Warszawska Masa Krytyczna

Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Maćkofff w 12 Wrz 2011, 14:01:19

Tytuł: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 12 Wrz 2011, 14:01:19
Witam,


W związku z powtarzającym się procederem zgłaszania uwag co do działalności LajtRoweru V25 i jednoczesnym spamowaniu wątku w którym ma się pojawiać tylko info o spotkaniach a także relacje z nich, proponuję aby osoby które chcą rozwiać swoje wątpliwości co do imprezy a także zwrócić uwagę na jakiś problem - napisały to w tym wątku.


Nie oznacza to, że pozwalam hejtować ile wlezie. Liczę na rzeczową dyskusję.


Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Ania w 12 Wrz 2011, 16:55:29
dodam swoją opinię co by po 1. temat podskoczył po 2. nie czytałam dokładnie wątku o LR i co tam się działo i NIE JESTEM PO ŻADNEJ STRONIE uprzedzam.


Ogólnie są rowerzyści i rowerzyści. Są niedzielni rowerzyści i ci którzy śmigają do pracy/szkoły codziennie po V~40-km/h. Każdy jeździ swoim tempem, ile ma prawy w nogach. Nie powinno się krytykować tych słabszych bo samemu  pewnym momencie też może zabraknąć sił i będzie jechał 10km/h lub pojedzie autobusem.


Jeśli lubisz jechać szybko ok, jedź ale nie krytykuj tych którzy jeżdżą wolno, autobusem ale zgodnie z PoRD bo mają do tego pełne prawo!!!
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 12 Wrz 2011, 17:00:12
Aniu, nie krytykowałem NIGDY jak kto jeździ (chyba że jeździ tak jak adbej, stwarzając zagrożenie dla innych- która to krytyka ma swoje uzasadnienie), tylko organizację i prowadzenie imprezy źle zorganizowanej, na szybko i po głupiemu. A potem stosowanie wyjątkowej dowolności w egzekwowaniu zasad ustalonych dla imprezy.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: dwapedalymam w 12 Wrz 2011, 20:11:59
Aniu, nie krytykowałem NIGDY jak kto jeździ (chyba że jeździ tak jak adbej, stwarzając zagrożenie dla innych- która to krytyka ma swoje uzasadnienie), tylko organizację i prowadzenie imprezy źle zorganizowanej, na szybko i po głupiemu. A potem stosowanie wyjątkowej dowolności w egzekwowaniu zasad ustalonych dla imprezy.

Nie na darmo jest powiedzenie, "Tylko winny się tłumaczy"  ;D
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 12 Wrz 2011, 20:15:46
W którym kierunku tym razem jedziecie?
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Ania w 12 Wrz 2011, 20:21:39
A jeżeli sami jeżdżący na LR nie mają nic przeciwko? Myśle ze sami powinni egzekwować punktualnosc lub jechać bez spoznialskich :p wiesz ja jak jeździłam na rożne wycieczki i ktoś się spoznial to dojeżdżal w trasie. A wypowiadanie się za kogoś kto nie ma nic przeciwko spoznianiu się wydaje mi się bez sensu. Każdy ma swój rozsądek i potrafi myśleć, jak mu coś przeszkadza to mówi to bezpośrednio do "winowajcy" w swoim imieniu. Nie trzeba być adwokatem osób którym to nie przeszkadza. Te osoby z tego co wiem nie skarżyły się ze nie podoba im się to.


A kwestia organizacji... Cóż to ich sprawa. Myśle ze nie ma co się o to kłócić bo każdy ma swoje zdanie. Każdy organizuje wypady jak potrafi, czasem wychodzi to lepiej czasem gorzej. Jest to TYLKO I WYŁĄCZNIE sprawa osób które jeżdżą na LR.
 
I nie kloćcie się bo to jest dziecinnie.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 12 Wrz 2011, 20:33:23
A jeżeli sami jeżdżący na LR nie mają nic przeciwko? Myśle ze sami powinni egzekwować punktualnosc lub jechać bez spoznialskich :p wiesz ja jak jeździłam na rożne wycieczki i ktoś się spoznial to dojeżdżal w trasie. A wypowiadanie się za kogoś kto nie ma nic przeciwko spoznianiu się wydaje mi się bez sensu. Każdy ma swój rozsądek i potrafi myśleć, jak mu coś przeszkadza to mówi to bezpośrednio do "winowajcy" w swoim imieniu. Nie trzeba być adwokatem osób którym to nie przeszkadza.
Sam bym tego lepiej nie ujął. :) Dlatego ja jeżdżę w bardzo "elitarnym" towarzystwie. Albo z Olafem albo z Jojkiem. Nie dlatego, że towarzystwo innych mi nie pasuje czy wręcz przeszkadza. Poprostu nie musimy nikomu się z niczego tłumaczyć i jest dobrze.

Jak był NR, to ja na niego nie przyjeżdżałem, bo mnie to nie kręciło. Teraz jest Lajt i mnie też nie kręci, więc nie jeżdżę.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 12 Wrz 2011, 21:03:38
Dokładnie, wypowiadajmy sie na temat w którym mamy czynny udział a nie wyolbrzymiajmy problemów o których nie mówią uczestnicy. Widocznie im to nie przeszkadza i jest dobrze. A jak są zmiany to o tym informują ;)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Ania w 13 Wrz 2011, 16:01:51
AMEN :)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 15 Wrz 2011, 11:02:42
A ja tam lubię NLR, DLR, i nie przeszkadza mi, ze czasami Tanawis przyjeżdża ostatni i to po czasie zbiórki...Po prostu na niego czekamy i nie widzę w tym żadnego problemu...Dzięki obu tym inicjatywom poznałem fajnych znajomych z którymi można jeżdżić nawet nocą, bo samotne jeżdżenie w środku nocy dzielnicami które nawet się zna, może być mocno niebezpieczne...Na LRN zawsze spotykaliśmy ludzi, do nas przychylnie nastawionych-i to często w różnych stanach spożycia napojów mocno-wyskokowych...Zdecydowanie wśród tubylczej nocnej młodzieży budziliśmy raczej pozytywne emocje... Tak więc jeżdżimy sobie razem w małej grupce i jest fajnie...Jak na razie poznałem kilku kolegów rowerzystów i nie sadzę aby w najbliższym czasie nasza nocno-lajtowa paczka miała by się jakoś powiększyć, bo od kilku miesięcy jeżdżimy praktycznie w  tym samym składzie. Pewnie, że na lajtowkach zarówno tych nocnych jak i dziennych jeżdzę od niedawna, ale chciałbym jeżdżić w nich jak najczęściej, bo jeżdżenie w grupie rowerowej jest pozytywie odmienne od samotnego pokonywania nawet najciekawszych rowerowych tras...                                                                                                                                                       P.S A co do ostatniej naszej nocnej lajtówki to koledzy rowerzyści i Tanawis poszli mi trochę na rękę i umówiliśmy się wcześniej o g21, bo następnego dnia pracowałem i dobrze by było trochę dłużej wypocząć...                              Rowerowo pozdrawiam-Maciek Wilanowiak i zapraszam wszystkich miłośników nocnego jeżdżenia na następny NLR...
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 15 Wrz 2011, 12:51:30
No a co by bylo jakbym przyjechal na 22 na Zamkowy tak jak jest w ogloszeniu? Przypuscmy ze na neta zagladam raz na 3 - 4 dni.

I to nie jest czepianie tylko rzeczowe pytanie- jak traktowany jest taki rowerzysta. Swoja droga Makenzen tak kiedys miala. Przyjechala na LRN nie wiedzac ze zostal odwolany.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Bear w 15 Wrz 2011, 13:09:37
nie jestem kompletnie w temacie, ale jak kiedyś jeździłem w dużej ilości nocników tzw nieoficjalnych, to poprostu wymieniliśmy się telefonami i w razie co można było się zdzwonić, i zjechać w uzgodnionym punkcie, co było nawet zabawną formą podchodów na rowerach :0)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Wrz 2011, 14:29:20
No a co by bylo jakbym przyjechal na 22 na Zamkowy tak jak jest w ogloszeniu? Przypuscmy ze na neta zagladam raz na 3 - 4 dni.

Wtedy w zasadzie nie am problemu, bo mało który LRN jest ogłoszony z 4-dniowym wyprzedzeniem. Jest spora szansa, że osoba ze słabym dostępem do netu po prostu nie przeczyta info o imprezie.

I to nie jest czepianie tylko rzeczowe pytanie

W to zdanie uwierzyłbym, gdybym nie czytał Twoich wcześniejszych postów w temacie LR. To jest czepialstwo. Przecież to nie wina Tanawisa, że ktoś ma kiepski dostęp do netu. Chyba nie próbujesz udowodnić, że ogłaszając imprezę powinno się jednocześnie zapewnić całemu miastu ciągły dostęp do netu? ;)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Bear w 15 Wrz 2011, 14:34:07
a uwierzycie w to, że kiedyś ludzie umawiali się na wspólne wypady nie mając internetu, mało tego, jak byłem w podstawówce, to na 34 osoby tylko 5 miało telefon i to stacjonarny, a jednak dało się to i owo zorganizować.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 15 Wrz 2011, 14:50:55
Kontynuuje dyskusje bez czepiania sie- w temacie przeznaczonym do tego. Zadaje pytanie bez oceniania postawy lub zdarzen.

Poza tym kontynuujac- czytam na forum: "codziennie o 22:00 z pl. Zamkowego". Dzieje sie to w srode. Potem jade w piatek na 22:00. Nie zagladalem w miedzyczasie na forum. I oczywiscie nikogo nie zastaje. Mysle "coz, nie bylo chetnych". Jakiez jest moje zdziwienie gdy dowiaduje sie z forum w sobote, ze LRN sie jednak odbyl ale godzine wczesniej. Mam chyba prawo byc zdziwiony zmiana zasad w trakcie meczu?
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Bear w 15 Wrz 2011, 15:04:09
Poproś organizatora o zwrot za bilety i koszty przejazdu :0)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 15 Wrz 2011, 15:05:49
Powaliles inteligencja...
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 15 Wrz 2011, 15:36:15
Nie zagladalem w miedzyczasie na forum. I oczywiscie nikogo nie zastaje. Mysle "coz, nie bylo chetnych". Jakiez jest moje zdziwienie gdy dowiaduje sie z forum w sobote, ze LRN sie jednak odbyl ale godzine wczesniej. Mam chyba prawo byc zdziwiony zmiana zasad w trakcie meczu?


Masz prawo być zdziwiony i masz prawo o tym powiedzieć. Cóż, jak się okazuje Tanawis niestety nie zabłysnął zmysłem organizacyjnym i trudno. To jednak nie powód, żeby wieszać na człowieku psy i na każdym kroku obwieszczać swój pogląd na LR. :)

BTW - chyba masz z kim jeździć? :)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Wrz 2011, 15:48:43
a uwierzycie w to, że kiedyś ludzie umawiali się na wspólne wypady nie mając internetu, mało tego, jak byłem w podstawówce, to na 34 osoby tylko 5 miało telefon i to stacjonarny, a jednak dało się to i owo zorganizować.

Pamiętam te piękne czasy. Krzyczenie pod oknem, by sprawdzić czy kumpel wyjdzie na rower. Jazda do rodziny, pocałowanie klamki i powrót 8km bo akurat wyszli z domu. Prowadzenie roweru przez 10km, bo się złapało gumę na zadupiu, a komórki i narzędzi brak :) I dbałość o papierowe mapy, by na trasie nie zawilgotniały, bo o kupnie laminowanych, albo o GPSie to mowy nie było.

To były piękne czasy... jak się teraz słucha o tych, co sobie rady nie dają, bo nie mają 3 dni netu, telefon stracił zasięg, GPS się rozładował, albo nie są w stanie się umówić na rower, gdy ktoś nie dojedzie, bo coś Mu wypadło, to się cisną pewne słowa na usta... ale trudno mieć pretensję. Zmieniły się czasy, zmieniły się pokolenia, ludzie nie chcą i nie umieją być tacy jak kiedyś. Niektórzy nazywają to postępem :D
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Savil w 15 Wrz 2011, 15:56:35
Piękne czasy. :) Zabawy na jezdni, bo na tej części ulicy samochody miały trzy osoby i wiadomo było kto w jakich godzinach przyjeżdża. Puszczanie sygnałów na stacjonarny - jakoś wszyscy wiedzieli, że to znaczy "wyjdź się pobawić". Jak już założono stacjonarny, oczywiście. I biegnięcie z rozbitym kolanem do najbliższego domu, bo zawsze ktoś plaster przyklei. Eh... ^.^
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Bear w 15 Wrz 2011, 16:15:03
tak, brakiem komórki no i w ogóle telefonu zastępowano szkoleniami z pierwszej pomocy. Do określania kierunku służył mech a nie gps. Widział ktoś kiedyś rozładowany mech? Albo bez zasięgu?

Albo jak po nr domów znaleźć centrum w nieznanym mieście? A jak się grało w nogę, to nie potrzebne były kolorowe koszulki, tylko jedna drużyna zakładała je za głowę :0)
jakoś to wzystko prostsze było.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Savil w 15 Wrz 2011, 16:29:06
Nie-cieknące zadrapania owijało się babką lancetowatą [które współczesne dziecko rozpozna babkę?] A rodzice nie trzęśli się tak nad dziećmi, bo wiadomo było, że w razie czego dziecko potrafi o drogę zapytać czy poprosić o pomoc.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 15 Wrz 2011, 16:35:45
No a co by bylo jakbym przyjechal na 22 na Zamkowy tak jak jest w ogloszeniu? Przypuscmy ze na neta zagladam raz na 3 - 4 dni.

I to nie jest czepianie tylko rzeczowe pytanie- jak traktowany jest taki rowerzysta. Swoja droga Makenzen tak kiedys miala. Przyjechala na LRN nie wiedzac ze zostal odwolany.


Mamy XXI wiek i nawet podstawowa netykieta każe np. odpowiedzieć na list elektroniczny w ciągu doby.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Bear w 15 Wrz 2011, 16:48:07
a jak nie to co - kil him?
jak bym miał codziennie odpowiedzieć na wszystkie maile którymi jestem zasypywany to bym umarł.

jeżeli adresaci nie odpowiadają to widocznie nie są zainteresowani.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Wrz 2011, 17:43:05
podstawowa netykieta każe np. odpowiedzieć na list elektroniczny w ciągu doby.

No to ja jestem cham i prostak, bo potrafię sobie na 2 tygodnie na Mazury pojechać i przez ten czas do kompa się nie dotknąć palcem - nawet, gdy fizycznie mam możliwość. Że nie wspomnę o tym iż nierzadko w weekendy to i telefon potrafię mieć wyłączony. I uznaję to za całkowicie zdrowe i normalne, by się czasem pozbyć tej smyczy!

Na maile odpowiadam rzadko kiedy w 24h. Uznaję, że jak komuś się śpieszy i ma coś pilnego, to znajdzie sobie do mnie telefon (do wygooglania w 5 minut nawet dla przeciętnie uzdolnionej małpy) i zadzwoni. A jak nie znajdzie, to znaczy, że temat nie był tak ważny ;)

To komputer i telefon są dla człowieka, a nie odwrotnie.


Nie-cieknące zadrapania owijało się babką lancetowatą [które współczesne dziecko rozpozna babkę?] A rodzice nie trzęśli się tak nad dziećmi, bo wiadomo było, że w razie czego dziecko potrafi o drogę zapytać czy poprosić o pomoc.

Wiesz co? Z tymi rodzicami to nie jest aż tak źle. Jak widzę jakie podejście do dzieci ma Gromanik z Żoną, Bartek N., Kaza, czy inni moi znajomi, to cieszę się, że duch normalności w narodzie nie zginął. Potrafią jeszcze pozwolić się dziecku bawić, ubrudzić, nabyć normalnej odporności organizmu i po prostu żyć.

Choć fakt, że rodziców trzymających dzieci pod kloszem, pod stałym dozorem (nierzadko elektronicznym!), albo wręcz wyręczających dzieci we wszystkim, też nie brakuje.


tak, brakiem komórki no i w ogóle telefonu zastępowano szkoleniami z pierwszej pomocy. Do określania kierunku służył mech a nie gps. Widział ktoś kiedyś rozładowany mech? Albo bez zasięgu?

Z mchem to można się czasem naciąć. W dobrym, ciemnym lesie, w takiej prawdziwej puszczy, to tego Słońca bywa tak mało, że mech po północnej stronie pnia potrafi rosnąć tak samo wysoko jak z innych stron. Kiedyś tak niechcący wylądowałem w Federacji Rosyjskiej, gdy jeszcze puszcza Borecka nie była przecięta na granicy 40m zaoranym pasem i płotem i mozna było nie zauważyć, że się wjechało na terytorium wroga.

Na szczęście trafiłem tam na Polską Straż Graniczną, która wskazała mi drogę, ale i puściła wolno bez konieczności dłuższych tłumaczeń.


Albo jak po nr domów znaleźć centrum w nieznanym mieście?

Albo jak znaleźć wylot z danego miasteczka na Warszawę lub inne miasto po nazwach ulic. Jak określić kierunki świata po załadowaniu ciężarówek na szosie tranzytowej. Jak znaleźć dworzec PKP lub PKS szukając na czuja w "typowych" miejscach. Jak orientować się z kompasem (luksus), albo tylko z mapą, na podstawie charakterystyki terenu lub budynków.

A teraz? Jaka to frajda włączyć sprzęt i dojechać, jak po sznurku? Jaki to sukces? Jakie wyzwanie? Jaka frajda? Człowiek odbiera sobie połowę zabawy i nawet nie wie co traci. Do momentu aż siądzie GPS, albo mapa okaże się niedokładna, a wtedy zaczyna się płacz i zgrzytanie zębów.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 15 Wrz 2011, 17:44:27
Masz prawo być zdziwiony i masz prawo o tym powiedzieć. Cóż, jak się okazuje Tanawis niestety nie zabłysnął zmysłem organizacyjnym i trudno.
No i takiej odpowiedzi oczekiwałem. Właśnie dlatego że nikt nie zwrócił wcześniej uwagi na ten problem organizacyjny. Tak samo jak na użycie słowa "Masowy" w nazwie imprezy. Ba, poprzedniemu administratorowi to nie przeszkadzało a nawet promował takie działanie. Co więcej ten wątek w tytule ma wskazane, aby o takich rzeczach pisać i zwracać uwagę potencjalnych LajtRowerowiczów, że oprócz rowerów muszą mieć ze sobą bilet autobusowy i dostęp do neta 24h. ;)

To jednak nie powód, żeby wieszać na człowieku psy i na każdym kroku obwieszczać swój pogląd na LR. :)

BTW - chyba masz z kim jeździć? :)

Co do tej części- nigdzie nie powiesiłem na nikim psów pisząc "ten jest taki owaki a ten drugi jeszcze gorszy". Poruszyłem według mnie istotny problem o którym ewentualni uczestnicy powinni wiedzieć. ;)

A odnośnie BTW- tak, mam. I my się nie musimy umawiać na forum, nie obiecujemy sobie codziennych przejażdżek i nie zmieniamy godzin których się nie ustala. ;)
Mamy XXI wiek i nawet podstawowa netykieta każe np. odpowiedzieć na list elektroniczny w ciągu doby.
A o co kaman? Bo jakoś nie rozumiem?
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: storm w 16 Wrz 2011, 09:54:17
Mamy XXI wiek i nawet podstawowa netykieta każe np. odpowiedzieć na list elektroniczny w ciągu doby.


A gdzieś Ty to przeczytał????????


ja swego czasu, jeszcze kilka alt temu, nie wyobrażałem sobie możliwości wyjazdu gdzieś w teremn bez kompasu... A dzisiaj? Nowy telefon i GPS w nim... A jak nie GPS i nie łapie to mapa i AGPS... A po mechu też się łaziło :D I to nawet w 2009 roku, jak zabłądziłem w MPK z rowerkiem... Echhh...

Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Wrz 2011, 12:41:09
ja swego czasu, jeszcze kilka lat temu, nie wyobrażałem sobie możliwości wyjazdu gdzieś w teren bez kompasu...

A ja nawet na nocnych Manewrach Leśnych w puszczy Białej nawigowałem głównie na podstawie orientacji mapy z charakterystycznymi punktami terenu, a na kompas spoglądałem tylko raz na jakiś czas by sprawdzić sobie czy mi błędnik nie szwankuje.

Ale błędnik mam niezły. Przez Trójmiasto (2004 rok) i z Budapesztu do Bratysławy (2009) jechałem w ogóle na czuja, bez żadnych pomocy nawigacyjnych, nawet bez mapy. Na Suwalszczyźnie też nie używam żadnych pomocy nawigacyjnych, ale to dlatego, że tam akurat po prostu znam niemal każdą drogę, a charakterystycznych punktów w terenie (jeziora, wzniesienia, elektrownie wiatrowe, wieże nadawcze) jest tyle, że naprawdę bardzo trudno jest się zgubić, gdy ktoś już je zna.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 16 Wrz 2011, 14:27:33
Nie żebym się CZEPIAŁ, ale co ostatnie posty maja wspólnego z LAJT ROWEREM ?
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Bear w 16 Wrz 2011, 15:26:27
to są nasze problemy, wątpliwości, no i wywiązała się dyskusja.
Próbujemy ustalić jaki mech rozładował Tanawisowi GPS-a, że netykieta nie poczekała na Dexa który chciał się za pomocą babki lekarskiej załapać na nocnika bez komórki.

z grubsza borąc.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Wrz 2011, 17:28:08
Nie żebym się CZEPIAŁ, ale co ostatnie posty maja wspólnego z LAJT ROWEREM ?

Nie żebym się czepiał Twojego czepialstwa, ale ten dział nazywa się HYDEPARK i pewne drobne OT jest tu możliwe.

to są nasze problemy, wątpliwości, no i wywiązała się dyskusja.
Próbujemy ustalić jaki mech rozładował Tanawisowi GPS-a, że netykieta nie poczekała na Dexa który chciał się za pomocą babki lekarskiej załapać na nocnika bez komórki.

z grubsza borąc.

:D
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 16 Wrz 2011, 17:46:25
Drobne może i tak Ale to jest OT jak kupa słonia.. A ten temat powinien być w "Inicjatywach rowerzystów".
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 16 Wrz 2011, 22:55:30
No a co by bylo jakbym przyjechal na 22 na Zamkowy tak jak jest w ogloszeniu? Przypuscmy ze na neta zagladam raz na 3 - 4 dni.

Wtedy w zasadzie nie am problemu, bo mało który LRN jest ogłoszony z 4-dniowym wyprzedzeniem. Jest spora szansa, że osoba ze słabym dostępem do netu po prostu nie przeczyta info o imprezie.

I to nie jest czepianie tylko rzeczowe pytanie

W to zdanie uwierzyłbym, gdybym nie czytał Twoich wcześniejszych postów w temacie LR. To jest czepialstwo. Przecież to nie wina Tanawisa, że ktoś ma kiepski dostęp do netu. Chyba nie próbujesz udowodnić, że ogłaszając imprezę powinno się jednocześnie zapewnić całemu miastu ciągły dostęp do netu? ;)

OIDP, z tym odwołanym NLR było tak, że informacja o odwołaniu tegoż została wpuszczona w sieć poprzez edycję już wcześniej przeczytanego przeze mnie posta. A ponieważ był on przeczytany, to przy następnym logowaniu (tego samego dnia, przed wycieczką) nie wyświetlił mi się w nieprzeczytanych... no i nie miałam szans się dowiedzieć o odwołaniu. Toteż zaapelowałam wtedy o podawanie tak istotnych informacji w osobnych postach.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 17 Wrz 2011, 11:47:43
zaapelowałam wtedy o podawanie tak istotnych informacji w osobnych postach.

I to jest słuszna rada. Nie tylko do LR, ale ogólnie do wszystkich co podają ważne info. Będę pamiętał.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 20 Wrz 2011, 20:01:47
Proponuje aby Tanawis poprostu zaktualizował zasady LR o możliwe spotkania w weekendy, wycieczki łączone z komunikacja (np. gdy chcą zwiedzać dalsze tereny) oraz o informowanie o ew. zmienionej godzinie o której wszyscy bedą informowani na X dni przed. Rozwiązuje to wiele problemów i znikną pretensje od osob które nie jeżdżą na LR a maja dużo czasu na siedzenie w domu przed ekranem komputera.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 21 Wrz 2011, 11:11:12
Dalej piszę w tym samym TONIE-Tanawis i lajtowe chłopaki są Ok. A to że kilkukrotnie przejechaliśmy autobusem, aby rozpocząć naszą lajtówkę trochę bliżej zaplanowanego i osiągalnego przez nas celu nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Pewnie,że lubię jeżdzić rowerem,a Mza prawie wogóle nie jeżdżę nawet w zimie,ale czasami są od tego odstępstwa...Najważniejsze jest aby idea lajt roweru nadal trwała- i żebyśmy nadal i jak najdłużej w tym roku spotykali się na wspólne przejazdy, zarówno te dzienne jak nocne,bo to jest najważniejsze.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 21 Wrz 2011, 21:08:52
Ja rozumiem, nie neguje. Proponuje tylko tanawisowi aktualizację zasad tak aby poinformować o ew. wyjatkach osoby nowe a także zamknąć usta czepialskim osobom :)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 23 Wrz 2011, 22:41:54
Ok.pogadam z Tanawisem, aby zaktualizował te przepisy- Uważam, że czasami można zmienić czas zbiórki, a nieraz i miejsce zbiórki, aby pójść któremuś z bywalców na rękę...Niektórzy np.. mogą pracować w 12godzinnych zmianach i nieraz trudno im wygospodarować te kilka nocnych godzin na lajtówkę- chociaż bardzo by chcieli. Uważam, że warto isć im na rekę, aby skład nocnej lajtówki był liczniejszy nawet o jedną czy dwie osoby...
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 23 Wrz 2011, 22:49:25
Jak wprowadzisz dowolny czas i miejsce to... O! Czyzby byl to spontan? A taki temat jest juz na forum od dawna.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 24 Wrz 2011, 01:08:15
Czyli wracamy do starych sprawdzonych metod. :)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 24 Wrz 2011, 09:00:40
No właśnie. Impreza na wyrost zrobiona. 10 terminów tygodniowo. Ustalane zasady i takie tam. A jak przyszło co do czego to wyszło na to, że nic nowego nie wymyślili:

http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=785.0 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=785.0)

Ba... W międzyczasie powstał jeszcze jeden podobny temat. Też nie określany mianem imprezy:

http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=1123.0 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=1123.0)

Ale cóż... Ambicją niektórych jest mieć "tytuł" ojca założyciela i tylko po to kopiują już istniejące teaty dorabiając do nich ideologię. Jeśli już muszą- to niech się do niej potem stosują...
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Wrz 2011, 09:21:58
No właśnie. Impreza na wyrost zrobiona.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą :D
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 24 Wrz 2011, 09:28:27
No, masz rację. Wskazałem spontany wcześniej i była reakcja. ;)
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Wrz 2011, 10:20:27
No, masz rację. Wskazałem spontany wcześniej i była reakcja. ;)

Ja akurat miałem na myśli inną Twoją reakcje. Tą, która każe Ci być w co 3 poście w wątku LR i krytykować, smarować gównem, oczerniać, opluwać.

Posty w spontanach to są od tego całkiem miłą i sympatyczną odmianą.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 24 Wrz 2011, 11:05:13
Twoja interpretacja to Twój problem, nie mój. Ja przedstawiam swój punkt widzenia i popieram go wyjaśnieniami dlaczego. Twoim argumentem jak na razie jest smarowanie gównem... O_o Tego się jednak nie  spodziewałem.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 24 Wrz 2011, 12:37:43
Twoja interpretacja to Twój problem, nie mój. Ja przedstawiam swój punkt widzenia i popieram go wyjaśnieniami dlaczego. Twoim argumentem jak na razie jest smarowanie gównem... O_o Tego się jednak nie  spodziewałem.
Problem jest taki, że robisz to ciągle, wielokrotnie i bardzo nachalnie. To trochę zmienia postrzeganie tego, jak się wypowiadasz.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 24 Wrz 2011, 13:24:16
Nie podoba się? Nie czytaj. Przecież nikt Ci nie każe... O_o
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 24 Wrz 2011, 13:51:05
Nie podoba się? Nie czytaj. Przecież nikt Ci nie każe... O_o
W takim razie czemu wypowiadasz się na forum? Nie podoba się? Przecież nikt Ci nie każe... O_o?


(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/19/Trolls.jpg)
Z Wikipedii.


Strasznie nie podoba mi się taki trolling forum masowego w wykonaniu kogoś, kto był adminem i do tego obnosi się z tym, że już nim nie jest. Do tego jeszcze ma jakiś straszny problem z absolutnie wszystkim. I wytyka to każdemu dookoła.


Jak dla mnie wszyscy powinni włączyć ignore na Drexa i tyle... bo on sam nie rozumie tego co się do niego mówi, niestety.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: ar2r w 24 Wrz 2011, 14:05:06


Problem jest taki, że robisz to ciągle, wielokrotnie i bardzo nachalnie. To trochę zmienia postrzeganie tego, jak się wypowiadasz.

Wszystko na ten temat.
Nie podoba się? Nie czytaj. Przecież nikt Ci nie każe... O_o
Użyłeś argumentu nie do odparcia i jesteś b. miły, więc może czas już zakończyć tę tyleż żenującą co jałową dyskusję. Twoje na wierzchu. Zadowolony...? No!!!
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Wrz 2011, 14:05:29
Problem jest taki, że robisz to ciągle, wielokrotnie i bardzo nachalnie. To trochę zmienia postrzeganie tego, jak się wypowiadasz.

Cieszę się, że nie tylko ja widzę to w ten sposób. To oznacza, że ludzie sami myślą, wyciągają wnioski i całe to gówno, którym obrzuca innych Drex zwyczajnie nic nie daje.

Lajt Rower jeździ, osoby się na nim dobrze bawią i mają już własne zdanie, którego opluwanie imprezy nie zmieni. A to jest lepsze niż blokowanie, czy kasowanie postów.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Drex w 24 Wrz 2011, 14:45:41
Lajt Rower jeździ
A że tak zapytam: "kiedy"?
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Wrz 2011, 15:08:14
Lajt Rower jeździ
A że tak zapytam: "kiedy"?

Dokładnie wtedy, kiedy chcą jeździć.
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: dwapedalymam w 24 Wrz 2011, 19:55:44
Obecnie tupet a na starość tupecik he he, czas żeby ktoś wsadził Drexowi kij w te kręcące się koło na awatarze he he :P :P :P
Jak widać wszystko to jak młyn na wodę a on swoje. uuuuaaaaa długo jeszcze ???
Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Wrz 2011, 20:29:30
Obecnie tupet a na starość tupecik he he, czas żeby ktoś wsadził Drexowi kij w te kręcące się koło na awatarze he he :P :P :P

Na mnie raczej nie licz. Jako Admin w całym życiu sprzedałem chyba jednego czy dwa bany. I to było bardzo dawno :)

W avatarach też ludziom z reguły nie grzebię - pogoniłem jeden tylko, gdy User kilka miesięcy temu nabijał się Avatarem z Drexa, gdy ten był jeszcze Adminem.


Poza tym osobiście uważam, że Drex świetnie reklamuje LajtRower. W specyficzny sposób, ale jednak reklamuje. Wątek jest cały czas na górze i to w kilku działach naraz - gdyby nie Drex pewnie byłby w jednym dziale i to gdzieś na dole, albo już na drugiej stronie. A tu co chwila ikonka nieprzeczytanych postów zachęca by do wątku LR zajrzeć :)

No i jest jeszcze kwestia ludzkiej pamięci - po pewnym czasie już mało kto pamięta co się mówiło, ale za to każdy pamięta o czym lub o kim. Nazwa LajtRower zaś, dzięki Drexowi, była już na ustach wszystkich.

Wiem też, że kilka osób tylko dlatego pojechało na LR tylko po to by sprawdzić, czy Drexa opluwanie ma choć najmniejszy sens. Gdyby nie Drex, nie chciałoby się im jechać i sprawdzać samemu. A teraz to już mają własne zdanie o imprezie na tyle silnie ugruntowane, że dowolne osoby mogłyby pisać co zechcą i to już nic nie zmieni.

Tytuł: Odp: LAJT ROWER V25 - OPINIE, DYSKUSJE, PROBLEMY, WĄTPLIWOŚCI
Wiadomość wysłana przez: dwapedalymam w 24 Wrz 2011, 20:45:19
No proszę to całkiem ładnie się uszyła reklama LR ;) dziś anty a jutro po % przyjdzie.
Co fakt to fakt, z ciekawości i wymiany obrazowej, wątek często wyświetlany.
A LR jeździ dalej i ma się dobrze jak to Tanawis mawia ;)
Pozdrawiam uczestników  :)