Mój ciężki, miejski rower - 450 zł, ok. 9 lat temu.
Dodatki < 50zł.
Strój [profesjonalna kamizelka z kieszonką na nerkach] - 5 zł w ciucholandzie.
Rower młodzieńca przede mną - X000 zł.
Akcesoria - chyba dużo.
Strój - pełen profesjonalizm we wszystkim + SPD.
Jego mina, kiedy wyprzedzałam go pod górę wiaduktem - bezcenna
_________________________________________________________________________
Poranna kawa, gazeta, dojazd do pracy, o, akcje skoczyły!
http://fun.noshit.pl/lubie/46070Rowerzyści weszli komuś na głowę ^^
http://fun.noshit.pl/lubie/46071Na powietrzu to każdy mięczak potrafi!
http://fun.noshit.pl/lubie/46072