawet Możesz pożywiać się ochdnymi kebabami - ''kręcąc'' na Masie
No to życzę Tobie zawsze Dobrego Samopoczucia -  zrozumiałem już swoją Błąd i Winę    ;)    .
Tytuł: Refleksji słów kilka...
Wiadomość wysłana przez: qepasakielbasa w 24 Lut 2013, 09:14:44
    Witajcie
    Ponieważ nie dałem rady być na tej masie, wszedłem na forum by choć ''powąchać'' atmosferę wspólnej jazdy rowerowej...Niestety 3/4 tematu to osobiste wycieczki i spory nie wiadomo o co...Ja rozumiem,że każdy ma swoje racje, ale nieśmiały głos nowicjusza, który na rower wsiadł w czterdziestym roku życia, pierwsza moja zima na rowerze itp...
    "Masa" w moim odczuciu (być może zbyt idealistycznym)jest pewnym manifestem zarówno dla rowerzysty, który na codzień jest dyskryminowany na drodze i jadąc do pracy właściwie walczy o przeżycie jak i radością człowieka który na rowerze dotknął wolności i może sunąć pełną szerokością ulicy np.Alejami Jerozolimskimi jeden raz w miesiącu...
    Jako udręczony polski człowiek przez rząd,szefa,sytuacje polityczne, kryzysy gospodarcze,durne media atakujące zewsząd debilnymi informacjami, tak sobie myślę czy naprawdę wszędzie w każdym zgromadzeniu , inicjatywie musi byc tak samo?? Zawsze musimy się "żreć"Jak na forum wejdzie sobie furiat kierowca, któremu zostało naruszone obywatelskie prawo do wolności i musiał się zatrzymać na cztery i pół minuty, by zobaczyć o co chodzi to poczyta wymianę zdań, która racja jest i moja i najmojsza i pewnie pomyśli "no ta...***** miałem racje".
    Taka moja osobista subiektywna refleksja.
    W każdym razie pozdrawiam wszystkich cyklistów, chylę czoła dla twórców masy, dla zabezpieczenia, które ma tak niewdzięczne i ciężkie zadanie bym mógł sobie pojeździć jak Pan.A rower to najlepszy wynalazek na świecie !
Tytuł: Odp: Refleksji słów kilka...
Wiadomość wysłana przez: `L` w 24 Lut 2013, 15:58:30
rowerowej...Niestety 3/4 tematu to osobiste wycieczki i spory nie wiadomo o co...Ja rozumiem,że każdy ma swoje racje,

Olej to - nieistotne.

Jako udręczony polski człowiek przez rząd,szefa,sytuacje polityczne, kryzysy gospodarcze,durne media atakujące

Wyłącz TV - jak wyżej :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 24 Lut 2013, 19:42:27
Powiem tak. Bardzo proszę o niepalenie tytoniu podczas gdy macie nałożone kamizelki organizatora. To samo dotyczy palenia podczas przejazdu gdy tych kamizelek nie macie. Dlaczego ? Wizerunek masy. W momencie gdy palicie - tak działa to na wizerunek negatywnie. Sam paliłem i także zbierałem op...ol od innych. Także z ORG.
Co do - >nie ma w regulaminie - to można to robić<. Jeden z naszych kolegów organizujących wyjazdy nocne także informował, że jak w regulaminie NMK nie jest napisane "że trasa ma być dla wszystkich wg ich możliwości" to można zabrać szosy do lasu a poziomki na trasę na której są schody.

Porównanie jak każde inne. Pomyślcie - czy jeżeli w windzie lub pod klatką schodową nie jest napisane "nie oddawać moczu oraz kału" - zrobicie to ? Bo nie ma zakazu ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 24 Lut 2013, 20:23:07
Powiem tak. Bardzo proszę o niepalenie tytoniu podczas gdy macie nałożone kamizelki organizatora. To samo dotyczy palenia podczas przejazdu gdy tych kamizelek nie macie. Dlaczego ? Wizerunek masy. W momencie gdy palicie - tak działa to na wizerunek negatywnie. Sam paliłem i także zbierałem op...ol od innych. Także z ORG.
Co do - >nie ma w regulaminie - to można to robić<. Jeden z naszych kolegów organizujących wyjazdy nocne także informował, że jak w regulaminie NMK nie jest napisane "że trasa ma być dla wszystkich wg ich możliwości" to można zabrać szosy do lasu a poziomki na trasę na której są schody.

@DeXteR

Bardzo fajnie że Tak To ująłeś    :)    .
Dzięki bo Teraz Wiem że nie jestem już sam. Właśnie o ''wizerunek Masy'' głównie mi chodziło.
Wiem, wiem że jestem kłutliwy    ;)     ale tak już mam
Bardzo lubię z Wami Wszystkimi jeździć na W.M.K.
Pozdrawiam...Wszystkich.
fionotron.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 24 Lut 2013, 21:08:12
Zapomniałem dodać moi drodzy. Moje słowa kieruję do wszystkich. Nie robię żadnych prywatnych wycieczek oraz nie dochodzę do wyjaśnienia sytuacji która została tutaj poruszona (kto, gdzie, co palił oraz czy palił). Nie faworyzuję nikogo oraz nikogo nie wytykam palcem.

Jeszcze...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 25 Lut 2013, 13:03:59
masa udana -wszystko jak najbardziej ok :)
jechaliśmy w czołówce z Escobarem i wszystko grało. Jedyna prośba do ludzi z zabezpieczenia: Dexter krzyczy "jeden" i wiadomo, że ktoś odbija by zabezpieczyć ulicę ale trochę rozwagi, nie na ura. Często była akcja, że koleś wali po heblach, odbija ze środka do boku za nim peleton prawie staje dęba. To samo do ludzi, którym coś upada np. rękawiczka, czapka- hebel i podnosi a  za nim się robi kocioł. Zjedź do boku, poczekaj i podnieś...
Co do szeryfa (nie wiem czy o tym samym mówimy), mnie on po prostu śmieszy i mamy z niego niezły polew :D
Zachowuje się jak niespełniony policjant, nierówno jedzie i czasy czas drze miche żeby go nie wyprzedzać.
Ot taki samozwańczy samiec alfa buhehehehe
czekamy na fotki z masy...
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 25 Lut 2013, 13:08:33
Co do szeryfa (nie wiem czy o tym samym mówimy), mnie on po prostu śmieszy i mamy z niego niezły polew :D
Zachowuje się jak niespełniony policjant, nierówno jedzie i czasy czas drze miche żeby go nie wyprzedzać.
Ot taki samozwańczy samiec alfa buhehehehe
czekamy na fotki z masy...
pozdrawiam

@maciekt1000
 
Nic dodać nic ująć
Pozdro     :)    .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 25 Lut 2013, 14:50:55
masa udana -wszystko jak najbardziej ok :)
jechaliśmy w czołówce z Escobarem i wszystko grało. Jedyna prośba do ludzi z zabezpieczenia: Dexter krzyczy "jeden" i wiadomo, że ktoś odbija by zabezpieczyć ulicę ale trochę rozwagi, nie na ura. Często była akcja, że koleś wali po heblach, odbija ze środka do boku za nim peleton prawie staje dęba.

czekamy na fotki z masy...
pozdrawiam

Cieszymy się, że się podobało... :)

Prosimy o zrozumienie, do Dextera dojeżdżamy zwykle 'od lewej', bo tam jest nasz 'korytarz ruchu' :) , jeżeli zdaża się brak osoby na skrzyżowaniu z prawej i trzeba zmienić stronę, to robimy to najszybciej jak to możliwe, żeby skrzyżowanie było zabezpieczone... czasem jest to przejazd 'na ura', ale jestem pewien że nikt z nas nie celuje w koła uczestników :P ... zawsze niestety można odbić piłeczkę i stwierdzić, że widocznie ktoś jechał zbyt blisko zabezpieczenia i nie dał nam miejsca na manewr... :)

Zdjęcia są w wątku foto...

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 25 Lut 2013, 15:14:03
Staram się jechać raczej w środku za radiowozem - tak że nie obawiać się. Bo jak zauważyliście (trudno nie zauważyć :P) jak wołam "jednego" - to wskazuję dłonią - chyba, że mnie mija wtedy dodaje czy jezdnia czy tory czy przejście.
Jednakże - celem kontynuowania tej części wątku - zapraszam na część wewnętrzną forum dla zabezpieczenia.
Osobiste "wycieczki" do "szeryfa" - raczej w tej części niewskazane. Od tego jest forum zabezpieczenia na ewentualne uwagi co do działania członków zabezpieczenia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 25 Lut 2013, 15:32:01
Ile razy jeszcze (tak wiem w nieskończoność) uczestnikom będzie trzeba tłumaczyć że nie jedziemy po ''lewej wolnej'' ?

Zostawiamy około 1.5 metra z lewej strony i robimy to cały czas, a nie tylko gdy ktoś z zabezpieczenia krzyczy.
Jak będzie utrzymana '' lewa wolna '' to zabezpieczenie nie będzie krzyczeć, nie będzie postojów, żeby zabezpieczenie dojechało do przodka.

Teraz to nie problem, ale latem jak będzie ponad 2000 rowerzystów i będą przestoje, to niektóre właśnie po to, żeby zabezpieczenie  dojechało. . .

P.S.
@Maciek1000 twój problem polegał właśnie na tym że jechałeś w czołówce, czyli w miejscu przeznaczonym stricte tylko dla zabezpieczenia ( latem zwykle ten sektor oddziela riksza), więc się nie dziw że nagle zostaniesz posłany, albo ktoś obok ciebie na torowisko, albo skrzyżowanie . . .

Teraz już chyba zrozumiałeś dlaczego kolega z zabezpieczenia, którego Szeryfem zowiesz miał pretensje że go wyprzedzasz . . . . . .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 25 Lut 2013, 17:16:28
Ten niby "szeryf" to ja i jeszcze kiedyś mówiono, że" pan w białych rękawiczkach" -niestety od brudnej roboty wysyłany przez niektórych uczestników na ruchome schody aby nie pozwolić robić "wiochy na schodach ruchomych " jak macie kontr-pas na Kapucyńskiej . Ten niespełniony policjant musi hamować zapędy ludzi takich jak maciek 1000 i Escobar ,żeby nie staranowali zabezpieczenia i nie rozjechali radiowóz prąc na świecznik i przeszkadzając nam manewrować i ustawiać się na skrzyżowaniach, to że rolkarzy nie ma , rikszy nie ma ,to nie znaczy że  wszystkim należy się jechać w czołówce. Na dokładkę jak już wiem że było was dwóch poszkodowanych że komo przeze mnie, to teraz już pewny jestem ,że to Wy zabłysnęliście brakiem oświetlenia  i dlatego pewnie nawet dwukrotnie zwróciłem uwagę Tobie i koledze (biały full wypas rower) . A może to Ty na Belwederskiej urządziłeś rajd w dół " na maksa " na pasie pod prąd ,bo koledzy za wolno zjeżdżali i blokowali swobodę ,i jeszcze oczywiście bez światełka.Nie będę tłumaczył że, nie jestem" wielbłądem " podejrzewając  , że tutaj i tak nie przekonam do słuszności mego postępowania ,więc zapraszam do zabezpieczenia i proszę w trakcie następnych przejazdów być blisko i na miejscu przekonywać że się mylę. Teraz można mi zarzucić wszystko (nawet niechcianą ciążę ). Musiałem widać być bardzo bardzo aktywny podczas przejazdu skoro wszystkie błędy były moją zasługą, włącznie z wypadkiem pewnego pana na Dickensa przy Białobrzeskiej?Uważam że dość już pieniactwa i już nie tłumaczę się i na przed masówce jedynie przy kolegach będę odpowiadał na co i raz nowe zarzuty.Życzę zdrowia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 25 Lut 2013, 20:42:46
 jerzy1234

ja to ten w czapce z Polskimi barwami w moro czyli z pełnym oświetleniem i prawidłowo jadący. dalej masz do mnie jakieś wywody odnośnie braku świateł i wartości Mojego Super czarnego hehe roweru  itp?
Maciek jechał ze mna tak samo i nawet pomagaliśmy temu na jednym kółku by mu sie bezpiecznie jechało.

wystarczyło zapytać kim jesteśmy a nie............... zbedne słowa toczyc o białych rowerach.

moje uwagi krytyczne dalej potrzymuje. Wpadne na spotkanie to normalnie wytłumacze bo net prowokuje tylko do OPORU widze.

czołem
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: GFM w 25 Lut 2013, 21:38:20
Szanowni Adwersarze.
Zwykle, gdy masa jest zdecydowanie liczniejsza obowiązuje pewien porządek w peletonie.
Na przedzie jedzie prowadzący (ostatnio najczęściej Dexter, ale zdarza się też Jerzy1234)
oraz zabezpieczenie - czyli osoby gotowe do objęcia kolejnych punktów.
Potem jest trochę przerwy za którą jedzie riksza.
Za rikszą szpaler organizatorów i dopiero uczestnicy.
Obecnie - zimą pewnych elementów brakuje.
Brakuje rikszy i brakuje szpaleru.
A uczestnicy mimo próśb organizatorów nie zachowują odstępu i starają się wjechać
organizatorom na plecy. Nawet nie zdają sobie sprawy jak bardzo utrudniają organizatorom
prowadzenie imprezy.
Jak nie będziemy znali swojego miejsca w szyku to daleko nie zajedziemy.
A co do wszelkich pretensji: Organizator po to jest organizatorem by miał rację.
I wypada Go słuchać. No chyba, że ktoś przyjeżdża tylko po to by imprezę rozpieprzyć
od środka.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 25 Lut 2013, 22:02:23
Organizator jest organizatorem i uwagi powinien przyjmować konstruktywne a nie sie wypierac koniec kropka. bo ta masa zejdzie na psy i kolesiostwo kolegów w żółtych kamizelkach.


czemu tak was boli ze was ktos skrytykuje przyjmijcie na klatę i tyle. to co opisałem było złe i sie tego nie ma co wypierać bo organizator. Metoda wyparcia tu nie zadziała.to samo powiem na spotkaniu :) pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 26 Lut 2013, 07:35:59
Organizator jest organizatorem i uwagi powinien przyjmować konstruktywne a nie sie wypierac koniec kropka.

Czytam i staram się znaleźć te Twoje konstruktywne uwagi. Możesz je zacytować, bo chyba umknęło mi, albo w ogóle zamętu i kłótni zapomniałeś je wygłosić.


wystarczyło zapytać kim jesteśmy 

Kim jesteście (jest Ciebie dwóch? ;))? I co to zmienia?


to samo powiem na spotkaniu :) pozdrawiam

Super. Może się wtedy dowiem o co Ci właściwie chodzi i co powinienem "wziąć na klatę" ;)



Jedyna prośba do ludzi z zabezpieczenia: Dexter krzyczy "jeden" i wiadomo, że ktoś odbija by zabezpieczyć ulicę ale trochę rozwagi, nie na ura. Często była akcja, że koleś wali po heblach, odbija ze środka do boku za nim peleton prawie staje dęba.

Słuszna uwaga, pomyślimy na Przedmasówce co z tym zrobić. Pewnie się zrobi dodatkowych kilka metrów od pierwszych uczestników do Zabezpieczenia oraz radiowozu i będzie gites.

Choć - jak już zauważono - problem jest "zimowy" i zniknie jak tylko przyjedzie riksza. Zresztą wtedy nie będzie też nadmiaru ludzi z zabezpieczenia, którzy z nudów "zabijają" się o każdą uliczkę ;) Raczej będzie trzeba stawać Masą, bo ludzi do zabezpieczania zabraknie.


To samo do ludzi, którym coś upada np. rękawiczka, czapka- hebel i podnosi a  za nim się robi kocioł. Zjedź do boku, poczekaj i podnieś...

100% racji. To znaczy jak komuś upadnie czapka, czy cuś, to nie na hurra po heblach lub susami między rowery, a tak z głową Panie i Panowie, z głową. Zjechać na bok, zostawić rower poza jezdnią (zwłaszcza gdy jest wąsko), wyczekać lukę i wtedy szybko odzyskać zgubę.

Albo w ostateczności ostrzec, że się hamuje, by inni niepowpadali na siebie.


Co do szeryfa (nie wiem czy o tym samym mówimy), mnie on po prostu śmieszy i mamy z niego niezły polew :D
Zachowuje się jak niespełniony policjant, nierówno jedzie i czasy czas drze miche żeby go nie wyprzedzać.
Ot taki samozwańczy samiec alfa buhehehehe

Mogłeś sobie odpuścić wycieczki osobiste. To jest żałosne.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 26 Lut 2013, 12:20:11
Raffi wyśmiewanie osob krytykujących to ewidentny brak argumentów jak nie rozumiesz o czym piszemy a inni rozumieją to juz nie nasz problem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 26 Lut 2013, 12:22:55
Ty mi tu z żałosnością nie wyjeżdżaj bo żałosny jest pseudopolicjant... ::)
(obaj z Escobarem mamy oświetlenie i zabezpieczeniu na plecy nie wjeżdżaliśmy)
Napisałem swoją opinię + konstruktywne uwagi co do zachowań na masie i TYLE W TEMACIE.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 26 Lut 2013, 19:09:32
Czym więcej piszecie, tym mniej wiem ,co narozrabiałem ? Reasumując zarzut był - Dexter krzyczy jeden i jeden wycina ze środka na bok i cała masa (czyli wy obydwaj) musicie stawać dęba bo -"szeryf" nagle zatrzymuje się  na boku - gdzie oczywiście "cała masa już mu siedzi na plecach".  To po co gonicie tego niespełnionego policjanta jeszcze drącego michę? żeby go nie wyprzedzać,więc jak to było ?był przed Wami,  czy za Wami? Jeżeli przed ,to jak to zrobił że darł michę ? Jeżeli za Wami, to jak coś tam rzekomo zgubił i stanął dęba ? Kupy się nie trzyma ,i jak rażą Was te pstrokate kamizelki , to po co się między nimi kręciliście. Tak wiec jestem drugi który nie rozumie co Wy chcecie udowodnić (coś w tym jest ). Może i jestem żałosny , ale ja taką możliwość nie wykluczam  ,gdyż należę do gatunków które potrafią zastanowić się nad sobą ,ale widzę że tutaj wiecznie tłumacząc się robię z siebie .......  I znowu zdrowia życzę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Lut 2013, 08:01:42
Raffi wyśmiewanie osob krytykujących to ewidentny brak argumentów jak nie rozumiesz o czym piszemy

No właśnie chciałbym zrozumieć o czym piszesz Escobar, jakie to konstruktywne uwagi masz do przekazania, których w Twoich postach nie widziałem. Bardzo bym chciał rozmawiać z Tobą merytorycznie, bardzo bym chciał "zrozumieć", ale to właśnie wymaga znalezienia w Twoich postach jakiegokolwiek argumentu merytorycznego, do którego mógłbym się odnieść. A z tym kłopot...


inni rozumieją to juz nie nasz problem.

Owszem, to jest Twój problem. Bo jeżeli nikt nie zrozumie o co Ci chodziło i jakie te konstruktywne uwagi zgłaszałeś, to nie będzie wiadomo co poprawić :P


Ty mi tu z żałosnością nie wyjeżdżaj

Publiczne obrażanie innych świadczy o tym, że obrażający sobie nie radzi w życiu z własną frustracją i musi ją wyładować na kimś innym. W dodatku nie umie czegoś powiedzieć komuś prywatnie, prosto w twarz, tylko się wyżywa przez sieć, z daleka.

Normalni ludzie piszą merytorycznie. Naśmiewanie się z kogoś na publicznym forum pisząc, że ktoś jest żałosny jest zwyczajnie niesmaczne. Wierzę, że akurat Ciebie stać na coś lepszego.


(obaj z Escobarem mamy oświetlenie i zabezpieczeniu na plecy nie wjeżdżaliśmy)

Jeżeli Jerzy Was z kimś pomylił (z tego co czytam wynika, że mogło tak być), to czy nie prościej było napisać "mylisz nas z kimś innym" zamiast kłócić się przez kolejne 5 czy 10 postów?


Napisałem swoją opinię + konstruktywne uwagi co do zachowań na masie i TYLE W TEMACIE.

I za to jestem Ci wdzięczny. W odróżnieniu od Escobara umiesz coś napisać merytorycznie, nawet jeżeli jest to uwaga krytyczna. Na pewno podejmiemy ten temat na najbliższej Przedmasówce, na którą także Cię zapraszam. Jak masz chęć, to zapraszam Cię także do dołączenia do Zabezpieczenia - uważam, że potrzebujemy właśnie takich osób jak Ty - z inicjatywą i pomysłami na zmiany w Masie, ze świeżym i krytycznym spojrzeniem, a także nie bojących się mówić o tym co według nich jest złe.

Gdybyś jeszcze swojej merytoryczności i racji nie psuł wycieczkami osobistymi, mój szacunek do Ciebie byłby pełny.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 27 Lut 2013, 12:44:57
Zgoda, pogadamy przy najbliższej okazji, wycieczki osobiste zamykam...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 27 Lut 2013, 13:00:19
Ile razy jeszcze (tak wiem w nieskończoność) uczestnikom będzie trzeba tłumaczyć że nie jedziemy po ''lewej wolnej'' ?

To może coś o demnie.
Tłumaczyć To trzeba Zawsze ale i tak niektórzy uczestnicy W.M.K. Nigdy Tego nie zrozumieją - dlaczego by nie mieli akurat jechać - z lewej skrajnej strony? -(i to nieraz nawet przez Całą Masę!) A co poniektórzy i tak będą jechali właśnie lewej strony - bo Tak i już -właściwie bez powodu    ::)    .

Wiem że Masa Krytyczna nie jest ''peletonem'' tylko określoną zbiorowoscią rowerzystów    ;)     .

Uważam że ludzie z zabezpieczenia robią dobrą robotę - angażują się.
I trzeba mi ułatwiać zabezpieczanie Masy...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 27 Lut 2013, 13:07:29
Uważam że ludzie z zabezpieczenia robią dobrą robotę - angażują się.
I trzeba mi ułatwiać zabezpieczanie Masy...
[/quote]

hehe nie bądź takim egoistą ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 27 Lut 2013, 13:27:00

@maciekt1000

No Tak Żart niezły    :)   .
Tylko Że ja nie Zabezpieczam - mam kilku Znajomych w Zabezpieczeniu    :)   .

Zresztą Napisałem - Jak uważam.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 01 Mar 2013, 13:14:23
jutro masa, a po masie "Na zakończeniu przejazdu będzie na Was czekać gorąca herbata i pyszna grochówka"

nie ukrywam, że po każdej masie by się przydało (może warto by było spróbować coś zorganizować, w okolicy startu-metu prawie same knajpy - raz w miesiącu duży gar grochówki czy żurku + herbata: koszt bardzo niewielki a reklama knajpy duża).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 22 lutego 2013
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Mar 2013, 20:29:46
Kiedyś bywało, że była dla wszystkich zupa na mecie niektórych zimowych mas. Ale ostatnimi laty chyba nie ma chętnych by to zorganizować... zwłaszcza, że to wcale nie jest łatwe, by załatwić to za darmo!