Autor Wątek: Opony dla sakwiarza.  (Przeczytany 1618 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Opony dla sakwiarza.
« dnia: 14 Sty 2015, 14:44:23 »
Opona dla sakwiarza jest prawie tym samym co obuwie dla piechura ale zdecydowanie czymś więcej niż opona samochodowa. Taka opona powinna łączyć szybkość opony szosowej oraz dostępność terenu jaką posiada opona terenowa w rowerach terenowych. Czy takie opony są dostępne na rynku? Tak są i spróbuję w tym artykule kilka z nich zaprezentować.

Więcej na moim blogu.
http://poradyzbagazemprzezswiat.blogspot.com/2015/01/opony-dla-sakwiarza.html
« Ostatnia zmiana: 14 Sty 2015, 14:49:36 wysłana przez robertrobert1 »

Offline łowca

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony dla sakwiarza.
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Sty 2015, 16:42:36 »
Ten pan, co to rowerem po Afryce podróżował, to Kazimierz miał na imię ...

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony dla sakwiarza.
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Sty 2015, 17:02:47 »
Tak wiem, sorry za pomyłkę. Juz skorygowane.

Offline łowca

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony dla sakwiarza.
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Sty 2015, 21:36:36 »
A co do opon - czy testowałeś Schwalbe Landcruiser? Po osi lany pasek, więc na szosie opory toczenia zaniedbywalne, za to po bokach kostki, dające w terenie dobry napęd. No i warstwa antyprzebiciowa.

Offline maciek_slon

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Opony dla sakwiarza.
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Sty 2015, 21:54:29 »
Ja ujeżdżam landcruisery 28x1.75 w moim turystyku już od dwóch lat i nie narzekam. Są dość wytrzymałe i nie zużywają się zbyt szybko, faktycznie pasek na srodku pozwala poczuć się na asfalcie dość dobrze, o ile jest sucho. Na mokrym robi się gorzej niestety. W terenie radzą sobie również nienajgorzej, oczywiście o ile mowa o terenie typu leśne ścieżki, kamienie, lekkie błotko bądź niezbyt głęboki piach. Niestety zdarza im się złapać uślizg na mokrych korzeniach. Myślę, że porównałbym je do travelcontactów.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony dla sakwiarza.
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Sty 2015, 05:42:00 »
Ja ujeżdżam landcruisery 28x1.75 w moim turystyku już od dwóch lat i nie narzekam. Są dość wytrzymałe i nie zużywają się zbyt szybko, faktycznie pasek na srodku pozwala poczuć się na asfalcie dość dobrze, o ile jest sucho. Na mokrym robi się gorzej niestety. W terenie radzą sobie również nienajgorzej, oczywiście o ile mowa o terenie typu leśne ścieżki, kamienie, lekkie błotko bądź niezbyt głęboki piach. Niestety zdarza im się złapać uślizg na mokrych korzeniach. Myślę, że porównałbym je do travelcontactów.

Nie, Schwalbe Landcruiser nie testowałem.

Na mokrych korzeniach chyba każda opona łapie uślizg chyba, że jest nakolcowana.
Czy Schwalbe Landcruiser można porównać do Travelcontaktów? Nie wiem. Według mnie Schwalbe wypuścił tyle modeli opon, że każda ma dość wąską działkę zastosowania.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony dla sakwiarza.
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Sty 2015, 07:37:35 »
Według mnie Schwalbe wypuścił tyle modeli opon, że każda ma dość wąską działkę zastosowania.

Tak, a kazda jeszcze w 2 czy 3 wariantach odporności na przebicie i masy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)