Autor Wątek: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości  (Przeczytany 13950 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Oli

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 466
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #30 dnia: 08 Mar 2012, 10:00:44 »
Dla wagi!
Serwisowanie, składanie, ściąganie części na zamówienie
Właściwie wszystko co z rowerami związane

Skype: castaway.olaf

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #31 dnia: 08 Mar 2012, 12:06:20 »
Ja tam jednak jestem fanem przerzutek ;) Wymyślili je, to po co się męczyć na jednym przełożeniu, wynajdywać jakieś kompromisowe jedno przełożenie? Można łatwiej, lepiej, przyjemniej:

Ja też, dlatego mój główny rower ma i będzie miał przerzutki. Natomiast jest coś pięknego w rowerze z jednym biegiem - właściwie to wiele czynników powoduje, że fajnie się tym jeździ, należą do nich np. niezaprzątanie umysłu tym, który bieg wybrać, czystość kierownicy, możliwość poświęcenia więcej uwagi na otoczenie, oraz równiejsze tempo (jeden bieg wymusza ustalony zakres prędkości). Każdemu polecam spróbować jazdy na współczesnym rowerze z jednym biegiem (nie jakiś paździoch do dojazdów przerobiony na SS lub OK, bo i tak inne biegi nie działają). Nie wszyscy szperają po mojej stronce, więc tutaj daję linka do roweru, którym jeździłem: http://bikeparts.ddl2.pl/Files/jaskolka3.jpg
Dobrze widzicie, fotka jest zrobiona w środku KPN (okolice Góry Ojca).
AdrianSocho

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #32 dnia: 08 Mar 2012, 13:36:13 »
Ja używam singla, gdy za oknem zwiększa się poziom wilgotności. Tak, ma błotniki :P
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #33 dnia: 09 Mar 2012, 08:11:08 »
jest coś pięknego w rowerze z jednym biegiem - właściwie to wiele czynników powoduje, że fajnie się tym jeździ, należą do nich np. niezaprzątanie umysłu tym, który bieg wybrać

E, nie uwierzę, że jeszcze się nad tym zastanawiasz. Na bank robisz to odruchowo, prawie jak przy oddychaniu - nie myślisz, a oddychasz.


czystość kierownicy

Kierownicę wywaliłem pod fotelik, czyściej mieć przed oczami już się nie da ;)


równiejsze tempo (jeden bieg wymusza ustalony zakres prędkości).

No fakt, choć IMO nie zawsze jest to zaleta.


Każdemu polecam spróbować jazdy na współczesnym rowerze z jednym biegiem

Jeździłem, niejednym nawet. Nie mówię, że to złe, że się nie da, albo że się nie powinno. Po prostu to nie dla mnie.

Ja używam singla, gdy za oknem zwiększa się poziom wilgotności. Tak, ma błotniki :P

Masz na myśli to truchło z przedpokoju? Wstydziłbyś się choćby pisać o nim. Jeszcze gdybym nie wiedział, że masz 7 rowerów w częściach pochowanych po kątach, to może bym się temu czemuś nie dziwił. Ale Ty naprawdę miałeś z czego zbudować coś lepszego na złą pogodę. I to bez wydawania grosza.
« Ostatnia zmiana: 09 Mar 2012, 08:12:28 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #34 dnia: 11 Mar 2012, 13:55:35 »
To co jam mam zrobić z blatami 58T-452T i kasetą 9s 11-34 do koła 26"? :)
Ja przedniej przerzutki używam jak wieżdżam na Most Siekierkowski oraz Dolną, Spacerową i inne podobne uliczki. Nie przepadam za ruszaniem przedniej przerzutki, bo słabo zmienia w górę - za duży rozstaw blatów. Ale używam całej kasety - 34t do ruszania, 13 i 11 do zjazdu Dolinką Służewiecką w stronę Wisły, standardowo 17 i 15 do jazdy.
Żałuję, że mam 9s wolałbym 11-32T 8s ale za późno się zorientowałem, że takie są. Kiedyś w Nr5 miałem 11-34T 8s i był strasznie źle ustawiony początek i dlatego szukałem lepiej zestopniowanego 9s.
Nie żałuję zakupu licznika z kadencją - strasznie się przydaje do ochrony kolan - dzięki niemu szybciej kręcę i mam jak się pilnować.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline Oli

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 466
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #35 dnia: 11 Mar 2012, 14:32:51 »
To co jam mam zrobić z blatami 58T-452T i kasetą 9s 11-34 do koła 26"? :)

Założyć do roweru :-)
A ten drugi blat to gdzie trzymasz?
Serwisowanie, składanie, ściąganie części na zamówienie
Właściwie wszystko co z rowerami związane

Skype: castaway.olaf

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #36 dnia: 11 Mar 2012, 21:03:26 »
Tylko widzisz Seba, tak wymieniając napęd został byś w d$*^e, bo mając już to w domu do połowy założone zorientowałbyś się, że musisz jeszcze wymienić piastę, czyli koszt piasty + 99% pewności, że nowe szprychy też i robota.
E, kaseta pod 8, 9 i 10 sp ma taką samą szerokość ;)

Offline Oli

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 466
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #37 dnia: 11 Mar 2012, 21:07:45 »
Faktycznie, tak jest jak myśli się o kilku rzeczach na raz.
« Ostatnia zmiana: 11 Mar 2012, 21:12:02 wysłana przez Oli »
Serwisowanie, składanie, ściąganie części na zamówienie
Właściwie wszystko co z rowerami związane

Skype: castaway.olaf

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #38 dnia: 12 Mar 2012, 10:31:54 »
Cytat: Oli
Tylko widzisz Seba, tak wymieniając napęd został byś w d$*^e, bo mając już to w domu do połowy założone zorientowałbyś się, że musisz jeszcze wymienić piastę, czyli koszt piasty + 99% pewności, że nowe szprychy też i robota.
Cytat: Oli
Faktycznie, tak jest jak myśli się o kilku rzeczach na raz

Ja natomiast zrozumiałem, że chodzi o stare piasty, poniżej 8 lub na wolnobieg. Jak ktoś takową posiada to owszem, przy zmianie napędu na nowocześniejszy i piastą musi się zająć. Co w takowym przypadku wiąże się od razu ze zmianą całego koła.
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Napęd: kiedyś, teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Mar 2012, 14:49:53 »
Odpowiedź była odpowiedzią na pytanie:
A propos: pisaliście tu o 9-10 biegach. Ktoś przedstawi kosztorys wymiany napędu 8 biegowego na 10?
:)

Nieważne, nie lubię robić offtopu :D