Autor Wątek: Jak usunąć samochód ze ścieżki?  (Przeczytany 27509 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gromanik

  • Moderatorzy działów
  • *****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« dnia: 30 Sty 2010, 10:51:19 »
Artykuł ze strony stowarzyszenia Zielone Mazowsze:
http://www.zm.org.pl/?a=miedzyparkowa-095

i uzupełniająca go dyskusja na forum Zielonego Mazowsza:
http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?t=1353

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Paź 2010, 02:07:50 »
Jechałam dziś po zakupy, między innymi ścieżką wzdłuż Grójeckiej [ogólnie od Bitwy Warszawskiej do Hynka/Łopuszańskie]. Momentami czułam się jak w parku, taki dywan liści był ;)

Kierowcy parkowali w najlepsze. Mam pytanie przy okazji, tak całkiem niezwiązane z tematem ;) Jak składa się lusterka w samochodzie? Bo podnieść wycieraczki żaden problem, ale kiedy lusterko wydaje się przymocowane na stałe, to mam tak zwanego zonka, a lusterko jest bardziej uciążliwe od wycieraczki [jednocześnie nie jest żadnym uszkodzeniem czy innym wandalizmem].

Zapukałam w szybkę, zwróciłam uwagę kilku kierowcom siedzącym w swoich zaparkowanych samochodach. I pełen przegląd:

- Tak, oczywiście, już odjeżdżam. - Zamknięcie szyby, dalsze jedzenie kanapki. Na mój ponaglający gest, uśmiech i konsumpcja. Będzie pan musiał wyjść z ciepłego samochodu i opuścić sobie wycieraczkę. :P

- A pani taka ładna... - o.0 Tak, wiem, ale co to ma do rzeczy?

Odjechanie bez słowa, zmieszanie.

Chciałam jeszcze zwrócić uwagę policjantom idącym ścieżką, ale zauważyłam, że prowadzą gdzieś pijanego i idą gdzie im się zatoczy XD

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Paź 2010, 09:32:03 »
Jak składa się lusterka w samochodzie?

W niektórych (np część Opli) się nie składa, tylko sama szybka "chodzi" w obudowie. Wtedy próbując składać albo wypniesz lusterko (zabezpieczenie by lusterko nie raniło pieszych w razie potrącenia) z zaczepów albo je wyłamiesz. Jak wypniesz - to podobno takie lusterka całkiem nieźle stoją na szrocie ;-)

W innych (większość nowych) lusterka składają się tylko w jednym kierunku (do tyłu). Czasem są składane elektrycznie i składając je ręcznie można kierowcy rozwalić cały system składania elektrycznego (zazwyczaj jest delikatny, na plastykowych elementach). Kierowca raczej nie polubi Cię za to. Takie lusterko bywa, że kosztuje ponad 1000zł.

W innych (np Seicento, Polonez) lusterka się wyginają elegancko w obie strony i nic się im od tego nie dzieje. Poza tym, że trzeba wysiąść z auta i je ponownie ustawić.

W ciężarówkach i autobusach za to lusterka czasem są na masywnych ramionach ze stali i prędzej sobie rękę złamiesz, niż je złożysz. Zwłaszcza jak nie wiesz jak to w danym modelu ciężarówki robić ;-)

Wszystkie lusterka, niezależnie od konstrukcji, składa się tak samo, przykładasz z odpowiedniej strony siłę i albo idzie albo... odpada lub się łamie :-) Widziałem kilku takich, co wprawili się i robią to bez zwalniania na rowerze, po prostu wystawiając nogę. Wygląda to widowiskowo całkiem, zwłaszcza gdy lusterko jest z tych nieskładanych ;-)


Ja osobiście się nie bawię w lusterka (choć na poziomie to by było proste, by wystawić nogę). Kierowca rzadko który połączy fakt stania na ścieżce ze złożonym lusterkiem, Oni nie są tak domyślni ;-) Jeżeli nie zahaczę o jakiś element auta przypadkowo, bo się nie zmieszczę (ze 2x się zdarzyło), to po prostu jadę obok auta i dzwonię do SM lub na Policję.

Bo podnieść wycieraczki żaden problem

Trzeba się zatrzymać. Osobiście tego unikam. Dzwonić na SM i Policję zaś można bez zatrzymywania. Poza tym kto połączy podniesione wycieraczki z nieprawidłowym parkowaniem. 95% kierowców nie skojarzy, Oni nie są tak domyślni.

No i w zimę często to sami kierowcy podnoszą wycieraczki, by im nie przymarzały do szyby. Ja nikomu nie będę robił przysługi za to, że mi blokuje drogę ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Drex

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Paź 2010, 10:53:28 »
Wszystkie lusterka, niezależnie od konstrukcji, składa się tak samo, przykładasz z odpowiedniej strony siłę i albo idzie albo... odpada lub się łamie :-) Widziałem kilku takich, co wprawili się i robią to bez zwalniania na rowerze, po prostu wystawiając nogę. Wygląda to widowiskowo całkiem, zwłaszcza gdy lusterko jest z tych nieskładanych ;-)
Ja składam je nie zwalniając- rogiem na kierownicy. :P Jak nie odpadnie, to przynajmniej pęknie albo się porysuje... ;)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Paź 2010, 13:26:40 »
Cytat: Raffi
Trzeba się zatrzymać. Osobiście tego unikam. Dzwonić na SM i Policję zaś można bez zatrzymywania. Poza tym kto połączy podniesione wycieraczki z nieprawidłowym parkowaniem. 95% kierowców nie skojarzy, Oni nie są tak domyślni.

Nie zadzwonię bez zatrzymania. Po pierwsze, to jak z dzwonieniem w samochodzie - dekoncentruje, no i potrzebuję obu rąk do kierowania rowerem i manewrowania, sygnalizowania etc, a taka rozmowa chwilę trwa. Po drugie - przy moim braku podzielnej uwagi albo wpakowałabym się na drzewo, albo SM musiałoby mnie pytać trzy razy o to samo, ja nawet przed radiem na Masie będę się bronić ^^'

Drex - ale ja nie chcę popełniać aktów wandalizmu i przysparzać wymiernych strat. Bo w razie czego to ja bym za to odpowiadała.

Drex

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Paź 2010, 13:30:06 »
Drex - ale ja nie chcę popełniać aktów wandalizmu i przysparzać wymiernych strat. Bo w razie czego to ja bym za to odpowiadała.
Wiesz... w sumie różni nas styl jazdy... Mnie musieliby najpierw dogonić jakby co, a to jest dla samochodziarza baaardzo trudne. xD

beju

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Paź 2010, 15:49:19 »
Wszystkie lusterka, niezależnie od konstrukcji, składa się tak samo, przykładasz z odpowiedniej strony siłę i albo idzie albo... odpada lub się łamie :-) Widziałem kilku takich, co wprawili się i robią to bez zwalniania na rowerze, po prostu wystawiając nogę. Wygląda to widowiskowo całkiem, zwłaszcza gdy lusterko jest z tych nieskładanych ;-)
Ja składam je nie zwalniając- rogiem na kierownicy. :P Jak nie odpadnie, to przynajmniej pęknie albo się porysuje... ;)

Ja rozumiem że z przymróżeniem oka, ale chwalenie się wandalizmem przez osobę reprezentatywną (przedstawiciel forum) chyba nie powinno mieć miejsca. Myślę że powinieneś być bardziej powściągliwy w opisywaniu przeżyć na ścieżce.

Drex

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Paź 2010, 16:23:53 »
Jeśli ktoś nie respektuje moich praw- automatycznie wyłącza się spod ochrony w drugą stronę. Cóż ja poradzę, że nie mieszczę się na DDR zastawionej przez debila?

beju

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Paź 2010, 16:38:48 »
To jak ktoś ukradnie ci krowę to ty też możesz ukraść krowę bezkarnie?
Broń Boże ktoś zastawi Ci np. twoją bramę garażową, to co, zabijesz za to?
 
Nie uważasz że urywanie lusterek za zastawienie ścieżki rowerowej to lekka przesada? zgłoszenie "incydentu zastawienia" - owszem, "wandalizm i prezenentowanie brutalnej siły" - nie.

storm

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Paź 2010, 21:43:41 »
@Beju ma rację. Sam chciałem to napisać, szykowałem posta, ale polska elektroenergetyka (pomińmy to milczeniem).
Tak czy inaczej - nie rób drugiemu co Tobie niemiło. Mozna wezwać posiłki, SM, można Policję, a można nawet i coś ponaklejać (były filmiki na YT jak w Rosji sobie z tym radzą, w dosyć upierdliwy sposób). Ale co innego jest zostawić pamiątkę zrywalną na szybie (może i trudnozrywalną), a co innego rozwalić komuś mienie warte kupę kasy.
Pomijając już fakt, że potem mamy kolejny kamyczek w ogródku "tych złych niedobrych rowerzystów co przejeżdżają na czerwonym świetle, terroryzują moherki, pieszych i w ogóle!".

Drex

  • Gość
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Paź 2010, 23:48:37 »
Uhuhu, nawet nie wiesz ile moich telefonów do SM już było... Czasem kilka dziennie. Tam już zapewne mają moją kartotekę założoną. Ale oni zazwyczaj przyjeżdżają jak "już pojazdu nie było". A ja jadąc gdzieś nie mam czasu się zatrzymywać żeby gdzieś dzwonić, robić zdjęcia a potem spędzać 1-2 albo i 3 h na posterunku SM składając zawiadomienie.

A 1 lusterko= 5, może 10 mandatów. Szybciej uczy.

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Paź 2010, 00:13:33 »
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę policjantom idącym ścieżką

Nie wiem, jak to Savil odbierzesz, ale pierwsze co mi przyszło do głowy: "Ty to masz jaja"  ;D

Widziałem raz jak kierowca zwrócił uwagę policjantom w radiowozie, coś w stylu: "Gdybym ja tak pojechał, jak wy, to miałbym poważny problem". No i miał chłop problem...

Wracając do meritum: dzwonię na 986. Przyjeżdżają. Albo nie. Albo przyjeżdżają innego dnia, jak mają czas. Jednak mają w bazie odnotowane, że takie a takie miejsce jest potencjalnym "rewirem łownym", zwłaszcza gdy dzwonię po raz kolejny. Czasem sam się przedstawiam, czasem nie i wtedy zdarza się, że zapytają - nie ma w tym nic strasznego, i tak mają nr telefonu. Zawsze podaję ulicę, między jakim a jakim skrzyżowaniem, liczbę samochodów (to jest szczególnie istotne dla szybkości podjęcia interwencji) i dlaczego uważam, że parkują źle. W skrajnych przypadkach (np.: parkowanie na przejściu i przejeździe tuż przy skrzyżowaniu) podaję markę, kolor, nr rejestracyjny i daję znać, że mam zdjęcie i mogę się nim podzielić. Oprócz tego, jeśli złe parkowanie w danym miejscu się powtarza, to jest solidna podstawa, żeby zwrócić się do ZDM o jakieś zmiany, na przykład "obsłupkowanie" miejsca.

Raz podszedłem do radiowozu policji ale oficer grzecznie mi wyjaśnił, że lepiej dzwonić na 986. SM przyjeżdża, robi fotki, i od razu wlepia mandaty. Policja musi poczekać (!) na kierowcę - inne pole działań, inne procedury. Trochę to dziwne, ale radiowóz chyba zwykle jest od poważniejszych rzeczy niż złe parkowanie - takie życie.

Co do składania lusterek, poradził mi jeden doświadczony kierowca (!): "Złóż tylko to od strony pasażera, a kierowca wsiądzie i nie zauważy. Dopiero gdy będzie chciał zjechać na prawy pas to się zorientuje i będzie miał temat do myślenia". Gwoli sprawiedliwości: są też kierowcy którzy sami swoje lusterka składają - może jednak  są jacyś w porządku a może spotkali Drexa na swojej drodze?  ;)
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #12 dnia: 30 Paź 2010, 00:30:08 »
Oprócz tego, jeśli złe parkowanie w danym miejscu się powtarza, to jest solidna podstawa, żeby zwrócić się do ZDM o jakieś zmiany, na przykład "obsłupkowanie" miejsca.

Dokładnie. Urzędy trzeba informować o tym co się dzieje w terenie. Wtedy reagują, a tym szybciej im więcej zgłoszeń danego problemu. A i list poparcia od SM "tak, było mnóstwo zgłoszeń na nielegalne parkowanie tam" pomaga. Dlatego ja dzwonię na SM nawet, gdy wiem, że przyjadą za późno (bo stoi np kurier na chwilę, albo taksiarz).

Nie wolno być biernym, bo to wytwarza u kierowców poczucie, że to co robią jest ok.

Co do składania lusterek, poradził mi jeden doświadczony kierowca (!): "Złóż tylko to od strony pasażera, a kierowca wsiądzie i nie zauważy. Dopiero gdy będzie chciał zjechać na prawy pas to się zorientuje i będzie miał temat do myślenia".

E to dupa, nie kierowiec, jak nie sprawdza podstawowych rzeczy przed ruszeniem. Zwłaszcza ustawienia lusterek, których w trasie może już nie być jak ustawić.

Spróbuj zmienić pas w prawo ciężarówką ze źle ustawionym lusterkiem z prawej. Od razu nauczysz się sprawdzać i ustawiać przed ruszeniem nawet na przeparkowanie auta na parkingu. W zasadzie to ZWŁASZCZA na przeparkowanie auta lub podjechanie pod rampę.

Dlatego uważam, że kierowcy powinni na kursie B obowiązkowo choć na godzinkę w szoferce ciężarówki spędzić drugą godzinkę na rowerze. Inna perspektywa patrzenia na tą samą drogę, te same skrzyżowania i te same sytuacje uczy wielu nowych rzeczy, których nie zastąpi żadna teoria z kursu, nawet najmądrzejsza ;-)

Gwoli sprawiedliwości: są też kierowcy którzy sami swoje lusterka składają - może jednak  są jacyś w porządku a może spotkali Drexa na swojej drodze?  ;)

Ano. No i są auta, które składają lusterka za kierowce, automatycznie, zaraz po wyłączeniu silnika.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Paź 2010, 03:30:41 »
Nie wiem, jak to Savil odbierzesz, ale pierwsze co mi przyszło do głowy: "Ty to masz jaja"  ;D
No ba, ze 400 000 ;)
Ale ja tak mam, żołnierzy poborowych z przedziału w nocnym pospiesznym też wyrzucałam, jak chcieli palić mimo zakazu. Tylko załatwiam wszystko miło, wesoło i z uśmiechem, tak że nikt nie ma pretensji, a słuchają :)

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Jak usunąć samochód ze ścieżki?
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Paź 2010, 10:56:35 »
E to dupa, nie kierowiec, jak nie sprawdza podstawowych rzeczy przed ruszeniem. Zwłaszcza ustawienia lusterek, których w trasie może już nie być jak ustawić.

Spróbuj zmienić pas w prawo ciężarówką ze źle ustawionym lusterkiem z prawej. Od razu nauczysz się sprawdzać i

Wierzysz, że taki kierownik co nie pomyśli parkując, że mu ktoś przypadkiem (np.: wózek z dzieckiem) lakier zarysuje, sprawdza prawe lusterko? Ja wierzę, że świat jest pełen gamoni a kaganiec oświaty trzeba nieść wysoko.

Ciężarówką jeszcze nie jechałem. Chyba, że mój rower w czasie powrotu ze sklepu tak nazwać  :P
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky