Warszawska Masa Krytyczna
Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Savil w 25 Maj 2010, 12:31:48
-
Idealne na owady po drodze - zwłaszcza, jak ktoś ma błyszczyk na ustach - przyklejają się :/
http://fun.noshit.pl/DIR-2010.05.25/fnp19.jpg (http://fun.noshit.pl/DIR-2010.05.25/fnp19.jpg)
-
Podany link nie działa.
-
Działa. Hotlink mają włączony:
(http://img696.imageshack.us/img696/6334/fnp19.th.jpg) (http://img696.imageshack.us/i/fnp19.jpg/)
-
Nieeeeeee... To jest filtr przeciwsłoneczny... ;D
-
Pomarańczowy rower. Nie, nie chodzi o kolor ^^
http://myfoodlooksfunny.files.wordpress.com/2010/05/129182360055417450.jpg (http://myfoodlooksfunny.files.wordpress.com/2010/05/129182360055417450.jpg)
Rower z tańcem na rurze ;)
http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg (http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg)
-
Dobrze, ze to konwenscja cargo ciagnitego, jak by mial pake pchana przed soba to by mogl jakis wypadek spowodowac jak by sie zagapil ;)
-
Rower z tańcem na rurze http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg (http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg)
Trzeba Skelerowi podrzucić pomysł na uatrakcyjnienie rikszy... Kolejnae światełka chce montować... :P
-
Rower z tańcem na rurze http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg (http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg)
Rowerzysta musi chyba być pe... homoseksualistą :P
-
Wystarczy przyzwyczajenie ;) Chociaż faktycznie, ja bym miała trudności z prowadzeniem tego pojazdu ;)
-
Witamy rowerzystów, rolkarzy i ich potomstwo :D
http://thereifixedit.files.wordpress.com/2010/05/129189228995915180.jpg (http://thereifixedit.files.wordpress.com/2010/05/129189228995915180.jpg)
From now on, saddle pain is a chioce http://fun.noshit.pl/lubie/45336 (http://fun.noshit.pl/lubie/45336)
Jak? Co? Że what? o.0 http://fun.noshit.pl/lubie/45352 (http://fun.noshit.pl/lubie/45352)
-
Nowy sposób mycia roweru:
(http://img72.imageshack.us/img72/563/pageqr.jpg)
Zaobserwowane dzisiaj na Polu Mokotowskim podczas przejażdżki. ;)
-
Nie widziałeś jak se kiedyś Mnichu ze Skelerem jaja robili, wrzucali swoje rowery do wody itp.
Efekt był taki, że wszyscy mieliśmy sporo ubawu ogladąjąc jak później szukają różnych gratów i akcesoriów po tym akwenie ;-)
-
smieszne filmy ze skelerem i mnichem leza u mnie na dysku. odkopac ;> ?
-
Odkop! ;)
-
smieszne filmy ze skelerem i mnichem leza u mnie na dysku. odkopac ;> ?
Hmm, brzmi ciekawie... ;)
-
Rowerowy flashmob
Choir / bike flashmob Central Station Brussels (http://youtube.com/watch?v=ARwZ3scXQ7U#ws)
-
smieszne filmy ze skelerem i mnichem leza u mnie na dysku. odkopac ;> ?
Też mam takie filmy. Skeler ma pewnie takie materiały z nami. Ale moim zdaniem to nie jest materiał na publiczne pokazy.
-
Monsterbike (http://www.youtube.com/watch?v=vGGlODF7_RY#)
-
Ahahahaha! Orange County Choppers mogą się schować! :D
-
http://moto.onet.pl/1613856,1,najwolniejsze-porsche-swiata,artykul.html?node=2 (http://moto.onet.pl/1613856,1,najwolniejsze-porsche-swiata,artykul.html?node=2)
FERDINAND GT3 RS - The World`s slowest Porsche (http://www.youtube.com/watch?v=GaQB_tgS7f0#ws)
-
Pociąg! Prawie... http://fun.noshit.pl/lubie/45580 (http://fun.noshit.pl/lubie/45580)
-
Pociąg! Prawie... http://fun.noshit.pl/lubie/45580 (http://fun.noshit.pl/lubie/45580)
Nihil novi. Zwróć uwagę na datę wykonania tych zdjęć (http://bzaborow.org/galer/pg/show/57):
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/3064/norm/P5164561.JPG.20522.0.jpg)
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/3061/norm/P5164560.JPG.20522.0.jpg)
Gdzieś miałem jeszcze zdjęcia z 2006r. ze Stalowej woli, gdzie zamiast ładunku krzeseł wiozłem (jeszcze Zieloną Zadymą) Kredens i sklepik naraz. I foty z Piaseczna z Dnia Bez Samochodu w 2002 roku, gdzie żeśmy się ze Skelerem ścigali w slalomie z dwiema przyczepkami (objechał mnie wtedy o 2s).
-
Gdzieś miałem jeszcze zdjęcia z 2006r. ze Stalowej woli, gdzie zamiast ładunku krzeseł wiozłem (jeszcze Zieloną Zadymą) Kredens i sklepik naraz.
Ze Stalowej Woli to i ja mam jedną wesołą fotkę ;) a może tylko jedną ukaże :D
(http://lh4.ggpht.com/_ySunISuP5LQ/SDufZL8wawI/AAAAAAAAG20/e-eT6bGYoOM/s640/PIC06047.JPG)
nie widać tam kredensu i sklepiku ale Raffi tu też dawał radę :)
-
nie widać tam kredensu i sklepiku ale Raffi tu też dawał radę :)
Pamiętam to. Byłem wtedy na diecie. To specjalna, autorska dieta polegająca na tym, by jeść i pić jak najwięcej tego co się lubi (a karmili nas w Stalowej wybornie!), niczego sobie nie odmawiać i do tego jak najwięcej jeździć rowerem. To dieta-cud! Daje jednocześnie satysfakcję z jedzenia i z bycia chudym. Zarówno ja, jak i większość moich znajomych stosuję z powodzeniem do dziś ;-)
BTW, jak już o jedzeniu. Nigdzie nie najadłem się tak jak w Łazicach (k. Topiła), po naszej "nawalance" z Narwi. Tam opróżniłem taką wazę szczawiowej jak na Twojej focie na aperitif, a potem zacząłem się dopiero zastanawiać, od ilu schabowych należy zacząć właściwe jedzenie :-D
A w Topile, też były fajne fotki robione:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/38580/norm/P5024290.JPG.17283.0.jpg)
-
oj jadło było tam najzacne:) i te ogórki kiszone w studni, te misie drożdżowe...
a jeśli już "wojna";) na jedzenie to Raffi już dawno był Hardkorem :)
-połykał torebkę z herbata i zalewał wrzątkiem :)
(http://lh3.ggpht.com/_ySunISuP5LQ/SDkKSb8wMDI/AAAAAAAAE_E/P8R0wajyWSA/s512/PIC04375.JPG)
-
Ja tam piję herbatę z czajnika (nie mylić z Czajnikiem), ale Ty to za to masz apetyt za dwóch:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/13015/norm/P8236931.JPG.26142.0.jpg)
Ale zdjęcia z imprez to nic. Jak będziesz dalej "walczył", to wszystkim pokażę, że gdy nie patrzą, potajemnie jeździsz rowerem poziomym:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/13061/norm/P8246952.JPG.26142.0.jpg)
-
a niech patrzą, patrzą ;) nikt tu ie twierdzi że rower poziomy złem jest koniecznym ;)
Kilka razy jeździłem na Twym poziomie i z zaskoczeniem stwierdzam że zupełnie inne mięśnie pracują niż przy pionowym rowerze. Nie czuć tego w krótkiej przejażdżce a jedynie przy większej prędkości trzymanej przez dłuższy czas...
a wracając do tematu....
Ryba z frytkami w Ustce - zacność:)
Czy to ta Ustka do której jak jechaliśmy to się ptaki uwzięły na Cię ;)
-
nikt tu ie twierdzi że rower poziomy złem jest koniecznym ;)
Znaczy w sensie, że nie jest złem? Czy, że jest złem niekoniecznym? A może po prostu jest niekoniecznym? ;)
Kilka razy jeździłem na Twym poziomie i z zaskoczeniem stwierdzam że zupełnie inne mięśnie pracują niż przy pionowym rowerze. Nie czuć tego w krótkiej przejażdżce a jedynie przy większej prędkości trzymanej przez dłuższy czas...
Prawda. Zupełnie inne mięśnie. Dlatego zazwyczaj jak ktoś "nowy" wsiada na poziom, to jest zawiedziony. Bo Mu ludzie opowiadali jak to szybko będzie, a On ledwo 25km/h daje radę jechać.
Na szczęście w miesiąc czy dwa problem mija ;-)
Ryba z frytkami w Ustce - zacność:)
Oj tak. Jeden z nielicznych przypadków, gdy nie dojadłem do końca jedzenia ;-)
Czy to ta Ustka do której jak jechaliśmy to się ptaki uwzięły na Cię ;)
Tak, to ta Ustka, gdzie mi ptaki 3 razy w ciągu godziny "optakały" kamizelkę masową. Podobno to przynosi szczęście, ale jakoś nie przypominam sobie bym wtedy np wygrał w totka. Za to pamiętam, że niedługo potem bujaliśmy się z problemem technicznym. Do dupy z takim ptasim szczęściem ;) Dobrze, że krowy nie latają :D
-
no ale szczęście miałeś bo problem techniczny był "nie Twój" ;) no ale z niego (ttego problemu) też frajda była - jazda o 5 rano, busem, po wsiach, na wirażach, z V~100 ;)
-
no ale szczęście miałeś bo problem techniczny był "nie Twój" ;)
No tak, ale takie szczęście mam przez 350 dni w roku jak nie lepiej. I wcale nie trzeba być do tego obesranym przez ptaka 3x w ciagu godziny :D
no ale z niego (ttego problemu) też frajda była - jazda o 5 rano, busem, po wsiach, na wirażach, z V~100 ;)
No, to była podróż, której nigdy nie zapomnę. Nawet artykuł się z tej okazji narodził (LINK (http://infobike.pl/blog.php?id=339)). Co nie znaczy, że chcę to powtarzać ;)
-
to ja z innej beczki :D
Nie wiem czy zauwazyliscie ale na youtubie z okazji trwajacego mundialu pojawila sie nowa opcja :D wlaczcie sobie jakis filmik ( wazne zeby lecial ze strony yt ) i wcisnijcie PIŁKĘ ktora bedzie obok przycisku fullscreen :)
update : niestety pilka jest tylko przy filmach z wysoka rozdzielczoscia :(
-
Nie wiem czy zauwazyliscie ale na youtubie z okazji trwajacego mundialu pojawila sie nowa opcja :D wlaczcie sobie jakis filmik ( wazne zeby lecial ze strony yt ) i wcisnijcie PIŁKĘ ktora bedzie obok przycisku fullscreen :)
To w związku z mundialem w RPA? A ja naiwnie myślałem, że to z powodu wyborów...
-
Nie wiem czy zauwazyliscie ale na youtubie z okazji trwajacego mundialu pojawila sie nowa opcja :D wlaczcie sobie jakis filmik ( wazne zeby lecial ze strony yt ) i wcisnijcie PIŁKĘ ktora bedzie obok przycisku fullscreen :)
To w związku z mundialem w RPA? A ja naiwnie myślałem, że to z powodu wyborów...
Albo katastrofy w Smoleńsku ;-)
-
ROWEROWY ŚLUB (http://www.joemonster.org/art/14435/Rowerowy_slub?utm_source=Czytnik_rss&utm_medium=link&utm_campaign=rss)
:)
-
to już JM zbiera materiały z precla...
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.rowery&tid=1533752&MID=%3Cpan.2010.06.21.18.10.51%40mowie.nie%3E (http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.rowery&tid=1533752&MID=%3Cpan.2010.06.21.18.10.51%40mowie.nie%3E)
-
A tutaj mam ja coś śmiesznego
http://demotywatory.pl/1854036/Mialem-Smarta (http://demotywatory.pl/1854036/Mialem-Smarta)
-
Że co? o.0 http://fun.noshit.pl/lubie/45964 (http://fun.noshit.pl/lubie/45964)
-
Cześć Marudy ;) :D :) ;) ;D 8)
http://www.joemonster.org/art/14615/Okiem_marudy_8_typow_rowerowych (http://www.joemonster.org/art/14615/Okiem_marudy_8_typow_rowerowych)
:P
-
Cześć Marudy ;) :D :) ;) ;D 8)
http://www.joemonster.org/art/14615/Okiem_marudy_8_typow_rowerowych (http://www.joemonster.org/art/14615/Okiem_marudy_8_typow_rowerowych)
:P
Oooo tak. Szczególnie punkt 4 to DEXTER i nikt inny :P
-
a kolega z 5# to nie był przypadkiem kiedyś na masie? coś zdjęcie kojarzę.
-
a kolega z 5# to nie był przypadkiem kiedyś na masie? coś zdjęcie kojarzę.
Najpewniej wszyscy byli ;-) Wszak Masa jednoczy rowerzystów :)
-
obawiam się, że dzieciak na rowerku z kwadratowymi "kołami" nie był, jak i kilka innych osób ;-) akurat kolegę na tym damskim rowerze widziałem chyba właśnie w którejś galerii z którejś masy. takie rowery po prostu zostają w pamięci ;-)
-
Mój ciężki, miejski rower - 450 zł, ok. 9 lat temu.
Dodatki < 50zł.
Strój [profesjonalna kamizelka z kieszonką na nerkach] - 5 zł w ciucholandzie.
Rower młodzieńca przede mną - X000 zł.
Akcesoria - chyba dużo.
Strój - pełen profesjonalizm we wszystkim + SPD.
Jego mina, kiedy wyprzedzałam go pod górę wiaduktem - bezcenna :D
_________________________________________________________________________
Poranna kawa, gazeta, dojazd do pracy, o, akcje skoczyły!
http://fun.noshit.pl/lubie/46070 (http://fun.noshit.pl/lubie/46070)
Rowerzyści weszli komuś na głowę ^^
http://fun.noshit.pl/lubie/46071 (http://fun.noshit.pl/lubie/46071)
Na powietrzu to każdy mięczak potrafi!
http://fun.noshit.pl/lubie/46072 (http://fun.noshit.pl/lubie/46072)
-
Jego mina, kiedy wyprzedzałam go pod górę wiaduktem - bezcenna
Wyprzedzenie przez płeć piękną ma zawsze słodko-gorzki smak :P
-
Kierownica się popsuła, wielkie rzeczy...
(http://thereifixedit.files.wordpress.com/2010/09/0d7a5bfc-75f4-47bc-8096-70e6c93cf8f2.jpg)
http://thereifixedit.files.wordpress.com/2010/09/0d7a5bfc-75f4-47bc-8096-70e6c93cf8f2.jpg (http://thereifixedit.files.wordpress.com/2010/09/0d7a5bfc-75f4-47bc-8096-70e6c93cf8f2.jpg)
-
Jego mina, kiedy wyprzedzałam go pod górę wiaduktem - bezcenna
Wyprzedzenie przez płeć piękną ma zawsze słodko-gorzki smak :P
UWAGA! wypowiedź będzie miała charakter seksistowski i będzie podchodzić pod męski świński szowinizm ;)
kiedy dziewczę wyposażone jest w atrakcyjne tyły, ma lekko pochyloną sylwetkę i spodenki z lycry to daje się wyprzedzać, a jakże ;)
-
(http://biker-girl.com/wp-content/uploads/2010/05/bTNyL4.jpg) //hotlink
-
http://www.7rano.com/dla-ekologicznego-biznesmena/ (http://www.7rano.com/dla-ekologicznego-biznesmena/)
http://www.7rano.com/rower-bonda/ (http://www.7rano.com/rower-bonda/)
co mozna zrobic z 340 rowerow ?
http://inhabitat.com/2010/09/08/artists-build-incredible-obelisk-out-of-hundreds-of-bicycles/ (http://inhabitat.com/2010/09/08/artists-build-incredible-obelisk-out-of-hundreds-of-bicycles/)
-
Odwieźć dwójkę dzieci do przedszkola: http://fun.noshit.pl/lubie/47366 (http://fun.noshit.pl/lubie/47366)
Rower napędzany prawie że siłą wiatru... No może odwrotnie http://fun.noshit.pl/lubie/47392 (http://fun.noshit.pl/lubie/47392)
-
Velo-sans-cycliste Waw (http://www.metacafe.com/watch/968038/)
Pojechał! :D
-
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,8450746,_Poszarpana__sciezka_rowerowa_,,ga,,13.html (http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,8450746,_Poszarpana__sciezka_rowerowa_,,ga,,13.html)
Identyczną można zobaczyć w Jabłonnej ;) No i nie wiem czy się śmiać, czy płakać.
-
Tugger - bo to taki inny, rowerowy biathlon - jedziesz/prowadzisz/jedziesz/prowadzisz ;)
-
Dobrze, że pływania z rowerem nie ma :D
-
Jak myślicie który to z naszych po Masie Krytycznej ? :)
(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201009/1285243123_by_Venez_500.jpg)
-
Chrupciu, nie nauczył Cię jeszcze nikt, że Joe Monster ma zabezpieczenie hotlink i nie wstawia się grafik od nich bo nikt ich nie zobaczy? :-D
Poza tym- nie nie jest śmieszne, dlatego nie wyręczę Cię z poprawnym wstawieniem grafiki. :P
-
Poprawiłem
-
Rowerowe parkowanie równoległe ;) http://asset.soup.io/asset/1172/5860_4e23.gif (http://asset.soup.io/asset/1172/5860_4e23.gif)
-
A tutaj wynalezione z FB a poprzednio widać z Demotywatorów
(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201010/1288081549_by_mass221.jpg?ref=nf)
-
Ciekawe gdzie to zrobili? W sensie czy w Wawie, czy poza. Ktoś kojarzy miejsce może?
-
http://maps.google.pl/maps?q=52.222025,21.081195&num=1&t=h&sll=52.025459,19.204102&sspn=5.504643,10.821533&ie=UTF8&ll=52.221648,21.08285&spn=0.009925,0.018454&z=16 (http://maps.google.pl/maps?q=52.222025,21.081195&num=1&t=h&sll=52.025459,19.204102&sspn=5.504643,10.821533&ie=UTF8&ll=52.221648,21.08285&spn=0.009925,0.018454&z=16)
Chyba tutaj.
-
Ten ostatni demot jest powalający, aż trudno się dziwić że to w Warszawie.
-
Czy to aby nie jest czepianie się? Widać, że to element większej całości a ciąg dalszy po prostu tak jak droga jeszcze nie został zbudowany. Przesadzacie ostro.
-
Racja, dopiero jak zobaczyłem mapkę to widać że to będzie się w przyszłości ciągnęło.
-
(http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201010/1288368920_by_kamilek0820_500.jpg) (http://demotywatory.pl/2211832/Zbieraj-punkty)
-
Dobre ;)
-
nie aż tak śmieszne ale...
porównanie starych bloków z nowymi:
(http://img688.imageshack.us/img688/1132/img20101102130920.jpg) (http://img688.imageshack.us/i/img20101102130920.jpg/)
-
Chyba się bawiłeś nimi w krzesanie iskier po asfalcie, albo w roli hamulca do OK. Bo od samego wpinania to by nie były tak wyszlifowane od spodu. Przecież one są teraz z 1,5-2,0mm zeszlifowane. Moje czteroletnie, ale używane normalnie, wyglądają DUŻO lepiej.
-
to akurat prawy SPD, czyli ten od szlifowania :) niestety bez wiertarki do śrub się nie obyło...
-
to akurat prawy SPD, czyli ten od szlifowania :) niestety bez wiertarki do śrub się nie obyło...
Tak myślałem. W końcu łby śrub tez musiały się zeszlifować do stanu gdzie klucza w nie się nie dawało włożyć. Dziwne, że to w ogóle się jeszcze kupy trzymało.
Ty się ciesz, że to Ci nie puściły te przeszlifowane łby śrub podczas ostrego ciśnięcia, bo wtedy to byś miał bardzo widowiskową glebę po "ucieczce" pedała spod nóg. Niestety także bolesną. Widziałem kiedyś coś takiego. Gość ostro cisnął na OK i przy prędkości tak około 30km/h wypiął Mu się pedał (ciągnął go akurat w górę). Noga odskoczyła w górę, a później już nie trafiła na pedał opadając i gość pięknie wyłożył się na bok na asfalt obijając sobie jeszcze klejnoty o ramę . Miał sporo farta, bo tylko się mocno potłukł. Jakby coś jechało wtedy obok niego tą ulicą, to byłby pod samochodem i nie miałby najmniejszych szans.
Kolejny powód by nie jeździć OK. I by bardziej dbać o pozornie nie związane z bezpieczeństwem elementy roweru.
-
hmmm nie jeżdżę OK :) choć wiem jak coś takiego wygląda. Epicko. :)
-
nie jeżdżę OK :) choć wiem jak coś takiego wygląda. Epicko. :)
Zasadniczo neosemantyzmy są uznawane za elementy błędne.
-
Czy to aby nie jest czepianie się? Widać, że to element większej całości a ciąg dalszy po prostu tak jak droga jeszcze nie został zbudowany. Przesadzacie ostro.
Racja, dopiero jak zobaczyłem mapkę to widać że to będzie się w przyszłości ciągnęło.
tyle, że ta przyszłość to może być ze 30 lat. a jak jeszcze jaki developer rąbnie tam grodzone osiedle... takich skrawków do dokończenia w najbliżej przyszłości jest w Polsce dużo. żeby tylko wspomnieć kolumny wiaduktu nieistniejącej autostrady nad nieistniejącą północną linią Centralnej Magistrali Kolejowej...
;-)
-
Ja widzę jeszcze inny problem tych skrawków. W myśl prawa, rowerzysta MA OBOWIĄZEK nimi jechać, nawet jak maja 20m i są bez sensu. Złapany obok na jezdni jest zagrożony mandatem.
Nie mówię, by nie budować, bo to strata kasy by później znowu rozgrzebywać skończone i dodawać ddr. Ale skoro nie da się tym pojechać, to nie powinno być to oznakowywane. Nawierzchnia bez znaków ddr winna po prostu leżeć i czekać na dalszy ciąg. Jak dalszy ciąg powstanie, to znakowanie ma sens.
-
Bo jeżdżenie kozą jest już passe ;) http://fun.noshit.pl/lubie/47727 (http://fun.noshit.pl/lubie/47727)
-
To jest unicorn - jednorożec :)
-
ładowarka USB http://nt.interia.pl/news/rowerowa-ladowarka-usb,1508382 (http://nt.interia.pl/news/rowerowa-ladowarka-usb,1508382) :D
-
Mam parę różnych gadżetów, żaden nie ładuje się na usb ;) Poza tym dwa błędy już w pierwszym zdaniu artykułu, z czym do ludzi? ;) Ktoś za bardzo polegał na podkreślaniu worda najwyraźniej.
-
to masz wyjątkowo kiepskie gadżety skoro nie ładują sie z USB. dla mnie epokowy wynalazek :P jeszcze jakby dynamo w piaście tak przystosować... miodzio
-
to masz wyjątkowo kiepskie gadżety skoro nie ładują sie z USB. dla mnie epokowy wynalazek :P
Dokładnie. USB to epokowy wynalazek. Można ładować aparat, komórkę, mp3, a jak ktoś się uprze to nawet utrzymywać ciepło herbaty w szklance lub oświetlać drogę za jego pomocą ;)
Jedyna jego wada to fakt, że porty tak szybko się wyrabiają od wkładania w nie różnych wtyczek ;-)
jeszcze jakby dynamo w piaście tak przystosować... miodzio
Nie jestem elektronikiem, ale nie sądzę by z przystosowaniem dynama do ładowania czegoś pod USB był problem. Kwestia stabilizacji prądu i napięcia, nic czego by nie robiono dziś w praktycznie każdym urządzeniu.
-
no a czym się różni ten wynalazek od wbudowanego dynama? płytką elektroniki. Wystarczy taką płytkę wstawić w obwód między dynamem - USB i będzie hulało :)
-
no a czym się różni ten wynalazek od wbudowanego dynama? płytką elektroniki. Wystarczy taką płytkę wstawić w obwód między dynamem - USB i będzie hulało :)
No i jeszcze trzeba tą płytkę dostosować do właściwości dynama, bo ono zależnie od prędkości daje od 0 do ponad 80V, a to nie każda elektronika wytrzymuje.
Tak czy siak nie jest to nic, z czym elektronik nie dałby sobie rady.
-
http://www.joemonster.org/art/15537/Podpisane_rowery?utm_source=Czytnik_rss&utm_medium=link&utm_campaign=rss (http://www.joemonster.org/art/15537/Podpisane_rowery?utm_source=Czytnik_rss&utm_medium=link&utm_campaign=rss)
Ciekawe rowerki
-
(http://img403.imageshack.us/img403/1645/1287654816bykitek500.jpg)
(http://img222.imageshack.us/img222/4015/1288448943bybumka500.jpg)
:)
-
Hehe, kot znajomej ile razy nie przyjeżdżam też się interesuje poziomem. Wącha go dokładnie, kontempluje zapachy różnego rodzaju błota przez które przejeżdżałem. I ma jeszcze jedna fiksację, zawsze skrupulatnie oczyszcza mój łańcuch ze smaru wylizując go.
Może ten kot po prostu chodzi na ropę lub pochodne? Diesel CAT? ;-)
-
Może ten kot po prostu chodzi na ropę lub pochodne? Diesel CAT? ;-)
Albo masz smar o smaku myszy. ;D
-
Może ten kot po prostu chodzi na ropę lub pochodne? Diesel CAT? ;-)
Albo masz smar o smaku myszy. ;D
Tego nie wiem. Do tej pory nie jadłem ani myszy ani smaru :-)
-
KONIECZNIE sprawdźcie to: :)
Idź na Google Mapy. 2. Daj "Pokaż trasę". 3. Napisz Japan jako miejsce początkowe. 4. Napisz USA jako cel. 5. Idź na 38. punkt twojej drogi :)
-
no co.. przecież rowerem się go nie przejedzie... chyba że wodnym ale to wtedy nie przejedzie a przepłynie :)
-
Ale rower może się nie zmieścić :P
-
Stare i w sumie nie wiedziałem gdzie to wrzucić. Generalnie w ramach dyskusji o zabezpieczeniu roweru...
bike thief (http://www.youtube.com/watch?v=J7zb8YXrmIA#)
-
Znieczulica Amerykańska ;)
-
(http://c0834752.cdn.cloudfiles.rackspacecloud.com/2_jxTVI3CqbNIpoaQ5KlZmIvF3CNF1ca0a.jpg)
Nie wiedziałem gdzie wkleić ale wstawiam tu - fotka pochodzi z krakowa. Mam ochotę tam pojechać i przypiąć jakąś linką oba koła do jakiegoś słupa, ew poczekać na właściciela i oklepać go owymi kołami.
-
Niestety, i wśród rowerzystów zdarzają się idioci...
-
Chyba, że ta "winda" i tak nie działa. Co w sumie nie jest takie rzadkie.
Wtedy żadna różnica, czy przypięty jest tu rower, ciężarówka, piesek, czy nic. Niepełnosprawny i tak nie skorzysta.
-
"Chyba że..."
Nawet jeśli nie działa, to nie jest miejsce na rower. Jutro może być już naprawiona / włączona i działać, a debil znów przypnie tam rower.
-
Nawet jeśli nie działa, to nie jest miejsce na rower. Jutro może być już naprawiona / włączona i działać, a debil znów przypnie tam rower.
Może. Ale tego nie wiemy. Równie dobrze mogło być tak:
Przyjechał rowerem, widząc, że winda i tak nie działa, zostawił rower na 5 minut i poleciał po zakupy w pasażu na dole (hipotetycznym, nie znam tego przejścia), by nie szukać innego słupa do przypięcia i być może nie blokowac jakiegoś chodnika. W międzyczasie ktoś pstryknął zdjęcie.
Ja na podobnej zasadzie zostawiałem rower przed siedzibą. Oparty o ścianę, nieprzypięty, nierzadko z zapalonymi lampkami. W dodatku w bramie, gdzie ktoś hipotetycznie mógł chcieć wjechać ciężarówką (np śmieciarką). Zostawiałem go na 5 minut, wieczorem, wiedząc, że śmieciarki jeżdżą rano.
Ale jakby ktoś zrobił zdjęcie rowerowi, to miałby piękne wnioski - Raffi zostawia rower w przejściu, w bramie, bez przypięcia, z załączonym oświetleniem. Co za nieodpowiedzialny człowiek, kretyn po prostu ;P
BTW, czy Ty Drex też po Masie nie zostawiasz tak roweru jak ja? ;)
-
Gratuluję autorowi poprzedniej wpowiedzi 1000 wpisu na forum.
Odnośnie tego przypięcia, widać że rower jakiegoś bachora, powinien dostać po łbie od ojca i tyle.
-
BTW, czy Ty Drex też po Masie nie zostawiasz tak roweru jak ja? ;)
Ja zawsze szukam miejsca do w miarę bezpiecznego przypięcia lockiem. :P Niestety, na moim rowerze każdy może odjechać od razu. Na Twoim tylko Ty i kilka innych osób, które też mają poziomy. xD
-
Czesko - Słowacki Mam Talent 2010 - Jazda Figurowa Na Rowerze "Nikol Frýbortová " (http://www.youtube.com/watch?v=z6OVj88nh90&feature=player_embedded#ws) jak dla mnie miazga :)
-
O mamo jestem pod ogromnym wrażeniem.
Velké i úžasne ! (Wspaniale i znakomite) :)
EDIT: A przy okazji fajna laska hehe
-
mam talent? ??? to nie każdy ostrokołowiec tak potrafi? :o
-
Chciałbym w Wawie zobaczyć chociaż jednego prO super biker Ostre Koło który tak potrafi. :P
-
A z tłumaczenia to zrozumiałem że Jurorke smyra ktoś po zadku i że jej coś śmierdzi :P
-
Chciałbym w Wawie zobaczyć chociaż jednego prO super biker Ostre Koło który tak potrafi. :P
Oni tylko potrafią łamać przepisy, udawać pro i uważać, że masa krytyczna w obecnej formie jest bez sensu.
-
Oni tylko potrafią łamać przepisy, udawać pro i uważać, że masa krytyczna w obecnej formie jest bez sensu.
E, nie gadaj. Paczki jeszcze dowożą.
-
W końcu idzie zima :)
(http://lh5.ggpht.com/_wh0wZ3Gq5BE/TOe6vFitF2I/AAAAAAAAB9E/K5ylUyLM48M/s400/skatetrike.jpg)
Flevo z zamontowanymi łyżwami powstało w 1995r.
Niestety zaimprowizowane mocowanie łyżew, było zbyt mało sztywne.
Przednia opona była wyposażona w kolce.
-
Jesień nadeszła. Mamy deszczową pogodę, wszędzie jest ponuro i szaro. Coraz wcześniej zapada zmrok. Czas zadbać swoje bezpieczeństwo. A czy Twoja łazienka jest dobrze widoczna? Pamiętaj: Bezpieczna łazienka zależy także od Ciebie :-)
http://rafal.muszczynko.pl/index.php/blog/94-blog20101120 (http://rafal.muszczynko.pl/index.php/blog/94-blog20101120)
p.s. A co to ma wspólnego z rowerami i Masą? Zrozumiecie w okamgnieniu, gdy klikniecie w link ;)
-
Łazienka nie, ale mój pokój był bezpieczny... przez jakieś 10 min, bo tyle schła kamizelka po wczorajszym deszczu :)
Jadę sobie dziś Górczewską, na środku ścieżki rowerowej stoi chłopak, dwadzieścia parę lat na oko, rozmawia przez komórkę. Zobaczył mnie... i gada dalej, chodząc po ścieżce w kółko na środku >.< Zwolniłam, gdy był odpowiednio odwrócony minęłam go i gwizdnęłam mu od serca w ucho i komórkę. I pedały do dechy! Po chwili dogoniła mnie baaardzo soczysta pani negocjowalnego afektu z wielokrotnym "r". Przyznaję, sprawiło mi to satysfakcję :D
-
co do tego ostrego koła i mam talent. Proponuję mówiący tutaj osobą jacy to kurierzy nie są źli wyjechać tamtym rowerem na ulicę. Rowerem do AKROBACJI z przełożeniem 1:1.
-
Łazienka nie, ale mój pokój był bezpieczny... przez jakieś 10 min, bo tyle schła kamizelka po wczorajszym deszczu :)
Jadę sobie dziś Górczewską, na środku ścieżki rowerowej stoi chłopak, dwadzieścia parę lat na oko, rozmawia przez komórkę. Zobaczył mnie... i gada dalej, chodząc po ścieżce w kółko na środku >.< Zwolniłam, gdy był odpowiednio odwrócony minęłam go i gwizdnęłam mu od serca w ucho i komórkę. I pedały do dechy! Po chwili dogoniła mnie baaardzo soczysta pani negocjowalnego afektu z wielokrotnym "r". Przyznaję, sprawiło mi to satysfakcję :D
Do takich rzeczy najlepszy jest airzound :P
-
Żadnych airzoundów, nie zamierzam ogłuszać przy okazji siebie :P
-
Gwizdek bardziej ogłusza bo jest bliżej uszu :P
-
Pompujmy opony od swoich rowerów
(http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs484.ash2/75770_169667813054185_100000329030948_421267_7211486_n.jpg)
-
Żadnych airzoundów, nie zamierzam ogłuszać przy okazji siebie :P
Oj tam oj tam. Czasem trzeba pocierpieć dla dobra sprawy :P
-
Jak to dobrze, że nasi politycy nie mają takich problemów: http://road.cc/content/news/27676-you-bike-nick-clegg-warned-not-cycle-downing-street (http://road.cc/content/news/27676-you-bike-nick-clegg-warned-not-cycle-downing-street) :)
-
Kliknij aby powiększyć :P
(http://mistrzowie.org/uimages/201011/1290080269_by_desser_500.jpg)
-
ALE URWAŁ...
Powiem Wam, że wszystko nakręciłem... (http://www.youtube.com/watch?v=8TmlFThhiXQ#)
-
No dobra, wiem, że moje poczucie humoru jest specyficzne, ale co śmiesznego jest w powyższym filmiku?
Woydzio
-
To, jakim łomem trzeba być żeby nie patrzeć w lusterka, nie zauważyć tramwaju, przekraczać ciągłą, coś pominąłem?
-
Tak nie zauważyć krawężnika ;)
-
Rowerzyści zaskoczyli zimę i drogowców! :D http://fun.noshit.pl/lubie/48045 (http://fun.noshit.pl/lubie/48045)
-
Savil to jest genialne. Uwielbiam Cie ;)
-
takie rzeczy tylko w japonii. pilka nozna na rowerach : 2010 UCI Cycle-ball World Cup Kagoshima (1/8) (http://www.youtube.com/watch?v=FCe2-QrCeOs#ws)
-
Ogłoszenie na EBAY :)
(http://mistrzowie.org/uimages/201009/1285226942_by_Vin92_500.jpg)
-
To trasa WZ, tam nie ma krawężników ;)
-
To trasa WZ, tam nie ma krawężników ;)
Owszem, są. W dodatku takie najbardziej bezczelne, bo gdzieniegdzie mają 0cm, gdzieniegdzie +1 wzgledem torowiska, a gdzieniegdzie +1 względem jezdni.
Przejeżdżając tam z pasa na pas nie ważne z której strony jedziesz - zawsze jest ruletka, czy oba koła gładko przejadą przez krawężnik, czy któreś postanowi zostać po jednej z jego stron i będzie poślizg, a może i gleba. Zwłaszcza w taką pogodę jak dziś, gdy to jeszcze przykrywa śnieg.
Trasa WZ to klasyczny przykład olewactwa i niedokładności w odbiorach technicznych i wykonawstwie.
-
Super zdjecie z FB... BAAAARDZO mi się podoba;)
(http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1334.snc4/162640_10150102772837317_144587447316_7807338_2063295_n.jpg)
-
Z dedykacją dla Cosmita ;)
-
To ja też z dedykacją. ;)
Dla Woydzia.
Amazing stunt riding...on a carbon road bike (http://www.youtube.com/watch?v=3_tDYw9C8Ws#ws)
-
A nasz Masowy pan wozi zwykłego pieska... ;) http://fun.noshit.pl/lubie/48227 (http://fun.noshit.pl/lubie/48227)
-
Podobny "odlotowy" ładunek, tylko w większej ilości. I w klatce:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/61063/norm/DSC_0346.JPG20100530-19125-1pv0xm1-0.jpg)
I transport dużego psa na jednym z większych skrzyżowań w Amsterdamie. Na fotce nie udało się złapać, ale do Pani chwilę później zadzwonił telefon... więc odebrała :D:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/55175/norm/dsc_1056.jpg.18165.0.jpg)
-
Uwaga, poziom słodyczy powoduje próchnicę ;) http://icanhascheezburger.files.wordpress.com/2010/12/782f0adf-0ad0-4148-a9b4-91f25de20939.jpg (http://icanhascheezburger.files.wordpress.com/2010/12/782f0adf-0ad0-4148-a9b4-91f25de20939.jpg)
-
niesamowity gość
Danny MacAskill - "Way Back Home" (http://www.youtube.com/watch?v=Cj6ho1-G6tw#ws)
-
niesamowity gość
a Tootsie widziałeś ;)?
-
a Tootsie widziałeś ;) ?
No niestety. A co to? :)
-
Tak nastrojowo :) http://www.joemonster.org/art/15872/Swiateczny_nastroj_z_pedalami (http://www.joemonster.org/art/15872/Swiateczny_nastroj_z_pedalami)
-
http://komixxy.pl/460547/Rower (http://komixxy.pl/460547/Rower)
-
Opony z kolcami "zrób to sam" ;) http://www.joemonster.org/art/15896/Jak_w_zimie_jezdzic_rowerem (http://www.joemonster.org/art/15896/Jak_w_zimie_jezdzic_rowerem)
-
http://mistrzowie.org/130140/Wjechal-w-nia-od-tylu (http://mistrzowie.org/130140/Wjechal-w-nia-od-tylu)
:)
-
Opony z kolcami "zrób to sam" ;) http://www.joemonster.org/art/15896/Jak_w_zimie_jezdzic_rowerem (http://www.joemonster.org/art/15896/Jak_w_zimie_jezdzic_rowerem)
Kiedyś, gdy w Polsce nie szło kupić opon z kolcami, robiło się je samemu. Stara opona (najlepiej Stomil, bo były grube), kilka kilo krótkich wkrętów, wiertarka i pianka montażowa do zabezpieczenia by łby nie raniły dętki i.... powstawała opona na lód, śnieg i co tam jeszcze.
-
http://demotywatory.pl/2507948/Dla-rowerzystow-nie-ma-sprawiedliwosci
(http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1293974884_by_gromanik.jpg)
-
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1293974884_by_gromanik.jpg (http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1293974884_by_gromanik.jpg)
Właśnie mi jakoś ten rower w tle się wydawał znajomy... intrygował mnie różny rozmiar kół, co zawsze sugeruje pozioma :-)
-
intrygował mnie różny rozmiar kół, co zawsze sugeruje pozioma
Oj nie zawsze :P
-
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1293974884_by_gromanik.jpg (http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1293974884_by_gromanik.jpg)
Właśnie mi jakoś ten rower w tle się wydawał znajomy... intrygował mnie różny rozmiar kół, co zawsze sugeruje pozioma :-)
intrygował mnie różny rozmiar kół, co zawsze sugeruje pozioma
Oj nie zawsze :P
Zgadza się, bo to mój poziom tam w tle, ale ja akurat mam obydwa koła 20"
Wykadrowałem trochę tego demotywatora:
http://demotywatory.pl/2507948/Dla-rowerzystow-nie-ma-sprawiedliwosci (http://demotywatory.pl/2507948/Dla-rowerzystow-nie-ma-sprawiedliwosci)
-
intrygował mnie różny rozmiar kół, co zawsze sugeruje pozioma
Oj nie zawsze :P
No tak, są jeszcze cruisery, co mają różnej wielkości koła - ale traktując je wg regulacji UCI to też są poziomy, bo mają korbę dalej niż 350mm od siodełka w przód ;-)
Chyba, że coś pominąłem? Jakieś rowery do zjazdu miewają różnej wielkości kółka?
-
Chyba, że coś pominąłem?
(http://www.ostrekolo.host.sk/images/laser.jpg)
(http://lh4.ggpht.com/_fEIXgQS4eTY/TLlOIaABaJI/AAAAAAAAR94/4rU8b5sSaVI/492.jpg)
(http://lh4.ggpht.com/_fEIXgQS4eTY/ScKbj-0CXmI/AAAAAAAAIXc/uK_acesWyhk/387.JPG)
Do cięższych zastosowań też coś było ale teraz na szybko nie mogę znaleźć...
-
Ale ja miałem na myśli rowery ;) Tego to bardziej nie ma niż jest :D
-
Masz "do cięższych zastosowań... I ma różne kółka. xD
(http://img412.imageshack.us/img412/6536/aaaaabike.jpg)
-
To jeszcze z różnymi kółkami coś takiego:
(http://www.chillride.pl/img/0/04820/main.jpg)
-
Ech, Gazellki zawsze mi się podobały, bo miały ciekawe patenty. I to nie jakieś "laserowe pasy rowerowe" czy inne nie potrzebne duperele, tylko rzeczywiście przydatne i użyteczne rozwiązania. Ta tutaj na przykład ma ten kosz z przodu zamykany i zdejmowany (służy wtedy jako torba na zakupy).
Gdyby jeszcze tylko nie kosztowały tyle, ile kosztują. 6kPLN za rower miejski przeznaczony do zostawiania gdzie popadnie i siłą rzeczy narażony na kradzież to jednak ciut za dużo. Przynajmniej dla mnie. Co prawda są i tańsze, od 1300zł bodajże, ale one z kolei są porównywalne z allegrowymi za 300-400, więc kompletnie nie są warte tej ceny.
-
Ten rowerek w sam raz dla mojego niepełnosprawnego pieska :)
-
Nauka angielskiego na rowerze ^.^ http://c0834752.cdn.cloudfiles.rackspacecloud.com/1_txt_e0BcmVF4h6Z17sy1V5mM34smOOWoJsvC.jpg (http://c0834752.cdn.cloudfiles.rackspacecloud.com/1_txt_e0BcmVF4h6Z17sy1V5mM34smOOWoJsvC.jpg)
-
(http://www.edmontoncyclingclub.fsnet.co.uk/images/flatbike.jpg)
-
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić a fajne, jeśli ktoś ma małe dzieci.
Gyrowheel by Gyrobike interbike 2009 (http://www.youtube.com/watch?v=Cbfe2_2DDc0#)
-
Rowery są do bani ;)
Cycling Sucks (http://www.youtube.com/watch?v=8sFQM9zXztM&feature=player_embedded#)
-
Holland Cycling - Mafia (funny commercial) (http://www.youtube.com/watch?v=lq-sUwlg70w#)
Rowery są śmiechu warte ;)
-
Różne rzeczy widywałam już na ścieżkach rowerowych... ale narciarza to pierwszy raz o.0
-
Różne rzeczy widywałam już na ścieżkach rowerowych... ale narciarza to pierwszy raz o.0
"Rzeczy" powiadasz :P
-
No, narty to rzeczy jak nic. Gdyby tych rzeczy nie widziała, to nie mogłaby powiedzieć, że widziała narciarza. :P
-
bez Ha ha, ale zobaczcie to - ładna kampania.
(http://kwejk.pl/site_media/obrazki/1118__1101_f929.jpeg)
-
Beju - chyba zapomniałeś wkleić link/tekst czy obrazek.
http://kwejk.pl/site_media/obrazki/0539__0359_c879.jpeg (http://kwejk.pl/site_media/obrazki/0539__0359_c879.jpeg)
-
Coś dla naszych szanownych Pań:
6 powodów dla których rower jest lepszy od faceta:
1. To, czy osiągniesz szczyt na swoim rowerze górskim zależy wyłącznie od Twojej kondycji.
2. Twój rower górski nie interesuje się, jak dobre były twoje poprzednie rowery
3. Możesz przejechać się na nowym rowerze od razu. I nikt nie powie, że jesteś łatwa.
4. Żeby bezpiecznie jeździć na rowerze, nie musisz łykać pigułek.
5. Twój rower nie będzie się denerwował, jeśli przed samym wyjściem postanowisz nagle odświeżyć sobie makijaż.
6. Twój rower nie będzie miał ci za złe, jeśli przyprawisz mu rogi.
Woydzio
-
bez Ha ha, ale zobaczcie to - ładna kampania.
(http://kwejk.pl/site_media/obrazki/1118__1101_f929.jpeg)
Dobre. Mnie nie śmieszy, ale za to bardzo daje do myślenia. Warto znać i wiedzieć.
Tam zamiast rowerów można w zasadzie wsadzić wszystko - osobówkę, autobus, motocykle, pieszych. Pomyślałby ktoś, że na lewa stronę w ciężarówce i tak jest lepsza widoczność niż na prawą.
-
Woydzio... 10 razy więcej powodów, laczego rower jest lepszy od kobiety:
- 1. Rower łatwo się prowadzi
- 2. Rower Bedzie Cie mniej kosztował pieniędzy nerwów i zdrowia
- 3. Aby pojeździć na Rowerze nie trzeba ściągać ubrania
- 4. Rower nie ma teściowej
- 5. Rower nie straszy ze jest w ciąży
- 6. Rower jest zawsze gotowy żeby sobie na nim pojeździć
- 7. Jeżdżąc na Rowerze zawsze jesteś na górze
- 8. Jadąc rowerem możesz zmieniać pozycje na jaka chcesz i ile razy chcesz
- 9. Jak pęknie guma to Rower nie robi z tego tragedii
- 10. Rower pozwoli ci jeździć juz przy pierwszym spotkaniu
- 11. Z rowerem szybciej zrobisz zakupy
- 12. Rower nigdy ci nie powie ze ma dość
- 13. Jeśli tylko chcesz Rower zabierze Cie w podróż dokoła świata
- 14. Rower nigdy nie Bedzie miął ci za źle nawet jeśli go nie będziesz odwiedzał przez pól roku
- 15. Rower nie skrzypi Anie nie piszczy wystarczy go przesmarować co 300km.
- 16. Nawet jeśli nie ma "smarowania" Rower pozwoli ci jechać dalej
- 17. Jeżeli zrobisz cos dla Roweru on nalewno ci odpłaci przyjemna jazda
- 18. Rower nigdy cie nie oleje(nie ma czym)
- 19. Rower nigdy ci nie ucieknie
- 20. Niosąc rower nigdy sie nie przedźwigasz
- 21. Rower nie liczy ile piw juz wypiłeś
- 22. Możesz trzymać kilka Rowerów w jednym garażu i mięć pewność ze sie nie pobija
- 23. Rower nie mówi ze go boli Glowa jak chcesz na nim pojeździć
- 24. Rower nie każe ci wyrzucać śmieci
- 25. Rower nie ogłada sie za innymi chłopakami
- 26. Rower nie potrzebuje długiej gry wstępnej przed przejażdżka
- 27. Rower nie potrzebuje złotych pierścieni ani kolczyków tylko jeden zwykły łańcuch
- 28. Rower można sprzedać za pieniądze
- 29. Rower dobrze wygląda nawet po długiej trasie
- 30. Rower dobrze wygląda nawet jak jest ochlapany błotem
- 31. Rower nie zatrzymuje sie przy każdej wystawie
- 32. Rower niezależnie od jego wieku wzbudza pożądanie
- 33. Rower nigdy Ci nie powie ze nie ma co na siebie włożyć
- 34. Rower nie zajmuje miejsca w namiocie
- 35. Możesz dąć sie przejechać kumplowi Rowerem a Rower sie na ciebie nie obrazi
- 36. Ty tez możesz przejechać sie na Rowerem kumpla
- 37. Rower nie przypomina Ci żebyś juz wracał do domu
- 38. Rower lubi jeździć na zloty, "masy krytyczne" rajdy itd.
- 39. Rower nie przełącza Ci telewizora jak oglądasz Grand Prix MTB albo Turo de Polotne
- 40. Na Rowerze można jechać we 2 e
- 41. Rower jest fotogeniczny i dobrze wychodzi na zdjęciach
- 42. Rower nie boi sie prędkości
- 43. Rower nie plotkuje o tobie z innymi Rowerami
- 44. Nawet stary Rower nie ma zmarszczek
- 45. Możesz mięć starszy Rower od siebie i nikt sie na Ciebie nie Bedzie krzywo patrzył
- 46. Rower lubi ostra jazdę oraz jazdę bez trzymanki
- 47. Rower lubi być sponiewierany
- 48. Rower nie ma co miesiąc wycieków
- 49. Na Rower nie żałujesz pieniędzy
- 50. Rower możesz przerabiać wg swoich upodobań
- 51. Nie ma głupich Kawalów na temat "Przychodzi Rower do lekarza"
- 52. Rowerem możesz pojechać na piwo
- 53. Rower Cie nie zostawi nawet jak zobaczy Cie na innym Rowerze
- 54. Rower możesz dotykać gdzie tylko zechcesz i kiedy zechcesz
- 55. Możesz mięć Rower innej narodowości i nie być wytykany palcami
- 56. Rowerem możesz sie pochwalić przed kolegami i nigdy nie Bedzie ci wstyd
- 57. Jadąc na Rowerze myślisz o jeździe na Rowerze
- 58. Rower nie pyta gdzie idziesz i o której wrócisz
- 59. Rower wygląda dobrze nawet po jeździe w deszczu
- 60. Rower możesz zabrać wszędzie i nigdy nie Bedzie narzekał na warunki
:P
-
4. Żeby bezpiecznie jeździć na rowerze, nie musisz łykać pigułek.
Heterycy i ich problemy... ;)
-
http://gadzetomania.pl/2011/01/24/15-najglupszych-i-najdziwniejszych-sposobow-na-zabezpieczenie-roweru (http://gadzetomania.pl/2011/01/24/15-najglupszych-i-najdziwniejszych-sposobow-na-zabezpieczenie-roweru)
:-)
-
http://www.designbuzz.com/entry/racer-t-10-infuses-competitive-spirit-in-bleak-lives-of-physically-impaired/ (http://www.designbuzz.com/entry/racer-t-10-infuses-competitive-spirit-in-bleak-lives-of-physically-impaired/)
(http://www.instablogsimages.com/images/2011/01/21/racer-t-10_02_slLgx_17621.jpg)
-
(http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1296254635_by_pejkson_500.jpg)
-
Czy do tego wynalazku Racer t 10 dodają chomąta.
-
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/7201_73e1.jpeg (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/7201_73e1.jpeg) Coś dla miłośników czterech kółek :D
-
Już ma. Nawet 8 :P
-
Pośrednio rowerowe, bo nas też co jakiś czas chcą przymusowo ubrać w kamizelki. http://www.polskatimes.pl/pap/325231,hiszpanskie-prostytutki-musza-nosic-kamizelki-odblaskowe,id,t.html (http://www.polskatimes.pl/pap/325231,hiszpanskie-prostytutki-musza-nosic-kamizelki-odblaskowe,id,t.html) :D
Edit: a tu link nie działa, mimo że wcześniej taki sam działał... o.0
-
Savil kliknij czasem w swoje linki i sprawdź czy działają ;)
-
Rower z tańcem na rurze ;)
http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg (http://cheezhawtness.files.wordpress.com/2010/05/129182273665305244.jpg)
Zakochałem Się :-* ;) !!
-
Pośrednio rowerowe, bo nas też co jakiś czas chcą przymusowo ubrać w kamizelki. http://www.polskatimes.pl/pap/325231,hiszpanskie-prostytutki-musza-nosic-kamizelki-odblaskowe,id,t.html (http://www.polskatimes.pl/pap/325231,hiszpanskie-prostytutki-musza-nosic-kamizelki-odblaskowe,id,t.html) :D
Edit: a tu link nie działa, mimo że wcześniej taki sam działał... o.0
Polskim lasencją też by się przydały, jadąc z Radomia w kierunku Ostrowca Św. za Skaryszewem w lesie, wieczorową porą stoją takie "ciemne". Z resztą klient po ciemku łatwiej by "trafił" ???
-
Z 10 stron dziwnych rowerów :)
http://funpic.hu/hu/fungroups/2_fura-biciklik/1 (http://funpic.hu/hu/fungroups/2_fura-biciklik/1)
Miłego klikania :D
-
Dowcipy o rowerach:
http://rowery.zbooy.pl/dowcipy.html (http://rowery.zbooy.pl/dowcipy.html)
-
http://www.demoty.pl/halo-straz-pozarna-19059 (http://www.demoty.pl/halo-straz-pozarna-19059)
-
(http://z1.demoty.pl/00d963566cb16fbba0c621e70fb11120)
Ten demotywator przypomniał mi moją ulubioną zabawę w ''wymień sobie lampkę'' :D :D
Zawsze jak widzę jadący z przeciwka samochód bez jednego światełka to podnosze rękę, mrugam dłonią do kierowcy i wskazuje na jego światła.
Samochód miał jedną sprawną lampe, Turbodymomen zawstydził kierowce miał dwie sprawne lampki ;)
-
(http://zgony.org/photos/marcin_2.jpg)
-
Zdjęcia fajne tylko na demotywatory jest osobny temat ;)
-
Rower dla dziewic ;) http://thereifixedit.files.wordpress.com/2011/02/white-trash-repairs-its-me-charlie.jpg (http://thereifixedit.files.wordpress.com/2011/02/white-trash-repairs-its-me-charlie.jpg)
Przyczepa kempingowa :) http://fun.noshit.pl/lubie/49158 (http://fun.noshit.pl/lubie/49158)
-
rower nie tylko do jeżdżenia służy...
(http://c.wrzuta.pl/wi11309/56ba789400109c6346167d11/0/zdjecie_07)
-
Mały satanista - mój pierwszy rower http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/11267-00b8c66208df19c.jpg (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/11267-00b8c66208df19c.jpg)
-
Przyczepa kempingowa (http://www.forum.masa.waw.pl/Smileys/akyhne/smiley.gif) http://fun.noshit.pl/lubie/49158 (http://fun.noshit.pl/lubie/49158)
Tak mi się ona spodobała że szukam teraz gdzie można takie oś kupić, albo instrukcję jak zrobić samemu.
Tu filmiki z youtuba:
fietscaravan (http://www.youtube.com/watch?v=hAvHDaffU7s#)
A to choć tylko przyczepka do spania też mi się podoba:
A biketrailer (http://www.youtube.com/watch?v=mWnsu4dfNGs&feature=related#)
-
Tak mi się ona spodobała że szukam teraz gdzie można takie oś kupić, albo instrukcję jak zrobić samemu.
Zauważyłeś, że przyczepy te ciągną za każdym razem rowery poziome? To nie przypadek ;)
Wskazuje to, że o kupnej przyczepie raczej możesz zapomnieć.
A zrobić samemu? Instrukcja jest prosta, czteropunktowa. Każdy poziomkowicz ją zna na wyrywki:
- zrób projekt
- kup odpowiednie materiały i narzędzia
- zbuduj
- testuj i poprawiaj błędy konstrukcyjne do czasu aż będzie bezawaryjna
-
Każdy poziomkowicz ją zna na wyrywki:
- zrób projekt
- kup odpowiednie materiały i narzędzia
- zbuduj
- testuj i poprawiaj błędy konstrukcyjne do czasu aż będzie bezawaryjna
Nie tylko poziomkowicz...
nahbs.com
-
W glanach na rowerze. Mało wygodne rozwiązanie :P
-
(http://img87.imageshack.us/img87/1262/dsc06410b.jpg) (http://img87.imageshack.us/i/dsc06410b.jpg/)
-
W Holandii to często spotykany znak. Choć częściej w takiej kombinacji:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/53604/norm/dsc_8499.jpg.27395.0.jpg)
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/54851/norm/dsc_0463.jpg.18165.0.jpg)
A to już praworządni Niemcy. Ja, ja, Berlin Haupfbahnhof:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/52917/norm/dsc_7547.jpg.6905.0.jpg)
-
Raffi, na pierwszym zdjęciu nie ma nic fajnego- zakaz wisi na furtce- żeby jej nie zastawiać. :P Później jest już lepiej. :D
-
Raffi, na pierwszym zdjęciu nie ma nic fajnego- zakaz wisi na furtce- żeby jej nie zastawiać. :P
A widziałeś dokąd ta furtka prowadzi? Zdjęcie numer 2 jest z tego samego miejsca (tylko inny dzień), to się przyjrzyj jakie to uczęszczane przejście jest :P
-
Czepiasz się szczegółów. Furtka to furtka. :D
-
Czepiasz się szczegółów. Furtka to furtka. :D
Ej. Jakbym się czepiał szczegółów, to bym napisał, że rower na pierwszym zdjęciu w żaden sposób nie blokuje furtki, która jest po prawej od niego :P
A tak nie napisałem :)
-
Meanwhile, in Australia... http://kwejk.pl/obrazek/07860-b36dbd53e47d6a3.jpg?back=305&id=7 (http://kwejk.pl/obrazek/07860-b36dbd53e47d6a3.jpg?back=305&id=7)
-
Najśmieszniejsze jest to że w Australi używają odwróconych globusów. W kosmosie nie ma góry ani dołu.
-
qwerJA - na ich miejscu też wolałabym patrzeć na globus na wprost/z góry, a nie zaglądać mu od dołu czy gdzieś z boku ;);)
-
qwerJA - na ich miejscu też wolałabym patrzeć na globus na wprost/z góry, a nie zaglądać mu od dołu czy gdzieś z boku ;) ;)
Europa, Polska i Mokotów ''do góry nogami'', toć to ''contra naturae'' ;) :D :D
(http://flourish.org/upsidedownmap/mcarthur.jpg)
(http://flourish.org/upsidedownmap/upsidedownmap.jpg)
-
Przecież Australijczycy to potomkowie Anglików... Czego się spodziewałeś? Oni dziwni są, Bóg dobrze wiedział co robi, zsyłając Anglików na wyspę... :P
-
http://www.viddler.com/failblog/videos/1936/ (http://www.viddler.com/failblog/videos/1936/)
Jechanie na rowerze tyłem to za mało, zagrajmy sobie jeszcze na ukulele... o.0
-
Wagon PICu w San Remo (http://www.youtube.com/watch?v=ZnW05FRxikU#)
PKP i kolarze. Oglądajcie od 0:15. :D
-
W Polsce nie trzeba być zawodowcem by wyprzedzić rowerem pociąg.
Wiem, bo z Bartkiem zrobiliśmy kiedyś trasę łódź-WWA w 3,5h. Pociąg wtedy jeździł (rozkładowo) podobnie, z tym, że zwykle jednak nie przyjeżdżał zgodnie z rozkładem ;-)
Ze Zwardonia do Bielska też szybciej jest rowerem, nawet z sakwami, bo pociąg 60km jedzie 6,5h.
Po Wawie tunelem średnicowym podmiejskim kiedyś ciapągi czałapy 20km/h i wtedy też było szybciej rowerem niż koleją - pomimo świateł.
Można by długo wymieniać ;)
-
Zdjęcie dedykowane Jarosławowi K. ::)
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/DSC01255.jpg)
-
Wesołe reklamy rowerowe na przestrzeni lat :) http://parzyszek.blox.pl/2011/03/Moze-bys-tak-Damian-wpadl-popedalowac.html (http://parzyszek.blox.pl/2011/03/Moze-bys-tak-Damian-wpadl-popedalowac.html)
-
Prawie jak rolkarze na Masie ;) http://fun.noshit.pl/lubie/49697 (http://fun.noshit.pl/lubie/49697)
-
http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artykuly__1/warto_wiedziec/fotoradary_na_sciezkach_rowerowych (http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artykuly__1/warto_wiedziec/fotoradary_na_sciezkach_rowerowych)
:)
-
Podchwyciliśmy temat też na forum ZM'u (http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=2231) wraz z możliwymi alternatywnymi rozwiązaniami ;)
-
Przepraszam -a czy wczoraj nie był 1 kwietnia???? I czy tachografy na rower też przewidziane??
-
Może dziennikarze TVP1 i TVN szukali inspiracji w radosnej twórczości Młodzieży Wszechpolskiej ;)
(http://www.bialoleka.masa.waw.pl/images/MW.jpg)
-
Może dziennikarze TVP1 i TVN szukali inspiracji w radosnej twórczości Młodzieży Wszechpolskiej ;)
Coś w tym jest, bo poziom argumentacji w TVP i TNV i tej na plakacie jest bardzo podobny.
-
http://fun.noshit.pl/lubie/50024 (http://fun.noshit.pl/lubie/50024) No, tandem. Tylko żeśmy ze szwagrem trochę popili i tego...
-
Savil...
Tandem inaczej- Warszawska Masa Krytyczna 24 września 2010 (http://www.youtube.com/watch?v=zKOpqTIEaWs#)
Było. I to na Masie. xD
-
To w sumie pasuje do działu humoru. Zabawna była mina tego pro-rowerzysty, w obcisłym i innym takim, którego wyprzedzałam w krótkiej kiecce i obcasach :)
-
Powinno być grane na każdej Masie, autor z pewnością wyraziłby zgodę! :D
Bicycle Safety Rap Song about lights (http://www.youtube.com/watch?v=j3ro3dRkn78#)
-
I jeszcze jedna przyśpiewka na dziś ;)
Bike-Friendly City (funny song about bike safety in Toronto) (http://www.youtube.com/watch?v=hWfBk-ZiO64#)
-
Witam , jeżeli ktoś zainteresowany jest nagrodą za znalezienie rasowego konia który był podprowadzony wczoraj ze stajni to proponuję zbadać ślady na ścieżce rowerowej na Prymasa Tysiąclecia przy Powązkowskiej oto wstępny dowód rzeczowy końskiej działalności . http://imageshack.us/photo/my-images/35/p1805110627.jpg/ (http://imageshack.us/photo/my-images/35/p1805110627.jpg/) (http://nk.pl/#profile/22583959/gallery/album/5/76)http://imageshack.us/photo/my-images/801/p1805110623.jpg/ (http://imageshack.us/photo/my-images/801/p1805110623.jpg/)(http://nk.pl/#profile/22583959/gallery/album/5/76)
-
Nie wszyscy mają konto na naszej klasie.
-
Już zmodyfikowałem :)
-
Witam , jeżeli ktoś zainteresowany jest nagrodą za znalezienie rasowego konia który był podprowadzony wczoraj ze (http://nk.pl/#profile/22583959/gallery/album/5/76)
Kiedyś zagadnąłem o ten problem koleżankę, która zwierza kopytnego ma. Odpowiedź była mniej więcej taka: "to konna policja, my po naszych zwierzętach musimy sprzątać a oni nie". :)
-
Konna policja sobie załatwiła, że sprząta po nich miasto. W końcu jeszcze by im uciekł groźny przestępca jakby go gonili konno, koń poczuł potrzebę, a oni jeszcze musieli po nim posprzątać!
-
Gdzieś widziałem konie z płachtami za..... :) może by tak pomyśleć do policyjnych założyć , po prostu tuning. :D
-
Z dedykacją dla piękniejszej części zabezpieczenia ;)
The Mixtures - Pushbike Song (1970) (http://www.youtube.com/watch?v=9WmhMKWt8DI#)
-
L - urocze! Zróbmy jakiś przejazd w hipisowskim stylu lat '70 :)
-
Od razu widać, że rower na wyrost - przecież ta rama jest kompletnie niedobrana do wzrostu! ;) http://fun.noshit.pl/lubie/50525 (http://fun.noshit.pl/lubie/50525)
-
Od razu widać, że rower na wyrost - przecież ta rama jest kompletnie niedobrana do wzrostu! ;) http://fun.noshit.pl/lubie/50525 (http://fun.noshit.pl/lubie/50525)
jest dobrano do rozmiaru kociego ego ;-)
-
- Kooooniec się zbliża, cisnąć na pedaaaały!
- No przeca cisne!
http://www.funiaste.net/3996,77855,obrazek.html (http://www.funiaste.net/3996,77855,obrazek.html)
-
A tutaj filmik. Co prawda nie jest zbyt śmieszny ale okolica znana dlatego warto uważać :P .
http://www.joemonster.org/filmy/35512/Komplemenciarz_na_rowerze (http://www.joemonster.org/filmy/35512/Komplemenciarz_na_rowerze)
-
A co w tym filmiku jest śmiesznego, bo chyba przegapiłem?
Woydzio
-
A co w tym filmiku jest śmiesznego, bo chyba przegapiłem?
Woydzio
Co prawda nie jest zbyt śmieszny (...)
Czytamy powoooooooli i ze zrozumieniem :P
-
To teraz oryginalne zabezpieczenie roweru
http://www.joemonster.org/art/17196/Dodatkowe_zabezpieczenie_roweru?utm_source=Czytnik_rss&utm_medium=link&utm_campaign=rss (http://www.joemonster.org/art/17196/Dodatkowe_zabezpieczenie_roweru?utm_source=Czytnik_rss&utm_medium=link&utm_campaign=rss)
-
A co w tym filmiku jest śmiesznego, bo chyba przegapiłem?
Woydzio
Co prawda nie jest zbyt śmieszny (...)
Czytamy powoooooooli i ze zrozumieniem :P
No właśnie, czytamy powoli i ze zrozumieniem. Skoro nie jest zbyt śmieszny to oznacza, że w jakimś stopniu jest dla kogoś śmieszny. Wiem, że pochodzę z innej epoki ale dla mnie chamstwo i prostactwo zaprezentowane na tym filmiku nie są w najmniejszym nawet stopniu śmieszne.
Woydzio
-
Bo nie jest śmieszne pisząc "zbyt" miałem na myśli że może kogoś to będzie bawić. W każdym razie nie mnie :P
-
raz mi taki "wesołek" dołożył. Jak szłam chodnikiem. Niestety, nie trafił w tyłek, tylko w dolną część pleców, a młody był i ze strachu jechał bardzo szybko, więc nawet nie zauważył, że zwijam się z bólu. Grrr.
-
U a to cham. Mógł trochę niżej ;)
A tak serio to matołów nie brakuje zwlaszcza w stolicy :/
-
Matołów, wbrew pozorom, jest mało - niestety złośliwi bogowie tak ich porozstawiali, że natykamy się na nich co krok :P
Woydzio
-
"I nie będą się śmiali, że nie nadążam!" http://fun.noshit.pl/lubie/50575 (http://fun.noshit.pl/lubie/50575)
-
Autentyk wczorajszy wieczorny.
Skręcam z Jerozoli w lewo w Chałubińskiego, na czerwonym przed torami tramwajowymi zrównuje się ze mną duża taksówka i otwiera szybę.
"-Nie zabili cię jeszcze?
-Nie.
-Ładna jesteś, młoda i w ogóle, to nie możesz jeździć rozsądniej?
-A co ja takiego robię?
-No... zmieniasz te pasy..."
-
Felieton mojego znajomego:
http://rockszanty.pl/2010/06/02/rower-szanty-rock-szanty/ (http://rockszanty.pl/2010/06/02/rower-szanty-rock-szanty/)
-
Ostatnio znalazłem genialny sposób na kierowców, którzy mają do mnie i mojej jazdy jakieś bardziej lub mniej uzasadnione pretensje... odkrzykuje im "Ale mam kask" lub "Mam kask, jeżdżę bezpiecznie". Gdy jadę w kamizelce, dorzucam jeszcze ją.
Wiecie? Oni naprawdę nie mają pojęcia co odpowiedzieć na taką ripostę ;)
Tyle lat wszystkim w kraju policja młotkiem wbijała do głów, że jak się ma kask i kamizelkę to już jest się tak super bezpiecznym, że używając tego teraz można zatkać usta większości krzykaczy ;)
Polecam spróbować.
-
nie mam kasku, z kamizelki zrezygowałem, bo w zasadzie po ciemku już nie jeżdżę. Mogę krzyczeć "mam dzwonek" - bo przecież to najważniejszy obowiązkowy dopuszczający do ruchu gadżet.
P.s.
to że dzwonek jest zamontowany pod kątem 900 i że uniemożliwia to jego działanie (taka konstrukcja) będzie moją słodką tajemnicą ;0)
-
Felieton mojego znajomego:
http://rockszanty.pl/2010/06/02/rower-szanty-rock-szanty/ (http://rockszanty.pl/2010/06/02/rower-szanty-rock-szanty/)
Całkiem niedawno byłam rowerem na szantach w Korsarzu, znajomy może się nie martwić :)
A tak sobie wyobrażam ustalanie trasy na nieoficjalnych nocnych ;) http://fun.noshit.pl/lubie/50669 (http://fun.noshit.pl/lubie/50669)
-
"little movie about a ticket i got for riding my bike not in the bike lane"
bike lanes (http://www.youtube.com/watch?v=bzE-IMaegzQ&feature=player_embedded#ws)
-
Całkiem niedawno byłam rowerem na szantach w Korsarzu
No proszę :) a ja wczoraj/dzisiaj w GP :)
-
http://www.joemonster.org/filmy/35824/Ciezkie_zycie_rowerzysty (http://www.joemonster.org/filmy/35824/Ciezkie_zycie_rowerzysty)
W sumie dużo śmiechu tutaj nie ma, ale warto obejrzeć. Prawie jak w Polsce...
-
Murzyn dobra rzecz. Każdy powinien mieć swojego. ;)
Byle był mądrzejszy od tych:
http://www.joemonster.org/filmy/35847/Kradziez_roweru_po_afrohamerykansku (http://www.joemonster.org/filmy/35847/Kradziez_roweru_po_afrohamerykansku)
-
Ok nie zrozumiałem intencji xD
-
Ok nie zrozumiałem intencji xD
Jak zwykle. xD
-
http://fun.noshit.pl/lubie/50742 (http://fun.noshit.pl/lubie/50742)
Wyobraziłam sobie tego policjanta, z głupim wyrazem twarzy próbującego skuć przestępcy ręce u-lockiem :D
-
Interesujący pomysł http://fun.noshit.pl/lubie/50906 (http://fun.noshit.pl/lubie/50906)
To tak serio, bez photoshopa? o.0 http://fun.noshit.pl/lubie/50901 (http://fun.noshit.pl/lubie/50901)
-
Hmm, gość chce poprawić trik Criss'a Angel'a i zdobyć nagrodę Darwina?
Po pierwsze: NIE ŚMIESZNE.Po drugie: nie wszystkim się to podoba. Łącznie ze mną. Tym razem masz ustne ostrzeżenie- nie wrzucaj takich śmieci. Za następne- ostrzeżenia przyznam na forum- co może skończyć się blokadą konta.
Klip był odpowiedzią na link Savil, który znajduje się w poście powyżej. Drex, sam nie przepadam za Criss'em Angel'em, jednakże określanie jego klipu "śmieciem" może być przykre dla osób, które gustują w jego.. hmm.. sztuce? Spoko, jak coś - będę wstawiał tu tylko i wyłącznie posty związane z tematyką rowerową. Za ostrzeżenie dziękuję i pozdrawiam :)
Infero
-
No dobra. A co to miało wspólnego z rowerami, bo nie zrozumiałam?
-
A właśnie, że pojadę na Masę, choćby na kawałku kija! http://fun.noshit.pl/lubie/50995 (http://fun.noshit.pl/lubie/50995)
-
Jak NIE należy jeździć na rowerze?
Bike Fail Compilation (http://www.youtube.com/watch?v=5ywXKzClqmE&feature=player_embedded#ws)
Co ciekawe- do "faili" wrzucają i wypadki sportowe i popisy debili...
-
Co ciekawe- do "faili" wrzucają i wypadki sportowe i popisy debili...
I oto jak mimo rozwoju technologicznego ludzkość wciąż podlega prawom ewolucji (auć!)
Nie jest to śmieszne, ale w kontekście filmiku podanego przez Drexa:
IDIOT OF THE YEAR I (http://www.youtube.com/watch?v=rkiBTtLikDw#)
-
Mam rower. Wolałbym porsche. Ale właściwie, jednak rower. I porsche. http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/06/funny-car-photos-porsche-bicycle.jpg (http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/06/funny-car-photos-porsche-bicycle.jpg)
Now you're biking with portals! http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/06/epic-win-photos-now-youre-biking-with-portals.jpg (http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/06/epic-win-photos-now-youre-biking-with-portals.jpg)
-
Planowałeś trzepanie dywanu?
Zapomnij! :P
(http://img837.imageshack.us/img837/4181/zdjcie0091m.jpg)
-
To jeszcze nic, jak jest przedmasówka to do trzepaka dojść się nie da :p
Woydzio
-
Ostatnio trzepak na Nowogrodzkiej robił za wieszak na rowery nawet. :P
-
To jeszcze nic, jak jest przedmasówka to do trzepaka dojść się nie da :p
Trzeba będzie kiedyś uwiecznić. Choć od kiery są 4 stojaki w okolicach ZM to zainteresowanie trzepakiem znacznie zmalało. Części osób (np mi) nie chce się użerać z furtką.
Kiedyś to było dopiero zastawione, gdy stojaków nie było ;-)
EDIT:
Najśmieszniejsze historie i tak pisze życie: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9875220,Zalozyl_majtki_na_glowe_dla_kamuflazu_i_ukradl_rower.html (http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9875220,Zalozyl_majtki_na_glowe_dla_kamuflazu_i_ukradl_rower.html)
-
... dwie różne skarpetki też miały być dla kamuflarzu i niepoznaki? Co za idiota ???
Ten przypadek pokazuje, że nieważne ile jest zamków w drzwiach na klatkach, ile domofonów, krat i tak rower może ktoś ukraść, nawet sąsiad! I kamera nie przeszkodziła mu w tym!
PS. Jak po czymś takim żyć z sąsiadem złodziejem za ścianą?
-
Ten przypadek pokazuje, że nieważne ile jest zamków w drzwiach na klatkach, ile domofonów, krat i tak rower może ktoś ukraść, nawet sąsiad! I kamera nie przeszkodziła mu w tym!
Jasne. Bo te wszystkie grodzone osiedla, zamykane podwórka i klatki z domofonami mają to milczące założenie, że złodziej będzie na zewnątrz i nie będzie miał kluczy. I, że go ktoś nie wpuści tak jak mnie wpuszczają z rowerem (zwykle wystarczy poprosić by przytrzymali drzwi/furtkę i grzecznie pomagają mi wejść na zamknięty teren ;) ).
-
A było nie opierać hulajnogi tak blisko o rower... ;) http://noshit.pl/lubie/51078 (http://noshit.pl/lubie/51078)
-
Przypadkowo znalezione w rzeczywistym świecie :P
(http://img32.imageshack.us/img32/1300/dsc01652f.jpg)
Jest reklama, czekamy na premierę spodni ;D
-
Hm, jakieś mam nawet na sobie, ale nie z takim ładnym logo... ;)
-
Ja mam jeansy z logo Savi'l ;)
-
Droga do Lublina
Miałem cholerne szczęście! Ostatnio Jechałem do Lublina, a że się spieszyłem, to dałem ognia w moim Mondeo. Jadę ok. 160 i patrzę, a z naprzeciwka, z za ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Track Kontrol i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauważyć przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym "maluchu". Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam. Pozdrawiam.
Cudem uratowany
Jadę sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś ciężarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK., jakieś 500m wolnego od nadjeżdżającego Mondeo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w Mondeo, bo on, idiota, zap... na pewno 150 km/h. Skąd się k... miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuły 1? Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych świadków.
Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu wiedzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka...
Pozdrawiam
Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje Mondeo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...
Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa - Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając prędkość, Mondeo.
Bartek
Jadę swoim Kawasaki 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Mondeo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się "maluch", mówię sobie - koniec ze mną... puszczam kierownicę... a tu nagle gostek w Mondeo - równy gość - ustępuje mi z drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojazdów później są wypadki!
Członek Clubu Death Rider
Siedzę sobie po pracy w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", patrzę z drugiej strony, a tu napie... jakiś zboczeniec w Mondeo, podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża, p... jeden, jak go q...dorwę, to nogi z d... powyrywam- niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę!
Rolnik
Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 160 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało. Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagać! Czy Wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką?
to tak a popo różnych punktów widzenia na drodze :0)
-
Hahahah!!! :D
-
Eeeee, widzę, że tekst ewoluował. W oryginale było Volvo, a nie Mondeo, a motocykl nie miał sprecyzowanej marki.
A oryginał pochodzi z grupy pl.misc.motoryzacja, z czasów zamierzchłych, gdy grupy Usenetowe nie były jeszcze pełne trolli ;)
Aby nie było off-topic, troche klasyki:
Mój przyjaciel z makrokeszu (http://rowery.zbooy.pl/makro.html) - czyli test roweru bez palety jajek ;)
Polska 2017 (http://rowery.zbooy.pl/rok2017.html) - apokaliptyczna wizja, która może się spełnić
Co ma na myśli rowerzysta, gdy mówi... (http://rowery.zbooy.pl/namysli.html) - słownik dla niewtajemniczonych
Wjazd Wojskiego do Bogów... (http://rowery.zbooy.pl/wojski.html)
Jeszcze szukam wierszyka o czterdziestu rowerzystach ;)
-
Znalazłem (http://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/browse_thread/thread/840f3ed7b2890ba7/f7f9a1f5b64bb35b?hl=pl&ie=UTF-8&q=raz+czterdziestu+rowerzyst%C3%B3w&pli=1)! Nie było łatwo, watek z grupy dyskusyjnej datowany jest na 2002 rok! W oryginale praktycznie każda zwrotka była pisana przez innego rowerzystę.
A było to tak:
Dziesięcioro rowerzystów
w górach było raz w niedzielę.
Przyszła burza, piorun błysnął,
jest dziewięciu i... węgielek.
Tych dziewięciu gdzieś w Gołdapi
chciało minąć wielkie drzewo.
Któryś nieco się zagapił,
i mniej było o jednego.
Kodeks ósemka drążyła,
by dochodzić swoich racji.
Jazda w mieście się skończyła
uszczupleniem populacji.
Raz siódemka w Kampinosie
przejeżdżała obok drwali
Drwalom nie gra się na nosie...
Ciach! Nie wszyscy przejechali.
Jeden z pozostałej szóstki
chciał się ścigać z autobusem.
Że z przeciwka jechał drugi,
dzień zakończył się minusem.
Pięciu wstało wcześnie rano,
założyło krótkie sztyce,
prędkość, skok... zanotowano
nagłą zmianę w statystyce.
Był ze Wschodu jeden z czwórki
i do modłów miał dywanik.
Raz go trzymał, pędząc z górki...
Usypano mu kurhanik.
Trzech zechciało ćwiczyć DH,
by uchodzić za twardzieli.
Jeden za daleko zjechał...
i go więcej nie widzieli.
Jeden z dwóch, niepomny szkoły
Rower oparł obok dziupli.
A że w dziupli były pszczoły,
skład drastycznie się uszczuplił.
OSTATNIEGO, KTÓRY ŻYWO
Z DROBNYCH PORTFEL SWÓJ WYCZYŚCIŁ
I "POD RURĘ" SZEDŁ NA PIWO
PRZYGARNELI BROWERZYŚCI.
Zawsze się odnajdzie sposób
by rzec prawdy oczywiste:
nie jest ważne, w ile osób,
póki w dobrym towarzystwie!
*
*
*
Raz czterdziestu Browerzystów
się ścigało po Okęciu.
Gdy samolot wylądował
było trzydziestu dziewięciu.
Na wycieczce się obżarli
Kiełbachami i bekonem
A pod "Rurę" z niej wrócili
Tylko... KEFIR z Cynamoonem!
A musztardę zostawili,
bo podobno się rozkręca...
Zjadł ją inny rowerzysta,
i go teraz w kichach skręca.
Że go skręca się nie dziwię
wszak w niej "syfu" było wiele
A na kichy, tak słyszałem,
dobre suszone morele
Jak się dowie - niech nabędzie,
Bo wnet wszyscy zginą w WAW-ie...
I rozejdzie się wieść wszędzie,
Że następny pokpił sprawę...
Moim zdaniem pokpi sprawę
lecząc kichy morelami....
Ja tam wolę, w takim stanie,
"strzelić lufkę" z kolegami
Ja znam bardzo dobry sposób,
By z szachami ją połączyć...
Lecz uważaj, po czymś takim
Łatwo martwym można skończyć:
Coś takiego już widziałem,
Zaraz...czy to szachy były aby?
Nie!... nie była to gra królów
lecz plebejska gra w warcaby
Popatrz tylko na figury -
Stoją w białych polach także.
Młodzian nawet bez matury
Nie zaprzeczy temu wszakże?
Oczywiście, to są szachy,
wątpliwości wszak nie miałem
O "wariancie" z warcabami,
com go widział, napisałem!
Dobra Marku... Tylko napisz
Jak tu wrócić do rowerów?
Bo offtopic nam się zrobił
Wiesz... Nie lubi tego wielu... ;-)
Chcesz już wracać do rowerów?
szkoda, fajnie się pisało,
ale trudno, niech tak będzie
EOT ....
.........przykro, że się stało!
Jaki EOT, nie chcę kończyć...
Pomyślałem tylko o tym,
Żeby płynnie temat zmienić
I nie skończyć gdzieś za płotem. ;-)
Ja też nie chcę, ale muszę....
Gary już mnie rogiem trąca:
Wsiadaj zgredzie! jedź pod "Rurę"!
spotkać kumpli i "Zająca" (to nasza koleżanka Asia)
Ja niestety siedzę w pracy
Dziś rowerkiem nie pośmigam...
Lecz jak wszystko pójdzie cacy,
Jutro wezmę się wymigam.
Dodam swoje tu trzy grosze:
Całkiem nieźle się to czyta.
O rzecz jedną tylko proszę-
Skróćcie ten przydługi cytat
Toz to jest kolejny przyklad
Na tej grupie marudzenia.
Zamiast jezdzic daje wyklad
Z rzepologii i ględzenia.
Piknie wszystko rymujecie
widać temat dobrze znacie
czemu jednak siedzieć w necie
gdy na rower trza iść bracie.
O tej porze stare zgredy
(Mnie do takich zaliczają)
W kąt rzucają swe espedy -
Morfeusza już czekają...
Przeczytałem sobie niżej,
Że ci w głowie nie sen wcale!
Do amorów raczej bliżej,
Nie w pampersie chyba... Galex?
-
I jeszcze jedna wykopalina z Precla (http://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/browse_thread/thread/2b18a913fb552e5a/5fa50a49f0a25c02?hl=pl&ie=UTF-8&q=smutny+nazgul#5fa50a49f0a25c02). Tym razem już ostatnia.
W uszach świst wiatru, prędkość zawrotna
drzew pnie dokoła w dal odpływają,
pędzę przed siebie niczym ulotna
zjawa, traw ledwo co dotykając.
W oczach mam łzy od wichru podmuchów,
Niziołek w moim jęczy objęciu,
przede mną pola i puszcze głuche,
a za mną Czarnych Jeźdżców dziewięciu.
Ręce na gripach mocniej zaciskam,
szprychy tną trawę, wichura wyje,
już Anduiny bystry nurt blisko,
zaraz w jej falach koła obmyję.
Jeszcze ta łąka! Lańcuch już trzeszczy,
kask mi szpiczaste uszy usiska.
Za mną Nazgule! Wjeżdżam do rzeki,
w piany z fal srebrnych pędzę rozpryskach...
Oto brzeg drugi! Więc się udało!
Upiory w nurtu wpadły otchłanie!
Na mym rumaku błękitno-białym
uchodzę cało. Z Frodem na ramie.
I odpowiedź:
Witam,
Jako przedstawiciel Drugiej Strony muszę nieco sprostować powyższą relację.
Nie będzie tak poetycko (jestem tylko prostym Upiorem Pierścienia, a nie
jakimś Bombadilem), ale prawdziwiej za to, i z moralem. Oto Pieśń
Zawiedzionego Nazgula:
Pędzimy. Prędko. Nie ma powrotu
do Minas Morgul, gdy znów skrewimy.
Dogonić elfkę, otoczyć, wokół!
Nie ujrzysz, jędzo, fal Anduiny!
Wiatr świszczy dziko, koła tną trawy,
dystans do celu zmniejszamy szybko,
czuję zew ssskarbu! Koniec zabawy!
Bejzbole w górę! Nie ujdziesz, rybko!
Lecz wtem. zostają w tyle upiory,
Któryś znienacka wali się w ziemię
Pękają mostki, gną się amory...
Arwena? Pędzi, nieustraszenie!
Gdzie reszta Czarnych?! Gdzie me demony,
Ongiś królowie, dzisiaj Zła syny?
Dziewięciu, naprzód! Wyciągnąć szpony!
Ucieknie elfka, a z nią Jedyny!
Wtem strzela łańcuch, tam pęka rama:
nie wytrzymują pędu rowery,
gdzieś kierownica na wpół złamana,
canti nie łapią, sypią się stery.
Suporty trzeszczą, smar z łożysk tryska,
wózek we szprychy wkręca się komuś,
lecą jak perły kulki z łożyska.
A elfka coraz już bliżej domu!
***
Nie dogonilim, elfka za wodę
uszła z hobbitem, w lasu pielesze.
Pluj więc, Sauronie, we własną brodę
żeś wyposażył nas w... makrokesze.
-
http://noshit.pl/lubie/51211 (http://noshit.pl/lubie/51211) Wot tiechnika...
http://noshit.pl/lubie/51219 (http://noshit.pl/lubie/51219) Rowery górą, ale wózek wygrał o.0
http://noshit.pl/lubie/51220 (http://noshit.pl/lubie/51220) A to tak nierowerowo, dla miłośników wyścigów ;)
-
15 min. temu, 200 m. przed zjazdem z łopuszańskiej w jutrzenki, dostałem od jakiegoś makaroniarza propozycję bodajże wypożyczenia roweru, w zamian za kilka niby złotych sygnetów. Benzyna się skończyła w aucie. Non parlano polacco..
-
non parlo, jeśli już. I nie wiem, czym Ci zawinił, żeby go od razu makaroniarzem nazywać. To niezbyt miłe określenie.
-
Ciekawy patent na zagłówek. Oplułam monitor ;D
http://tablica.pl/oferta/rower-poziomy-IDamAz.html (http://tablica.pl/oferta/rower-poziomy-IDamAz.html)
-
W temacie nietypowych rowerów:
http://www.mmszczecin.pl/rep/newsph/245/261.3.jpg - rok temu widziałem podobne piętrowe rowery, jadące wesoło krakowską. Jednakże trochę wyższe, a część "piętrowa" była przedłużeniem "dolnej" ramy, nie wyglądało to jak dwa zespolone rowery.
Tu może nie jest zabawnie, ale mym zdaniem ciekawe i warte obejrzenia. Niu jork siti kastom bajks:
http://www.youtube.com/watch?v=lbxMezAi9hU&feature=player_embedded
[/size]Ok, to już jest zabawne, również byłem bliski oplucia ekranu:
[/size]http://www.youtube.com/watch?v=-44fuSVbSuI&feature=player_embedded
[/size]
[/size]<offtop> - Makenzen, weź we wtorek gitarę i chodź na jam, szkoda, że wczoraj Ciebie nie było. Nie zabrałem paska gitarowego i wpiąłem gitarę w klucz do nypli, zawieszony na sznureczku na szyi (bo lubię!) :P Plus naprawdę fajna muzyka, świetni ludzie. </offtop>
[/size]pozdrawiam szatańsko rowerowo \m/ :)
-
<offtop> - Makenzen, weź we wtorek gitarę i chodź na jam, szkoda, że wczoraj Ciebie nie było. Nie zabrałem paska gitarowego i wpiąłem gitarę w klucz do nypli, zawieszony na sznureczku na szyi (bo lubię!) :P Plus naprawdę fajna muzyka, świetni ludzie. </offtop>
pozdrawiam szatańsko rowerowo \m/ :)
O masz ci los, zapomniałam na śmierć :( OK, postaram się nie zapomnieć następnym razem :) Również pozdrawiam!
No i, co by offtopa nie było:
Super rower (Super Bike) (http://www.youtube.com/watch?v=jOZH9H8cgm8#)
-
"Versusy" to krótkie, rosyjskie filmiki animowane, w których ścierają się różne wrogie siły. Tu akurat walec i rower:
Rolo Compressor vs Bicicleta (Xpyc Team) (http://www.youtube.com/watch?v=9DL2W-Z88c8#)
Obejrzyjcie inne filmiki na kanale użytkownika VersusTvigle. Można skonać ze śmiechu! Mój ulubiony to ten:
VERSUS - Frogo vs Harry Topper | Versus (http://www.youtube.com/watch?v=YeMKk9oXKRQ#)
-
http://www.collegehumor.com/video/3980096/we-didnt-start-the-flame-war (http://www.collegehumor.com/video/3980096/we-didnt-start-the-flame-war)
-
Padało, zmokły, to wywiesiliśmy do wysuszenia. http://noshit.pl/lubie/51283 (http://noshit.pl/lubie/51283)
(http://noshit.pl/lubie/51283)
-
http://demotywatory.pl/3299071/Rower-gorski (http://demotywatory.pl/3299071/Rower-gorski) :D
Woydzio
-
http://obczaj.to/7021/Tak_sie_wchodzi_po_scianach (http://obczaj.to/7021/Tak_sie_wchodzi_po_scianach)
..już nigdy więcej nie pójdę na ściankę... :'(
Funny bike video (http://www.youtube.com/watch?v=iVdKBVui9tY#)
Bardzo specyficzne poczucie humoru, nie krytykować, podoba mi się :D
-
A tam, ścianka. Gdybyś miał przed sobą mało pocieszającą perspektywę "zero roweru" jak ja, to byś dopiero miał powód do płaczu...
-
Spokojnie, wytrzymasz jeszcze trochę i będziesz jeździć lepiej niż Lance. Trzymam kciuki.
-
Zdiagnozowali m chondromalację II stopnia. Wyć mi się chce... Dzięki, Inferuś. Już se idę i nie narzekam więcej :)
-
Spoko Makenzia, uśmiechaj się, nie ma co. Ponad trzy lata temu ojczym naderwał mi lewe ramię, mam/miałem wyższy stopień. Trzeba się wybrać znów na kontrolę. Kilka dni po awanturze po prostu stanąłem na rękach i w pewnym momencie z bólu padłem i chwilę wyłem na trawie.
Zero sportów, dopiero rok temu zacząłem powoli wracać do XMA. Po pijaku bawiłem się w breakdance i stwierdziłem, że ramię już nie boli. Okazało się, że jest w miarę ok. więc z radością zacząłem się coraz bardziej rozwijać. Trwało to jakieś 2-3 tyg.
Miałem wypadek na skuterze, matka nie upilnowała dzieciaka, musiałem się położyć bokiem, żeby nie zabić. Pęknięte kolano, pęknięte żebro, pęknięty nadgarstek. Po kilku dniach okazało się, że szlag trafił i ramię. Do dziś jest średnio, ale od 2 mc. uprawiam sporty. Zaczęło się delikatnie od roweru, potem doszło bieganie, wróciłem do windsurfingu (4 lata przerwy), jutro będzie moja czwarta wizyta na ściance wspinaczkowej i powolutku ćwiczę wyskok i nieśmiało myślę o XMA. Jeśli chodzi o ściankę - wczoraj był okropny ból w stawach łokciowych, lewe ramię też dawało we znaki. Ale zakatowałem stawy, zakatowałem mięśnie, pot ze mnie lał się litrami (dosłownie). A po powrocie - konkretna porcja galaretki, dziś też. Powinno być lepiej. Jest lepiej.
Ostatnio czasem śmieję się, gdyż bawi mnie widok swojego nowego ciała. Najciekawsze jest to, że jak mam niskie ciśnienie, to żyły robią się jakby wklęsłe i mam takie śmieszne dołki widoczne na skórze. Serce już nie wali, jest cichutkie, powolne. Łydki wielkie jak cholera, uda twarde, jakby ktoś włożył pod skórę kawał grubej gumy. Stawy ciszej chodzą, mniej strzykają, łatwiej mi się gra na gitarze. Ciekawie jest patrzeć na swój rozwój. Ciało ludzkie jest magiczne i zdolne do ciekawych rzeczy :)
Mam nadzieję, że jakoś wsparłem duchowo swą namiętną historią i wnioskami :)
Życzę zdrowia i w cholerę endorfinek! Mi z ich braku prawie rozpierd***ło się życie. Nie ma co, bierz się w garść!
btw. pozdrawiam Mateusza Zielińskiego, który na ten moment jako jedyny z masy pojawił się na ściance. Tak jak się umawialiśmy - wbijaj jutro na 18:00 :)
-
:) W sobotę byłam na basenie, wpadłam w jakiś trans i machnęłam 40 basenów (=2 km) bez zatrzymywania się, sru w jedną, sru w drugą. Gdy wychodziłam z wody, endorfinki przetworzone na jednostki orgazmiczne wylewały mi się uszami ;) Jak to dobrze, że mogę chociaż pływać!
-
W planach mam napisanie artykułu, który pozwoli Tobie przepłynąć 2 x więcej. Zbieram się w sobie na ten moment, myślę, że jutro założę temat. Wiem, że działa - 3 dni temu pobiłem swój rekord sprzed tygodnia - 12 min średniego biegu, 6 min marsz, 11 min średni bieg, średni sprint. Teraz moim rekordem jest 18.5 min. szybki bieg, 3.5 min marsz, 7.5 min. bieg, 0.5 min szybki sprint. Wystarczyło poprawić oddech i wlewać lepsze paliwo. Ale o tym więcej napiszę później.
Koniec off-top'u :)
Pozdrawiam
-
btw. pozdrawiam Mateusza Zielińskiego, który na ten moment jako jedyny z masy pojawił się na ściance. Tak jak się umawialiśmy - wbijaj jutro na 18:00 :)
No dzięki,ja zawsze chętny na ściankę, wczoraj co prawda nie wyszło, za dużo spraw na głowie było :)
Chociaż czuje niedosyt po ostatniej wizycie.
-
Spokojnie, nadrobimy w poniedziałek. Jak uciekłeś to bulderowaliśmy z Danielem.
http://www.youtube.com/user/stuntaudio?feature=mhee#p/a/u/0/-9sqYKtVPmA (http://www.youtube.com/user/stuntaudio?feature=mhee#p/a/u/0/-9sqYKtVPmA)
Filmiku jak wchodzę nie zapodam z powodów technicznych. Ale powiem, że udało mi się dojść do momentu 0:29, potem musiałem zejść, bałem się o ścięgna, ale dziś jest ok. Przypominam, to był mój 3ci trening ;)
Wezmę jeżyny, węglowodany proste dadzą nam kopa energetycznego.
Ok - zapraszam na priv jak coś - nie ma co off-top'ować.
Pozdro, do zobaczenia jutro (zabezpieczenie, cały srebrny MTB, jeszcze marki makrokesz ;) )
-
Co myślicie o takiej szprychówce na sierpień?
(https://lh6.googleusercontent.com/-PzO1YKmZ8Jg/TjSSsu0_6LI/AAAAAAAAAHk/O4u1Jo9LzZc/LW.jpg)
-
Tak, tak, po stokroć TAK! Sam bym taką kupił :)
-
Zajebardzofajna :)
-
Jeszcze jedna akcja mi się przypomniała.
Robotnik, ok 30 lat, wysiada z samochodu, podchodzi do mnie uśmiechnięty i bardzo kulturalnie pyta, ile jeszcze będzie trwał przejazd. Mówię mu, że jeszcze kilka-kilkanaście minut, a on spoko, miły, wraca do samochodu. I tak kilka razy do mnie podchodzi i wraca, w końcu zacząłem z nim rozmawiać, bo lubię sympatycznych ludzi. Widzę, że koniec już jedzie i mówię:
- No widzi pan i ja teraz muszę zapierniczać 40 na godzinę na początek peletonu i tak kilka razy, aż do placu zamkowego. Zapraszam na następną masę krytyczną, a ja jadę dalej mordować swoje łydki. Na szczęście będzie afterparty.
Podaję mu rękę i dodaję:
-Przynajmniej na tym afterparty piwka się napiję, odpocznę ;) .
Mina człowieka.. bezcenna.. po prostu złoto w oczach, czysta radość i miłość.
-.. to będzie piwo za darmo? ???
;D
-
Było go na infeprezę zaprosić ;)
-
O_o
tylko wsiadać jechać i głośno krzyczeć "lewa wolna"
Swiss Rocketman (http://www.youtube.com/watch?v=Cm7u8iPMYfg#)
-
Rower konferencyjny ;)
rower11 (http://www.youtube.com/watch?v=9V4305spj_Y#ws)
-
Kupcie mi taki :P
world's smallest bike gent (http://www.youtube.com/watch?v=zmPLSF8-qik#)
-
Na masie powstańczej było fajnie, było nawilżenie i dużo śmiechu ;)
Dla tych co nie zdążyli usłyszeć:
Urocza blondynka wjeżdża w peleton, musiałem ostro hamować i mówię do niej bardzo uprzejmym głosem:
- Lewa wolna.
- .... (przerażenie w oczach)
- ..lewa.. wolna, zjedź w prawo.
- Nie, nie, ja mam chłopaka, czekam na niego właśnie...
-
Przed rozpoczęciem przejazdu przyjeżdża Policja. Jeden z policjantów rozgląda się za organizatorami. Po krótkiej rozmowie pojawiły się odpowiednie osoby, ale zabrakło "naszego" Marcina "Czajnika". Policjant pyta:
- no dobra, ci już są. A gdzie te inne Czajniki czy jak im tam, samowary?
:-)
-
Łyżka do opon, łyżka do herbaty, same thing - czyli przygody ze zmianą dętki ;)
Rano rower popatrzył na mnie sugestywnym flakiem. Załataliśmy z Drexem dętkę.To znaczy on załatał, a ja kibicowałam ;)
Rano rower popatrzył na nas sugestywnym flakiem. Cóż. Dopompować, do pracy, dopompować, z pracy, zmienić dętkę.
Dwie pierwsze części planu przebiegły bez zakłóceń. ;) Schody zaczęły się przy "zmienić". [dosłownie schody, winda nie działała. Ale krótko.]
Żeby zdjąć moje tylne koło [przednie zdejmuje się łatwo, więc dziury miewam w tylnym], trzeba odkręcić wszystko inne. Bagażnik, błotnik, przerzutkę w piaście... I tu zaczęły się... wróć, już jestem na schodach. Tu trwały schody, bo śruba od błotnika okazała się mieć uszkodzony gwint [krzyżak] i ni diabła nie da się jej odkręcić. Odkręciłam więc wszystko inne: odblask od bagażnika, drut trzymający błotnik od błotnika i co tylko się dało, porozpychałam to jakoś na boki i koło zdjęłam. Ha, dzielna jestem! ;)
Łyżki do opon nie mam. Na szczęście lata RPGów i zmysł McGyvera, jak również poważne naruszenie semantyki podpowiedziały mi, że ważne jest, że łyżka, a nie jaka łyżka. Czyli łyżeczka do herbaty może być, tak? Tak.
Upaprałam się smarem jak nieboskie stworzenie, przeszłam przez tylko jedno "ups, został jakiś flaczek. Chyba powinnam go była przykręcić wcześniej", powalczyłam z pompką i zmontowałam wszystko z powrotem.
Jeszcze nie przetestowałam, czy działa, trzymajcie kciuki ^.^'
-
Bullshit, ani Sabbat, ani Cyloni nie używają rowerów!
-
Jestem w Camarilli, Lasombra antitribu. Tak jest wygodniej ;)
I czemu mielibyśmy nie używać rowerów? Jeżeli chcemy, używamy czego się da. Po Ziemi nie będę ganiać basestarem ;)
-
Łyżki do opon nie mam. Na szczęście lata RPGów i zmysł McGyvera, jak również poważne naruszenie semantyki podpowiedziały mi, że ważne jest, że łyżka, a nie jaka łyżka. Czyli łyżeczka do herbaty może być, tak? Tak.
Też tak myślałam, póki mi się kilka łyżek nie zgięło w ósemkę na czterokomorowej ritchey pro girder. Potem z szatańskim uśmiechem w razie flaka w tylnym kole zaczęłam jeździć do serwisu, żeby sobie łamali własne tanie łyżki do opon ]:-> a później kupiłam łyżki pedrosa, koniec problemów.
-
Prawda - Pedro's wymiata. Po zachowaniu dowodu kupna - na okoliczność złamania takiej łyżki - wymieniają bezpłatnie na nową.
-
Prawda - Pedro's wymiata.
Tylko gruby jest i przez to niełatwo go czasem wcisnąć.
Ja prócz pedrosa mam w domu łyżki alu jeszcze. Zwykle jak pedrosem mam problem zdjąć oponę, to cieniutkimi łyżkami schodzi znacznie lżej.
Choć i tak najczęściej korzystam z wkrętaków ;)
-
http://noshit.pl/lubie/51755 (http://noshit.pl/lubie/51755) Słuszny przekaz. Nic tylko spolszczyć i umieścić u nas :)
-
http://noshit.pl/lubie/51755 (http://noshit.pl/lubie/51755) Słuszny przekaz. Nic tylko spolszczyć i umieścić u nas :)
Na PL tłumaczymy to tak:
Kierowco, Ty nie utknąłeś w korku. Ty tworzysz korek!
-
(http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/08/Kurierzy-8.jpg)
Cargo bike :)
więcej http://www.wykop.pl/ramka/849267/dla-chinczykow-nie-ma-rzeczy-niemozliwych/ (http://www.wykop.pl/ramka/849267/dla-chinczykow-nie-ma-rzeczy-niemozliwych/)
-
Cargo bike :)
więcej http://www.wykop.pl/ramka/849267/dla-chinczykow-nie-ma-rzeczy-niemozliwych/ (http://www.wykop.pl/ramka/849267/dla-chinczykow-nie-ma-rzeczy-niemozliwych/)
Przecież to ściema...
Zmarnowałem chwilę, żeby poczytać wykopowe komentarze. Zaraz, nie zmarnowałem! ;)
Chinese Courier (http://www.youtube.com/watch?v=iMR365eCDJk#ws)
-
Z podlinkowanych do poprzedniego:
Shanghai courier (http://www.youtube.com/watch?v=T-EWElNgH28#ws)
Rush Hour In Shanghai (http://www.youtube.com/watch?v=eII0jmYgfOU#ws)
-
Wracam ze wszystkich atrakcji Masowych już koło północy. Za pl. Zawiszy widzę kątem oka, że jakiś rower do mnie dojeżdża. Czuję, że coś mnie gryzie w tyłek, patrzę - ambicja. Docisnęłam pedały, najwyższe przełożenie, zasuwam 35 km/h. Rower trzyma się dzielnie za mną, ale nie wyprzedza, dobra nasza.
Zatrzymaliśmy się na światłach przy Wawelskiej, uśmiechnęliśmy do siebie [starając się nie ziać z wywieszonym językiem ;)].
- Niezła prędkość - powiedział z uznaniem. - Zawsze z taką jeździsz?
- Czasami. - przyznałam uczciwie. - Zobaczyłam, że ktoś mnie śledzi i mnie ambicja ugryzła.
Zaśmiał się i pokiwał głową. - Zobaczyłem, że mi dziewczyna ucieka, to mnie ambicja ugryzła. Wracasz z Masy?
Porozmawialiśmy sobie, zaprosiłam go na następną :)
-
A że zebrania to nie tylko na Nowogrodzkiej, oto dowód:
Za chwilę dalszy ciąg programu - W niebie (http://www.youtube.com/watch?v=XKcZnj2i27Q#)
Do dziś aktualne :-X
-
A że zebrania to nie tylko na Nowogrodzkiej, oto dowód:
Do dziś aktualne :-X
Ale o co chodzi ???
-
(http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201108/1314562692_by_igri26_500.jpg)
-
Czarny humor... Prosimy o więcej :)
-
Samo życie :-[
-
Jestem w Camarilli, Lasombra antitribu. Tak jest wygodniej ;)
I czemu mielibyśmy nie używać rowerów? Jeżeli chcemy, używamy czego się da. Po Ziemi nie będę ganiać basestarem ;)
Po jakiemu to?
Jak widzę ten napis pod Twoim awatarem, to pierwsze, co mi przychodzi na myśl:
cylon - pierwiastek chemiczny albo coś w tym rodzaju
lasombra - południowoamerykańska przyprawa ;)
-
Obejrzyj Battlestar Galactica, tam są Cyloni, oni są złymi robotami, a podobieństwem do ludzi przewyższają Terminatory, yeah. A to drugie to już musi Ci Savil wytłumaczyć, ja w temacie nie siedzę :P
-
A to drugie to już musi Ci Savil wytłumaczyć, ja w temacie nie siedzę :P
google nie boli...
http://en.wikipedia.org/wiki/Lasombra (http://en.wikipedia.org/wiki/Lasombra)
-
"Google nie boli..."
Kolejny pusty frazes.
-
"Google nie boli..."
Kolejny pusty frazes.
Ale jakie prawdziwe... :-)
No ale jeśli koniecznie chcesz... :P
Kliknij--> http://tinyurl.com/3qyb343 (http://tinyurl.com/3qyb343)
:-)
-
Aaaaleeee faaajneeee :) ;)
-
Vj Dominion feat. Ksiądz Natanek - Posłuchałem szatana (http://www.youtube.com/watch?v=mIU8l_qPzAQ#ws)
Pewnie już było, pewnie połowa zna, ale wpadło mi dziś w łapki. :)
-
Vj Dominion feat. Ksiądz Natanek - Posłuchałem szatana (http://www.youtube.com/watch?v=mIU8l_qPzAQ#ws)
Pewnie już było, pewnie połowa zna, ale wpadło mi dziś w łapki. :)
A tu odpowiedź ks. Natanka na ten klip - niezły z niego kabareciarz :D
komentarz ks. Natanka do "Posłuchałem szatana" (http://www.youtube.com/watch?v=Y-MJDbxjly8#ws)
-
Natanek przykleja...
-
http://www.sendspace.com/file/l25x3w (http://www.sendspace.com/file/l25x3w) - chóry kościelne WMK :P
-
Mysh, stojak dla Ciebie ;)
http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/09/epic-win-photos-hacked-irl-wind-up.jpg (http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/09/epic-win-photos-hacked-irl-wind-up.jpg)(http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/09/epic-win-photos-hacked-irl-wind-up.jpg)
-
Biedna mysz. :)
-
First bike lane in Moscow. ?????? ?????????? ? ??????. (http://www.youtube.com/watch?v=VJek3T0BZbk&feature=player_embedded#ws)
-
bike lane
I dlatego takie "bike line" pomimo całej zajebistości to często mijają się z celem...
-
http://www.sendspace.com/file/l25x3w (http://www.sendspace.com/file/l25x3w) - chóry kościelne WMK :P
E? Nie rozumiem... Co to ma wspólnego z WMK?
-
...żart :P Moja nowa zabawka w moim miniaturowym nagrań studiu - sample chórów, które można tak zaprogramować, by śpiewały określony tekst :P
-
Tia, tylko ten tekst jest teraz zupełnie niezrozumiały ;)
-
..kłamiesz, wyraźnie śpiewają "Warszawska masa krytyczna" :P Muszę im płacić więcej... strajkuja qrwa, chinole piernioczkowane.
-
Ale zobaczcie, w Moskwie mają asfalciki równe, jak stół. Chrzanić te zielone linie, liczy się jakość jezdni .
-
Musiałem... :P
(http://img508.imageshack.us/img508/9311/beznazwyuza.jpg)
-
(http://img849.imageshack.us/img849/1871/33308019615395609591316.jpg)
(http://img823.imageshack.us/img823/3802/32507219615022800271316.jpg)
..podpowiedź - zgolił brodę :P
(http://media.tumblr.com/tumblr_ldthfe5K1s1qzbc56.png)
-
Ale zobaczcie, w Moskwie mają asfalciki równe, jak stół. Chrzanić te zielone linie, liczy się jakość jezdni .
Niestety jakość i szerokość jezdni powoduje też, że po Moskwie wszyscy jeżdżą jak powaleni, a to stwarza zagrożenie i jest przyczyną wielu wypadków, które u nas są wręcz nie do pomyślenia. Z kulturą jazdy i drogownictwem, choć aż trudno w to uwierzyć, to Oni są tam jeszcze ze 20 lat do tyłu za nami.
Moskwa to wręcz podręcznikowy przykład, że bezrefleksyjne danie kupy kasy drogowcom na spełnianie zachcianek kierowców nie gwarantuje ani poprawy bezpieczeństwa, ani płynności ruchu.
-
A w dodatku wszyscy sobie kupili po 15 letnim oplu i prubują nim wszędzie jeździć. Benzyna po 2,5 plna. Korki - to mało powiedziane.
-
A w dodatku wszyscy sobie kupili po 15 letnim oplu i prubują nim wszędzie jeździć. Benzyna po 2,5 plna. Korki - to mało powiedziane.
Krótko mówiąc - zupełnie jak u nas na początku lat 90-tych. Ludzie kupowali co popadnie, jeździli jak popadnie, a "wszystkiemu winne były drogi."
-
nie do końca. U nas na początku lat 90 ludzie sobie pokupowali samochody które spokojnie zaczęły jeździć 200 km/h, ale nie było dla nich dróg ani kierowców :0)
w między czasie nastąpił dobór naturalny + edukacja w posługiwaniu się samochodem, a do piero po wejściu do unii każdy sobie kupił używany samochód, z tąd ich tyle teraz na drogach. W międzyczasie trochę dróg powstało.
U ruskich inaczej trochę. Główne drogi to już dawno pobudowali szerokie i długie. Nie jeździli za bardzo samochodami, bo tylko nielicznych było na nie stać. Po wejściu Polski do Unii przez nasz kraj popłynął na wschód strumień ze złomem. Biorąc pod uwagę że benzyna tam kosztuje tyle co u nas gaz, mają to co mają :0)
podobnie z resztą jest w Chinach od jakichś 3- 4 lat. Ludzi zaczęło być stać na samochód więc sobie go kupili. W tej chwili kraj słynący z jazdy rowerem stoi w korku. dla tego najbardziej mnie cieszą argumenty trolli inernetowych twierdzących że rowerzyści chcą zaprowadzić Chiny w Polsce :0)
-
Wpuścić rowerzystę na padok, to konia po swojemu zaparkuje ;)
http://noshit.pl/lubie/52148 (http://noshit.pl/lubie/52148)
-
A to ciekawe rozwiązanie turystyczne.
http://noshit.pl/lubie/52180 (http://noshit.pl/lubie/52180)
-
To ostatnie rozwiązanie jest bardzo sensowne i pewnie ktoś takie coś wyprodukował ;) Mi się podoba
-
W podobnym stylu http://nokautimg3.pl/p-61-53-6153154c1691d7e4ece77d5713b4ca3f500x500/namiot-topeak-bikamper.jpg (http://nokautimg3.pl/p-61-53-6153154c1691d7e4ece77d5713b4ca3f500x500/namiot-topeak-bikamper.jpg)
-
W podobnym stylu http://nokautimg3.pl/p-61-53-6153154c1691d7e4ece77d5713b4ca3f500x500/namiot-topeak-bikamper.jpg (http://nokautimg3.pl/p-61-53-6153154c1691d7e4ece77d5713b4ca3f500x500/namiot-topeak-bikamper.jpg)
Przednie koło pod głowę, zamiast poduszki? :D
-
Przednie koło pod głowę, zamiast poduszki? :D
Nie, przednie koło jest z drugiej strony i stabilizuje całą konstrukcję namiotu.
Widziałem ten namiot w rzeczywistości i jest to bardzo przemyślana konstrukcja.
-
Wersja od Savil bardziej mi się podoba :)
-
Wersja od Savil bardziej mi się podoba :)
Bo nie musiałeś ciągnąć pod górkę na podjeździe mającym na przykład 15km długości i 400m przewyższenia takiej ważącej pewnie z 20kg przyczepy stawiającej w dodatku spore opory toczenia czterema kołami. A wszystko po przejechaniu już 100km z takim spadochronem ;) Ani ładować się z tym klocem do pociągu. Ani wchodzić z nim do domu po wąskich schodach klatki schodowej w starym budownictwie. Ani szukać dla tego miejsca w małym mieszkaniu. Ani jechać w korku przez miasto.
Rozwiązanie, które ładnie wygląda na obrazku stworzonym przez dział marketingowy, nie koniecznie musi być praktyczne.
p.s. Swoją drogą fajne ta przyczepka musi się zachowywać w ciasnym skręcie. 4 nieskręcane kółka. Trzeba rwać gumę aż miło, by tym skręcić.
-
Wersja od Savil bardziej mi się podoba :)
Jest trochę większa, poza tym umożliwia przewiezienie dodatkowych rzeczy. Wersja trzymająca się na rowerze pewnie wchodzi do plecaka/sakwy. Nie są to zbliżone rozwiązania.
-
.. ekstra patent! :o
http://pedaldamnit.blogspot.com/2008/11/topeak-bikamper.html (http://pedaldamnit.blogspot.com/2008/11/topeak-bikamper.html)
Żeby tak jeszcze dopracować temat na dwie osoby i by były części do zrobienia z tego "normalnego" namiotu. Ale i tak fantastico! Dzięki wielkie za to zdjęcie, więcej takich gadżetów! :D
-
(http://www.po-land.pl/wp-content/uploads/2011/09/rozen.jpeg)
-
SRSLY (http://www.youtube.com/watch?v=kcjoWL6hJg8&feature=player_embedded#ws)
-
SRSLY
;D
Koleś ogląda na lapku to:
Performance (http://www.youtube.com/watch?v=Vn29DvMITu4#ws)
-
http://www.joemonster.org/art/18118/Rower_Power_7_dziwacznych_produktow_roweropodobnych (http://www.joemonster.org/art/18118/Rower_Power_7_dziwacznych_produktow_roweropodobnych)
Ciekawe rzeczy. W tym bolid dla Raffiego ;)
-
http://www.joemonster.org/art/18118/Rower_Power_7_dziwacznych_produktow_roweropodobnych (http://www.joemonster.org/art/18118/Rower_Power_7_dziwacznych_produktow_roweropodobnych)
Ciekawe rzeczy. W tym bolid dla Raffiego ;)
Fajnie.
Tylko w 2009 r Sam Whittingham nie startował na rowerze Varna Diablo, tylko na Varna Tempest (to zupełnie inny rower) i osiągnął nie 130km/h, tylko 133.284km/h co stanowi obecny rekord.
Na rowerze Varna Diablo startował ostatni raz w 2006r .
-
(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201109/1316419671_by_kirk88_500.jpg)
-
Nie tylko Savil ma swoją "firmę" dexterowi też sie coś należy .
http://imageshack.us/photo/my-images/508/p2109111147.jpg/ (http://imageshack.us/photo/my-images/508/p2109111147.jpg/)
-
Drex z kolei jest jakimś gangsterem od agencji towarzyskich. ;)
Słuchajcie, to dział humoru - poszukajmy "swoich" marek i innych rzeczy od ksywek i pochwalmy się kto co ma ^.^
-
OK. :) A tu jest cosik o mnie ;)
Vypsana Fixa - Palenie Titonia (http://www.youtube.com/watch?v=Sf_TkLgQEeU#)
-
http://www.infero-podkolanowkimedyczne.pl/ (http://www.infero-podkolanowkimedyczne.pl/)
..głupia zabawa -_- Idę dalej obrywać z Infeszosy stare naklejki
-
Padłam :D
-
http://uwaga.tvn.pl/39907,news,,drex_zatrzymany__dwie_agencje_towarzyskie_zamkniete,reportaz.html (http://uwaga.tvn.pl/39907,news,,drex_zatrzymany__dwie_agencje_towarzyskie_zamkniete,reportaz.html)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Drex-rzadzil-agencjami-wpadl-we-wlasnej-willi,wid,12679706,wiadomosc.html?ticaid=1d110 (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Drex-rzadzil-agencjami-wpadl-we-wlasnej-willi,wid,12679706,wiadomosc.html?ticaid=1d110)
Więc jakby co, to mnie tu nie ma i nie ja to piszę. ;)
Od biedy opchnę auto... http://goldrex.gratka.pl/oferta/ (http://goldrex.gratka.pl/oferta/) http://gol-drex.otomoto.pl/ (http://gol-drex.otomoto.pl/)
I... każdy może mieć Drexa. :P
http://drexinteractivedinosaur.com/ (http://drexinteractivedinosaur.com/)
xD
-
(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201109/1316558301_by_admin_500.jpg)
-
http://firmy.emebel.pl/infero,p85834.html (http://firmy.emebel.pl/infero,p85834.html)
Jestem klamką :D
Nie wiem gdzie napisać, to napiszę tu:
idiota (ja) + Infeszosa + ~35 km/h + spd + niski krawężnik + skręt w prawo + dobry tylny hamulec = poślizg + scentrowane tylne koło + ... -_-
-
Jestem klamką :D
Współczuję. Ale ostatecznie nie masz tak źle... pod Raffi kryją się np samochody terenowe (http://raffi.pl/), żagiel (http://pl.wikipedia.org/wiki/Raffi_%28%C5%BCagiel%29), jakiś muzyk (http://en.wikipedia.org/wiki/Raffi_%28musician%29) który śpiewał na przykład przebój Bananapfone...i inne takie, z którymi raczej nie mam wiele wspólnego.
Banana Phone - By Raffi (http://www.youtube.com/watch?v=Oqq6jppAYFo#)
-
A o mnie to nawet serial był - emitowany po raz pierwszy w roku mojego urodzenia, a więc.. jestem sławna :P
http://www.imdb.com/title/tt0305026/ (http://www.imdb.com/title/tt0305026/)
-
A ja nie jestem już mięczakiem. W zeszłym roku Komisja Europejska zakwalifikowała mnie do - uwaga... ryb lądowych ;D ;D ;D .
-
jakiś muzyk (http://en.wikipedia.org/wiki/Raffi_%28musician%29) który śpiewał na przykład przebój Banana Phone...
Hahah, ale bzdura :D
-
A ja nie jestem już mięczakiem. W zeszłym roku Komisja Europejska zakwalifikowała mnie do - uwaga... ryb lądowych ;D ;D ;D .
Tak, tak, wiemy. Marchewka to owoc, bo robi się z niej wino. Nic mnie już w UE nie zdziwi ;)
-
wino? o dżemie słyszałęm, ale żeby wino? Muszę spróbować upędzić.
-
...marchewkooowe... winooo wszędzie wokół mnieee
w marchewkoooowym... winieeee jak warzywo tkwię! lalalalalaaaaaaaaa...
-
Tak, tak, wiemy. Marchewka to owoc, bo robi się z niej wino. Nic mnie już w UE nie zdziwi ;)
Z dyni i marmoladę, reszta się zgadza ;)
-
(http://img824.imageshack.us/img824/8482/p22091116111.jpg)
(http://img847.imageshack.us/img847/6697/p2209111611.jpg)
(http://img6.imageshack.us/img6/7725/p2209111629.jpg)
(http://img163.imageshack.us/img163/4334/p2209111631.jpg)
Myślę, że moja koncepcja gwoździocentrownicy zasługuje na zaszczyt umieszczenia w dziale humoru :P Na zdjęciu łapcia mego przyjaciela Tomasza, który to wprowadzał się w tajniki gwoździocentrowania ;)
-
Najsmieszniejsze w tym jest to, ze stalowy gwozdz jest twardszy od aluminiowej obreczy i zlobi rowki.
-
Ciemnota europejskimi drzwiami się wciska.
I zrobiło się straszno, nie śmieszno.
-
Tak w ramach humoru -mam nowe, śliczne butki. Tak, mają obcasy. Tak, mam w nich 2m :D
Życzycie sobie nabawić się kompleksów? Bo zastanawiam się, czy w przypadku ładnej pogody nie przyjechać w nich na Masę? ;)
-
Tak w ramach humoru -mam nowe, śliczne butki. Tak, mają obcasy. Tak, mam w nich 2m :D
Życzycie sobie nabawić się kompleksów? Bo zastanawiam się, czy w przypadku ładnej pogody nie przyjechać w nich na Masę? ;)
Przyjeżdżaj. Ja jestem spokojny o moje kompleksy - jadąc na poziomie przywykłem, że jestem niższy niż wszyscy na pionowych rowerach - nawet jak nie mają 1,9m i obcasów.
-
(http://republika.pl/schumy/tt4,1-a/wycentrujesz.jpg)
-
(http://republika.pl/schumy/tt4,1-a/wycentrujesz.jpg)
To też weźmiesz gwoździami? ;)
Można podziwiać Spacerowa/Sobieskiego
(http://img641.imageshack.us/img641/1623/29735120901119249507710.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/641/29735120901119249507710.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Gwoździami centrowało się elegancko. Tylko bardziej wnikliwi dostrzegą, że są spiłowane :P
-
"Panie władzo, ja jestem trzeźwy, ale ten rower to mógłby wentylem dmuchnąć w balonik, bo coś niewyraźny..." ;)
-
family guy jedi bike scene mixed chips theme.AVI (http://www.youtube.com/watch?v=slXo5EjoxS8&feature=youtu.be#)
-
Moje życie stało się odrobinę lepsze..
(http://www.instablogsimages.com/1/2011/08/18/stormstroppers_star_wars_bike_kmqvz.jpg)
(http://www.bikerumor.com/wp-content/uploads/2010/12/chewbacca-fixie-skid-shirt-bike.png)
(http://www.wallchan.com/images/sandbox/22723-storm-trooper-star-wars-bike.jpg)
-
(http://www.sadistic.pl/pics/2_9841b1ecbcef.jpg)
-
Czerwone - stać.
Zielone - jechać.
Policjant przodem - stać.
Policjant bokiem - jechać.
Policjant biegający w kółko, nadużywający gwizdka i machający łapkami - opanować się, nie pogłaskać go uspokajająco po głowie, patrzeć co robią inni XD
Mój wczorajszy powrót z próby ^^
Ale jak miło leciało się Królewska - Grzybowska, jakie pustki. Na każdym skrzyżowaniu kierujący ruchem policjant... my jesteśmy lepsi, chociaż nie szkoleni XD
Ach, i wesoło meandruje się po zablokowanym na amen skrzyżowaniu. Oni wjechali nie mogąc zjechać i tak zostali. Ja wjechałam po nich, zjechałam i zmieściłam się w zielonym świetle. ^.^
-
Czerwone - stać.
Zielone - jechać.
Policjant przodem - stać.
Policjant bokiem - jechać.
Zielone - jechać, chyba, że widzisz kogoś jadącego/idącego w poprzek drogi.
Żółte - jechać jeżeli za Tobą jest autobus lub ciężarówka, która mogłaby nie wyhamować.
Czerwone - jechać, jeżeli na horyzoncie nie ma żadnych aut i pieszych.
Niebieskie migające - stać, albo jechać bardzo BARDZO szybko :D
Policjant bokiem - widzi, ale jechać
Policjant przodem - widzi, nie jechać
Policjant tyłem - nie widzi, ale uwaga na auta/pieszych z boków ;)
Policjant od spodu - jechać, ale nie po Policjancie ;)
Policjant od góry - otworzyć spadochron i lądować nie na Policjancie :D
Policjant biegający w kółko, nadużywający gwizdka i machający łapkami - opanować się, nie pogłaskać go uspokajająco po głowie, patrzeć co robią inni XD
Policjant biegający w kółko - szybko jechać, zanim będzie dzwon i wszystko się zatka ;)
Policjant biegnący za Tobą lub wymachujący na Ciebie - jechać jeszcze szybciej :D
Policjant biegnący Ci na spotkanie i wymachujący rękoma - a nie wiem, Strażnicy w ostatniej chwili odskakiwali, z Policjantami nie próbowałem :P
Ale jak miło leciało się Królewska - Grzybowska, jakie pustki. Na każdym skrzyżowaniu kierujący ruchem policjant... my jesteśmy lepsi, chociaż nie szkoleni XD
Bo my co miesiąc praktykujemy i to intensywnie, bo nierzadko na największych krzyżówkach. A na takie polityczne spędy zwykle ściągają spoza Wawy funkcjonariuszy, którzy często pierwszy raz w życiu widzą takie duże skrzyżowania i taki ruch.
Pamiętam jak kiedyś kierowaliśmy ruchem na wahadle z powodu wypadku z Jojkiem... jak nas zmieniła lokalna OSP, to nagle zrobiła się kolejka. Jak my kierowaliśmy, to było płynnie.
Ach, i wesoło meandruje się po zablokowanym na amen skrzyżowaniu. Oni wjechali nie mogąc zjechać i tak zostali. Ja wjechałam po nich, zjechałam i zmieściłam się w zielonym świetle. ^.^
Jak byś nie zdążyła na zielonym nic by to nie zmieniło. Jak już się zakorkują na amen i wzajemnie zablokują, kolor świateł przestaje grać jakąkolwiek rolę. Stojące auta jeszcze nikogo nigdy nie przejechały.
-
Easy rider (PPG biker - rowerzysta z napędem śmigłowym) (http://www.youtube.com/watch?v=f_xujmSDkeY&feature=player_embedded#ws)
-
I to w Warszawie :o
-
Policjant biegnący Ci na spotkanie i wymachujący rękoma - a nie wiem, Strażnicy w ostatniej chwili odskakiwali, z Policjantami nie próbowałem
Mógłbyś rozwinąć temat? :D Ciekawi mnie sytuacja :P
-
Policjant biegnący Ci na spotkanie i wymachujący rękoma - a nie wiem, Strażnicy w ostatniej chwili odskakiwali, z Policjantami nie próbowałem
Mógłbyś rozwinąć temat? :D Ciekawi mnie sytuacja :P
Kiedyś jakis dowcipniś ze Straży próbował zmusić mnie bym na drodze rowerowej na Wisłostradzie zatrzymał się, albo zjechał na chodnik, bo się jakaś wycieczka wyładowywała z autokarów i oczywiście mając do dyspozycji całą Kępę Potocką z chodnikiem włącznie obok, zbiórkę musieli robić akurat na DDR. Jakaś msza wtedy była, czy cuś (nie pamiętam, czy JP2, czy już po 10 kwietnia) i cały prawy pas Wisłostrady od Grota po Łazienkowski robił za parking dla przyjezdnych. Makabra.
Ja tymczasem BARDZO śpieszyłem się do serwisu na Spójnię z przyczepką Masową. Byłem spóźniony i wcale nie miałem ochoty zwalniać z prędkości z niemałym trudem osiągniętej. Strażnik metodę przyjął osobliwą, bo po prostu rozkraczył się na DDR z miną "rozjedź mnie, to Ci pokażę". W dodatku to był ten piękny czas gdy SM nie miała prawa zatrzymywać pojazdów w ruchu, ani ruchem kierować. Nie reagował na gwizdek. Tacy piesi bawiący się w tchórza zawsze działali na mnie stymulująco (zwłaszcza gdy jadę z przyczepką, która swoje waży). Wykonałem niewielki slalom, by facet zobaczył, że przyczepka za mną "lata" po całej ścieżce, podskakuje, jest poza kontrolą i generalnie to lepiej zejść z drogi, bo nawet jak ja minę, to przyczepka może zahaczyć. Piesi na ten widok zeszli z DDR, został sam rozkraczony Strażnik.
Gość odpuścił sobie udawanie bohatera i odskoczył tuż przed tym jak już miałem naciskać na hamulce i hamować awaryjnie (prawo prawem, ale człowieka nie potrącę). Pięęęękny szczupaczek na trawę, choć podziwiać czy nie upadł na psią minę nie miałem czasu :D
W drugą stronę (wracałem może po 10-20 minutach) wystarczył krótki sygnał gwizdka z oddali i Strażnik od razu oczyścił mi drogę z pieszych, którzy też jakby byli bogatsi o doświadczenie wcześniejsze. Ładować się pod koła już nikt mi nawet nie próbował. Przeleciałem obok wycieczki na trawniku i chodniku z V>35km/h i przyczepką częściej w powietrzu niż na ziemi (nierówny asfalt, przyczepka pusta, to skakała), po czym pognałem na most Grota.
-
Stawiam wniosek: Napęd śmigłowy i kogut na kasku dla Ekipy Zabezpieczającej :D
-
Rondo Zawiszy. Jedna osobówka wpycha się przed drugą wbrew wszelkim zasadom. Druga najpierw trąbi a potem włącza syrenę.
Żebyście widzieli ten wyraz rezygnacji na twarzy samochodu, kiedy zwalniał i zatrzymywał się na wezwanie nieoznaczonej drogówki, której zajechał drogę :D
Zaobserwowane w czasie dojazdu do pracy rowerem, oczywiście :)
-
Rondo Zawiszy. Jedna osobówka wpycha się przed drugą wbrew wszelkim zasadom. Druga najpierw trąbi a potem włącza syrenę.
Żebyście widzieli ten wyraz rezygnacji na twarzy samochodu, kiedy zwalniał i zatrzymywał się na wezwanie nieoznaczonej drogówki, której zajechał drogę :D
Kiedyś na Masie była podobna akcja. Tramwajarz pchał się na Waszyngtona w Masę. Podjechał koleś rowerem, podszedł do tramwaju i zagroził, że jak motorniczy zaraz się nie uspokoi i dalej będzie podjeżdżał do przodu, to wezwie Policje i skończy się mandatem. Motorkowy na to: "Tak, wzywaj Pan se! Do woli!" i dalej swoje. No i facet wyciągnął legitymację, kwitki i od razu wypisał :D
Mina motorniczego podobnie bezcenna.
Z dojazdów do pracy za to to podoba mi się jak mundurowi stoją na Czerniakowskiej/Gagarina. Tam na lewoskręcie zawsze zdarzy się jakiś cwaniak, co objedzie kolejkę i wepchnie się z prawej. Czasem stoją za skrzyżowaniem i klient zjeżdża sobie ze skrzyżowania od razu po mandat.
No i oczywiście buspas na Modlińskiej przy Kowalczyka (jeżdżą prosto z pasa do skrętu w prawo), ale to już klasyka.
-
(http://mediaelites.com/wp-content/uploads/2009/12/grotesk-wannabe-messenger-artwork-2-442x575.jpg)
(http://www.dobi.nu/yourscenesucks/fixedgear/scene.jpg)
-
revolights. join the revolution. (http://www.youtube.com/watch?v=-UvO3QITwkU&feature=player_embedded#ws)
-
Sita Sings the Blues Preview on MonkeyLectric Video Pro Bike Wheel (http://www.youtube.com/watch?v=j61mRq9Q4JE#)
Eyecatcher ! - videos displayed on bike wheels (http://www.youtube.com/watch?v=Ib5JDR3Hfb8#ws)
Monkey Lectric sprzedaje takie światełka.
Można zrobić samemu: http://www.ladyada.net/make/spokepov/ (http://www.ladyada.net/make/spokepov/) I chyba ktoś gdzieś na jakimś polskim forum rowerowym o tym pisał - wybaczcie zasypanie konkretami ;)
-
http://www.bikeforum.pl/threads/13288-Streetowcy-dirtowcy-VS-Freeridowcy-XC (http://www.bikeforum.pl/threads/13288-Streetowcy-dirtowcy-VS-Freeridowcy-XC)
No właśnie. Gdzie ten język polski w tych połamanoanglosłowach.
Skoro są stritowcy to powinni być też wymienieni sajdłokowcy ;D
-
Chodzenie po wodzie jest passe, teraz się jeździ rowerem :) http://noshit.pl/lubie/52448 (http://noshit.pl/lubie/52448)
-
http://studentpotrafi.pl/6810 (http://studentpotrafi.pl/6810)
-
Dobre! W życiu bym nie zgadł, ze w nadkola Malucha wejdą koła 26". To nowy trend, którym powinni podążyć tunerzy :D
-
Normalnie wstawić sprzęt grający i riksza na Masę ;) gotowa.
-
Normalnie wstawić sprzęt grający i riksza na Masę gotowa.
Waga pewnie zbliżona :P
-
A ja dzisiaj widziałam kolesia jadącego rowerem ulicą Nowowiejską i czytającego w tym samym czasie książkę. Trzymał ją obiema rękami na wysokości oczu, nie trzymając kierownicy ;)
-
A ja dzisiaj widziałam kolesia jadącego rowerem ulicą Nowowiejską i czytającego w tym samym czasie książkę. Trzymał ją obiema rękami na wysokości oczu, nie trzymając kierownicy ;)
Ma 10 pkt do cyklozy i piętnaście do głupoty ;D
Ja rozumiem że gdyby stał w korku :D :D :D ;D
-
Czego to ludzie nie wymyślą http://fundir.org/gallery,najdziwniejsze_rowery_swiata,436,0,0.html (http://fundir.org/gallery,najdziwniejsze_rowery_swiata,436,0,0.html)
-
A ja tak trochę nie w temacie rowerowym. Pozwolę sobie przedstawić dzisiejszą historię.
ok. g. 15:00
miejsce: szkoła podstawowa w raszynie.
Skończyłem robić szkołę muzyczną przyjaciółki, tzn. wytłumienie ścian, drzwi, itp. Posprzątałem i zamykam się w mniejszej z sal, aby swym magicznym entuzjazmem akustycznym przetestować jakość swej pracy. Wszystko ładnie pięknie - chcę iść do domu. Cholera. Drzwi nie otwierają się! Zatrzaśnięte!
Pomieszczenie jest w piwnicy, za oknami kraty, ale widzę, że otwarte. Wychodzę, jestem na zewnątrz, w samych skarpetkach (do pracy zdjąłem buty rowerowe). Przede mną 1,5 m ściana, a za nią 2 m ogrodzenie.
I tym sposobem uczniowie i ich rodzice widzieli Nergalopodobną istotę z koszulką metalliki, która wskakuje na murek, po czym usiłuje przedostać się przez metalowe ogrodzenie. Ogrodzenie z BARDZO ostrymi kolcami, następnie ląduje ten człek po drugiej stronie i jak gdyby nigdy nic, w samych skarciapciach, idzie do szkoły, z której przed chwilą owa Nergalopodobna istota uciekła..
Nieszczęśliwym trafem felerne drzwi nadal są zablokowane, nie pomógł nawet energiczny, rytmiczny i dynamiczny kontakt stopa-drzwi. Aczkolwiek wentylacja małej salki na pewno będzie lepsza, dzięki wspaniałej dziurze po środku drzwi. Zupełnym przypadkiem wygląda ona niczym moja stopa..
-
Smacznego ;)
(http://img406.imageshack.us/img406/8238/makaron.jpg)
-
http://www.youtube.com/watch?v=ngCatznaSKo&feature=player_embedded#! (http://www.youtube.com/watch?v=ngCatznaSKo&feature=player_embedded#!)
-
Rozumiem, że na Nocną posiadasz takie wyposażenie ;)
Jeżdżę - nie piję.
Zatrzymam się - wypiję 8)
Isostar (19 % więcej czystej energii)
-
http://www.cda.pl/video/2043595/Rower-wcale-nie-musi-byc-nudny (http://www.cda.pl/video/2043595/Rower-wcale-nie-musi-byc-nudny)
-
Just Because: Tricycle Calligraphy ???? (http://vimeo.com/29414931)
-
no może nie do końca śmieszne, ale na pewno nietypowe ;-) no bo komu zdarzyło się dostać antylopą po głowie ;-)
http://www.funiaste.net/4159,80719,filmik.html (http://www.funiaste.net/4159,80719,filmik.html)
i chyba jest to ten przypadek kiedy kask, może nie tyle, że ratuje życie, ale niewątpliwie ratuje przed poważnymi obrażeniami makówki.
-
Może nie do końca rowery, ale..
Contrex - Ma Contrexpérience - 97s (http://www.youtube.com/watch?v=yEH4Yum4nN4&feature=player_embedded#ws)
-
Tak a propos mojej ostatniej wycieczki tunelowej ;)
Tunel (http://www.youtube.com/watch?v=dHoJkr7lrpE#ws)
-
Przezorny zawsze... oświetlony ;)
wesoły rowerzysta (http://www.youtube.com/watch?v=Bba-fnKk0Do#)
-
Filmowanie oświetlenia w dzień to jak całowanie przez papierek :P
-
Mountain Biker gets taken out by BUCK - CRAZY Footage - Only in Africa (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=S2oymHHyV1M#ws)
-
Czyli trzeba nosić kask to wtedy antylopy Ci nic nie zrobią :)
-
no może nie do końca śmieszne, ale na pewno nietypowe ;-) no bo komu zdarzyło się dostać antylopą po głowie ;-)
http://www.funiaste.net/4159,80719,filmik.html (http://www.funiaste.net/4159,80719,filmik.html)
i chyba jest to ten przypadek kiedy kask, może nie tyle, że ratuje życie, ale niewątpliwie ratuje przed poważnymi obrażeniami makówki.
Było ;)
-
Czyli trzeba nosić kask to wtedy antylopy Ci nic nie zrobią :)
Oglądaj ze zrozumieniem. On miał kask.
-
Ktoś tu nie rozumie ironii :P
-
Nikt tu niczego nie rozumie... i znowu te frazesy, zaraz będzie o sr*niu "ze zrozumieniem".
(http://rob.nu/wp-content/uploads/2009/09/facepalm8.jpg)
-
Warszawska Masa Fizolofoiczna...
FFFFUUUU (http://www.youtube.com/watch?v=aaA7vuFTWwU&feature=related#)
-
Był Ratusz-Arsenał, teraz Świętokrzyska Pasta, a w przyszłości Wilanowska Sushi :D
(http://bi.gazeta.pl/im/0/10460/z10460220Q,Tak-ma-sie-teraz-nazywac-stacja-Swietokrzyska.jpg)
-
Jak nie zejdę na peron stacji to nie uwierzę ??? Może to fotomontaż :o
Sam kiedyś nie wiedziałem, czy to Ratusz jest w Arsenale, czy Arsenał w Ratuszu. Ale Pasta Świętokrzyska? Co to za potrawa?
Ciemnogród wkracza do miejskich urzędów?
Dla niewtajemniczonych (PAST-a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/PAST (http://pl.wikipedia.org/wiki/PAST)
-
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nastepna-stacja-swietokrzyska-pasta-radni-chca-zmiany,301346.html (http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nastepna-stacja-swietokrzyska-pasta-radni-chca-zmiany,301346.html)
-
Nehrebecka broni idei proponowanej nazwy i twierdzi, że nie powinna ona kojarzyć się z pastą do butów. Myślę, że się myli :D Pasta Świętokrzyska - nazwa zgroza !
-
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nastepna-stacja-swietokrzyska-pasta-radni-chca-zmiany,301346.html (http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nastepna-stacja-swietokrzyska-pasta-radni-chca-zmiany,301346.html)
Dwa posty poniżej ktoś się pod kogoś podszywa... no ale mi to poprawiło humor. :D
Dla niewtajemniczonych. Proponuję sprawdzić dowód osobisty jednego osobnika... tylko to będzie ciężkie do wykonania, bo mało kto za nim nadąża. :)
-
A moze zamiast pieprzyc glupoty o makaronie, wystarczy odpowiednio to napisac? Na przyklad: "PAST Swietokrzyska"?
-
...i FUTURE Wilanowska ;)
-
Mocne :)
(http://img.demotywatory.pl/uploads/201110/1318727827_by_xyhoo23_500.jpg)
-
To sobie ktoś "u-locka" wymyślił :D
-
Trubadurzy - Znamy sie tylko z widzenia (1968) (http://www.youtube.com/watch?v=WixeLYM4EmE#)
Gitara z pierwszego planu wymiata ;D A Krawczyk nie potrafi na bałałajce :D
Z drugiej strony, kawałek z czasów, jak nie było nas na świecie, a dobrze się trzyma. Nawet na WMK dałby radę. Ciekawe co będzie z obecną plastikową produkcją...
-
http://demotywatory.pl/3504927/Najlepszy-dowcip (http://demotywatory.pl/3504927/Najlepszy-dowcip)
-
Tomek, ten sam obrazek jest parę pięter wyżej :)
-
- Myślałeś może o diecie? - sapnęłam, podnosząc go niechętnie.
- Sama sobie przejdź na dietę. - odparł nieżyczliwie.
- Ale ciężko mi cię nosić!
- Mnie się nie nosi, na mnie się jeździ - mruknął.
- Po schodach?!
- A bo to moja wina, że masz tu schody?
- No niby nie...
- Poza tym ja ciebie wożę, a jesteś kilka razy cięższa ode mnie!
I tym argumentem zamknął mi usta. Heh, przegrałam kłótnię z własnym rowerem ^^'
-
Trzy mocne filmiki szydzące z gadżetów mających zapewniać bezpieczeństwo. Koniecznie oglądajcie w kolejności:
http://youtu.be/4ZM8r0OfKXI (http://youtu.be/4ZM8r0OfKXI)
http://youtu.be/SUJ4nY6i4W8 (http://youtu.be/SUJ4nY6i4W8)
http://youtu.be/67PxLU1ya4M (http://youtu.be/67PxLU1ya4M)
-
To jakaś akcja propagandowa ?:D
-
To jakaś akcja propagandowa
Nie ma kamizelki odblaskowej... i oświetlenia :)
Jakby miała, mogłaby pod pociągi wjeżdżać...
-
Nie ma kamizelki odblaskowej... i oświetlenia :)
Jakby miała, mogłaby pod pociągi wjeżdżać...
Czyżby to była jakaś aluzja do TEGO FILMIKA:
Top Gear - Car hit by train - Car safety message - BBC (http://www.youtube.com/watch?v=ekpD06P7kiI#ws)
-
Eeee tak ubiorę odblaskową kamizelkę to pociąg mnie ominie np. górą ;P
-
Eeee tak ubiorę odblaskową kamizelkę to pociąg mnie ominie np. górą ;P
E tam górą. Skręci.
-
Tak na drugi tor.
-
pojedzie do tyłu.
-
Przepołowi się i ominie z obu stron.
-
Teleportuje się!
-
"Jesteście młodzi, możecie przeskoczyć nad tym płotkiem" ;)
http://kwejk.pl/obrazek/603570/niez%C5%82y,skok.html (http://kwejk.pl/obrazek/603570/niez%C5%82y,skok.html)
-
Mnie powaliło:
(http://travers.pl/m_111028/images/DSC02416.JPG)
A co Wy tacy niewyraźni:
(http://travers.pl/m_111028/images/DSC02405.JPG)
Raffi - zostaw tą szczekaczkę, mówię Ci policjan się wk***i.
(http://travers.pl/m_111028/images/DSC02407.JPG)
Zaraz wyciągniemy coś fajnego:
(http://travers.pl/m_111028/images/DSC02428.JPG)
Fajne te zdjęcia. :)
-
Może kiedyś następne pokolenie zostanie przyprowadzone na Przedmasówkę.
Przyjdą małe Cosmiciątka i mała Filiżanka [od Czajnika]. Damy je Chrupkowi pod opiekę.
- Jak robi kotek?
- Miau miau!
- Jak robi piesek?
- Hau hau!
- A jak robi wujek Chrupek?
- Chrup chrup!
:D
-
A co Wy tacy niewyraźni:
To chyba wina operatora aparatu (w tym przypadku mnie). Anyway, odblaski w tle są niezłe:)
-
Mnie powaliło:
(http://travers.pl/m_111028/images/DSC02416.JPG)
Nom. I ma drugie dno. Wypadki też czasem nazywa się "strzałem" ;)
Raffi - zostaw tą szczekaczkę, mówię Ci policjan się wk***i.
Już się kiedyś na mnie Policja wkurzyła, gdy mi dali skorzystać ze szczekaczki na Masie. Ale to było dawno, niewiele osób pamięta ;)
-
Pamięta ktoś to jeszcze ;)
Yaro - "Rowery Dwa" - video (http://www.youtube.com/watch?v=WJ5JYqRtQFQ#ws)
-
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/10/8ad80f63cfdc16ea3a96aebadadbd4f0.png?1320081792 (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/10/8ad80f63cfdc16ea3a96aebadadbd4f0.png?1320081792)
-
(http://img.wiocha.pl/images/b/c/bc99c44ae0ecabeeab712d6ca246ff85.jpg)
-
Teraz już wiemy jak na Tour de Pologne cykliści załatwiają potrzeby :P
-
Pamięta ktoś to jeszcze ;)
Yaro - "Rowery Dwa" - video (http://www.youtube.com/watch?v=WJ5JYqRtQFQ#ws)
Ja, i nawet wstawiałam ten link do wątku o przyśpiewkach rowerowych :)
-
@Infero - wyborny suchar Milordzie. :D
-
(Infero, bez n :) )
Suchar, nie suchar, ja tego jeszcze nie widziałam.
-
(Infero, bez n :) )
Oj tam, oj tam. Każdy się może pomylić. :D
-
Ale to już niepierwszy raz ;)
-
Ale to już nie pierwszy raz ;)
a bo mi się zawsze będzie kojarzyć (inferno - piekło z Boskiej Komedii Cześć I)
-
Makenzia, a Ty i tak Infuś mówisz :D Btw. jedna znajoma mówi do mnie Info... czuję się wtedy, jak alien, jak UFO ;)
-
Pamięta ktoś to jeszcze ;)
Yaro - "Rowery Dwa" - video (http://www.youtube.com/watch?v=WJ5JYqRtQFQ#ws)
Ja, i nawet wstawiałam ten link do wątku o przyśpiewkach rowerowych :)
Sorki, wyszukiwanie nie zadziałało poprawne zatem ;)
-
Ależ nic nie szkodzi :)
-
(http://img.wiocha.pl/images/1/9/1965e635733ea532c6e39a78bb549d9b.jpg)
-
Też już było :)
-
Makenzen na moderatora.
-
Po moim osobistym trupie!
-
Zabić Makenzen, Makzombien na moderatora.
-
Makenzen na moderatora.
Buhahaha!
W koncu cos smiesznego. :P
-
Buhahaha!
W koncu cos smiesznego. :P
Żenada.
-
(http://www.sadistic.pl/pics/61758_2c169e358e53.jpg)
-
Sparr, coś Ci nie wyszło :D Ale i tak jest śmieszne :P
Woydzio
-
No śmieszne, że nie wyszło :P
Nie wspomnę że Sparr to sadysta :P
-
Obrazek na sadisticu się zepsuł :/
-
Nie zepsul, tylko maja zabezpieczenie przed hotlinkowaniem. :P
-
A łyżka na to niemożliwe :P
-
Pewnie trochę ciężki, ale co tam...
(http://img.wiocha.pl/images/7/6/769ca0dd9f285a49cee00f76f09f0b6f.jpg)
Szkoda, że widelec nie od kompletu :P
-
L I N K (http://www.npr.org/2011/11/06/142037660/custom-cycle-ferries-sperm-to-fertility-clinics)
(http://media.npr.org/assets/img/2011/11/04/sperm-bike_wide.jpg?t=1320445911&s=51)
Alan Dowden, lab scientist and occasional courier, works at the Seattle Sperm Bank.
November 6, 2011 from KPLU
Sometimes, couples need help getting pregnant. In Seattle, that help may arrive by bicycle.
To be more specific, a bicycle with a giant sperm cell replica on it.
"It's a delivery bike, purpose-built delivery bike, and inside the front of the sperm we can store one of our cryogenic shipping containers," says Alan Dowden, lab scientist and occasional courier.
Dowden works at the Seattle Sperm Bank. The front of the bike is the bulbous head of a sperm, about the size of very large beach ball, with a long tail stretching behind. It's framed in electric blue.
"You can't help but feel a little self-conscious when you get all the looks," he says. "But it's mostly smiles, so it feels good, to be honest. It feels good."
The bike makes local deliveries, although the sperm bank ships as far as Australia. Manager Gary Olsem says the idea for the bike came from the sperm bank's parent company in Denmark, where the owner is a cycling enthusiast.
"He was looking for a way to deliver the samples in a more earth-friendly way, that also could be used as a marketing tool to bring more attention to sperm banking in general," he says.
The bike made passerby Henry Kellog give it some thought.
"I've never considered being a sperm donor before, but now that I see the bike, yeah, I'm more interested," he says. "That's an awesome bike. I love how the tail comes out the back of the bike and extends beyond the rear wheel, it's so cool."
The 10-foot-long sperm is a high-tech cooler. It holds a canister filled with liquid nitrogen ? so a tiny dollop of sperm stays frozen. A donor ? possibly from the nearby University of Washington campus ? was paid about $50 for it. And a woman or a couple needing help with a pregnancy will pay up to $600 per sample. That covers a lot of screening to make sure it's safe.
The bike is getting a mixed reception at some fertility clinics.
"Oh my, I did discuss this with the lab director here, and he was very uncomfortable with it, just because it's so disrespectful," Gretchen Sewall, a counselor at Seattle Reproductive Medicine, says after seeing a photo of the bike.
It's hard enough, she says, for a couple to depend on a sperm donor ? without having it arrive so flamboyantly.
On the other hand, if the sperm bike gains acceptance, it may be a sign that society is opening up to the topic of infertility.
-
(http://e.asset.soup.io/asset/2525/5662_eb93_400.jpeg)
-
30 najdziwniejszych rowerów na świecie
http://gadzetomania.pl/2011/11/11/30-najdziwniejszych-rowerow-na-swiecie/najdziwniejsze-rowery-na-swiecie-1 (http://gadzetomania.pl/2011/11/11/30-najdziwniejszych-rowerow-na-swiecie/najdziwniejsze-rowery-na-swiecie-1/top)
-
(http://i1.ujarani.pl/3/9/9kQVkG.jpg)
-
Stoimy na ścieżce rowerowej na czerwonym świetle. Naprzeciwko stoją piesi.
W: Proszę o pozwolenie na użycie ognia, gdy cel wejdzie w zasięg <ręka na airzoundzie>
S: Udzielam pozwolenia, feuer frei.
Piesi przeszli na chodnik.
:D
-
Stoimy na ścieżce rowerowej na czerwonym świetle. Naprzeciwko stoją piesi.
W: Proszę o pozwolenie na użycie otwarcie* ognia, gdy cel wejdzie w zasięg <ręka na airzoundzie>
S: Udzielam pozwolenia, feuer frei.
Piesi przeszli na chodnik.
:D
*to tak było, cytuj dokładnie :P Użyć ognia to mogę do upieczenia mięsa, do celu to ogień otwieram :D :D :D
Woydzio
-
E tam, piesi są tak prehistorycznie ograniczeni, że w ogniopodobnych kwestiach może zadziałać tylko krzesiwo. Wbite w czaszkę.
-
E tam, piesi są tak prehistorycznie ograniczeni, że w ogniopodobnych kwestiach może zadziałać tylko krzesiwo. Wbite w czaszkę.
Ja bym uważał z takimi wnioskami. Każdy z nas czasem schodzi z roweru i staje się pieszym ;)
-
E tam, piesi są tak prehistorycznie ograniczeni, że w ogniopodobnych kwestiach może zadziałać tylko krzesiwo. Wbite w czaszkę.
Ja bym uważał z takimi wnioskami. Każdy z nas czasem schodzi z roweru i staje się pieszym ;)
To dlatego są potrzebne kaski dla pieszych!
-
Raffi - większość z nas po zejściu z roweru nie chodzi DDRkami. A jeśli chodzi, to mają obowiązek spalić się ze wstydu na miejscu. Albo chociaż podpiec. Z cebulką. Żeby pożytek był ;)
-
Raffi - większość z nas po zejściu z roweru nie chodzi DDRkami. A jeśli chodzi, to mają obowiązek spalić się ze wstydu na miejscu. Albo chociaż podpiec. Z cebulką. Żeby pożytek był ;)
Mnie się zdarzyło. Tak jak zdarzyło mi się jeździć po chodniku. Wielka kwestia jest JAK to się robi, a nie czy. Jeżeli idę skrajem DDRki, na której nie ma wielkiego ruchu i nie przeszkadzam cyklistom, to nie widzę problemu bym mógł dalej nią iść. Oczywiście nie idę tyralierą, nie walę środkiem i nie robię miny "rozjedź mnie, a Ci pokażę". Jestem tam gościem. Analogicznie jeżdżę po chodnikach - spokojnie, bez dzwonienia na pieszych, będąc gościem.
Zwłaszcza, że są sytuacje w której pieszemu LEGALNIE wolno to robić, np brak chodnika. Kiedyś to był ogromny problem na pewnym fragmencie KEN, gdzie był DDR, a chodnika nie było. Ale i na niemniej uczęszczanej DDRce na Tarchominie taka sytuacja w jednym miejscu występuje.
Są też sytuacje, w której piesi chodzę DDRką z powodu źle zaprojektowanej drogi - tak było np na pl. Wilsona, gdzie kiedyś bardzo ruchliwy przystanek miał dwa chodniczki po 80-90cm każdy i DDRkę poprowadzoną tak, że do wejścia do metra z przystanku była to najkrótsza (i jedyna dość szeroka by pomieścić tych ludzi) droga. Tumy tamtędy łaziły, ja też. Za to nigdy nie jechałem tamtą DDR rowerem (no dobra, raz jechałem, by ją sprawdzić), bo ona się po prostu do jazdy nie nadawała. Dmuchałem ulicą. A skoro nie jeżdżę po złej infrze dla rowerów, tylko czasem sunę jezdnią, to akceptuje, że piesi czasem nie chodzą o fatalnej infrze dla nich, tylko przejdą kawałek DDRką. Akceptuje to tym bardziej, że sam z tej DDRki i tak nigdy pewnie nie skorzystam.
Jest jeszcze trzecia sytuacja, gdy bywam pieszo na DDRze. Człapanie od stojaka rowerowego (lub miejsc parkingowych) do chodnika w poprzek DDRki poza przejściem dla pieszych. Taka sytuacje jest np na Marszałkowskiej - nie ma możliwości przejść na chodnik nie idąc chociaż kawalątek po DDRce. A ponieważ zdarzyło mi się tam parkować, to zdarzyło mi się tam chodzić po DDRze. Rozejrzałem się - pusto - i przeszedłem w poprzek, na chodnik. Ale poza przejściem dla pieszych (bo tam ich nie ma), czyli nielegalnie.
I nie, nie zamierzam się spalić ze wstydu :P Uważam swoje podejście za bardzo zdroworozsądkowe i kulturalne wobec innych użytkowników drogi. I co więcej, sądzę że każdemu z nas zdarzyło się robić tak samo jak ja, tylko być może nie zwrócił uwagi, że to było działanie niezgodne z prawem.
-
Raffi, myślisz, że ktoś to przeczyta? xD
-
Ja to własnie przeczytałem :)
I podpisuję się pod każdym słowem tego posta;) Także mi się to zdarza co Raffiemu.
Taka sytuacja jaką opisał Raffi na Tarchominie występuje także obok szpitala bielańskiego. Pamiętam jak Drex kiedyś przepędził jakąś kobietę z psem do rowu obok :P
Ja w sumie nie jestem takim "szosiarzem" i staram się jeździć tak jak mówią przepisy. Jest ścieżka - jadę ścieżka. Niestety trafiam na takie "muły" na ulicy, że nawet airzound nie pomaga.
Tak samo ze złymi projektami. Jak np. na rondzie Starzyńskiego. Zjeżdżając z mostu gdańskiego po prawej stronie. Wszyscy namiętnie tam paradują DDRką :P Chodnik poprowadzony jest kawałek z boku.
Ja także chodzę czasami po ścieżkach. Każdemu na pewno się to zdarzyło. Ale jeśli mam chodnik i obok ścieżkę to na pewno pójdę chodnikiem :) Jeśli nie ma chodnika no to już siła wyższa. Czasami też zdarza mi się zamyśleć i wkroczyć aż jedną nogą na ścieżkę, ale od razu wracam na miejsce jak rzeczywistość do mnie dotrze :P
-
Do rowu? O_o Na pas zieleni jak najbardziej, ale rowu nie pamiętam. A najwyraźniej różnię się od Was, bo ja DDRkami nie chodzę...
-
Ok, co innego, kiedy warunki zmuszają. Też usprawiedliwiam wtedy, byle ostrożnie i pamiętając kto ma pierwszeństwo. Chodziło mi raczej o sytuację: chodnik i ddr obok - wtedy chodzenie DDRką jak mlekodajne zwierzątko jest powodem do wstydu.
-
Dokładnie jak mówi Savil :)
Drex w sumie rów to złe określenie, ale między tą ścieżką a ulicą jest spadek dość sporawy. Pani wystraszyła się wtedy Twojego gwizdka, a że ja jechałem za Tobą to widziałem jak zareagowała.
Bo kto wyprowadza pieski drogą dla rowerów?! - To dopiero podchodzi pod dział humoru :)
-
Raczej pod dział "Pie*rzone Dwunogie Bezmózgi"
Woydzio
-
Raffi, myślisz, że ktoś to przeczyta? xD
Ja to własnie przeczytałem :)
Jak widzisz Drexie, moje długaśne eseje jednak mają swoich czytelników ;-)
Tak samo ze złymi projektami. Jak np. na rondzie Starzyńskiego. Zjeżdżając z mostu gdańskiego po prawej stronie. Wszyscy namiętnie tam paradują DDRką :P Chodnik poprowadzony jest kawałek z boku.
Tak, jest. Ale jest tam za wąsko. Postulowaliśmy likwidację zatoki autobusowej, która z miejsca dałaby pieszym bonusowe 3,5m, ale zdm się nie zgodził, bo "bezpieczeństwo i korki". No i piesi się miejscami nie mieszczą na przystanku. Trudno mieć do nich pretensje.
Tak samo jak o to, że nie łażą kawał drogi naokoło do przejścia przez Jagiellońską. Postulowaliśmy by zbudować chodnik obok tej ścieżki, co idzie najkrótszą drogą, ale "niedasie".
Zresztą do niedawna to strach było do tego przejazdu przez Jagiellońską jeździć. To było jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Warszawie, potrącili tam Pimpfa. Z premedytacją jeżdżę tam wyłącznie jezdnią, bo jazda ścieżką była zagrożeniem dla życia! Plus oczywiście wnioskowałem do ZDM o zmiany.
Teraz nieco zwęzili wjazdy i nie da się już omijać lub wyprzedzać na przejeździe rowerowym i pasach. Jeszcze jak poprawią warunki pieszym, by nie włazili pod koła i dociągną DDR okrążającą rondo do samej Jagiellońskiej, to się zastanowię, czy nie zmienić przyzwyczajeń i nie zacząć jeździć zgodnie z prawem :D
Ja także chodzę czasami po ścieżkach. Każdemu na pewno się to zdarzyło. Ale jeśli mam chodnik i obok ścieżkę to na pewno pójdę chodnikiem :) Jeśli nie ma chodnika no to już siła wyższa.
Dokładnie o to chodzi. Wszystko należy robić z głową.
Ok, co innego, kiedy warunki zmuszają. Też usprawiedliwiam wtedy, byle ostrożnie i pamiętając kto ma pierwszeństwo.
No cóż, przypomnę, że wyszliśmy od tego iż piesi "powinni się spalić ze wstydu", albo że są (cytując) "prehistorycznie ograniczeni". Ja tylko stwierdziłem, że to zbyt daleko idące sformułowania :P
Co nie znaczy, że chciałbym, by piesi traktowali DDR jak chodniki. Chciałbym by traktowali DDR tak jak ja traktuję chodniki jadąc rowerem.
-
Chrupek jest ewenementem. A, i storm czyta, ale tylko po to, żeby napisać o lusterkach. :D
-
Też przeczytałam i nawet się odniosłam, to raz.
Dwa - ostatnio storm nic nie pisał o lusterkach, za to Ty często - nie sądziłam, że macie ze sobą aż tyle wspólnego, jakie to urocze, porozumienie ponad podziałami :)
-
Też przeczytałam i nawet się odniosłam, to raz.
Ty ewenemencie :P Przyznaj się, robisz to tylko dlatego, bym złożył Ci rower :D
Sorry, NMSP.
-
Savil czyta wszystko co ma literki. Napisz od tyłu cały tekst a też przeczyta. xD
-
Chcemy dalej dyskutować o pieszych w wydzielonym wątku, czy wracamy do beztroskiej zabawy? :)
-
Wreszcie ktoś z szacownego grona moderatorskiego dostrzegł, że dyskusja zboczyła z tematu :D
Woydzio
-
No jak to. Dobrym humorem było czytanie esejów Raffiego ;)
-
http://www.wykop.pl/link/945037/zamach-na-rowerzyste/7532617/#comment-7532385 (http://www.wykop.pl/link/945037/zamach-na-rowerzyste/7532617/#comment-7532385)
"Ulica jest dla samochodów"
[/size]Powyższe stwierdzenie jest Copyright (C) 1936 NSDAP & Adolf Hitler :)[/color]
[/size]"Zeigen wir dem staunenden Ausländer einen neuen Beweis für ein aufstrebendes Deutschland, in dem der Kraftfahrer nicht nur auf den Autobahnen, sondern auf allen Straßen durch den Radfahrer freie, sichere Bahn findet."[/color]
[/size]("Pokażmy zdumionym obcokrajowcom nowy dowód wzrostu Niemiec, w których kierowca znajdzie bezpieczny tor nie tylko na autostradach, ale na wszystkich drogach, wolnych od rowerzystów")[/color]
[/size]Ów hitlerowski dogmat o wyższości samochodu nad innymi formami transportu i separacji "priorytetowego" ruchu samochodowego od innych rodzajów ruchu utrzymał sie w Europie dosyc długo, bo mniej wiecej do lat 70-80, ale od tego czasu już wyraźnie jest zarzucany, i jednak na Zachodzie władze miast i zarządzający ruchem coraz bardziej wracaja do normalnego :) pogladu, że miasto jest dla ludzi (w tym PRZEDE WSZYSTKIM dla pieszych i rowerzystów), a nie dla samochodów.[/color][/size]Dla samochodów sa autostrady, ale tych nie prowadzi sie przez środek miasta.[/color]
-
http://noshit.pl/lubie/53084 (http://noshit.pl/lubie/53084)
Bo nawet torba kurierska jest zbyt mainstreamowa ;)
-
Ma czapkę jak Czajnik... Może to on? ;)
-
Czapkę, występującą na logo WMK, miał nie tylko Czajnik. Ja znacznie wcześniej ;D
https://picasaweb.google.com/Rano1Tande/BezTytuU#5649727963536206226 (https://picasaweb.google.com/Rano1Tande/BezTytuU#5649727963536206226)
-
Pomijając czapkę, to fajnego Jubilata miałeś :-) Widać, że to chyba nówka co? Piękna, klasyczna prostokątna lampa i kwadratowe lusterko.
-
"Oprychówkę" to i ja mam. :) - tak się swego czasu w Warszawie ta czapka nazywała.
Ale jakie fajne lusterko, takiego to ja nie miałem.
Z resztą ja jeździłem na Wigry 3.
-
Tu jest coś o kaszkietach (osobiście wiele lat stosuję nazwę "frajerki")
http://www.groszki.pl/groszki/1,95942,4684837.html (http://www.groszki.pl/groszki/1,95942,4684837.html)
Tak a propos, w pkt.5 coś dla Drexa. Bardzo się uśmiałem tym tekstem "Masz duszę artysty? (...)", przy prezentacji "małpek" Sony ;D
Raffi - prezentowany rower (wcześniej jeździł na nim mój tata...obecnie jest na wsi) to Romet Jubilat, z angielską 3-biegową przerzutką w piaście (bodajże rocznik 1977), która funkcjonuje do dziś (pod koniec lat 80-tych była regenerowana na Bródnie, jak i cały rower, gdyż trzeba było wymienić ramę z powodu pęknięcia zawiasów ramy tego składaka - mój tata nagle siedział na 2 rowerach ;D ).
-
Raffi - prezentowany rower (wcześniej jeździł na nim mój tata...obecnie jest na wsi) to Romet Jubilat, z angielską 3-biegową przerzutką w piaście (bodajże rocznik 1977), która funkcjonuje do dziś (pod koniec lat 80-tych była regenerowana na Bródnie, jak i cały rower, gdyż
Może Strumey Archer?
trzeba było wymienić ramę z powodu pęknięcia zawiasów ramy tego składaka
No tak, to była przypadłość składaków Rometa. A Jubilata szczególnie bo był największy i na łączeniu kumulowały się największe siły. Wiele tych rowerów miało później domowym sumptem spawany ten zawias na stałe ;)
-
(http://img.wiocha.pl/images/5/b/5baa9f81ccdbb87124feed1763ccd492.jpg)
Taak... liż moją ramę.. :P
-
Ścieżka rowerowa na Moście Północnym jest gotowa..! Tak wygląda zjazd
(http://failblog.files.wordpress.com/2010/09/129078108289887977.jpg)
Są także pierwsze stojaki rowerowe...
(http://i183.photobucket.com/albums/x262/thatoneguy_020/images.jpg)
I właściwe oznakowanie dla rowerów i samochodów
(http://i886.photobucket.com/albums/ac69/GreedyGlutton/bike-car-lane-sign.jpg)
-
Yo dawg, I heard you are "green", so I put "green" in your "green" bike. ;)
http://noshit.pl/lubie/53112 (http://noshit.pl/lubie/53112)
-
To rower dla członków Zielonego Mazowsza
-
These are not the droids you are biking on... whait, what? o.0
http://noshit.pl/lubie/53219 (http://noshit.pl/lubie/53219)
I jaki to jest rower, zwykły czy stacjonarny? o.0 http://noshit.pl/lubie/53204 (http://noshit.pl/lubie/53204)
Niektórzy nie przestrzegają praw drogowych, inni grawitacji. http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/11/epic-win-photos-sweet-trick-win.jpg (http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/11/epic-win-photos-sweet-trick-win.jpg)
(http://hackedirl.files.wordpress.com/2011/11/epic-win-photos-sweet-trick-win.jpg)
-
(http://www.funiaste.net/obrazki/2011/listopad/27/19615598.jpg)
-
hehehe, świetne ;D Skądżeś to Stanley wytrzasnął?...
-
Ciekawa koncepcja. Przypina się same ramy do stojaka, a reszta sprzętu w krzaczory :)
-
A tak wyglądają ludzie, którzy widzą NMK ;D .
http://img.anongallery.org/img/2/9/the-fuck-is-this-cat.jpg (http://img.anongallery.org/img/2/9/the-fuck-is-this-cat.jpg)
-
Straszna jestem i czepiam się ludzi ^.^
Na facebooku jest profil "Rowerzystka Miejska". Właśnie urządziła promocję na zapięcie rowerowe [linka] z ozdobą. Czepiam się wagi i grubości, bo to nie u-lock, więc jak z solidnością? Zdziwiła się ^.^ Na razie stwierdziła: "uu, Savil, tu mnie zastrzeliłaś, nie pomyślałam, żeby drania zważyć :) na moje oko (rękę? ;) mniej więcej tyle co pół niemowlęcia albo kotów (nie, żebym ważyła kiedyś połówki niemowląt albo kotów, ale całe mi się zdarzało)" :D
Kolega z chóru tez dojeżdża rowerem. Najpierw pochwaliłam go za to, a potem tak objechałam za brak lampek, że aż się skulił. I zapowiedziałam, że będę go męczyć aż je zamontuje :D
-
Kolega z chóru tez dojeżdża rowerem. Najpierw pochwaliłam go za to, a potem tak objechałam za brak lampek, że aż się skulił. I zapowiedziałam, że będę go męczyć aż je zamontuje :D
Oo... Który? (możesz napisać na PW :) )
-
@Trawers - mało tego w internecie?
@Savil - uszczypliwa jesteś... :)
-
Makenzen - taki blondyn z basów, jakkolwiek się nazywa. Niskosiodełkowiec.
Stanley - oczywiście. Jestem złośliwa i czepialska, jak wiadomo ^.^
-
Myślisz, że jak jesteś wyższa, to Ci wszystko wolno? :P
-
W dziale..."humor i rozrywka" jednego wydawnictwa znalazłem coś takiego, co może zainteresować m.in. wąsato-brodatych uczestników WMK ;)
http://www.wydawnictwo-alegoria.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=135:brody&catid=51:humor-i-rozrywka&Itemid=81 (http://www.wydawnictwo-alegoria.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=135:brody&catid=51:humor-i-rozrywka&Itemid=81)
-
Makenzen - taki blondyn z basów, jakkolwiek się nazywa. Niskosiodełkowiec.
Hehe, ani chybi J.O. ;) ;) ;)
-
o, powinienem mieć taki na kolejne masy, dobre vinyle domu mam ;)
http://www.inewidea.com/2011/12/05/42407.html (http://www.inewidea.com/2011/12/05/42407.html)
(http://www.inewidea.com/wp-content/uploads/2011/12/20111205029.jpg)
-
A ja myślałam, że to Pomidorek ma kompletnie kanapowe siodełko. Ten tandem wygrywa ^.^
http://noshit.pl/lubie/53313 (http://noshit.pl/lubie/53313)
-
http://noshit.pl/lubie/53381 (http://noshit.pl/lubie/53381) ;D
Woydzio
-
Jedyny Jedynie Prawdziwy Rower Torowy
(http://www.drezyny.org.pl/gfx/tabor/rower.jpg)
-
o, powinienem mieć taki na kolejne masy, dobre vinyle domu mam ;)
http://www.inewidea.com/2011/12/05/42407.html (http://www.inewidea.com/2011/12/05/42407.html)
(http://www.inewidea.com/wp-content/uploads/2011/12/20111205029.jpg)
Ktoś na masie w październiku prezentuje swój zestaw MP3 mocowany do plecaka
Ktoś: teraz muzyczny_plecak może mi podskoczyć.
Ja: muzyczny_plecak jest bardziej oldschoolowy
Ktoś: To niech se kupi gramofon . . .
-
(http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/62196_451546467408_289445242408_5350507_8207107_n.jpg)
-
http://demotywatory.pl/3593349/Rowerzysci (http://demotywatory.pl/3593349/Rowerzysci) Rozwiązanie dla tych, którzy planują całą zimę jeździć rowerem, hehe
-
http://kwejk.pl/obrazek/763859/na,rowerze.html (http://kwejk.pl/obrazek/763859/na,rowerze.html)
-
Od przybytku głowa nie boli, czyli: zapasowe koło, you're doing it wrong! ;)
http://noshit.pl/lubie/53570 (http://noshit.pl/lubie/53570)
-
Od przybytku głowa nie boli, czyli: zapasowe koło, you're doing it wrong! ;)
http://noshit.pl/lubie/53570 (http://noshit.pl/lubie/53570)
Ciekawe, co będzie jak się przewróci. Zastanawia mnie jak on wsiada i zsiada z roweru.
-
Z drabiną ;)
A jeśli odpowiadasz na posta tuż nad sobą, to patrz regulamin.
Każdemu jego rower ^.^
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/12/01ae665b10fd3ebfaa57a87728506770.jpg?1324562093 (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/12/01ae665b10fd3ebfaa57a87728506770.jpg?1324562093)
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/12/01ae665b10fd3ebfaa57a87728506770.jpg?1324562093)
-
Najlepszy R2D2.
A z regulaminem, no cóż. Tu jest hydepark - wolność słowa. Nie można tylko obrażać Królowej ;)
-
Najlepszy R2D2.
A z regulaminem, no cóż. Tu jest hydepark - wolność słowa. Nie można tylko obrażać Królowej ;)
Ty chyba nie czytales regulaminu? Prawda?
-
Wolności słowa się zachciało, wolne żarty ;)
A tak serio, to chodzi o wygodę czytania. Jeśli odpowiadasz na post tuż nad swoim, to nie trzeba go cytować, bo i tak czytając płynnie przechodzi się od jednego do drugiego. A cytując tylko zaburza się płynność czytania i zmusza do zwiększonego scrollowania.
-
Savil przyznaj świąteczne ostrzeżenia i bany. :)
-
Monty Python - Mechanik Rowerowy (http://www.youtube.com/watch?v=nB_6JVaDlt8&feature=related#)
-
Nie jest to humor rowerowy, ale myślę, że warte obejrzenia
http://bebzol.com/pl/Taniec-budowlanca.45452.html (http://bebzol.com/pl/Taniec-budowlanca.45452.html)
-
A tymczasem na pewnym portalu aukcyjnym w dziale przyczepki:
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/387515_2886398686070_1443253106_32997497_904280887_n.jpg)
-
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,10879929,100_km_h_na_rolkach___Wideo.html (http://moto.pl/MotoPL/1,88571,10879929,100_km_h_na_rolkach___Wideo.html)
Polecam, robi wrażenie... :D
-
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/ed4e41a2ab2556a893cc275fb70f4d0c.jpg?1325583231)
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/ed4e41a2ab2556a893cc275fb70f4d0c.jpg?1325583231 (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/ed4e41a2ab2556a893cc275fb70f4d0c.jpg?1325583231)
;)
-
Oto czym grozi kobieca jazda na rowerze. Nie dość, że dzieci będą tak wozić, to jeszcze, co gorsza, przestaną bać się myszy!
(http://www.oldeyankeemap.com/Rendered/nationalphoto/b/5/master/3b49127_Thenewwomanandherbicycletherew.tif.jpg)
http://www.oldeyankeemap.com/Rendered/nationalphoto/b/5/master/3b49127_Thenewwomanandherbicycletherew.tif.jpg (http://www.oldeyankeemap.com/Rendered/nationalphoto/b/5/master/3b49127_Thenewwomanandherbicycletherew.tif.jpg)
-
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/ed4e41a2ab2556a893cc275fb70f4d0c.jpg?1325583231)
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/ed4e41a2ab2556a893cc275fb70f4d0c.jpg?1325583231 (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/ed4e41a2ab2556a893cc275fb70f4d0c.jpg?1325583231)
;)
Na poważnie bywa jeszcze gorzej. Buractwo jeszcze bardziej terroryzuje rowerzystów na ich drogach rowerowych, psy latają spuszczone a samochody parkują... (wiecie, co chciałem napisać).
-
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/4a8b386b617347b776d93d3510a06664.jpg?1325702732)
-
No proszę. Nasi "poziomi" mają duże pole manewru. Porsche, a może Lexus ;D
-
http://luizaporeda.wordpress.com/2012/01/08/my-bike-is-too-big/ (http://luizaporeda.wordpress.com/2012/01/08/my-bike-is-too-big/)
-
No proszę. Nasi "poziomi" mają duże pole manewru. Porsche, a może Lexus ;D
Nooo, a jeśli ktoś lubi wiatr we włosach to:
http://www.kaczor2.blogspot.com/2011/02/replika-lamborghini.html (http://www.kaczor2.blogspot.com/2011/02/replika-lamborghini.html)
Ale to nie na naszą kieszeń. Zejdźmy na ziemie:
http://www.joemonster.org/art/8270/Samochod_w_100_ekologiczny (http://www.joemonster.org/art/8270/Samochod_w_100_ekologiczny)
-
To się nazywa " z wykorzystaniem infrastruktury drogi" ;)
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/6b0e877ca988171d5b0b44d6e74f42f5.gif?1326125885 (http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/6b0e877ca988171d5b0b44d6e74f42f5.gif?1326125885)
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/6b0e877ca988171d5b0b44d6e74f42f5.gif?1326125885)
Obrazek jest gifem.
-
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/248370_10150311072679196_336960094195_9516474_606847_n.jpg)
(http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/230608_10150305106429196_336960094195_9461567_7314244_n.jpg)
(http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/225983_10150283572359196_336960094195_9312966_6335677_n.jpg)
(http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/404327_10150717594064196_336960094195_11944547_2082863797_n.jpg)
(http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/405192_10150706302104196_336960094195_11909169_600577892_n.jpg)
-
(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/394005_331768876853865_269867449710675_1091489_858538064_n.jpg)
-
- Mamo, patrz, zakonnica na rowerze! - zawołała dziewczynka na mój widok.
No niestety, nasz chór ma żałobno-zakonne stroje do występów, nie ja je wymyślałam. XD
A wcześniej kolega: Gdybym nie zobaczył, to bym nie uwierzył!
Po standardowym dialogu:
- Ale w tej spódnicy?
- W tej występuję.
- I takich butach?
- Ciepłe i pasują.
- W zimnie, na rowerze?!
- Jak zwykle :)
-
Taaaa.... standard.
Ja nigdy nie zapomnę, jak sąsiad cały trzęsąc się z zimna na mrozie (nie było mniej niż -10, żaden hardcore) udowadniał mi, że MUSI być mi zimno, bo tak. Wracałem z dłuższej przejażdżki i byłem zgrzany, a że rozmowa była przed blokiem i za chwilę miałem wchodzić do ciepła, to sobie rozpiąłem kurtkę podczas tej krótkiej rozmowy i zdjąłem kominiarkę.
Od tej pory facet uznaje mnie za cyborga :D
-
Ja się regularnie śmieję, widząc opatulone bałwanki [strój, nie stan umysłu] w kominiarkach, z twarzą szczelnie omotaną szalikiem... przy 0'C. Ludzie, nawet mrozu nie ma! :D
-
a że rozmowa była przed blokiem i za chwilę miałem wchodzić do ciepła, to sobie rozpiąłem kurtkę podczas tej krótkiej rozmowy i zdjąłem kominiarkę.
Od tej pory facet uznaje mnie za cyborga :D
A, pewnie wtedy facio zobaczył kłęby pary:)
-
Ja się regularnie śmieję, widząc opatulone bałwanki [strój, nie stan umysłu] w kominiarkach, z twarzą szczelnie omotaną szalikiem... przy 0'C. Ludzie, nawet mrozu nie ma! :D
Nie jedź na południe. Jak byliśmy w grudniu w Atenach, było tak z +15, momentami być może nawet +20. Momentami spokojnie chodziliśmy w ubraniach z krótkim rękawkiem, co bardzo nas cieszyło, bo powodowało zwykle genialne reakcje miejscowych twierdzących że jest zima i jest zimno. Najbardziej rozwalił mnie chyba cyklista, który mijał nas na promenadzie nadmorskiej. Spojrzał na nas z taką pogardą, jak byśmy mordowali Mu rodzinę. Był ubrany ciuchy rowerowe m.in. spodnie i koszulkę z długimi rękawami i nogawkami, kurtkę rowerową, czapkę i rękawiczki :D
-
Znowu dziś straszyłam chórzystów. Aż się jedna zatroszczyła, że "w taki mróz, to możesz sobie wychłodzić, wiesz... pupę". - Mrożona szynka! - odparłam radośnie ^.^ I tak nie mam tam statusu osoby do końca poczytalnej ;)
Kiedy jechałam koło 22, było mi akurat ciepło w górę. Koszulka, wysoki sweter i moja wieczna lekka wiatrówka. Ciekawe, kiedy zacznę nosić zimową kurtkę? ;)
Tylko łapki mi marzną nawet w narciarskich rękawicach :(
[żalę się w dziale humor, bo prawie dwumetrowa rowerzystka narzekająca na zimne łapki, to rzecz raczej komiczna ;)]
-
(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/404754_10150458406645518_53115275517_9210603_283005159_n.jpg)
-
Trzeba uważać na kamyki i odpryski...
http://hackedirl.files.wordpress.com/2012/01/epic-win-photos-mirror-wheels-win.jpg (http://hackedirl.files.wordpress.com/2012/01/epic-win-photos-mirror-wheels-win.jpg)
(http://hackedirl.files.wordpress.com/2012/01/epic-win-photos-mirror-wheels-win.jpg)
-
Ten w różowym to nie Adrian czasami ? xD
-
tak, na rowerze Beja.
-
ten w różowym na różowym - tez pierwsza myśl "oooo, Adrian!" :P
podejrzewam, że jak Bobusio będzie już na tyle duże, żeby mieć jakiś rowerek, to Adrian będzie próbował tenże rowerek pierwszy ^^
-
Haha, wczoraj zgoliłem brodę i teraz nikt mnie nie pozna:)
-
Haha, wczoraj zgoliłem brodę i teraz nikt mnie nie pozna:)
Na Masie będzie łatwiej, chyba, że zmieniłeś też rower.
-
Raffi,
dlaczego cytujesz w całości posta na którego odpowiadasz bezpośrednio? :)
Oj, regulaminu się nie czytało.
-
Adrian, a nie mogłeś zgolić jej chwilę wcześniej? Wtedy mogłabym się chwalić, że widziałam efekt... ;)
-
Raffi, dlaczego cytujesz w całości posta na którego odpowiadasz bezpośrednio? :)
Oj, regulaminu się nie czytało.
Często piszę długie odpowiedzi. W międzyczasie bywa, że gdy ja pisze, ktoś inny napisze coś w danym wątku i post na który odpowiadam nie jest już ostatni. Nie dowiem się o tym dopóki nie wyślę mojej odpowiedzi.
Bywa też, że post na który odpowiadam jest wielowątkowy, a ja odpowiadam na każdą część posta oddzielnie. Wtedy cytowanie poprawia czytelność, bo ktoś wie dokładnie do czego się odnoszę.
Tutaj nie miało miejsce żadne z powyższych. Zadziałało przyzwyczajenie ;)
-
(http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/426143_10150538837297409_289445242408_9027721_914677872_n.jpg)
-
Haha, wczoraj zgoliłem brodę i teraz nikt mnie nie pozna:)
Na Masie będzie łatwiej, chyba, że zmieniłeś też rower.
A tak lekko poza tematem, który z moich rowerów kojarzysz najlepiej? Od kiedy zostałem mechanikiem masowym, na Masie bywałem na czterech - pięciu różnych rowerach.
-
Haha, wczoraj zgoliłem brodę i teraz nikt mnie nie pozna:)
Na Masie będzie łatwiej, chyba, że zmieniłeś też rower.
A tak lekko poza tematem, który z moich rowerów kojarzysz najlepiej? Od kiedy zostałem mechanikiem masowym, na Masie bywałem na czterech - pięciu różnych rowerach.
ATB na którym miałeś przez jakiś czas numer startowy, czy identyfikator przy kierze... ten bym chyba poznał ;)
-
Ekologia, głupcze! ;)
(http://img818.imageshack.us/img818/6130/rowerd.jpg)
-
Trzeba było wrzucić całość. Pozostałe prawdy nie były gorsze :D
-
wrzuć całośc?
-
wrzuć całośc?
Ok, jak tylko znajdę. Widziałem to w robocie, na innym kompie i to kilka dni temu.
-
to czekamy z niecierpliwością! bo ja nawet nie wiem czego szukać :-)
-
Proszę:
(http://img819.imageshack.us/img819/5605/calosce.jpg)
-
- Idę w rower.
- Chyba na rower?
- Nie, w rower.
Czy to jest monocykl? ;)
(http://www.formyhour.com/img/funny/inventions_of_chinese_craftsmen/chinese_craftsmen_15.jpg)
-
Tak, to monocykl.
I coś ode mnie. Kulig holenderski:
(http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/407558_10150700575607317_144587447316_11506184_516093145_n.jpg)
-
Road Rage (http://www.youtube.com/watch?v=osgz505zbeY#ws)
-
Co do Raffiowego kuligu holenderskiego - ale byłby wstyd, jakby Oli nas wszystkich na czymś takim wyprzedzał :D
-
Napiszę tyle:
"Zagrajmy :-) " (reklama sprite)
-
Co do Raffiowego kuligu holenderskiego - ale byłby wstyd, jakby Oli nas wszystkich na czymś takim wyprzedzał :D
Savil, wyprzedziłby... ścigaliśmy się rikszami po Marszałkowskiej. :)
Jakby Ci to powiedzieć... To on jest Sprite.
-
Palenie gumy rikszą z kobietą na tylnym rzędzie...
-
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/02/eedbf345d20a98248d8c9fa0b4f9e529.jpeg?1329063526)
-
duński sposób projektowania:
(http://copenhagenize.eu/dox/Copenhagenize_Traffic_Planning_Guide_for_Liveable_Cities.png)
i polski:
(http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/422708_1902347895914_1758210635_1012791_2050795591_n.jpg)
-
True...
-
smacznego :D
(https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/s720x720/425231_250284751718118_190884710991456_576459_1510151586_n.jpg)
-
A tu M&M przewidzieli tegoroczny sukces stolicy !
Za chwile dalszy ciag programu - OLIMPIADA cz.1 (http://www.youtube.com/watch?v=vRCHtCY12DQ&feature=related#)
-
(http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/401150_195370797237023_131239333650170_344087_662212683_n.jpg)
-
Tajne foto ukończonej nowej poziomki Raffiego...
(http://www.bikerumor.com/wp-content/uploads/2012/02/photo-600x448.jpg)
-
http://www.youtube.com/watch?v=bMlXjCVX7Dk&feature=player_embedded# (http://www.youtube.com/watch?v=bMlXjCVX7Dk&feature=player_embedded#)!
-
Śmieszne filmiki z TVN Warszawa
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,pomysl-na-skrzyzowanie-poprzeplatane-ulice,36866.html (http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,pomysl-na-skrzyzowanie-poprzeplatane-ulice,36866.html)
-
Spadły ceny paliw:
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/a0753df9fcf06ec78630890921db2a9f.jpeg?1330629748)
-
http://inprl.pl/relikt/2488/ (http://inprl.pl/relikt/2488/)
-
Nowo ujawnione. Od razu przypomina mi się Pasta Świętokrzyska ;D
ZCDCP - Nazwy ulic (http://www.youtube.com/watch?v=LTqoY1RFFQU#)
-
Zabawna sytuacja z dojazdu na śpiew.
Wjeżdżam na Zamkowy. Pod moim ulubionym, okratowanym oknem stoi patrol policji, więc idę w stronę niewygodnego stojaka i przy nim majstruję.
Podchodzą policjanci, jeden przedstawia się z tytułem i wszystkim, co ja nabroiłam? o.0 Ale uśmiecha się. Dyplomatycznie też się uśmiecham, witam.
Policjant oddał mi licznik, który jak się okazało zgubiłam, pochwalił oświetlenie i widoczność i poszli sobie. :)
Natychmiast przypięłam się do ulubionego okna :D
-
Nowo ujawnione. Od razu przypomina mi się Pasta Świętokrzyska ;D
To ja podrzucę mój stary art nabijający się z Ratusz-Arsenał:
infobike.pl/blog.php?id=277 (http://infobike.pl/blog.php?id=277)
Trend się chyba nie zmienił, więc tekst jest aktualny ;)
-
Natychmiast przypięłam się do ulubionego okna :D
Trzeba było rower.
-
Rano1 - zbyt mainstreamowe ;)
-
(http://img.wiocha.pl/images/7/a/7a077cfa07149184d463cb2ef82aa2d4.jpg)
-
Znajomy na facebooku: Pytanie do śmigających rowerem-są jakieś rowerowe zapinki długości 250cm bądź dłuższe?!
Ja: [wymądrzam się o zaletach i przewadze u-locka, że zawsze coś do przypięcia roweru się znajdzie i żeby powiedział czego dokładnie potrzebuje, to coś wymyślę].
On: Ja potrzebuję stelaż wózka dziecięcego na klatce schodowej przykuć :D.
Nagle uszło ze mnie powietrze ;)
-
Ze specjalną dedykacją dla naszego poziomego debiutanta (ślimaki wszak są poziome ;))
(http://img69.imageshack.us/img69/6888/limak.jpg)
-
Czy dwie osoby na rowerze to już tandem? Nawet, jeśli są wyjątkowo włochate? ;)
(http://chzlolcats.files.wordpress.com/2012/03/funny-cat-pictures-escape-attempt.jpg)
http://lolcats.icanhascheezburger.com/2012/03/19/funny-cat-pictures-escape-attempt/ (http://lolcats.icanhascheezburger.com/2012/03/19/funny-cat-pictures-escape-attempt/)
-
To tak jakby założyć, że jedna włochata osoba to Yeti, albo Chewbacca.
-
http://bebzol.com/pl/Wole-to.65852.html (http://bebzol.com/pl/Wole-to.65852.html)
8)
-
Miejsce roweru jest w kuchni!
(http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/553234_10150702625023360_290539813359_9187904_606722671_n.jpg)
-
To już nie rower tylko rowerobot kuchenny.
Swoją drogą, zanim w mojej kuchni pojawiły się meble miałem tam parking rowerowy ;D
-
Znający moje poprzednie przygody wiedzą, do czego przy naprawie roweru używam łyżeczek do herbaty.
Dziś zmieniałam dętkę.
Kto zgadnie, do czego używałam rękawicy kuchennej i dłuta, temu coś upiekę. Albo dostanie całusa ;)
-
Rękawicą kuchenną trzymałaś koło, aby nie pobrudzić ręki brudną oponą i obręczą.
Dłutem podważałaś oponę aby ją zdjąć z obręczy.
Zgadłem? Wybieram opcję drugą ;)
-
Dłutem, obręcz? Bywam brutalna, ale nie względem roweru. Do zdejmowania opon służą łyżeczki do herbaty ;)
Gdyby to było takie proste... ;)
-
Ja do tego celu używam łyżki do butów :)
-
Dłutem przytrzymywałaś łańcuch, żeby się nie ubrudzić?
Makenzen, jeśli możesz oponę zdjąć łyżką do butów z tworzywa sztucznego to wydaje mi się, że będziesz w stanie zdjąć ją również palcami.
-
Adrian - odpowiedź nie jest prosta. Jeśli coś przychodzi do głowy jako logiczne rozwiązanie, to nie jest to. Po poznaniu uzasadnienia odpowiedź okaże się całkiem zrozumiała, ale wpaść na nią trudno :)
Ubrudziłam się jak zwykle, pastę bhb po coś mam ;)
-
Makenzen, jeśli możesz oponę zdjąć łyżką do butów z tworzywa sztucznego to wydaje mi się, że będziesz w stanie zdjąć ją również palcami.
Łyżka jest metalowa, no i też ma specyficzny kształt - końcówka rękojeści jest wywinięta, więc łycha świetnie się sprawdza jako ściągadło do opon ;)
Mniej więcej coś takiego:
(http://p.alejka.pl/i2/p_new/26/09/lyzka-do-butow-dl-57cm_0_b.jpg)
-
dłuto do założenia opony ?
-
(http://www.sadistic.pl/pics/540efc2e9364.jpg)
-
Dłuto użyłaś do rozczepienia hamulców a rękawicę, zabezpieczenia roweru, żeby się nie pobrudził smarem z łańcucha.
-
Zbyt oczywiste, zbyt przychodzące na myśl, to nie może być to.
Rękawica nie została użyta przeciwko pobrudzeniu.
-
http://moto.wp.pl/kat,92714,title,110-kmh-w-szalonym-poscigu-za-rowerzysta,wid,14390737,wiadomosc.html (http://moto.wp.pl/kat,92714,title,110-kmh-w-szalonym-poscigu-za-rowerzysta,wid,14390737,wiadomosc.html)
Nie tylko Polak potrafi :D
-
no i wprowadzą nam te przeglądy przez takiego gościa.
-
(http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/37670_424404007408_289445242408_4688453_42428_n.jpg)
-
(http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL//201204/1334174539_by_sloniasek.jpg?1334184869)
-
Zbyt oczywiste, zbyt przychodzące na myśl, to nie może być to.
Rękawica nie została użyta przeciwko pobrudzeniu.
Doczekamy się odpowiedzi? :)
-
Cóż, skoro nikt nie zgadł, to nikt nie wygrał. ;)
Nie mogłam zamknąć szybkozamykacza [po dokręceniu nie chciał się przekręcić o 180', więc owinęłam dłuto szmatką i zrobiłam dźwignię, wkładając koniec dłuta w dziurkę wajchy. :) Wcześniej próbowałam złapać rękawicą, żeby boleśnie nie wpijała się w rękę, ale to nie pomogło.
-
Bardzo dobry sposób na zerwanie gwintu albo urwanie jakiejś części... ^_^
[tu Savil, przepraszam, kliknęłam na "modyfikuj" zamiast "cytuj" ^^']
-
Bardzo dobry sposob na zerwanie gwinu albo urwanie jakiejs czesci... ^_^
Względnie na zgięcie szybkozamykacza (wajchy).
Pomyślałby to, ze wystarczyło trochę odkręcić ;)
-
Znaczy producent roweru nie dostarczyl instrukcji obslugi szybkozamykacza :P
Spoko, ja wczoraj malo sobie kosci srodrecza nie polamalem dobijajac zamek przy sztycy.
-
A wystarczy tylko wyeliminować szybkozamykcze.
Haczyk jest taki że trzeba nosić przy sobie klucz ;)
Ale dobrze zaciśnięty szybkozamykacz, to też coś co przeszkadza miłośnikom cudzego mienia :D
-
A teraz trochę erotyki rowerowej. ;)
(http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/582168_10150808055249612_335257874611_11643513_1378228760_n.jpg)
-
Czy to zdjęcie też u Was wywołuje uśmiech na twarzy?
(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/427843_227229440717378_100002909723053_426735_2036581570_n.jpg)
-
Ja bym przeniosl grafike wyzej coby piasty lepiej zaakcentowac :)
-
Dobra. Zmieniłem zdanie. Rolkarze są zagrożeniem ;)
http://youtu.be/J8ucstLlIZY (http://youtu.be/J8ucstLlIZY)
-
Dobra. Zmieniłem zdanie. Rolkarze są zagrożeniem ;)
http://youtu.be/J8ucstLlIZY (http://youtu.be/J8ucstLlIZY)
Scena mistrz. Wysiadają nawet kartony Hanki Mostowiak.
-
Bardzo dobry sposób na zerwanie gwintu albo urwanie jakiejś części... ^_^
Ej, byłam delikatna! Na ile ja mogę być, znaczy się.
Poluzowanie i odkręcenie nie pomogło - albo było całkiem odkręcone i nie trzymało, albo nie dawało się zamknąć. Tego próbowałam na początku.
-
Savil, chcesz film instruktarzowy jak sie ustawia szybkozamykacz w odpowiedniej pozycji? xD
-
Jeśli w połączeniu z rozpisaniem przyłożenia siły, żeby zamknął się po dobroci, to chcę. Bo już niby widziałam, a powtórzenie jakoś nie wyszło ^^'
-
http://po-land.pl/img/upload/20120413085802.jpg (http://po-land.pl/img/upload/20120413085802.jpg)
(http://po-land.pl/img/upload/20120413085802.jpg)
-
Olaf za szybko jeździł i trzeba było ograniczenie wprowadzić? ;)
http://noshit.pl/lubie/55372 (http://noshit.pl/lubie/55372)
(http://noshit.pl/DIR-2012.04.16/fnp3.jpg)
-
Znaki stojące po lewej nie obowiązują, chyba że są powtórzeniem znaków stojących po prawej. Zatem blat i w pedał, bo tu można :D
-
Raffi. :) Ten znak dla Olafa postawili. :D
-
Raffi. :) Ten znak dla Olafa postawili. :D
To kicha, ze mówiłem. Teraz wie, jak się wykręcić od mandatu ;-)
Na jeden z co najmniej trzech możliwych sposobów w tej sytuacji :D
-
Może po prostu będzie zwalniał do dozwolonej prędkości przed każdym podejrzanym ... krzakiem (zza którego może wyskoczyć policjant)?
-
Sądzę że będzie przyspieszał. :) I tak go nie dogonią. :)
-
Raffi. :) Ten znak dla Olafa postawili. :D
Tutaj też nie wjedzie... (gdzieś w Meksyku)
(http://travers.pl/f/zakaz_mexico.jpg)
-
Nie, tu tylko chodzi o to żeby nie pchać się na mieszczuchach i szosach ;)
-
Ten rower nie ma pedałów ... Uśmiecham się że nikt na takim nie pojedzie
Czy to zdjęcie też u Was wywołuje uśmiech na twarzy?
(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/427843_227229440717378_100002909723053_426735_2036581570_n.jpg)
-
Czy to zdjęcie też u Was wywołuje uśmiech na twarzy?
Nie inaczej :-)
-
Chcę taką :) Koszulkę, dziewczynę, albo jedno i drugie ;)
-
W kontekście dzisiejszego nalotu CBA na ZDM i Biuro Drogownictwa (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=1970.0) muszę się Wam przyznać do jednego:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/45587/norm/P7100081.JPG.27481.0.jpg)
-
Że nosisz skarpety nie pod kolor ubrania... wiemy nie od dziś.
-
Ze specjalną dedykacją dla osób, które nie używają polskich znaków (między innymi Adbej21, Drex, Storm i... i inni).
(http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/532875_2624388629088_1836431196_1534322_95910132_n.jpg)
-
Że nosisz skarpety nie pod kolor ubrania... wiemy nie od dziś.
To taka moda, uczyłem się tego stylu od takiego Pana co w zimę na rowerze jeździ w takich wełnianych, kolorowych skarpetach lub podkolanówkach naciągniętych czasem nawet na spodnie ;)
Ze specjalną dedykacją dla osób, które nie używają polskich znaków (między innymi Adbej21, Drex, Storm i... i inni).
Do Storma to już chyba nie masz po co, bo z tego co wiem wyprowadził się z forum.
-
Ze specjalną dedykacją dla osób, które nie używają polskich znaków (między innymi Adbej21, Drex, Storm i... i inni).
Jak bede pisal z komorki to bede pisal bez znakow. I zrób mi łaskę i się odpierwiastkuj. :-)
-
Drex, jaką "łaskę"? Jak bez polskich znaków, to już konsekwentnie! :D
-
Teraz pisałem na kompie. :-)
-
Savil ja bym nie chciał. Drex nie jest w moim typie.
:) :) :)
Raffi masz rację, zapomniałem. Czyli w tej sytuacji powinienem napisać: ś.p. Storma? :)
-
Raffi masz rację, zapomniałem. Czyli w tej sytuacji powinienem napisać: ś.p. Storma? :)
A to Ty też z tych, że jak ktoś nie ma logina, to nie istnieje? ;) W takim razie sprawdź Izę, Ona nie ma konta na FB, a po wpisaniu jej nazwiska w Google wyskakuje wielkie nic. Aaaaaaaaaaa, DUCH :D
-
Czyli w tej sytuacji powinienem napisać: ś.p. Storma? :)
Nie.
-
A to Ty też z tych, że jak ktoś nie ma logina, to nie istnieje? ;) W takim razie sprawdź Izę, Ona nie ma konta na FB, a po wpisaniu jej nazwiska w Google wyskakuje wielkie nic. Aaaaaaaaaaa, DUCH :D
Raffi jeśli czegoś nie widać w googlach, to znaczy, że tego nie ma. :D
@Kaczor1 - to było pytanie retoryczne. :)
-
Po wpisaniu mojego imienia i nazwiska w guglu wyskakuje multum rzeczy, tylko nie ja. Olafa nie ma na facebooku. Sporo nas, nieistniejących :)
Savil ja bym nie chciał. Drex nie jest w moim typie.
:) :) :)
Stanley - a nie poświęciłbyś się dla dobra [jeszcze nie wiem czego, ale wymyślę]? ;)
-
Savil ja Ciebie lubię, ja Ciebie szanuję,
Poświęcić się nie mogę... ja mam swoją godność... cudzą się zajmować nie zamierzam. Nie godzi się. :)
-
Oczywiście nikt się nie przyznaje do czytania Pudelka, ale tam jest rower! ;)
http://www.pudelek.pl/artykul/39668/miley_zaslania_majtki_albo_brak_majtek/ (http://www.pudelek.pl/artykul/39668/miley_zaslania_majtki_albo_brak_majtek/)
-
Na tych ostatnich zdjęciach widać, że jednak ma majtki! Może były w jakimś wstydliwym kolorze?
-
Oczywiście nikt się nie przyznaje do czytania Pudelka, ale tam jest rower! ;)
I to rUsHoFfFfFyYyY ;) Ja tam czytam "Plotka" ;)
-
(http://ap1.pinkbike.org/p6pb7873318/p5pb7873318.jpg)
-
(http://media.treehugger.com/assets/images/2011/10/pit-in.jpg)
(http://media.treehugger.com/assets/images/2011/10/pit-in-coffee.jpg)
-
(http://ap1.pinkbike.org/p6pb7873318/p5pb7873318.jpg)
Wiem, że komedia to taki rodzaj dramatu, ale to zdjęcie mnie raczej smuci niż cieszy. Można by je podpisać "5 sposobów na uszkodzenie kochanego jednośladu". Bo:
-można zgiąć tarczę hamulca
-można uszkodzić wózek tylnej przerzutki
-można zgiąć obręcz (zwłaszcza jak będzie wiatr lub ktoś zahaczy o rower)
-nie można roweru w żaden sposób zabezpieczyć
-można uszkodzić oponę, zwłaszcza taką, która bez użycia siły nie będzie chciała wejść
-
-można uszkodzić wózek tylnej przerzutki
-można zgiąć obręcz (zwłaszcza jak będzie wiatr lub ktoś zahaczy o rower)
-nie można roweru w żaden sposób zabezpieczyć
-można uszkodzić oponę, zwłaszcza taką, która bez użycia siły nie będzie chciała wejść
Wózek się odchyli do przodu. Można co najwyżej zepsuć pantograf przerzutki.
Takiej obręczy nie zegniesz zbyt łatwo.
Nie trzeba zabezpieczać, siadasz na siedzeniu obok i pijesz herbatę. Zresztą, takiego roweru nikt nie będzie zostawiał, nawet przypiętego najlepszym łańcuchem.
Opon też tak łatwo nie zepsujesz, prędzej zepsują ją kamienie na trasach, do których ten rower jest przeznaczony.
-
Wózek się odchyli do przodu. Można co najwyżej zepsuć pantograf przerzutki.
Takiej obręczy nie zegniesz zbyt łatwo.
Nie trzeba zabezpieczać, siadasz na siedzeniu obok i pijesz herbatę. Zresztą, takiego roweru nikt nie będzie zostawiał, nawet przypiętego najlepszym łańcuchem.
Opon też tak łatwo nie zepsujesz, prędzej zepsują ją kamienie na trasach, do których ten rower jest przeznaczony.
ad. 1: ktoś ma mniejsze kółka (20' np.)
ad. 2: obręcz w rowerze nie_za_5_ka też się nie zegnie?
ad. 3: Savil pojedzie mieszczuchem na herbatę. A, nie, Ona nie postawi tam roweru, bo pewnie ma za duże koła, tak mi się wydaje...
ad. 4: Przyjadę rowerem przeznaczonym nie na kamienie na trasach.
-
Takiej obręczy nie zegniesz zbyt łatwo.
Co nie oznacza, że jest to niewykonalne. Pamiętaj, że w tych rowerach zwykle mocniejsza i cięższa jest nie tylko obręcz. Jak się takie 25kg solidnego roweru do DH przechyla od wiatru i grawitacji, to i siły działają większe. A to też nie wyczerpuje listy możliwych nieszczęść jakie mogą spotkać rower w takim stojaku.
Nie trzeba zabezpieczać, siadasz na siedzeniu obok i pijesz herbatę. Zresztą, takiego roweru nikt nie będzie zostawiał, nawet przypiętego najlepszym łańcuchem.
Słusznie, wszyscy wiemy, że jeżdżący DH nie mają pęcherzy, więc rowerów nie zostawiają. Nie mają też innych potrzeb fizjologicznych - nie jedzą, nie kupują, nie piją, nie srają... słowem: cyborgi :D
Opon też tak łatwo nie zepsujesz, prędzej zepsują ją kamienie na trasach, do których ten rower jest przeznaczony.
Fakt, opony mają solidne. Ale kto powiedział, że w to miejsce nie dojedzie ktoś na kolareczce? Choć oni chyba akurat też są cyborgami ;)
-
Raffi jesteś cyniczny. :)
To że ktoś jest ukierunkowany na określoną dyscyplinę rowerową (DH, kolarstwo), nie oznacza, że jest cyborgiem.
DH mają swoje potrzeby fizjologiczne ale oni zazwyczaj jeżdżą w grupach, a na miejsce dojeżdżają samochodami. Mało jest miejsc na DH, żeby sobie tam spokojnie dojechać i pozjeżdżać. :) Niestety trzeba sprzęt dowieźć.
-
To że ktoś jest ukierunkowany na określoną dyscyplinę rowerową (DH, kolarstwo), nie oznacza, że jest cyborgiem.
Nie załapałeś ironii :P
DH mają swoje potrzeby fizjologiczne ale oni zazwyczaj jeżdżą w grupach
I od tego, czy ktoś przyjedzie z kumplami, którzy popilnują roweru, czy sam, chcesz uzależnić, czy będzie mógł np skorzystać z toalety bez strachu o rower? Coż - nie jestem fanem takiego podejścia do traktowania rowerzystów.
-
Raffi - to też nie problem ;)
(http://www.humorpage.pl/obrazki/k/370_kolarstwo_kolarze_przy_drodze_sikaja.jpg)
http://www.humorpage.pl/dzial/obrazki/pokaz/370/kolarstwo_kolarze_przy_drodze_sikaja/?PHPSESSID=5fe4bc9d4e4f4d56be4b88fb13892e83 (http://www.humorpage.pl/dzial/obrazki/pokaz/370/kolarstwo_kolarze_przy_drodze_sikaja/?PHPSESSID=5fe4bc9d4e4f4d56be4b88fb13892e83)
-
A ten koleś najbardziej po prawej szuka wolnego miejsca:)
Raffi - to też nie problem ;)
(http://www.humorpage.pl/obrazki/k/370_kolarstwo_kolarze_przy_drodze_sikaja.jpg)
http://www.humorpage.pl/dzial/obrazki/pokaz/370/kolarstwo_kolarze_przy_drodze_sikaja/?PHPSESSID=5fe4bc9d4e4f4d56be4b88fb13892e83 (http://www.humorpage.pl/dzial/obrazki/pokaz/370/kolarstwo_kolarze_przy_drodze_sikaja/?PHPSESSID=5fe4bc9d4e4f4d56be4b88fb13892e83)
-
Ibis Maximus 59er
(http://www.bikerumor.com/wp-content/uploads/2012/04/20120422-094214.jpg)
http://ibismaximus.com
-
Nie mógłby jeździć po drogach publicznych - brak hamulca.
-
Rower dla mnie! :) Odpowiednio duża rama i sprzęt na tyle wytrzymały, że niczego niechcący nie urwę :D
-
www.sfora.pl/Hokejowy-brutal-Dostal-zakaz-25-spotkan-a42732 (http://www.sfora.pl/Hokejowy-brutal-Dostal-zakaz-25-spotkan-a42732)
Raffi uwielbia twardą grę, ale w tym przypadku przesadził - stwierdził menedżer generalny klubu z Arizony, Don Maloney.
Raffi, Ty brutalu! ]:->
-
I dlatego wlasnie bede mogl byc na Masie ;-)
-
Nie mógłby jeździć po drogach publicznych - brak hamulca.
Może to OK?
-
Może to OK?
Chyba w przepis nie zwalnia OK z ... tego przepisu? 8)
-
Rower dla mnie! :) Odpowiednio duża rama i sprzęt na tyle wytrzymały, że niczego niechcący nie urwę :D
Sorry:
*Not recommended for riders under 10 feet tall.
:(
-
Jest rower:
http://szymon.tvn.pl/wideo/euro-2012-zapraszamy-anglikow,139430.html (http://szymon.tvn.pl/wideo/euro-2012-zapraszamy-anglikow,139430.html)
-
Zobaczcie to chyba lepsze od ulocka :D
http://www.liveleak.com/view?i=53b_1335763450 (http://www.liveleak.com/view?i=53b_1335763450)
-
Taki samochód powinien stać w ostatni piątek miesiąca o 18 na Pl. Zamkowym pod Kolumną Zygmunta, aby każdy przechodzień mógł się załapać na WMK
http://niefart.pl/1212 (http://niefart.pl/1212)
-
Jak można rozwiązać w 3 sekundy spór po kolizji:
OLD MAN GETS NAILED BY BIKER ! (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hr4L-RgXwDc#)
"- jechałeś pod prąd
- nie korzystałeś z przejścia
- masz rację"
-
Jak można rozwiązać w 3 sekundy spór po kolizji:
Makao i po makale.
-
A... Postanowiłem się pochwalić (i to właśnie w dziale "Humor", bo mi to poprawiło humor) ;)
Moja fotka weszła do finału konkursu w radiowej "Czwórce" i mam 25% szans wygrania rowerku (w sam raz na WMK) ;)
To ta fotka (http://www.polskieradio.pl/10/567/Galeria/615747)
Dziś dosłałem finałowe zdjęcie i o godz. 8:30 powinny być wyniki ;)
-
Ładnie. :)
-
Zdjęcie nr 1 jest dobre. Zapewne z cyklu ... głupota nie boli. ;D ;D
-
Zdjęcie nr 1 jest dobre. Zapewne z cyklu ... głupota nie boli. ;D ;D
Zwyciężyło zdjęcie MEGA!
Zasłużone zwycięstwo, bez dwóch zdań. ;)
-
A miałem nawet tam siedzieć w jury dzisiaj, ale Babka nie przysłała mi SMSa z terminem, choć prosiłem. No i mi z głowy wyleciało przy tym całym zamęcie wokoło ŚC. Mam nadzieję, że dali radę beze mnie.
-
Przeczytane na innym forum:
"Stoję w kolejce do serwisu czekamy na serwisanta. Pierwsza stoi jakaś para i kobieta opowiada facetowi że usterka przytrafiła się w rowerze na dwa dni przed końcem gwarancji. Przychodzi serwisant, pani daje kwit a serwisant rower. Pani pyta czy wymienił łożyska, na co serwisant: tak oczywiście. Pani odchodzi a jeden serwisant do drugiego:
- wymieniłeś?
- eeee nawet nie smarowałem tylko dokręciłem. "
-
Podzielność uwagi odziedziczyłam zdecydowanie po mamie. Biega, robi trzy rzeczy na raz i nie myśli o żadnej. Ja wychodzę, wyprowadzam rower i się żegnam.
Mama: Założysz zaraz te złotka? Sreberka?
Ja: Tak, tak. [Nie mam pojęcia o co jej chodzi]
Uspokojona mama znika w domu i biega dalej.
Zrozumiałam chwilę później, zakładając te złotka. Czyli odblaski :)
-
Przeczytane na innym forum:
"Stoję w kolejce do serwisu czekamy na serwisanta. Pierwsza stoi jakaś para i kobieta opowiada facetowi że usterka przytrafiła się w rowerze na dwa dni przed końcem gwarancji. Przychodzi serwisant, pani daje kwit a serwisant rower. Pani pyta czy wymienił łożyska, na co serwisant: tak oczywiście. Pani odchodzi a jeden serwisant do drugiego:
- wymieniłeś?
- eeee nawet nie smarowałem tylko dokręciłem. "
Zależy co było usterką. Jeżeli był to zwykły luz na piaście (częsta sprawa, że coś jest nieskręcone, albo kulki się "dotarły" i powstał luz), to taka naprawa wystarczyła i wcale nie trzeba było nic wymieniać. Wtedy nie ma w tym dowcipie nic śmiesznego :P
Jeżeli problemem było zajechane łożysko, a pacjent to skręcił, by zamaskować efekt, to też nie ma w tym nic śmiesznego - raczej smucić się należy. Na szczęście można to łatwo odkryć - zwykle za mocno skręcone koło ciężko się obraca. Najlepiej to czuć jak się je zdejmie koło z widelca/ramy i ręką pokręci ośką koła - jak nie obraca się lekko, cichutko i płynnie, to znaczy, że serwisant chce tęgiej awantury i antyreklamy ;)
-
nie widzę tematu 'ciekawostki' więc rzucam tu
http://www.inewidea.com/2012/06/08/46388.html (http://www.inewidea.com/2012/06/08/46388.html)
-
http://www.sadistic.pl/zombie-vt121481.htm (http://www.sadistic.pl/zombie-vt121481.htm) motyw rowerowy jest
-
Pospieszyli się, czy blokada źle zadziałała?
www.liveleak.com/view?i=fe4_1338644736 (http://www.liveleak.com/view?i=fe4_1338644736)
-
(https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/270819_207041109418588_445960637_n.jpg)
-
ciekawy stojak na rower ^^ :D pierwszy raz rower wygrał z samochodem :)
-
Nie pierwszy, kiedyś było podobne zdjęcie z rowerem do DH, tamten miał tylko oponę zniszczoną, obręcz calutka. Nie mogę tej fotki znaleźć już ; )
-
Hy hy hy ;)
(http://pobierak.jeja.pl/images/0/3/f/16594_chcesz-sie-przejechac.jpg?1339748254)
http://pobierak.jeja.pl/images/0/3/f/16594_chcesz-sie-przejechac.jpg?1339748254 (http://pobierak.jeja.pl/images/0/3/f/16594_chcesz-sie-przejechac.jpg?1339748254)
-
(http://2.bp.blogspot.com/_JKr39fmYhIQ/TFLGvS1sFTI/AAAAAAAAAL8/ZJ8q2m47xgU/s1600/Treloar)
-
Nie pierwszy, kiedyś było podobne zdjęcie z rowerem do DH, tamten miał tylko oponę zniszczoną, obręcz calutka. Nie mogę tej fotki znaleźć już ; )
Mnie to nie dziwi. Obręczę do DH mają wręcz masakryczny wysoki zapas wytrzymałości. Bo niby jeździ na nich 20 (czasem więcej) kg roweru i 80-100kg cyklisty, ale za to jak jeździ - zjazd po kamieniach z V80km/h naprawdę daje potężne obciążenia dynamiczne.
Podejrzewam, że na taki kole do DH mógłbyś postawić samochód spokojnie i by się nie ugięła.
-
Podejrzewam, że na taki kole do DH mógłbyś postawić samochód spokojnie i by się nie ugięła.
Ponad 1000 kg obciążenia... ryzykowne. Ale na pewno można by kołami DH zastąpić koła samochodu osobowego ...przynajmniej na postoju.
-
Podejrzewam, że na taki kole do DH mógłbyś postawić samochód spokojnie i by się nie ugięła.
Ponad 1000 kg obciążenia... ryzykowne. Ale na pewno można by kołami DH zastąpić koła samochodu osobowego ...przynajmniej na postoju.
Na jednej z dawnych mas nielegalnych widziałem Poloneza powieszonego (przednie koła w górze!) zderzakiem (a w zasadzie pasem przednim) na kole BMXa. Fakt, że to było 20 cali, czyli mocniejsze koło i mniejsza dźwignia, ale i tak robiło wrażenie.
Nie sądzę by koła do DH były słabsze.
-
Czyli to było coś na zasadzie taczki. Większe ramię-mniejsza siła. A gdyby wziąć jeszcze jakąś przedłużke to wówczas pod to ramię można by jajko podłożyć i by działało.
-
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201206/1340373668_n6ngma_500.jpg)
Żródło:http://demotywatory.pl/3842873/Nie-wiem-co-ich-laczy
(http://demotywatory.pl/3842873/Nie-wiem-co-ich-laczy)
-
35 gram
(http://brimages.bikeboardmedia.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2012/06/Budnitz-Bike-Beer-Wrench-Bolts.jpg)
$38
(http://brimages.bikeboardmedia.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2012/06/Budnitz-Bike-Beer-Wrench-Mounted.jpg)
-
Jako narzędzie serwisowe do roweru MTB czy szosowego jest mało przydatne.
-
ale piwo można otwierać :P
-
Zaufaj mi, jestem inżynierem - hymn inżynierów, a chyba zwłaszcza tych budowlanych ze specjalizacją drogownictwo:
Trust me, i'm an engineer ! (http://www.youtube.com/watch?v=rp8hvyjZWHs&feature=share#ws)
-
Tia, więc nie jesteśmy osamotnieni w świecie i polscy inżynierowie przez długie lata mają skąd czerpać wzorce do swej radosnej twórczości ;D ;D ;D
-
Jako narzędzie serwisowe do roweru MTB czy szosowego jest mało przydatne.
A jeździłeś kiedyś na szosie z ostrym kołem? Niektórzy co 15 minut poprawiają napięcie łańcucha (kluczem 15 mm).
-
Jako narzędzie serwisowe do roweru MTB czy szosowego jest mało przydatne.
A jeździłeś kiedyś na szosie z ostrym kołem? Niektórzy co 15 minut poprawiają napięcie łańcucha (kluczem 15 mm).
Od zawsze mówiłem, że to niepraktyczna zabawka dla hipsterów, a nie rower ;)
-
nie znam źródła ale wzór jest PIĘKNY *.*
(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/205397_438463709510182_704307201_n.jp)
-
Jako narzędzie serwisowe do roweru MTB czy szosowego jest mało przydatne.
A jeździłeś kiedyś na szosie z ostrym kołem? Niektórzy co 15 minut poprawiają napięcie łańcucha (kluczem 15 mm).
Zamiast dokręcić raz a dobrze.
Ten klucz/nie klucz ma ostre krawędzie i nadaje się jedynie do otwierania piwa.
-
A Ty w jakim czasie wymienisz dętkę?
http://www.youtube.com/watch?v=3-_W90xtgTA&feature=youtube_gdata_player#ws (http://www.youtube.com/watch?v=3-_W90xtgTA&feature=youtube_gdata_player#ws)
-
W takim, że peleton za daleko nie odjeżdża. Po za tym niekiedy trzeba użyć łyżek.
Niekiedy robię coś jeszcze niż dętka. Zapytaj Jojka, jechał ze strażnikami to widział
zarówno moje działania jak i powroty do peletonu.
Aha i ta pompka w spreju. Moja nożna nieco przepuszcza.
-
Damy mu tylne koło Pomidorka do wymiany dętki? :D Zobaczymy, ile to mistrzowi zajmie ^.^
Pomidorek - mój poprzedni rower. Miejski, przerzutka w piaście, bez szybkozłącza. Trzeba odkręcić wszystko, żeby zdjąć koło. Potem to wszystko dokręcić w odpowiedniej kolejności. I przerzutkę. I oczywiście wyrównać koło.
Kto to robił [i klął na czym świat stoi], ten wie ;)
-
Damy mu tylne koło Pomidorka do wymiany dętki? :D Zobaczymy, ile to mistrzowi zajmie ^.^
U mnie też byłoby wesoło z dwiema przerzutkami tylnymi. :) Przy czym chyba niewiele brakowało, żeby naprawdę było. Prawdopodobnie tylna opona do wymiany - w jednym miejscu ma ochotę złazić z obręczy. Zauważyłem na pierwszym zabezpieczanym miejscu. Toby dopiero było, gdybym przy debiucie nawet nie dojechał do końca.
-
Damy mu tylne koło Pomidorka do wymiany dętki? :D Zobaczymy, ile to mistrzowi zajmie ^.^
Pomidorek - mój poprzedni rower. Miejski, przerzutka w piaście, bez szybkozłącza. Trzeba odkręcić wszystko, żeby zdjąć koło. Potem to wszystko dokręcić w odpowiedniej kolejności. I przerzutkę. I oczywiście wyrównać koło.
Kto to robił [i klął na czym świat stoi], ten wie ;)
Kiedyś też tak miałem.
Dziś szybkozłączka przestała być częścią na wagę złota.
Ale jak się kontrę w konkretnym miejscu zostawi
i tylne koło ustawi dokładnie tak samo to idzie dość szybko.
-
Damy mu tylne koło Pomidorka do wymiany dętki? :D Zobaczymy, ile to mistrzowi zajmie ^.^
U mnie też byłoby wesoło z dwiema przerzutkami tylnymi. :) Przy czym chyba niewiele brakowało, żeby naprawdę było. Prawdopodobnie tylna opona do wymiany - w jednym miejscu ma ochotę złazić z obręczy. Zauważyłem na pierwszym zabezpieczanym miejscu. Toby dopiero było, gdybym przy debiucie nawet nie dojechał do końca.
Pamiętam twojego składaka/połamańca, ale przerzutkom to się nie przyjrzałem.
Czyżbyś miał system Sachsa 3x7 w tylnym kole?
Znaczy choinka 7 trybów założona na 3 biegową piastę?
Ściągałem kiedyś instrukcję do S7. A że było wszystko razem
to mam i do tego. Dość ciekawe rozwiązanie, ale chyba niezbyt popularne.
A co do opony: gdzieś na wysokości Cytadeli naszemu koledze opona pękła
i przy okazji dętka też. Zrobiłem owijkę z kawałka butelki PET i po problemie.
Peleton dogoniłem przy AWFie.
-
Pamiętam twojego składaka/połamańca, ale przerzutkom to się nie przyjrzałem.
Czyżbyś miał system Sachsa 3x7 w tylnym kole?
Znaczy choinka 7 trybów założona na 3 biegową piastę?
6 biegów: Sturmey Archer 3x2. Daje to 302% zakresu, ale co raz bardziej myślę o większej tarczy z przodu 54 zamiast 50 zębów, bo praktycznie nie używam dwóch najniższych przełożeń, a czasami chciałoby się szybciej.
Zrobiłem owijkę z kawałka butelki PET i po problemie.
Peleton dogoniłem przy AWFie.
Niezłe. Ja po prostu spuszczę powietrze, spróbuję ułożyć oponę jeszcze raz i ponownie napompować. Połamaniec i tak idzie do serwisu. Mam tylko nadzieję, że oponę da się zdobyć, bo jak prawie wszystko w nim jest nieco dziwna: ERTO 37-349
-
Jeśli dubluję, to przepraszam, ale nie zauważyłam by ktoś już przede mną wkleił linka do kanału Silly Cyclist (http://www.youtube.com/user/sillycyclists).
Myślę, że opisywane błędy również znajdą odniesienie w Warszawskich realiach, imo warto zobaczyc. :) (szczególnie jeśli ktoś dopiero co zaczyna przygodę z codzienną jazdą w ruchu miejskim)
-
Bo jak wiadomo, rozmiar ma znaczenie ;)
(https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/399482_4246306962927_1995199386_n.jpg)
-
Było lub nie, mnie powaliło :D
(http://c0834752.cdn.imgwykop.pl/01sPfb0_gjjoABOnri4mdsmhcGjNrkUw7pqccVIc,w600.jpg)
-
https://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=KIMzj4GHNNY (https://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=KIMzj4GHNNY)
2 minuta 30 sekunda. :)
-
Program jest co prawda o różnych rzeczach ale jest parę ciekawych ujęć z rowerami (i motocyklami) http://tosiewytnie.pl/vid,36001,type,LA,index.html#n64769463-v36001-tLA (http://tosiewytnie.pl/vid,36001,type,LA,index.html#n64769463-v36001-tLA)
A tu podrzucę jeszcze coś ;)
http://www.gry-online.pl/komiks.asp?ID=69496 (http://www.gry-online.pl/komiks.asp?ID=69496)
-
Jak bronić się przed kradzieżą roweru
http://www.collegehumor.com/video:1936094 (http://www.collegehumor.com/video:1936094)
-
Za co kochamy Polskę ? cz. 3 (http://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_16429&feature=iv&src_vid=LPFIM-WOpD0&v=sC8JA73Bh90#) za co kochamy polske, rowerowy temat od 4:46 :)
-
Brakuje tylko złośliwego komentarza pana z programu "Parszywa dwudziestka" na TVN Turbo :)
-
A czyż można coś mądrego napisać o tych durnych wyczynach...
-
specjalnie w dziale humoru :)
http://www.brazer.kfc.pl/ (http://www.brazer.kfc.pl/)
-
specjalnie w dziale humoru :)
http://www.brazer.kfc.pl/ (http://www.brazer.kfc.pl/)
http://demotywatory.pl/szukaj?q=kfc+ca%C5%82a+prawda (http://demotywatory.pl/szukaj?q=kfc+ca%C5%82a+prawda)
MSPANC
-
Można i tak :P
http://studentpotrafi.pl/11082/Rower-dwukierunkowy (http://studentpotrafi.pl/11082/Rower-dwukierunkowy)
-
Jest kilka motywów rowerowych:
http://www.albinoblacksheep.com/flash/yesandno (http://www.albinoblacksheep.com/flash/yesandno)
-
Podobały mi się wszystkie - nie tylko rowerowe.
Szkoda tylko, że cynizm w roli głównej.
-
Zgodnie z prośbą wydzieliłam wątek o rowerzyście złapanym przez fotoradar.
-
Stary filmik ale jest nawet Masa Krytyczna ;))
Jest kilka motywów rowerowych:
http://www.albinoblacksheep.com/flash/yesandno (http://www.albinoblacksheep.com/flash/yesandno)
-
(http://img13.imageshack.us/img13/4963/predkoscb.jpg)
-
Remitent - dobre!
-
A propos - Remitencie, gratulujemy córki! :D
-
Dziękuję, @Savil, dziękuję :)
-
http://www.logo24.pl/Logo24/56,85832,12165967,Inne_sytuacje,,4.html (http://www.logo24.pl/Logo24/56,85832,12165967,Inne_sytuacje,,4.html)
"Wakacyjna namiętność nie wybiera miejsca ni czasu. Oto sugestie pozycji w innych popularnych sytuacjach." Na pierwszym miejscu - rower! :D
-
Raffiemu na poziomce byłoby jeszcze łatwiej... :)
-
Tu poziom dużo bardziej wydajny niż normalny rower. Raffi ma jeszcze super bagażnik.
I zastosowanie na ten sztyl przy korbie też by się znalazło. Jest fotelik, ma tłumik z tylnego zawieszenia... :-)
-
Tu poziom dużo bardziej wydajny niż normalny rower. Raffi ma jeszcze super bagażnik.
I zastosowanie na ten sztyl przy korbie też by się znalazło. Jest fotelik, ma tłumik z tylnego zawieszenia... :-)
Zawsze twierdziłem, że mój rower poziomy jest przemyślany i dopracowany pod każdym względem ;-))))
-
Raffi - jakaś relacja z zastosowania? :D
-
ale w dziale humor, czy w inicjatywach rowerzystow, oto jest pytanie... a może w "sprzęt".
-
MarioG: Zależy jak się uda, wg tego Raffi dobierze stosowny dział ;)
43 km/h na moście Poniatowskiego. Na płaskim, bo pod górę 35 km/h. Jak ja lubię robić takie rzeczy w eleganckim [rozmowa o pracę] stroju :D
Do pędzących lycrowych rowerzystów publiczność już się przyzwyczaiła. Ale nie do kobiet w spódnicy i z torebką ;)
Fragment rozmowy:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytania?
- Może jeszcze jedno techniczne - czy można tu gdzieś zostawiać rower?
- O. Tak, mamy garaż, można do niego wjechać.
Podoba mi się, mogę tam pracować [jeśli mnie zechcą] ;)
-
Powodzenia... znaczy szczęścia, bo powodzenia to przed rozmowa by było odpowiednie :)
43km/h na Poniatowskim, 'impressed' :), niezależnie od stroju... po buspasie czy środeczkiem jak prawo nakazuje? ;)
-
Fragment rozmowy:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytania?
- Może jeszcze jedno techniczne - czy można tu gdzieś zostawiać rower?
- O. Tak, mamy garaż, można do niego wjechać.
Podoba mi się, mogę tam pracować [jeśli mnie zechcą] ;)
Hehehe, czyli nie tylko ja pytałem na rozmowie kwalifikacyjnej o możliwość dojazdu rowerem do pracy ;) U mnie to, rzecz jasna, byli zadowoleni z pytania i gotowi na odpowiedź.
Ciekawi mnie jaką minę robią inni pracodawcy. Opowiesz Savil jak to było u Ciebie?
-
MarioG: Żadnego autobusu w zasięgu wzroku nie było, a te dwie taksówki wyprzedziły mnie bez problemu, a z pewnym uznaniem.
Raffi:
W nieruchomościach byłam jedyną osobą dojeżdżającą na rowerze. Trzymałam go na naszym balkonie, bo wolałam zostawiać pod dachem, niż przypięty gdzieś na Konstytucji. Do klientów też jeździłam rowerem i byli pełni uznania. Szefostwo mądrze uznało, że nie obchodzi ich jak wyglądamy i czym jeździmy, dopóki klienci są zadowoleni.
W PARPie sporo osób dojeżdżało rowerami, mieliśmy specjalny, zadaszony parking [dostawało się do niego przez drzwi z chipem] i prysznic [z karteczką w windzie - że jest i gdzie]. Większość dojazdowych była sezonowa, ale parę osób jeździło, jak ja, cały rok. Poznałam tam sympatycznego ostrokołowca z sandałami spd. Z mojego działu 3 na 9 osób dojeżdżało rowerami, w tym kierowniczka. Promowałam jak mogłam asertywną jazdę jezdnią, bo pozostałe dwie się bały. [dziewczyny, nie jezdnie ;)]
Na rozmowy kwalifikacyjne jeżdżę oczywiście na dwóch kółkach, w eleganckim stroju i z torebką [zakładaną na czas jazdy jak plecak, uszy na ramiona]. większość nie zdaje sobie sprawy czym przyjechałam i jest bardzo zaskoczona. Spojrzenia "to jakim cudem tak porządnie wyglądasz?!" :)
Poza tym używam [uwaga, kryptoreklama] blokera Ziai i nie znać po mnie tych 43 km/h w ciepły dzień ;)
-
A Wy w jakich jeździcie? ;)
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201208/1344424676_7copvz_600.jpg)
http://demotywatory.pl/3890801/Teraz-juz-wiem (http://demotywatory.pl/3890801/Teraz-juz-wiem)
-
W luźnych :)
-
(http://img703.imageshack.us/img703/5377/znaki.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/703/znaki.jpg/)
-
A myślałem, że tylko w Polsce mogą być takie idiotyzmy. Weż szybko wykasuj ten post bo ZDM wpadnie ta ten sam pomysł aby tylko uniknąć wyznaczania przejazdu rowerowego.
-
E tam, to przecież idealny pretekst do jazdy jezdnią:)
-
W Norwegii - okradli jubilera i odjechali rowerami:
http://polonia.wp.pl/kat,1010249,title,Norwegia-Polacy-aresztowani-po-brutalnym-napadzie,wid,14862220,wiadomosc.html (http://polonia.wp.pl/kat,1010249,title,Norwegia-Polacy-aresztowani-po-brutalnym-napadzie,wid,14862220,wiadomosc.html)
-
A myślałem, że tylko w Polsce mogą być takie idiotyzmy.
Może to projektował Polak, bo wygląda niemal jak typowa ścieżka w "Polsce powiatowej".
-
Wnioski po ostatniej Masie - nie należy dokuczać ratowniczkom medycznym. Bo one wiedzą rzeczy. Straszne rzeczy :D
K. ma u-lock przyczepiony do paska. O. złapał ten u-lock i udaje niewidomego z psem-przewodnikiem.
K: Puść.
O: Bo co mi zrobisz?
K: Zaprowadzę cię na cewnikowanie!
O <puszcza natychmiast>: Stój grzecznie tam, gdzie stałaś...
A potem opowiedziała, co jeszcze usuwali lekarze pacjentom z różnych nieprzeznaczonych do tego miejsc. Niektórzy nie spojrzą już tak samo na długopis...
Katiusza vs. straumatyzowani rowerzyści: 1 : 0 :D
Takie bym chciała:
(http://noshit.pl/DIR-2012.09.03/fnp5.jpg)
http://noshit.pl/lubie/58333 (http://noshit.pl/lubie/58333)
Uwaga, groźna Wenecja?
(http://noshit.pl/DIR-2012.09.03/fnp11.jpg)
http://noshit.pl/lubie/58342 (http://noshit.pl/lubie/58342)
Prawidłowe zabezpieczenie :D
(http://noshit.pl/DIR-2012.09.03/fnp6.jpg)
http://noshit.pl/lubie/58340 (http://noshit.pl/lubie/58340)
-
nie znam źródła ale wzór jest PIĘKNY *.*
(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/205397_438463709510182_704307201_n.jp)
Piszesz i masz, oto źródło : http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=koteria (http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=koteria)
Koszulki są zaprojektowane dla : http://koteria.org.pl/ (http://koteria.org.pl/) czyli Ośrodka dla kotów
miejskich w Warszawie, który opiekuje się kotami w naszym pięknym mieście.
-
Oj Savil ???
-
Savil doniczki piękne - też chcę :)
-
Savil doniczki piękne - też chcę :)
O jakie fajne!
To TAki nieszkodliwy ''rowerowy folklor'' - też chyba sobie takie poprzywieszam a wtedy mój rowerek będzie taki piękny i wtedy już wszyscy się będą za nim oglądali - wtedy będzie tak fajnie! I Już się nie mogę tego doczekać :) .
-
Doczekaliśmy się! W Warszawie pewna ulica otrzymała nazwę "Ścieżka rowerowa". Krótka bo krótka, ale zawsze! Na chwałę cyklistom! Rodzicem chrzestnym jest Google Maps :D
https://maps.google.pl/maps?q=52.248180,+20.996192&num=1&t=h&vpsrc=0&ie=UTF8&z=18&iwloc=A
Na pochybel samochodziarzom, którzy nie mają swojej! Ups, Samochodowa, jest... :-\
-
Doczekaliśmy się! W Warszawie pewna ulica otrzymała nazwę "Ścieżka rowerowa". Krótka bo krótka, ale zawsze! Na chwałę cyklistom! Rodzicem chrzestnym jest Google Maps :D
https://maps.google.pl/maps?q=52.248180,+20.996192&num=1&t=h&vpsrc=0&ie=UTF8&z=18&iwloc=A
Niestety to nie jest nazwa ulicy. Niedawno Google udostępnił edytor map. Można zaznaczać na mapie DDR-y(zachęcam;)), chodniki, ulice, obiekty. Jeżeli ktoś zaznaczy na mapie np. ścieżkę rowerową, to musi ją nazwać akurat ktoś nazwał ją po prostu "Ścieżka rowerowa", a ty pomyślałeś że to nazwa ulicy, ktoś kto to zrobił powinien dopisać że biegnie wzdłuż ul. Ludwika Zamenhofa.
-
czysta prawda (ftp://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201208/1346355496_by_marteo123_600.jpg)
-
Niestety to nie jest nazwa ulicy. Niedawno Google udostępnił edytor map. Można zaznaczać na mapie DDR-y(zachęcam;)), chodniki, ulice, obiekty. Jeżeli ktoś zaznaczy na mapie np. ścieżkę rowerową, to musi ją nazwać akurat ktoś nazwał ją po prostu "Ścieżka rowerowa", a ty pomyślałeś że to nazwa ulicy, ktoś kto to zrobił powinien dopisać że biegnie wzdłuż ul. Ludwika Zamenhofa.
Gdzie jest emotikonka na facepalm? Wiem, co pomyślałem. I wiem, że nie pomyślałeś o tym, co ja faktycznie pomyślałem, tylko myślałeś o tym, co myślisz, że ja myślę :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia)
Skoro już mamy dygresję o edycji map to: pod pewnymi względami Google Maps jest mocno z tyłu i moim zdaniem nie warto inwestować czasu w edycję - lepiej poprawiać już dość zaawansowane http://www.openstreetmap.org/ (http://www.openstreetmap.org/) albo http://wikimapia.org/ (http://wikimapia.org/) .
-
Oj Savil ???
Słucham? ^.^
-
Słucham? ^.^
Wczoraj tak na Kocjana jechałaś, że nawet ludzi nie widziałaś z naprzeciwka:)
-
To może dla odmiany coś z Warszawskich Anegdot.
Jedna z moim udziałem.
PO POŻARZE "DOMU DZIECKA" (obecnie "SMYK") przy Brackiej. Pytam się mamy w tramwaju, czy też autobusie, przejeżdżając obok Domu Partii (tj. PZPR, obecnie budynek Giełdy Papierów Wartościowych): "Dlaczego spalił się Dom Dziecka a nie Dom Partii?"
***
W autobusie na Placu Dzierżyńskiego (obecnie Plac Bankowy) dziecko pyta mamy, kto to jest na tym pomniku. "Feliks Dzierżyński". "A kto to był ?"- dziecko dalej. Chwila ciszy. "Może poeta...?"-dziecko dalej dopytuje. No i nareszcie odpowiedź - "W domu ci powiem ".
-
Jadę środkowym pasem, bo prawy z przodu czymś zastawiony, widzę że przed zatorem na prawym stoi jakaś BMka i mruga, że chce wjechać na mój pas, nawet tak nieśmiało rusza, ale że mi czasem się włącza "wysoki poziom asertywności", jadę dalej, obdzwaniając i szturchając wjeżdżający na mój pas samochód, zatrzymujemy się na tej samej wysokości, kierowca otwiera okno i z pretensją do mnie:
No przecież widać że mrugam i skręcam!!!
-
Na zimowe masy przyjadę czymś takim ;)
http://pu.i.wp.pl/k,NDA3NjAyMDUsNTI0OTU4,f,rower_sniezny.jpg (http://pu.i.wp.pl/k,NDA3NjAyMDUsNTI0OTU4,f,rower_sniezny.jpg)
a na deser :
GIF Sound the Video (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KR0EHW6IpSw#ws)
w 53 sekundzie dołożyli mi audio do mojego zdjęcia profilowego i nawet na 2:40 ;)
-
Na zimowe masy przyjadę czymś takim ;)
http://pu.i.wp.pl/k,NDA3NjAyMDUsNTI0OTU4,f,rower_sniezny.jpg (http://pu.i.wp.pl/k,NDA3NjAyMDUsNTI0OTU4,f,rower_sniezny.jpg)
Nie przyjedziesz, nie przyjedziesz. Wszystkie ulice i chodniki w rejonie placu są zawsze odśnieżone a po asfalcie nie dasz rady ujechać nawet metra.
-
Remitent: przecież już kiedyś złożyłam formalne oświadczenie. Na wszelki wypadek powtórzę:
W obliczu ostatnich, powtarzających się doniesień o nierozpoznawaniu i niezauważaniu ludzi, niniejszym oficjalnie i formalnie ogłaszam, że mój model nie został wyposażony w zaawansowaną funkcję percepcji i w czasie jazdy przegapię wszystko i wszystkich, jeśli nie staną mi bezpośrednio na drodze. Bez roweru istnieje możliwość zauważenia obiektów wołających i machających.
Dziękuję.
XD
-
D1 Drifter Trikes (http://www.youtube.com/watch?v=wCMBE4bhm1o#) a można? :D
-
http://www.sadistic.pl/zemsta-rowerzystow-vt87147.htm (http://www.sadistic.pl/zemsta-rowerzystow-vt87147.htm)
-
(https://lh5.googleusercontent.com/-MYtuq8iqOu0/UF4mPc6fXXI/AAAAAAAAFYw/_pDyk-kTFaI/s547/lr220912_05.jpg)
-
(https://lh5.googleusercontent.com/-MYtuq8iqOu0/UF4mPc6fXXI/AAAAAAAAFYw/_pDyk-kTFaI/s547/lr220912_05.jpg)
Końca podróży nie widać. "Zmęczyli" się! :P
-
D1 Drifter Trikes (http://www.youtube.com/watch?v=wCMBE4bhm1o#) a można? :D
To coś dla Savil. Ona nie lubi podjazdów 8)
-
(https://lh5.googleusercontent.com/-MYtuq8iqOu0/UF4mPc6fXXI/AAAAAAAAFYw/_pDyk-kTFaI/s547/lr220912_05.jpg)
Końca podróży nie widać. "Zmęczyli" się! :P
Oni się wcale nie zmęczyli.
Tylko naśladują jednego z naszych kolegów,
który tak robi dość często :) .
Ha, ha, ha, ha.
Czy ktoś z Was zgadnie - którego ?
-
Po przeczytaniu tego: http://kielce.gazeta.pl/kielce/51,35267,12534706.html?i=8 (http://kielce.gazeta.pl/kielce/51,35267,12534706.html?i=8)
Nasunęło mi się pytane dla poziomkowiczów...
(http://www.images.net.pl/upload/images/F039.jpg)
;-)
-
Czy można to nazwać poziomką? o.0
(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/224410_385451528195562_296580421_n.jpg)
-
Właściwie to tak. Ma suport dalej niż 35cm w przód od siodełka, podczas jazdy siedzisz w pozycji nogami do przodu. I nie wystartujesz tym w żadnych zawodach kolarskich, bo nie spełnia wymogów UCI. Można to nazwać poziomem.
Choć oczywiście nie jest to typowy poziom, ani specjalnie praktyczny. Ale w świecie poziomów dzieje się dużo i nie każdy wynalazek jest przełomem i krokiem naprzód ;)
-
Na jakiej oponie toto jeździ?
Kto takie produkuje i do czego?
-
Na jakiej oponie toto jeździ?
Kto takie produkuje i do czego?
Schwalbe, to widać na zdjęciach, tylko pozostaje pytanie do czego. Modnie byłoby mieć takie ostre koło. :)
-
Wygląd futurystyczny :D Tylko zastanawia mnie, jak daleko da się zajechać w tak nieergonomicznym ustawieniu. (ręce na wysokości głowy)
-
Widziała kuma taki imbryk? Można wozić bidon z zawsze zimnym piciem ;)
http://noshit.pl/lubie/58955 (http://noshit.pl/lubie/58955)
(http://noshit.pl/DIR-2012.10.02/fnp13.jpg)
-
O rany, zimne piwo! :P
Tylko trzeba uważać, kiedy lód się kończy rozpuszczać.
A potem wracać na piechotę, żeby prawka nie stracić. :(
-
Schwalbe, to widać na zdjęciach, tylko pozostaje pytanie do czego.
Zgaduję, że do jednokołowego roweru.
Modnie byłoby mieć takie ostre koło. :)
Całkiem możliwe, że to jest ostre koło. Przynajmniej nie widać tam klasycznego wolnobiegu.
-
Wolnobieg jest mechanizmem na tyle małym, że można schować go wszędzie.
Np. wewnątrz tej grubej gumowej rolki (/kółka) jest sporo metalu.
Nie zdziwił bym się wcale gdyby było tam nawet torpedo.
Przecież żadnego innego hamulca nie widać.
-
Przecież żadnego innego hamulca nie widać.
Nawet gdyby był, to hamowanie, zwłaszcza z zablokowaniem hamulca byłoby dość wesołe. Mogłyby być potrzebne pasy bezpieczeństwa, chyba, żeby zawierzyć sile odśrodkowej. Dlatego podobała mi się koncepcja ostrego koła, bo do tych atrakcji doszłoby jeszcze ciągłe kręcenie. Efekty pewnie lepsze od kolejki w wesołym miasteczku. :)
-
Wiesz Brom : dobry hamulec to nie koniecznie ten, który blokuje koło po byle trąceniu dźwigni.
Torpedo na ogół jest mechanizmem na tyle precyzyjnym, że siłę hamowania można regulować
w bardzo szerokim zakresie. Żeby natomiast koło zablokować to trzeba w ten pedał dość
mocno przycisnąć i przy większych prędkościach nie zawsze się to udaje. (i słusznie).
Myślę, że na tym monokole całkiem fajnie by się jeździło właśnie z torpedem.
Przecież przy przyspieszaniu człowiek wewnątrz tego koła przesuwa się nieco do przodu,
to przy hamowaniu nieco do tyłu. Może przy gwałtownym hamowaniu trochę większe nieco.
-
Wizytówka serwisu rowerowego. Genialna.
(http://vader.joemonster.org/upload/qwj/8770515ed6511517.jpg)
http://www.joemonster.org/art/21228/Pomyslowe_wizytowki (http://www.joemonster.org/art/21228/Pomyslowe_wizytowki)
-
Światło cofania?
(https://lh4.googleusercontent.com/-it3JW1QTgQE/UHQy_yWsLiI/AAAAAAAAAgY/NChVWcMWF1k/s400/DSC00667.jpg)
-
Światło cofania?
System doświetlania zakrętów (tych o 180 stopni) na ścieżkach ;-)
-
Światło cofania?
Niekoniecznie. Mam takę przednią lampkę i poza białą diodą główną jest tam jeszcze czerwona dioda do sygnalizacji ładowania i zielona pokazująca naładowanie. W tylnej może być czerwona pod przezroczystym przykryciem.
-
Jednoślady w Kuwejcie 8)
arab driving fun by ibrar Kuwait (http://www.youtube.com/watch?v=7pE761tX82o&feature=related#)
-
Kiedyś za Gierka na stadionie (wtedy dziesięciolecia) były pokazy francuskiej grupy "LEGRI".
Napisałem tak jak to wymawiali - francuskiego nie znam.
Też tak jeździli.
Warunek konieczny: blokada osi napędowej (co widać na filmie) i nieco podwyższone
ciśnienie w oponach (wystarczy po jednej stronie).
Pozycję na dwóch kołach łapali wjeżdżając jedną stroną na rampę.
Ci są lepsi, bo robią to bez rampy.
-
Na wczorajszej masie była jedna nowa osoba. Tak m. in. skomentowała:
"dużo osób było, i starsze, i młodsze ode mnie, a były nawet rowery inwalidzkie!".
Wiadomo o kogo chodzi? :)
-
"Golden Tree" by Martin Brooks on Vimeo (http://vimeo.com/29106106)
A Wy jakim stylem jeździcie 'bez trzymanki'? ;>
-
Na pewno część z Was już to widziała... Być może niektórzy fragmenty tego filmu zauważyli nawet na polskich drogach ;) Warto jednak obejrzeć JAK poruszają się Rosjanie u siebie ;)
Driving in Russia || TNL (http://www.youtube.com/watch?v=AXz4P6EpX3s#ws)
-
Na wczorajszej masie była jedna nowa osoba. Tak m. in. skomentowała:
"dużo osób było, i starsze, i młodsze ode mnie, a były nawet rowery inwalidzkie!".
Idę sobie usiąść na rower inwalidzki, potem wstanę popatrzyć jak ludzie otwierają oczy z wrażenia, że cudownie ozdrowiałem :D
-
http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201211/1352810375_5iacme_500.jpg (http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201211/1352810375_5iacme_500.jpg)
Coś dla Raffiego ;)
-
http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201211/1352810375_5iacme_500.jpg (http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201211/1352810375_5iacme_500.jpg)
Coś dla Raffiego ;)
Gapię się w to zdjęcie i próbuję wyczaić o co biega.
-
Link jest do stałego obrazka (*.jpg) a w oryginale jest to animowany *.gif.
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201211/1352497033_by_Jezuita_inner.gif)
albo link: http://demotywatory.pl/3965883/Bo-lusterka (http://demotywatory.pl/3965883/Bo-lusterka)
-
Kieszonkowy rowerek (http://www.youtube.com/watch?v=-0QViCgCngw&feature=b-mv#)
-
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/11/8990c9e43719705c0e48d5356aee95aa_original.jpeg)
Od dziś omijam folijki.
-
Właściwa ocena sytuacji, czy trochę szczęścia ;) ? http://bebzol.com/pl/Szczesciarz.97156.html (http://bebzol.com/pl/Szczesciarz.97156.html)
-
Czy produkcja holywood.
Swoja drogą w tym filmie grał brat bliżniak mojego roweru :) mało znaczącą scenę, gdzieś 3sekundy, ale był... :P
-
Od dziś omijam folijki.
Hahaha, przypomniałeś mi bardzo starą historię z dresem, co mi kopnął w sakwę, bo śmiałem jechać rowerem drogą rowerową i zmusić go do tego by nie lazł jej środkiem. W sakwie wiozłem wtedy właśnie cegły - pełne, nie jakieś dziurawki.
Wycie z bólu tego dresa do dziś jest drugim najgłośniejszym krzykiem jaki w życiu słyszałem :D Cegłę musiałem w sakwie wymienić, bo pękła :(
-
A Czajnik podobno nie lubi BGŻ-u ;)
http://www.naszosie.pl/wp-content/uploads/2012/07/Ben-Swift2.jpg (http://www.naszosie.pl/wp-content/uploads/2012/07/Ben-Swift2.jpg)
-
A Czajnik podobno nie lubi BGŻ-u ;)
http://www.naszosie.pl/wp-content/uploads/2012/07/Ben-Swift2.jpg (http://www.naszosie.pl/wp-content/uploads/2012/07/Ben-Swift2.jpg)
Error 403: "You don't have permission to access this document."
-
http://bebzol.com/pl/Szczesciarz.97156.html
to jest scena z filmu "Premium rush" po polsku tłumacza jako "bez hamulców" to film o kurierach rowerowych
-
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/554499_560146610680308_1447888469_n.jpg)
-
(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/19107_482514805139293_188214238_n.jpg)
-
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201301/1359384420_qntjxf_600.jpg)
-
Przy tym nawet Surly się chowa :)
(http://www.funiaste.net/obrazki/60bb11a082d7c9757c9a7dd195db236a/512156ef/2013/luty/17/18172594.jpg)
-
Do czego prowadzi używanie roweru pionowego:
http://c.wrzuta.pl/wi757/f3be341b001a89a848459483/wypadek_rowerowy
-
http://9gag.com/gag/6870066
A myślałem, że to ja jestem dziwny ;)
-
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201303/1363964964_ozrsdi_600.jpg)
-
Wyobraźcie sobie Krakowskie Przedmieście bez samochodów, ale z rowerami :D
http://www.wiocha.pl/908370,Koles-dobry (http://www.wiocha.pl/908370,Koles-dobry)
-
Ja tam sobie wyobrażam. W wielu miastach porobiono
takie deptaki bez samochodów. I fajnie.
Ino stolicę i pałace trzeba by gdzieś poprzenosić.
-
Znalezione na stronie serwisu rowerowego reklamującego się hasłem "...zawsze profesjonalni" ;D
2. Mycie całego roweru /mycie, polerowanie, nabłyszczanie,
mechaniczna i wizualna regeneracja opon/ + mycie napędu /kaseta, łańcuch,
mechanizm korbowy, przeżutki i kułka przeżutki tył/ + konsrwacja tych elementów - 60 zł.
-
Reklama dźwignią handlu ;D Serwisy są teraz wygłodniałe i wszystko Ci pięknie przedstawią -nawet rachunek końcowy jak u rzeźbiarza utytułowanego :P. Ja miałem niedawno przeprawę z dwoma serwisami które to za mój "wyskrobek" zaczęły tak rzeźbić cenę serwisu że przewyższył dwukrotnie wartość nowego. W zeszłym roku jeden serwis nawet zaoszczędził na mnie dętkę (taki pazerny był) drugi utytułowany (z tradycjami) tak mi centrował koło, że po odbiorze na reklamacje moją (natychmiastową) wymienili mi na miejscu -za dodatkową opłatą całe tylne koło (wcale nie dużo lepsze). Tak więc jak można doradzić, to lepiej samemu rzeźbić lub poszukać kolegi co tym lubi się zajmować , a Panów magików zostawić w spokoju -bo oni mają jeden cel -zniszczyć opinie o sobie i skończyć jak naprawiacze z ZURTU .
-
Przesadzasz Jerzy. Ja co prawda większość rzeczy sam robię, ale np kół nie centruje i nie zaplatam z zasady, bo leniwy jestem. Stery też zdarzało mi się nabijać i wybijać w serwisie, też z lenistwa. Dampera powietrznego nie serwisuję sam, bo do tego często trzeba mieć części, narzędzia i wiedzę, której nie mam. A bywało, że i inne rzeczy robiłem w serwisie, bo akurat potrzebowałem na cito (awaria na mieście) lub nie chciałem się babrać sam.
Mam trzy "moje" serwisy, gdzie mnie kojarzą jako klienta i nigdzie indziej właściwie nie jeżdżę. Jak dotąd żaden z nich mnie nie zawiódł, a jak zawiedzie, będę miał dwa "moje" serwisy. I tak moim zdaniem trzeba - nie koniecznie patrzyć, czy renomowany, ale robić w jednym lub dwóch, gdzie jest się stałym klientem i gdzie serwisantowi zwyczajnie "nie opłaca się" Cię stracić.
W Warszawie jest jakieś 150 serwisów, więc na pewno każdy coś sobie znajdzie dobrego i blisko siebie.
-
Żeby nie zanudzać, to i owszem miałem taki serwis, który już nawet byłem na tyle zaprzyjaźniony z właścicielem że nawet na święta nie zapominałem życzenia mu składać . Trwało to może 2 lata tylko niestety rozwinął się i przyjął młodych pomocników a sam odpuścił pilnowania interesu i wtedy nawet na dętce zaoszczędzili, a centrowanie koła było wymuszone prze zemnie przy odbiorze . Tylko co można zrobić już przy kliencie?Skończyło się kłótnią i wylewnym pożegnaniu. Niestety następne 3 serwisy już były "markowe" czyli byle jakie, ale za to ceną liczące się.Nie wolno uprawiać antyreklamy, ale aż korci aby ostrzec wszystkich.
-
Żeby nie zanudzać, to i owszem miałem taki serwis, który już nawet byłem na tyle zaprzyjaźniony z właścicielem że nawet na święta nie zapominałem życzenia mu składać . Trwało to może 2 lata tylko niestety rozwinął się i przyjął młodych pomocników a sam odpuścił pilnowania interesu i wtedy nawet na dętce zaoszczędzili, a centrowanie koła było wymuszone prze zemnie przy odbiorze .
No jak nie mogłeś pogadać o pracownikach z właścicielem to faktycznie kiszka. Bo ja w takiej sytuacji zawsze to tak załatwiałem.
Niestety następne 3 serwisy już były "markowe" czyli byle jakie, ale za to ceną liczące się.Nie wolno uprawiać antyreklamy, ale aż korci aby ostrzec wszystkich.
Nie krępuj się. Ja np chętnie przeczytam do kogo masz żal.
-
(http://www.rstawecki.nazwa.pl/wordpress/wp-content/themes/grido/grido/themify/img.php?src=http://www.rstawecki.nazwa.pl/wordpress/wp-content/uploads/2013/02/stojak_siodelko.jpg&w=670&h=) Może zamontować takie w Warszawie ?
-
Grzecznie ustawiłem swoje dwa kółka pod uczelnią. Wychodzę z zajęć, a na bagażniku...
https://plus.google.com/u/0/photos/103580618051679530480/albums/5875311543745230321/5875311547483325826
-
Szkoda, że nie zrobiłeś więcej zdjęć z różnych perspektyw.
Coś mi się wydaje, że zaparkowałeś na trawniku.
Czyżby ta nalepka była robotą Zielonego Mazowsza? :D
-
Za późno, już to odlepiłem. A zdjęcie robione spod domu, bo spieszyłem się na obiad :P
Swoją drogą - albo klej był jakiś słaby, albo przykleił się głównie do kurzu, bo odeszło nadspodziewanie łatwo :D
Na trawniku? Tak i nie - jedno koło na trawie, drugie w wyrwikółce. A były tam jakieś bicykle przyczepione do latarni i w całości na trawie.
Podejrzewam raczej, że ktoś z premedytacją zabawia się moim kosztem - wcześniej ktoś wyjął mi siodełko (tylko wyjął, żadnej kradzieży), teraz to... Pożyjemy, zobaczymy. Obiecuję dzielić się co ciekawszymi smaczkami ;)
-
(http://www.rstawecki.nazwa.pl/wordpress/wp-content/themes/grido/grido/themify/img.php?src=http://www.rstawecki.nazwa.pl/wordpress/wp-content/uploads/2013/02/stojak_siodelko.jpg&w=670&h=) Może zamontować takie w Warszawie ?
Oby nie. To prawie klasyczna wyrwikółka, w dodatku wiele rowerów (nie mam na myśli tylko poziomów) nie będzie do niej pasowało. Kolejny designer wziął się za komplikowanie i psucie czegoś, co jest od lat wymyślone i działa.
Czyżby ta nalepka była robotą Zielonego Mazowsza? :D
Przestań się wygłupiać, bo ktoś Cię na poważnie weźmie.
-
Raczej nie klasyczna lecz ulepszona wyrwikólka. Zauważ, że element zakrywający siodełko będzie stabilizował rower pod warunkiem oczywiście, że ów będzie z odpowiednią siłą rower dociskał do ziemi a wówczas może to być jedyny stojak w którym rower załadowany sakwami będzie stać stabilnie.
-
Rama jest usztywniona. Można ulockiem ją złapać.
-
Ale ciągle, nie każdą ramę - ani bardzo wysokiego piona (np takiego długoskokowego do DH), anie pedersena, anie składaka, ani normalnego roweru.
-
Ale ciągle, nie każdą ramę - ani bardzo wysokiego piona (np takiego długoskokowego do DH), anie pedersena, anie składaka, ani normalnego roweru.
Ja bym do tej wyliczanki dorzucił każdy rower z kierownicą triatlonową zwaną lemondką czy leżakiem.
-
Ramę można ale koła już nie więc kilkaset zł w plecy może być i tak.
-
(http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/a08AZ2O_700b.jpg)
-
Rowery pod okiem Temidy - sąd okręgowy Al .Solidarności 127 -tam takie stojaki obowiązują.
http://imageshack.us/photo/my-images/843/p2705131523.jpg/
-
Rowery pod okiem Temidy - sąd okręgowy Al .Solidarności 127 -tam takie stojaki obowiązują.
http://imageshack.us/photo/my-images/843/p2705131523.jpg/
Podobnie jest przy Sądzie Ksiąg Wieczystych...także musiałem rower przypinać do okna.
-
Rowery pod okiem Temidy - sąd okręgowy Al .Solidarności 127 -tam takie stojaki obowiązują.
http://imageshack.us/photo/my-images/843/p2705131523.jpg/
Hehe. Kiedyś tak samo było u Inżyniera Ruchu na Solec 48. I na moim wydziale na Karowej 20. W obu tych miejscach są już prawdziwe stojaki, a na Solcu nawet pokój-przechowalnia z kaloryferem do suszenia ciuchów i wszystkim.
-
(http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/aWZB6Qx_700b.jpg)
Chyba wystarczy internetu na dziś...
-
Na jednej ze stron internetowych przed chwilą ujrzałem takie coś:
(http://s12.postimg.org/59k921dq1/rendering.jpg)
-
miejsce i czas akcji
upalny wieczór po upalnym dniu
ścieżka rekreacyjna nadwiślańska po praskiej stronie
odcinek w przebudowie, pod mostem Gdańskim, górki i wądołki i kamienie
osoby
objęta para
młoda dama w butkach na obcasie, w sukience z gołymi plecami
próbuje jednocześnie iść po nierównym, rozmawiać przez telefon, jednocześnie rozpaczliwie wymachuje górnymi kończynami, odpędzając się od komarów
z obu stron powoli nadjeżdżają rowery
oba delikatnie dzwonią, w celu ostrzeżenia a nie zgonienia ze ścieżki
text
"tu się nie da żyć!!! koszmar jakiś! plaga! komary!!! rowerzyści!!"
tym sposobem dołączyliśmy do szacownego grona plag egipskich :P
-
(https://lh4.googleusercontent.com/-lIvi9TltWyc/UeoEbaib6XI/AAAAAAAAA3E/sySh9szPX_w/w912-h606-no/tumblr_lyw14cyv2C1r8nfaco1_1280.jpg)
Ktoś szukał może nowej tapety? ;)
-
Było, na szprychówce :)
-
Znalezione dzisiaj w gminie Chylice Kolonia (http://www.instantstreetview.com/2oo118z3smv1fz1wwznmz2u). To wreszcie czym jest to po lewej?
Zresztą w sumie mnie to mało dziwi. 719 to w ogóle jakiś cyrk, jeśli chodzi o rowery...
-
Myślałam, że chodzi o budkę dla Stopmena zamiast bezpiecznego przejścia...
PS znam dwa przypadki osób połamanych przez barierki - jedna z połamaną ręką (barierki przy szkole takie jak tu), druga z połamanym kręgosłupem (barierki przy przystanku bez przejścia naziemnego).
-
Nie chodzi ani o budkę stopmena, ani barierki, ani nawet brak możliwości legalnego wjazdu na kostkę po lewej stronie. Chodzi o C-16 i C-13 jeden pod drugim. Te znaki - razem - nie informują o drodze dla pieszych i rowerów (znak C-13/16), ale drogę dla rowerów, na której zakazano ruchu rowerów. Inaczej mówiąc: z kostkotworu wyeliminowano jakikolwiek ruch, pieszych zrzucono na pobocza drogi, a 719-ka w stronę Żyrardowa jest legalnie nieprzejezdna dla rowerzystów ze względu na B-9 po prawej i brak alternatywy. aradoksalnie w stronę Warszawy nie ma B-9. Władze tej miejscowości znają C-13/16 (widać go wielokrotnie dalej), więc nie wiem, co chcieli powiedzieć przez postawienie C-16 i C-13.
Dodam, że trochę dalej, w Jaktorowie (nie widać na Google Street View, bo podczas robienia zdjęć były roboty na drodze) jest B-9 po prawej i idealnie równolegle do niego kończący ciąg pieszo-rowerowy C-13a po lewej.
edit: C-9 -> B-9; nie wiem, skąd mi się "C" wzięło; chyba z rozpędu...
-
Nie chodzi ani o budkę stopmena, ani barierki, ani nawet brak możliwości legalnego wjazdu na kostkę po lewej stronie. Chodzi o C-16 i C-13 jeden pod drugim. Te znaki - razem - nie informują o drodze dla pieszych i rowerów (znak C-13/16), ale drogę dla rowerów, na której zakazano ruchu rowerów. Inaczej mówiąc: z kostkotworu wyeliminowano jakikolwiek ruch, pieszych zrzucono na pobocza drogi, a 719-ka w stronę Żyrardowa jest legalnie nieprzejezdna dla rowerzystów ze względu na C-9 po prawej i brak alternatywy.
Piesi mogą chodzić po DDR, gdy nie ma chodnika, więc ich nie wyeliminowano. Choć faktycznie dziwna kombinacja znaków i w dodatku umieszczona w skrajni DDR i na niewłaściwej wysokości, a więc niezgodnie z rozporządzeniem.
Paradoksalnie w stronę Warszawy nie ma C-9.
B-9. I nie jest to paradoks, tylko kolejny projektant z Czerwoną Książeczką zamiast mózgu.
W CzeKa jest napisane, że jak DDR nie widać z jezdni, jak jest po lewej, albo ogólnie tak, że rowerzysta może nie wiedzieć, by powinien na nią wjechać, to należy obstawić jezdnię zakazami. I wszyscy bez mózgu zamiast zrobić wjazdy i zjazdy z DDR, by można było na nią wjechać i by rowerzysta faktycznie miał jak i chciał to zrobić, stawiają te znaki bez pomyślunku, bo tak mówi biblia drogowca i może dzięki temu problem sam się rozwiąże.
W drugą stronę zakazów nie ma, bo DDR jest po prawej i jest "dobrze widoczna". Ot i cała tajemnica.
Władze tej miejscowości znają C-13/16 (widać go wielokrotnie dalej), więc nie wiem, co chcieli powiedzieć przez postawienie C-16 i C-13.
Tego nikt nie wie, podejrzewam (to tylko zgadywanie), że po prostu mieli luźne C13 i C-16 na stanie, a nie mieli C13-C16. I postawili jak leci, bo to przecież prawie to samo ;)
-
Piesi mogą chodzić po DDR, gdy nie ma chodnika, więc ich nie wyeliminowano.
Chodnik jest po prawej stronie drogi.
Choć faktycznie dziwna kombinacja znaków i w dodatku umieszczona w skrajni DDR i na niewłaściwej wysokości, a więc niezgodnie z rozporządzeniem.
I za latarnią ;).
B-9. I nie jest to paradoks, tylko kolejny projektant z Czerwoną Książeczką zamiast mózgu.
Tak, B-9. Chyba z rozpędu pacnąłem "C". Już poprawione.
W CzeKa jest napisane, że jak DDR nie widać z jezdni, jak jest po lewej, albo ogólnie tak, że rowerzysta może nie wiedzieć, by powinien na nią wjechać, to należy obstawić jezdnię zakazami. I wszyscy bez mózgu zamiast zrobić wjazdy i zjazdy z DDR, by można było na nią wjechać i by rowerzysta faktycznie miał jak i chciał to zrobić, stawiają te znaki bez pomyślunku, bo tak mówi biblia drogowca i może dzięki temu problem sam się rozwiąże.
W drugą stronę zakazów nie ma, bo DDR jest po prawej i jest "dobrze widoczna". Ot i cała tajemnica.
Akurat z przeciwnej strony wjazd (http://qsview.com/2onym9z3smp6az3kxznnz2u) jest jeszcze do przeżycia. Gorzej z widocznością znaku, który radośnie ukrywa się za drzewem i innymi znakami (http://qsview.com/2onyhvz3smotbz3fvzn3z2u). A znam przypadki, gdy jest explicite pacnięty B-9 nawet, gdy śmieszka jest po prawej (http://qsview.com/2opntsz3ss5klz11pzq7z2u).
-
https://www.youtube.com/watch?v=dAOZqxoyLMQ
-
(https://lh3.googleusercontent.com/-DGdc7VBRS0A/UgHntvgFZxI/AAAAAAAABFY/yB2HWz_SZhk/w320-h282-no/06.08.2013+-+1)
Przepraszam, ale ciśnie mi się na klawiaturę nick jednego z naszych kochanych moderatorów ;)
-
Przepraszam, ale ciśnie mi się na klawiaturę nick jednego jednej z naszych kochanych moderatorów moderatorek ;)
-
Mają miejsce na SPD-y?
-
Z serii "radosna twórczość urzędników" (interpunkcja oryginalna):
Jest to, przedept powstały w wyniku niezgodnego z przepisami wykorzystywania terenu zieleni przez okolicznych mieszkańców
-
Przepraszam, ale ciśnie mi się na klawiaturę nick jednego jednej z naszych kochanych moderatorów moderatorek ;)
Nie chciałem być aż tak dosłowny ;)
Mają miejsce na SPD-y?
Wygląda mi to na fotoshopa, więc raczej żadnych bloków do tego przykręcić się nie da. Prawdę mówiąc - nie wiem.
-
Pewnie będę się smażyć w piekle za śmianie się z cudzej szkody... Czy ktoś z Was zechce mi towarzyszyć? ;D
(http://i.imgur.com/CAaHmxC.jpg)
"O co chodzi, to tylko zużyta opona"? Polecam zbliżenie:
(http://i.imgur.com/mUG4VlA.jpg)
Na deser - oryginalny tekst:
http://www.reddit.com/r/bicycling/comments/1k53w7/so_i_destroyed_my_gatorskins_in_one_week_can_you/
-
Okay, so this might be crazy... But that looks like the inside of your tire. Is there any chance you might have accidentally mounted it inside out?
Shit. Yes, that's exactly what I did.
Teraz to dopiero ROTFL! ;D
-
Pewnie będę się smażyć w piekle za śmianie się z cudzej szkody... Czy ktoś z Was zechce mi towarzyszyć? ;D
Z takim futerkiem to pewnie zimówka :)
-
Reneva - (http://24.media.tumblr.com/tumblr_lzgy3hkruC1qfwekho1_500.jpg)
http://www.cyclelicio.us/wp-content/uploads/2012/06/cleats-on-boots-500x331.jpg http://csdeal.vrinteractivemed.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2013/01/222013456602046690_1qJcgQhI_c-300x379.jpg
tak się to robi :)
-
Przy takich koturnach, to już bloki można schować, by nimi za bardzo nie stukać ;)
-
(https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1003918_215619068600888_1222978858_n.jpg)
-
Zaparkowane samochody służące tak jak billboardy widziałem, ale rower - po raz pierwszy :)
(http://img14.imageshack.us/img14/9167/0m5v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/14/0m5v.jpg/)
-
Są jeszcze na szerokiej Racławickiej i wąskiej Wołoskiej (reklama sklepu rowerowego)
Dolna (reklama sklepu narciarskiego)
Skrzyżowanie Batorego i Niepodległości (reklama nie pamiętam czego)
Gdzieś jeszcze coś widziałem.
No i na każdej stacji Veturillo (reklama różnych rzeczy).
-
Veturilo to co innego - V. reklamuje coś podczas jazdy. A rowery-billboardy z definicji nie nadają się do jazdy, bo reklama jest przypisana do konkretnego miejsca i ma na celu obejście zakazu/braku możliwości zareklamowania się na danym terenie w "stacjonarny" sposób:)
-
Zaparkowane samochody służące tak jak billboardy widziałem, ale rower - po raz pierwszy :)
Wbrew pozorom sporo tego jest, także w Warszawie. ZDM zaczął holować auta-reklamy zagracające miasta, to wynaleziono nową niszę. Ale i tu reklamowy raj się już kończy - bo te rowery traktowane są obecnie jako reklama w pasie drogowym i ZDM wali za nie opłaty za "wykorzystanie drogi w sposób szczególny". Całkiem sporej wysokości opłaty...
I dobrze - nie ma nic bardziej wkurzającego niż np brak miejsc w jedynym w okolicy stojaku, bo blokuje je jakiś reklamowy złom. Z tym spotkałem się we Wrocławiu na Rynku - i bez chwili zastanowienia zasłoniłem reklamę własnym rowerem.
-
Na jakiej podstawie są odholowywane samochody z reklamami?
Czy Vetorilo też walą karę za "wykorzystywanie dróg w sposób szczególny"?
IMHO w obu przypadkach (samochody i rowery) nie ma ku temu podstaw w działaniach ZDM (jeśli pretekstem jest wyłącznie reklama, a nie np. samochód bez tablic, czy parkowanie w miejscu niedozwolonym, nieopłaconym itp.).
Sytuacja trochę podobna do wozu Drzymały :)
-
Mnie dzisiaj rozbawił zapis w regulaminie sklepu, w którym planowałem kupować części do roweru:
"Gwaracne traci się w przypadku ingernecji w urządzenie, przy zerwaniu plomb, przy wystawieniu komentarza neutralnego lub negatywnego."
(źródło: http://allegro.pl/my_page.php?uid=10967525)
-
Matko, nie dość że przygłup, to jeszcze analfabeta.
-
No nie do końca :) gwarancja jest dodatkowym "rygorem" udzielanym przez sprzedającego na jego warunkach :) czyli skoro tracisz gwarancję, zostaje Ci jedynie rękojmia ;)
-
Ale gwarancja jest dawana przez producenta a nie przez sprzedawcę... chyba.
-
Gwarancja dawana jest przez gwaranta - kogokolwiek. I rzeczywiście warunki mogą być dowolne. Co nie zmienia faktu, że jak warunki są debilne, to znaczy że gwarant jest...
A obok gwarancji nie ma rękojmi (tej konsument nie ma), tylko uprawnienia z tytułu niegodności z umową.
-
Gwarancja dawana jest przez gwaranta - kogokolwiek.
Tak.
I rzeczywiście warunki mogą być dowolne. Co nie zmienia faktu, że jak warunki są debilne, to znaczy że gwarant jest...
A tu już racji nie masz. Uokik mam całą listę rzeczy które nie mogą się znaleść w kartach gwarancyjnych i bardzo chętnie nakłada kary za ich stosowanie. Ponadto nawet jeśli ten konkretny zapis nie figuruje na liście klauzul niedozwolonych, to i tak jako nie związany z produktem i jego.wadami, może a raczej zostanie za niedozwolony uznany.
A obok gwarancji nie ma rękojmi (tej konsument nie ma), tylko uprawnienia z tytułu niegodności z umową.
Należy pamiętać, że uprawnienie z tytułu niezgodność... funkcjonuje tylko w obrocie konsumenckim. W pozostałych przypadkach nadal obowiązuje rękojmia
-
Na jakiej podstawie są odholowywane samochody z reklamami?
Czy Vetorilo też walą karę za "wykorzystywanie dróg w sposób szczególny"?
Świetne pytania. Zadaj je ZDMowi :P
Mnie dzisiaj rozbawił zapis w regulaminie sklepu, w którym planowałem kupować części do roweru:
"Gwaracne traci się w przypadku ingernecji w urządzenie, przy zerwaniu plomb, przy wystawieniu komentarza neutralnego lub negatywnego."
(źródło: http://allegro.pl/my_page.php?uid=10967525)
Podaj co za sklep, też będziemy unikać.
-
A przy allegro mamy jeszcze zakup na odległość ;)
-
Raffi, pod cytatem z absurdalnego regulaminu podałem link do niego na stronie sklepu na allegro. Szkoda, bo sklep stracił dwóch klientów w jednym - rowerzystę i akwarystę (właścicielem jest firma Malawishop). Na allegro sklep rowerowy nazywa się sparrow-bike_pl
-
Słowo kluczowe: tytan...
http://www.youtube.com/watch?v=kb8YoT9Q9VA
180? - litości :P
-
Jest takie powiedzenie: papier cierpliwy - przyjmie wszystko.
Widać na pasku blaszanego gówna też można różne cuda powypisywać.
A czy ktoś potrafi odróżnić materiał po kolorze, odcieniu, gładkości itd. ???
@ Raffi: nie odpowiadaj - Ty wiesz wszystko najlepiej - chodzi mi o pozostałych.
-
Może nie każdy potrafi rozpoznać materiał, ale zapewne każdy może zauważyć, że część wchodząca do zamka jest przyczepiiona do "tytanowego paska"... małym nitem ;).
-
to może leżało koło tytanu ;)
w sumie reklama dźwignią handlu, wszystko się robi by klijenta przyciągnąć ;)
-
to może leżało koło tytanu ;)
w sumie reklama dźwignią handlu, wszystko się robi by klijenta przyciągnąć ;)
klijenta
Nie podkreśliło Ci tego słowa jak post pisałeś???
Jest jeszcze opcja "Sprawdź ortografię" - podpowiada jak to się pisać powinno.
-
klienta* j mi sie wcisnela przypadkiem ;/
-
było powiedzieć, że to staropolszczyzna ;)
-
Taką ciekawostkę dzisiaj znalazłem :)
Może nie śmieszy bardzo, ale nie chciałem specjalnie nowego tematu tworzyć.
http://blog.europeana.eu/wp-content/uploads/2013/10/export19.jpg (http://blog.europeana.eu/wp-content/uploads/2013/10/export19.jpg)
http://blog.europeana.eu/wp-content/uploads/2013/10/export20.jpg (http://blog.europeana.eu/wp-content/uploads/2013/10/export20.jpg)
Pierre Labric zjeżdża na rowerze z pierwszego piętra Wieży Eiffla.
-
Jak zostać "kolarzem górskim":
http://www.youtube.com/watch?v=WPVRU7jSYkQ#t=228 (http://www.youtube.com/watch?v=WPVRU7jSYkQ#t=228)
-
Ostatnio sporo ślubów było. Czy którykolwiek był aż tak rowerowy? ;)
(https://lh3.googleusercontent.com/-IS70HvaTOBg/UnDwam_qL4I/AAAAAAAAA-Y/1iF7zChaJ_U/w386-h541-no/2013-10-30+13.19.37.jpg)
-
Droga dla rowerów z barierkami w Nowym Warpnie (http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,14900731,Bubel_roku__Polska_smieje_sie_z_drogi_rowerowej_w.html) :D
-
Droga dla rowerów z barierkami w Nowym Warpnie (http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,14900731,Bubel_roku__Polska_smieje_sie_z_drogi_rowerowej_w.html) :D
'Bespjeczeństfo' przede wszystkim ;)
-
Straż Pożarna w wersji "Eko". Co prawda to nie poziomka, ale za to jak bojowo wygląda ;) http://ujarani.com/167575
-
Link.:https://www.youtube.com/watch?v=-ziiR2eP_vk (https://www.youtube.com/watch?v=-ziiR2eP_vk)
On wszystkich nas przebija jadac 60-70km/h.
-
Tylko, że to chyba nie rower :P Wygląda na coś, co jednak ma silnik.
-
Nie tylko wygląda.
Widać jak na starcie manetką gazu dodaje.
Oczywiście automat/bezstopniówka.
Gaz do oporu i tak trzymać.
-
w opisie filmu jest napisane ...
"Rower 10kW ( 2x5kW) , Lipo 100V 15Ah, Vmax 85km/h.
Druga opcja hamowania odzyskowego, informacja z hamulca przełącza manetkę gazu na manetkę odzyskową, proszę zwrócić uwagę na pracę rąk, hamulce mechaniczne są niemal nie używane"
-
I tak jak napisali już w komentarzach: TO NIE JEST ROWER, to elektryczny motocykl z opcją wspomagania siłą mięśni, bo to nawet motorower nie jest.
-
Idą święta, więc...
(https://lh6.googleusercontent.com/-Y6xiA6Culbk/UqZKi1SuogI/AAAAAAAAFJw/mTgSdNpfSkU/w328-h541-no/bike+chain.jpg)
-
Wiecie dlaczego metr ścieżki jest taki drogi? Zobaczcie i jeżeli jesteście obeznani w PORD-zie to wyjaśnijcie po czym jadę ?-raz taki znak ,za chwilę inny
Czyt tak powinno być? To jest początek poprawionej ścieżki na Banacha.
(https://imagizer.imageshack.us/v2/479x359q90/580/0pz6.jpg)
-
Od C-13/16 do C-13 jedziesz po ciągu pieszo-rowerowym. Następnie po drodze dla rowerów aż do kolejnego C-13/16, gdzie jedziesz znowu chodnikiem z dopuszczonym ruchem rowerowym. Tfu... ciągiem pieszo-rowerowym.
Oczywiście, że tak nie powinno być: powinni zlikwidować śmieszkę i zrobić pas ;)
-
Tak, ''zrobić pas'' zobacz sobie ilu kierowców tam spontanicznie na zdjęciu protestuje przeciwko twojemu pomysłowi ;) :D ;D
-
A mnie się wydaje że to nie "C" tylko "D-do du..." po co się ludzie tyle męczyli żeby , później tyle pasów namalować że ledwo znaki roweru się zmieściły? Nie lepiej od razu słup z reklamami było postawić dużo wcześniej-(przed postojem taxi) a zaoszczędzone pieniążki dać ludziom -(np. mnie ;D)?
-
Wiecie dlaczego metr ścieżki jest taki drogi? Zobaczcie i jeżeli jesteście obeznani w PORD-zie to wyjaśnijcie po czym jadę ?-raz taki znak ,za chwilę inny
Czyt tak powinno być?
Niestety zgodnie z przepisami to tak powinno być. Chore są te przepisy i dlatego walczymy o ich zmianę.
-
http://kwejkpl.wrzuta.pl/film/3nkJ7dc5kiJ/niesamowity_pies (http://kwejkpl.wrzuta.pl/film/3nkJ7dc5kiJ/niesamowity_pies)
-
NFZ do wyleczenia , wyobraźcie sobie , dzisiaj podjechałem do NFZ-u na ul. Chałbińskiego i tam na parkingu rozglądam się gdzie rower uczepić , i drze się ochroniarz ,gdy przymierzałem się do słupa że gdzieś na końcu parkingu są stojaki , a i owszem znalazłem ,ale ile się nadźwigałem swojego pancernego rowerka to tylko ja wiem , i jakie fajne te stojaki, oraz sporo ich tam przygotowali dla silnych rowerzystów (szkoda że nie dla mnie)
(http://images63.fotosik.pl/664/611f6356416c11f3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Gdybyś jeszcze kiedyś wybierał się do NFZu: pod Ministerstwem Infrastruktury były stojaki - może nadal są. Przynajmniej nie trzeba roweru wciągać na górę i, jeśli pamięc mnie nie myli, nie były to wyrwikółka.
-
Gdybyś jeszcze kiedyś wybierał się do NFZu: pod Ministerstwem Infrastruktury były stojaki - może nadal są. Przynajmniej nie trzeba roweru wciągać na górę i, jeśli pamięc mnie nie myli, nie były to wyrwikółka.
Potwierdzam, są porządne stojaki "U" i to w 2 czy 3 miejscach. Sam niedawno korzystałem.
-
Czyt tak powinno być? To jest początek poprawionej ścieżki na Banacha.
(https://imagizer.imageshack.us/v2/479x359q90/580/0pz6.jpg)
Niestety ale to jest błąd projektowy. DDR powinna być przy samej jezdni i wówczas byśmy wyeliminowywali wiele oznakowania pionowego, poziomego i unikneli niepotrzebnego przecinania ddr przez pieszych.
-
(https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/1897827_326141067510973_458854993_n.jpg)
-
I po całości 2 mm wkładka stalowa.
-
(https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/1897827_326141067510973_458854993_n.jpg)
ja tez chcę takie gdzie i u kogo można takie zamówić :)
-
na trasie siekierkowskiej widziałem kiedyś delikwenta z blokami umocowanymi do trampek converse'a - czyli nic nowego ;)
-
Kumpel kiedyś zamocował blogi do jakichś adidasów. Ale działało to słabo - but był sztywny tylko tam gdzie była płytka (nie było jej na całej powierzchni buta), a w dodatku płytka była płaska, a stopa przecież ma nieco inny kształt. Generalnie to nie działa dobrze, dużo lepsze są jednak buty kupne.
-
mistrz wymijania :D
https://www.youtube.com/watch?v=QRg2RDxuPtg
-
Jak myślicie ten kierowca to przyjaciel ludzkości czy wróg?
(http://images65.fotosik.pl/805/22aa937a2575da83med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/805/cd6ade1abb815a75med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Czy przyjaciel, czy wróg - nie wiem. Ale ten za nim (http://mpan.pl/pub/tires-ouch.jpg)... ???
-
Może próbował wyjechać po tym, jak go zastawili maluch z fordem?
-
Nowy rodzaj roweru (http://mpan.pl/pub/nowy-rodzaj-roweru.jpg) ;)
-
Monocykl poziomy ;) ?
-
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/1505311_329760013815745_1362391734_n.jpg)
-
(http://easier.com.pl/wp-content/uploads/2013/04/16.jpg)
może takim na masę?
-
Ewentualnie na zimowe warszawskie ścieżki rowerowe...
(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSPZi6N8RHQbawGbivt9FJcAs5_5sahp69E5HGslAevOa9Kkb1_pA)
-
(http://studentpotrafi.pl/uimages/services/studentpotrafi/i18n/pl_PL/201404/1398247809_by_Doknic_500.jpg)
-
;)
https://www.youtube.com/watch?v=TEhySzO14ik
-
i to https://www.youtube.com/watch?v=WPVRU7jSYkQ
-
http://kibole.pl/felietony/dobic-mase-krytyczna/
-
http://i.imgur.com/Ko7J4fk.gif (http://i.imgur.com/Ko7J4fk.gif)
-
http://kibole.pl/felietony/dobic-mase-krytyczna/
Niesamowite. Wyjątkowe. Cudowne.
Pozostaje głęboka wiara w to, że to nie było na poważnie. Ale pewnie było.
A co z tym filmikiem? Kolega w czapce nie powinien się tak zachować...
-
http://kibole.pl/felietony/dobic-mase-krytyczna/
Mam wrażenie, że autor tego "cudu" zakończył edukacje na szkole podstawowej...
-
Zachęcam do przeczytania innych wiekopomnych produkcji autora: na przykład to (http://kibole.pl/naglowek/dosc-poblazania-na-stadionach/) jest warte przeczytania i refleksji.
-
http://kibole.pl/felietony/dobic-mase-krytyczna/
Mam wrażenie, że autor tego "cudu" zakończył edukacje na szkole podstawowej...
Myślałem że komentarze będą nas jechać a tu taka niespodzianka ;)
-
Słyszałem, że zrobiliście konkurs fotograficzny. Kolega z tego portalu postanowił zgłosić się do niego.
http://kibole.pl/naglowek/konkurs-masy-krytycznej/ (http://kibole.pl/naglowek/konkurs-masy-krytycznej/).
-
bosze! to cudowna stronka - jeden tylko człowiek, a potrafi dostarczyć aż TYYYYle radości
-
Wspaniałe zdjęcia zamieścili, autor marnuje się na tym portalu, winien publikować dla National Geographic :D
Pięknie wymalowane kółeczka, Jacek Gmoch nie zrobiłby tego lepiej.
"Artykuł" został okraszony wyrafinowanym słownictwem, dziennikarstwo najwyższych lotów. Tak patrzę na inne kwiatki i znalazłem takie tytuły jak "Policja zepsuła ustawkę!" albo "?cham? Janowicz pokonany!".
Ta strona to niezły potworek, heh :D
-
Czyli że ten metadon, to ma jednak jakieś skutki uboczne . . . :)
-
A tak bardziej na serio: co tam robi ten pies? To chyba tak ani bezpieczne, ani odpowiedzialne.
-
Co do tych zdjęć zgodzę się z jednym. Pies nie powinien być tak męczony.
-
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,123133,15963583,Czwartek_na_ulicach_Warszawy__NA_ZYWO_,,,891815.html
Biorąc pod uwagę, że na tej kostce rowerzyści patrzą pod siebie, a nie w krzaki, to jest to fantastycznie bezmyślny wydatek.
-
Czy to jest znak dla rowerzystów jadących jezdnią czy chodnikiem?
-
Czy to jest znak dla rowerzystów jadących jezdnią czy chodnikiem?
Obok można powiesić tabliczkę 'Urzędniku, zostaw rozsądek przed wejściem do biura' . Będzie tak samo poważna.
-
http://kibole.pl/naglowek/sa-rowery-beda-narkotyki/
-
I jeszcze:
http://kibole.pl/felietony/kolarstwo-miejskie-w-warszawie/ (http://kibole.pl/felietony/kolarstwo-miejskie-w-warszawie/)
-
Czyżby pierwsze przekładnie planetarne?
(http://i.kinja-img.com/gawker-media/image/upload/s--m3089KtK--/c_fit,fl_progressive,q_80,w_636/er7zpgwajh5drub1x6tk.jpg)
Le Cyclone, 1892r. Autor nieznany
-
Czyżby pierwsze przekładnie planetarne?
Bardzo prawdodpodobne, że pierwsze przekładnie. Na bicyklach jedynym sposobem na większą szybkość było większe koło, które było wrzodem na tyłku podczas wsiadania, zakręcania, jazdy z górki... nie dziwi mnie, że ktoś szukał alternatywy, by koło mieć małe, a jechać szybko.
Nie zgodzę się tylko ze słowem "planetarna". Przekładnia planetarna to specyficzny mechanizm, w którym tryby poruszają się dookoła osi (jak planety), a zmieniając to, które w danej chwili są wykorzystywane, można zmieniać bieg. W bicyklu masz natomiast prostą przekładnię zębatą, prawdopodobnie o stałym przełożeniu.
-
(http://asset-f.soup.io/asset/7322/2057_f2dc_500.jpeg)
Tyle prawdy, tylko o tramwajach ktoś zapomniał.
-
Jeszcze o pociągach i szlabanach na przejazdach.
-
http://www.suwalki.info/informacje-15748-Zamiast_granicznych_zasiekow_-_sciezka_i_laweczki.html
Zamiast granicznych zasieków - ścieżka i ławeczki
Kiedyś pilnie strzeżony obszar, teraz teren rekreacji. Wzdłuż dawnej granicy polsko-litewskiej zbudowana zostanie ścieżka pieszo-rowerowa, a w pobliżu - nowoczesny parking. To kolejny etap transgranicznych działań, które sprzyjają rozwojowi turystyki na Suwalszczyźnie.
Bolcie miały zostać oznaczone na mapie naszego kraju jako kolejne przejście graniczne. Plany budowy się zdezaktualizowały po wejściu Polski i Litwy do strefy Schengen, a w latach 2009 i 2011 wojewoda podlaski przekazał nieruchomość Powiatowi Suwalskiemu. Wczoraj, 26 maja teren w pobliżu trójstyku granic państwowych został przekazany pod budowę nowej inwestycji - parkingu i ścieżki pieszo-rowerowej.
- Dzięki realizacji tej partnerskiej inwestycji poprawi się jakość publicznej infrastruktury - umożliwiony zostanie publiczny dostęp do atrakcji turystycznej, jaką jest trójstyk granic Wisztyniec - podaje Starostwo Powiatowe w Suwałkach. W ramach projektu powstanie parking z oświetleniem, toaletą oraz wiatą z siedziskami i stolikiem. Będą ławki i stojaki rowerowe, a także coś ekstra: na parkingu zamontowany zostanie wyświetlacz LED (zegar, temperatura, prezentacja krótkich informacji) oraz system monitoringu wraz z systemem łączy umożliwiających obserwację obrazu z parkingu on-line na stronie internetowej Powiatu Suwalskiego.
Ścieżka pieszo-rowerowa będzie miała długość 204 m i 3 m szerokości. Zakończona zostanie zatoczką rowerową ze stojakami, w sąsiedztwie znaku granicznego trójstyku granic. - Na jej przebiegu zostanie też wykonany przepust na cieku Czernica - informuje suwalskie Starostwo. Przedsięwzięcie będzie realizowane równolegle z zadaniem inwestycyjnym Gminy Wiżajny (polskiego partnera projektu) - remontem fragmentu drogi gminnej, prowadzącej od drogi wojewódzkiej nr 651 do powiatowego parkingu. Po zakończeniu obu części inwestycji i ich odbiorze, w październiku tego roku, planowane jest ich oficjalne otwarcie.
Wartość inwestycji to ponad 610 tys. zł. Pieniądze na jej realizację pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Dokumentacja budowlana tego przedsięwzięcia również powstała dzięki funduszom zewnętrznym pozyskanym przez Powiat ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz budżetu państwa.
-
Ścieżka pieszo-rowerowa będzie miała długość 204 m i 3 m szerokości. Zakończona zostanie zatoczką rowerową ze stojakami, w sąsiedztwie znaku granicznego trójstyku granic. -
[ ... ]
A fotoradar będzie? żeby wyłapać tych cyklistów, którzy tam rozpędzać się będą do niebezpiecznych prędkości?
-
Skoro na parkingu będzie "wyświetlacz LED (zegar, temperatura, prezentacja krótkich informacji)" to mógłby prędkość z radaru pokazywać.
-
Byłem na tym trójstyku nieraz. Ot kawał słupa z odrobiną kostki dookoła pomiędzy polami, w miejscu tak odludnym, że można stać godzinę i nie zobaczyć człowieka :D
Parking przyda się o tyle, że teraz jak ktoś autem jedzie, to musi stawać na wąskiej jezdni drogi wojewódzkiej i to w niezbyt szczęśliwym miejscu. Potem 200m zasuwa się polną ścieżką (fajnie jak nie ma błota) więc ddrip też się przyda - i pewnie wystarczy na te ilości pieszych i cyklistów tam się pojawiających. Toaleta się przyda bo w okolicy nie ma nic - ani stacji, ani restauracji, ani niczego co by miało kibel - najbliższy jest chyba w Rutce Tartak, dobre 12km dalej :P
Stojaki pewnie dadzą wyrwikółka i nikt nie skorzysta. Ławki bez wiaty lub jakiejś roślinności dającej cień też są bez sensu - tam jest straszna "patelnia" w lato jak świeci słońce, a jak pada to wiata też by się przydała. Wyświetlacz to gadżet, ciekawe jak długo wytrzyma napór miejscowych miłośników destylatów :P
-
Ja nie mogę się doczekać tej transmisji online z parkingu ;)
-
http://komediowo.pl/gid,16686976,img,16687116,title,Rowerowy-zawrot-glowy,galeria.html
-
Gdyby kierowcy zachowywali się w markecie tak jak czasem zachowują się wobec rowerzystów na drodze:
https://www.youtube.com/watch?v=Dqs4q5iFZjI&feature=youtu.be
-
Humor lekko czarny. Weszli mi Źli do mieszkania. Luzem był Brooksik, B17, prawie nowy - został. Nóżek dostała za to charakterystyczna i mocno nadgryziona zębem czasu sakwa ze zdjęciem świniaka. Nawet jako torba na wynoszone dobra nieco rzucające się toto w oczy...
-
(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/q73/s720x720/10527456_783476521703658_1780058151608365143_n.jpg)
-
Czy ktoś czytał ten "nie - zbędnik"? Jeżeli pozostałe części książki są na takim poziomie jak ten rowerowy to do kitu z takimi radami...
-
Bzdura na bzdurze, ale to Gazeta Prawna. Oni sa tacy "prawni", że ustaw już nie czytają, wiedza na nich sama spływa i WIEDZOM :D
A skutek jest taki, że bzdury wypisują, mylą środek pasa ze środkowym pasem, w temacie chodników opisują 1 przypadek z 3 i generalnie ssą na całej linii.
-
Identycznie było, gdy wprowadzono nowelizacje dotyczącą żeglarstwa.
Wyszedł artykuł w GP tak szkodliwy, z tak ogromną ilością przekłamań, że oczy można było sobie wydrapać.
Stowarzyszenie "Samoster" (jedno z lobbujących za zmianą przepisów) lub ktoś z grupy żeglarskiej napisał maila do autorki artykułu.
W odpowiedzi przeprosiła, ale również w żałosny sposób się tłumaczyła. "Miałam tylko 30min, wpadłam szybko do redakcji, aby coś tam napisać w temacie" (cytat z pamięci, bo nie mogę go teraz znaleźć)
Oczywiście żadnego sprostowania w druku się nie doczekaliśmy.
-
Na rowerze można wszystko ;)
http://gadzetomania.pl/1455,11-niesamowitych-filmow-z-gopro-piekne-niebezpieczne-i-zachwycajace,11
-
:)
https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/320413778121416 (https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/320413778121416)
-
https://www.youtube.com/watch?v=Fvy43QrIW5I
-
http://www.youtube.com/watch?v=UJ2hmX-R8S4 (http://www.youtube.com/watch?v=UJ2hmX-R8S4)
Filmik jak wymieniać dętkę by było szybko :)
-
Jak ukraś rower ...
https://www.youtube.com/watch?v=BGAHgXvhRBg
-
Pijany kierowca za kółkiem (https://www.youtube.com/watch?v=eWkyM_YN8Vk) ;)
-
Testy zamka z zapięcia Kryptonite:
https://www.youtube.com/watch?v=CPfwzSv5rcs
-
Doskonały film instruktażowy dla włamywaczy.
Po zakończeniu i reklamach jest ich więcej.
Prawda jest taka: dla fachowca nie ma zamknięcia nie do pokonania.
Wszystko jest tylko kwestią czasu.
W zasadzie każde zamknięcie jedynie spowalnia kradzież,
a chroni jedynie przed przypadkowym "małolatem".
Zatem do ochrony nie koniecznie trzeba używać najdroższego
zapięcia. Fachowiec otworzy w mig. Równie dobrze można
używać kilku zamknięć nawet tych najtańszych ale różnych typów.
Zamknięcie (na filmie) jest całkiem całkiem, ale wg mnie najsłabszym
ogniwem jest mocowanie nieodpinanego końca łańcucha.
Kawałek łoma powinien wystarczyć.
Zamek (wygląda na zerżnięty z fordowskiego) jest dość sprytny,
więc tą drogą bym nie próbował.
-
Doskonały film instruktażowy dla włamywaczy.
Po zakończeniu i reklamach jest ich więcej.
Tak to już jest w internecie - znajdziesz wszystko.
Oglądam filmiki od niego już jakiś czas i faktycznie, można się dużo nauczyć, choć nie próbowałem.
Posiadanie wytrychów w naszym kraju jest nielegalne, o ile nie potrzeba ich do wykonywanego zawodu :)
-
Prawda jest taka: dla fachowca nie ma zamknięcia nie do pokonania.
Wszystko jest tylko kwestią czasu.
W zasadzie każde zamknięcie jedynie spowalnia kradzież,
a chroni jedynie przed przypadkowym "małolatem".
Zatem do ochrony nie koniecznie trzeba używać najdroższego
zapięcia.
Zwykle wystarczy lepsze niż to, którym przypiety jest rower obok ;) Zwłaszcza, gdy rower obok jest ładniejszy.
Fachowiec otworzy w mig.
Nawet na tym filmiku w mig oznaczało użycie diaksy, imadła, młotka i sporo czasu. Z poziomu ulicy trwa to jeszcze dłużej, bo mało kto nosi ze sobą diaksę i imadło :P
A to przecież NIE jest zabezpieczenie z wyższej półki, tylko Keeper - bodajże 3 klasy od najwyżeszej u Kryptonite.
Równie dobrze można
używać kilku zamknięć nawet tych najtańszych ale różnych typów.
Otóż NIE. Bo większość różnych tanich zabezpieczeń (linki, łańcuszki, kiełbasy, tanie ulocki) tnie się tym samym narzędziem - nożycami do stali. I to tnie się znacznie szybciej niż jednego dobrego u-locka.
Kto jak kto, ale Ty powinieneś to wiedzieć i nie opowiadać bajek. Byłeś przecież na jednym, czy drugim Święcie Cyklicznym, gdzie żeśmy to pokazywali dobitnie ile te różne tanie zabezpieczenia są warte :P
Zamknięcie (na filmie) jest całkiem całkiem, ale wg mnie najsłabszym
ogniwem jest mocowanie nieodpinanego końca łańcucha.
Kawałek łoma powinien wystarczyć.
Nie sądzę. Głównie dlatego, że próbowałem pokonywać ogniwa tych łańcuchów z pomocą łoma. Są nieźle zahartowane, wcale nie poddają się tak łatwo.
A bez dobrego imadła, w którym to sobie wygodnie unieruchomisz ogniwo jak ja, to możesz mieć jeszcze jeden problem z łomem - nie będzie o co się zaprzeć :P
Zamek (wygląda na zerżnięty z fordowskiego) jest dość sprytny,
więc tą drogą bym nie próbował.
Boże Chroń nas przed fordowskimi zamkami, zwłaszcza tymi ze starszych fordów. Rospadają się w rekach od normalnego używania, co przeżyłem w Mondeo i Transicie :P
-
Zamek (wygląda na zerżnięty z fordowskiego) jest dość sprytny,
więc tą drogą bym nie próbował.
Boże Chroń nas przed fordowskimi zamkami, zwłaszcza tymi ze starszych fordów. Rospadają się w rekach od normalnego używania, co przeżyłem w Mondeo i Transicie :P
Akurat mam i Forda i Kryptonite keepera w wersji U-lockowej. Oba nie wzbudzają zaufania. W Ulocku potrafi sie zaciac i nie przekręcać. Pobonie zresztą jak w Fordzie. Tylko, że fordzie przychodzi to z czasem i się pogarsza. W Kryptonicie poprostu się coś zacina. Traba wkładać, wyjmować, kombinować.
O samochód się nie martwię, bo bede mógł wejść drugimi drzwiami lub bagaznikiem. Obawiam sie za to, że zablokuje się na zapiętym rowerze :D
-
Mój też się zacinał, choć mam wyższy model - Evolution. Pomogło posmarowanie (nie tylko zamkan, ale też rygli tych zapinających się na pręcie), okresowo ponawiane., okresowo ponawiane.
-
Wszystkie zabezpieczenia działają poprzez podniesienie kosztu ich ominięcia. A typowe zabezpieczenia fizyczne działają na poziomie psychiki, nie fizyki. Ochrona dawana przez zamek jest tak naprawdę tylko w głowie atakującego. Warto o tym pamiętać. Nie walczycie o to, żeby złodziej nie mógł ukraść waszego roweru, włamać się do mieszkania czy samochodu. Przed tym nie jesteście w stanie się uchronić. Walczycie o to, żeby ukradł stojący obok rower waszego kolegi albo włamał się do mieszkania sąsiadowi.
Tutaj pokazy ze Święta cyklicznego: 2012 (https://www.youtube.com/watch?v=AWBQPRJ6Xh8), 2013 (https://www.youtube.com/watch?v=r7xAqdE4hEY).
rowerozof:
A próbowałeś posmarować? W moim tandetnym, tanim u-locku pomogło.
-
Pomogło posmarowanie (nie tylko zamkan, ale też rygli tych zapinających się na pręcie), okresowo ponawiane., okresowo ponawiane.
rowerozof:
A próbowałeś posmarować? W moim tandetnym, tanim u-locku pomogło.
Dzięki za radę. Spróbuję
-
@Raffi:
Jeździłem Transitami w Orlenie - sporo.
Kłopotów z zamkami jakoś nikt nie zgłaszał.
Od ponad 5 lat mam Escorta.
Jak kupowałem nie działał zamek tylnej klapy.
Po drobnym czyszczeniu ze smarowaniem
działa jak nowy. Od 3 lat za to stoi dęba
linka do otwierania tylnej klapy.
Gdyby zaciął się zamek - nie mam bagażnika.
Ale zamek działa bez zarzutu i smarowania.
A co do zabezpieczenia Kryptonite na filmie:
Nie chodziło mi o łamanie ogniw łańcucha,
czy też oczka mocowanego w zamknięciu.
Chodziło mi o ten bolczyk poprzeczny
średnicy tak na oko 1,5 mm oraz drugi
będący fragmentem odlewu - więc jeszcze
słabszy - bo hartowaniu nie ma mowy.
Obejrzyj ten filmik jeszcze raz - tym razem
nieco uważniej.
A co do cięcia nożycami wszelkich zabezpieczeń
niejako hurtem to mam takie doświadczenie:
Mojemu koledze (sąsiadowi) zaciął się zamek
w lince zabezpieczającej. Taka chińszczyzna
za jakie 7 złotych. Poprosił by mu rower uwolnić.
Był przykuty do ściany w rowerowni.
No nie ma sprawy - mówisz i masz.
A tu kicha. Nożyce do drutów stalowych fi max
6 mm nie podołały. Jakie 80% drutów składających
się na linkę poszło za pierwszym razem. Kolejne
2 czy 3 po NASTU kolejnych podejściach.
Znać było miejsca nacięć, ale przeciąć się nie dały.
Wystarczy najmniejszy luz na nożycach i kicha.
Dokończyłem dzieła kombinerkami bo cęgi boczne
elektryczne też nie dały rady. Cała zabawa trwała
ponad pół godziny, pomimo tego że w rowerowni
byłem sam, miałem komplet narzędzi + nożyce
i żadnego stresu.
Tak na prawdę to tylko diax akumulatorowy
tnie wszystko w miarę szybko. Ale ma jedną wielką
wadę: hałasuje i zwraca na siebie uwagę.
I jeszcze drobiazga: aby rower zapięty obok był
atrakcyjniejszy, to ze swojego zdarłem wszelkie
możliwe nalepki i nie czyszczę go ani za często,
ani za dokładnie. A zapięcia mam dwa: taka grubsza
niż 6 mm (standard nożyc) linka oraz kiełbasa
na bazie linki do 6 mm. Jak na razie nikt się do niego
nie dobierał - i oby jak najdłużej - czego wszystkim
czytającym te słowa z całego serca życzę.
-
Nie nowe, ale dopiero dziś znalazłem - najwyraźniej import ze wschodu... :)
http://kwejk.pl/obrazek/2154427/proste.html (http://kwejk.pl/obrazek/2154427/proste.html)
-
A co do zabezpieczenia Kryptonite na filmie:
Nie chodziło mi o łamanie ogniw łańcucha,
czy też oczka mocowanego w zamknięciu.
Chodziło mi o ten bolczyk poprzeczny
średnicy tak na oko 1,5 mm oraz drugi
będący fragmentem odlewu - więc jeszcze
słabszy - bo hartowaniu nie ma mowy.
Obejrzyj ten filmik jeszcze raz - tym razem
nieco uważniej.
Ale ogniwo nie opiera się tylko na bolczyku, ale też na obudowie. Jak zalecasz oglądanie filmu, to sprawdź jak dużo czasu i jakie narzędzia musieli najpierw wykorzystać by się do tego bolczyka dostać i go wybić :P Wtedy będziesz miał konkretne info na ile twoje znalezienie rzekomego słabego punktu zabezpieczenia jest odkryciem, a na ile "odkryciem".
Plus jeszcze jeden detal. Mam wrażenie, że dyskutujemy o czymś czego nie ma (coś jak te słynne zamki otwierane długopisem, którymi co jakiś czas ktoś się podnieca, a których nie stosuje się od dekady :P). Obecnie łańcuchy Kryptonite w ogóle mają inną konstrukcję zamka - tego bolczyka nie ma, a całość wygląda tak:
(http://www.kryptonitelock.com/content/dam/kryt-us/en/product-images/999522_608.jpg.thumb.218.218.png)
Keeper (druga najniższa grupa zabezpieczeń tej formy) też zdaje się od lat już wygląda tak:
(http://www.akcesoria-rower.pl/images/produkty/kryptonite/watermark/wpx_87024479685449087bf57cdf98e06d77.jpg)
A co do cięcia nożycami wszelkich zabezpieczeń
niejako hurtem to mam takie doświadczenie:
Mojemu koledze (sąsiadowi) zaciął się zamek
w lince zabezpieczającej. Taka chińszczyzna
za jakie 7 złotych. Poprosił by mu rower uwolnić.
Był przykuty do ściany w rowerowni.
No nie ma sprawy - mówisz i masz.
A tu kicha. Nożyce do drutów stalowych fi max
6 mm nie podołały. Jakie 80% drutów składających
się na linkę poszło za pierwszym razem. Kolejne
2 czy 3 po NASTU kolejnych podejściach.
Ciąłeś jedną linkę - fakt, dużo tego doświadczenia :D
Zaś odpowiedź na Twoje problemy brzmi: kiepskie nożyce. Założę się, że Twój problem polegał na tym, że te 20% odginało ostrza na tyle, że właziło pomiędzy nie zamiast być przecinane. Znaczy albo ostrza były źle spasowane i był między nimi luz, albo z na tyle słabego materiału, że się uginały w bok na te kilka mm zamiast ciąć.
Wystarczy najmniejszy luz na nożycach i kicha.
No właśnie, czyli po prostu narzędzia miałeś do dupy, a nie linka była wspaniała :P
Dokończyłem dzieła kombinerkami bo cęgi boczne
elektryczne też nie dały rady. Cała zabawa trwała
ponad pół godziny, pomimo tego że w rowerowni
byłem sam, miałem komplet narzędzi + nożyce
i żadnego stresu.
Gdybys ciął masłem i kamieniem rzecznym trwało by jeszcze dłużej, tylko czego to dowodzi? Niczego. Pod porządnym, nie rozklekotanym narzędziem linka poddaje się od razu lub w kilka sekund. Na ŚC chyba się tego na oglądałeś na tyle dużo, że nie muszę swojej tezy specjalnie udowadniać?
Tak na prawdę to tylko diax akumulatorowy
tnie wszystko w miarę szybko. Ale ma jedną wielką
wadę: hałasuje i zwraca na siebie uwagę.
Hałasuje. Zwraca uwagę? W środku miasta, w biały dzień, pod okiem kamery monitoringu odciąłem własny rower po tym jak się zamek skończył i pies z kulawą nogą się nie zainteresował tematem.
I jeszcze drobiazga: aby rower zapięty obok był
atrakcyjniejszy, to ze swojego zdarłem wszelkie
możliwe nalepki i nie czyszczę go ani za często,
ani za dokładnie. A zapięcia mam dwa: taka grubsza
niż 6 mm (standard nożyc) linka oraz kiełbasa
na bazie linki do 6 mm. Jak na razie nikt się do niego
nie dobierał - i oby jak najdłużej - czego wszystkim
czytającym te słowa z całego serca życzę.
Czyli nie masz zabezpieczeń ;) Za to masz rower, który zniechęca złodzieja, co jest dobrym rozwiązaniem. Póki nie trafisz na jakiegoś pijaczka, co wytnie cokolwiek, byleby było wycięte, będzie ok.
-
W kwestii zacinania to warto co jakiś czas wpuścić trochę smaru, ale kwestia może też polegać na wyrobionym w kluczu: w moim Evolution Series 4 po 6 latach używania klucz był już na tyle odkształcony, że zaczął się zacinać, więc zacząłem używać innego z kompletu, po problemie.
-
Z Keeperem są dwa podstawowe problemy: zamek lubi nie słuchać klucza, a mocowanie do ramy jest plastikowe i mnie już raz pękło.
Co do niesłuchania klucza - ponieważ zawsze ze sobą wożę jakąś oliwę techniczną, nigdy nie unieruchomiło mnie to na dłużej. 1-2 krople, trochę manipulowania kluczem w zamku i zawsze się w końcu (tj. max po minucie) otwierał.
Jeśli chodzi o mocowanie na ramie - uratował mnie członek rodziny mający ten sam sprzęt, a u-locka rzadko używający - zrzekł się gadżetu na moją rzecz :)
Ogólnie wydaje mi się, że Keeper to dość porządna rzecz.
-
O mocowaniach to i ja nieraz złe słowa słyszałem. Co prawda nie uzywam, bo U albo leży pod robotą, a jak nie to jeździ w sakwie, ale jedno mocowanie już komuś oddawałem, bo mu pękło. Jeszcze gdzieś CHYBA mam drugie, także jakby ktoś potrzebował. Model inny bo Evolution, ale mocowania są chyba akurat wymienne między modelami.
-
Po zakupie skonsultowałem się z internetem i wrzuciłem mocowanie do szuflady. Koleżance zaiste pękło (model Series 2, 'standardowa' długość).
-
Termometr rowerzysty wg wujka To Mi'ego
15°C
- rowerzyści weekendowi kończą sezon rowerowy
5°C
- rowerzyści sportowi jadą do sklepu kupić zimowe ciuchy
- rowerzyści miejscy zakładają jesienne rękawiczki
- szykowne rowerzystki zakładają rękawiczki w gwiazdki i nauszniki
- sakwiarze pakują termos z gorącą herbatą
0°C
- rowerzyści sportowi zakładają zimowe opony
- rowerzyści miejscy zakładają zimowe rękawiczki
- szykowne rowerzystki zakładają rękawiczki w renifery na rękawiczki w gwiazdki i czapkę z pomponem
- sakwiarze zakładają drugą parę skarpetek i planują wyprawę na Syberię
- zamarza smartfon na kierownicy
-5°C
- rowerzyści sportowi przesiadają się na trenażery
- rowerzyści miejscy zakładają jesienne i zimowe rękawiczki naraz
- szykowne rowerzystki zakładają rękawiczki w bałwanki na rękawiczki w renifery i gwiazdki oraz owijają się pięć razy szalikiem
- sakwiarze zakładają trzecią parę skarpetek i planują wyprawę na Biegun Północny
- rowerzyści wiejscy wkładają rękę do kieszeni
- zamarza GPS na kierownicy
-10°C
- rowerzyści miejscy przestają wozić dzieci w foteliku
- szykowne rowerzystki zakładają rękawiczki w śnieżynki na rękawiczki w bałwanki, renifery i gwiazdki, oraz ubierają rower we włóczkowe wdzianko
- sakwiarze zakładają śniegowce i planują wyprawę na Nordkapp
- rowerzyści wiejscy wkładają drugą rękę do kieszeni
- zamarza trenażer w garażu
-15°C
- rowerzyści miejscy przestają wozić psa w koszyku
- szykowne rowerzystki zakładają mufkę na kierownicę oraz kupują podgrzewane siodełko... w kwiatki
- sakwiarze wkładają ogrzewacze chemiczne do śniegowców i planują wyprawę na Suwalszczyznę
- rowerzyści wiejscy podwożą na ramie sąsiada, któremu nie zapalił samochód
- zamarzają przerzutki
-20°C
- rowerzyści miejscy używają roweru jako chodzika i torby na zakupy
- sakwiarze zakładają dziesiątą parę skarpetek i planują wyprawę dookoła Sahary
- rowerzyści wiejscy zakładają kufajki, walonki i czapki uszanki
- szykowne rowerzystki pytają wiejskich rowerzystów, gdzie kupili takie fajne ciuchy
- zamarzają liczniki rowerowe i lampki
-30°C
- Rosjanie wypijają szklankę wódki i idą na rower
Źródlo http://meteor2017.blogspot.com/2014/12/termometr-rowerzysty-wg-wujka-to-miego.html (http://meteor2017.blogspot.com/2014/12/termometr-rowerzysty-wg-wujka-to-miego.html)
;D :D ;D
-
-35°C
- ekipa TV z Warszawy mająca zrobić materiał o rekordowych mrozach znika bez śladu w Puszczy Augustowskiej
- rowerzyści z Wiżajn (50km od Suwałk w stronę Kaliningradu i 100m.n.p.m. wyżej) przestają jeździć w krótkim rękawku i wyciągają z szaf bluzy z polaru ;)
-40°C
- rowerzyści z Polski płn-wsch nie rozumieją czemu mieliby się śmiać z czegokolwiek napisanego powyżej ;)
-
A to (https://www.youtube.com/watch?v=AAes7fFpgeY) tak w kwestii odśnieżania ;).
-
Niczego śmiesznego w tym nie widzę.
Kawałek torowiska odśnieżony i rozgrzany.
Można przystąpić do naprawy.
A jak by tak jeszcze naprawę prowadzić
w strudze ciepłego powietrza - luksus.
-
Przepraszam. Sądziłęm, że kontekst problemów z odśnieżaniem DDRów będzie na forum oczywisty. Zatem uzupełniam i wyjaśniam tymże postem.
-
Siodełko w wersji "winter"
http://jbzd.pl/obr/240099/po-jajach
-
Pas samochodowy (http://studioincite.com/makingwifi/wp-content/car%20lane.jpg) (niestety nieprawdziwe (https://www.instantstreetview.com/@47.645236,-122.348829,-222.22h,-3.72p,1z))
-
proponuję przeczytać sobie opis
http://olx.pl/oferta/author-agang-rsobajk-potrzebna-kasa-na-wache-CID767-ID8c3Jx.html#29597a4b7a
:)
-
Samochodowy kolega wysłał na naszą listę.
Jadę sobie szeroką ulicą i dojeżdżam do świateł na skrzyżowaniu z dojazdem do marketu. Wzdłuż głównej jest ścieżka rowerowa więc siłą rzeczy na skrzyżowaniu przecina ów dojazd. Na tej przecince jest wysepka (azyl) i oczywiście światła. Skręcam w prawo na wjazd i widzę kobietę idącą w przeciwnym kierunku (nikogo więcej nie było), doszła do wysepki i zastanawiam się czy mi wejdzie na czerwonym, specjalnie obserwowałem sygnalizator na wysepce gdzie czerwony rower był doskonale widoczny a za nim czerwone dla pieszych. Widze że sie zatrzymała i patrzy na mnie więc jadę A to nagle kątem oka widzę, jak na tym czerwonym z prawej strony (czyli tak jak ja jechałem przed skrętem) w pole widzenia wjeżdża zakapturzona baba na rowerze. Czapa, na to kaptur z jakimś futrem na brzegu i nawet glowy nie odwróciła. Daje głowę ze nawet mnie nie widziała i wjechała na pasy tuz przed maskę. zatrzymalem się od razu bo prędkośc była z 5 km/h ale od razu odruchowo walnąłem w klakson. Baba była twarda, nie obejrzała się nawet za to... spadła z roweru :D
:P
-
Nie do końca kumam co w tym śmiesznego? Że baba jechała jak armia czerwona, nie patrzac na nic? Czy że facet zatrąbił i ta spadła z roweru? :P
-
(https://lh4.googleusercontent.com/-BdqxrJi0JQY/VRHUU5AIP4I/AAAAAAAABAw/BF1SgBUrmsM/w948-h533-no/DSC_0570.JPG)
-
Piszę o tym w tym wątku, bo nie ma jeszcze wątku o rzeczach żenujących.
Ja wiem, że wczoraj był 13. i mogło się coś popsuć.
Że mogli znowu jacyś hakerzy cośtam zrobić cichcem . . .
Ale żeby znowu blokować wątek NMK ?
Prima Aprilis już dawno się skończył i to nas wcale nie śmieszy.
Stary wątek o NMK zablokowany, a nowy jeszcze nie ustanowiony -
to gdzie my mamy pisać o Nocnej Masie ? W dziale humoru ?
A chciałem napisać relację z ostatniego przejazdu.
Ludzie, czy Wy nie umiecie inaczej dyskutować, jak tylko przez zamykanie tematu ?
Czy nowy wątek o NMK też zamierzacie zamykać ? ? ?
Litości !!! , Litości !!! , Litości ! ! ! . . . . .
-
A teraz to będzie trochę do śmiechu :
Ta szumnie zapowiadana "nowa inicjatywa w NMK"
na fejsbuku ogłosiła, że jedzie do miejscowości Gassy,
a na naszym Forum zamieściła relację z przejazdu tylko po centrum Warszawy.
( poprawcie mnie jeśli się mylę )
Chodzi o ostatnią sobotę 11.04.2015'.
Bardzo śmieszne, ha ha ha ;D . . .
-
Temat NMK nie został zamknięty po to byście własne kłotnie i problemy roznosili na inne watki i działy. Jeszcze jeden taki wyskok, a każdą Twoją wiadomość będzie zatwierdzał moderator zanim pojawi się na forum.
-
No cóż,
No cóż ja na to mogę powiedzieć ?
Tylko tyle, że przyjmuję słowa krytyki.
I że się do nich dostosuję - przynajmniej będę się starać.
-
Podobno w tym dziale mają być: " Posty i wątki nie pasujące do żadnego z powyższych działów ;-) ". Skoro zamknęliście temat Nocnej Masy, już po raz drugi, to w istocie - teraz, ze smutkiem trzeba stwierdzić, temat NMK pasuje już tylko do tego działu. Bo własnego miejsca już nie ma :(
-
Podobno w tym dziale mają być: " Posty i wątki nie pasujące do żadnego z powyższych działów ;-) ". Skoro zamknęliście temat Nocnej Masy, już po raz drugi, to w istocie - teraz, ze smutkiem trzeba stwierdzić, temat NMK pasuje już tylko do tego działu. Bo własnego miejsca już nie ma :(
Miałby swoje miejsce, gdyby nie smętna i sztucznie podtrzymywana dyskusja o czymś, co jest już tematem zamkniętym. Z tego co wiem, teraz są dwa przejazdy - o 22 "prawdziwy" i o 24 "prawdziwszy". Moim zdaniem to zamyka temat - ludzie zadecyduja nogami i nie ma tu co dyskutować i wytykać palcami jeden na drugiego, ani w kółko powtarzać swoje zdanie nieraz już wypowiedziane.
I tego jako Moderator będę respektował - najwyżej parę osób doczeka się tego, że każdy ich post na forum będzie musiał być zatwierdzany przez Moderatora przed publikacją ;)
Z mojej strony EOT. Jak pojawi się tu kolejny post o Nocnej, autorowi sprzedam premoderację :)
-
Ograniczenie do 5km/h na DDR (http://mpan.pl/pub/krakow-ddr5kph.jpeg) - lepiej nie pokazywać naszym urzędnikom.
Intencję rozumiem, ale - pomiając kwestie legalności - praktyczne znaczenie żadne. Chyba że chodzi o to, by policja miała gdzie mandaty wklejać ;).
-
Ograniczenie do 5km/h na DDR (http://mpan.pl/pub/krakow-ddr5kph.jpeg) - lepiej nie pokazywać naszym urzędnikom.
Intencję rozumiem, ale - pomiając kwestie legalności - praktyczne znaczenie żadne. Chyba że chodzi o to, by policja miała gdzie mandaty wklejać ;).
myślę że skoro to jest wjazd z górki na chodnik i przejście dla pieszych to takie zwolnienie ma rację bytu ...
będzie bezpieczniej a jak rower potraci kogoś z taka prędkością to krzywdy nie zrobi większej ...
-
Intencję rozumiem, ale - pomiając kwestie legalności - praktyczne znaczenie żadne
Lepiej sprawdziłoby się zrobienie zygzaków o promieniu 4m. Efekt ten sam, a przy okazji nachylenie pod górkę by było mniejsze.
-
Intencję rozumiem, ale - pomiając kwestie legalności - praktyczne znaczenie żadne
Lepiej sprawdziłoby się zrobienie zygzaków o promieniu 4m. Efekt ten sam, a przy okazji nachylenie pod górkę by było mniejsze.
Zygzaki na zjeździe, z barierkami w skrajni. Pomysł zaiste GE-NIA-LNY. Zwłaszcza jesienią (liście) po deszzczu lub zimą.
Ograniczenie do 5km/h na DDR (http://mpan.pl/pub/krakow-ddr5kph.jpeg) - lepiej nie pokazywać naszym urzędnikom.
Intencję rozumiem, ale - pomiając kwestie legalności - praktyczne znaczenie żadne. Chyba że chodzi o to, by policja miała gdzie mandaty wklejać ;).
Najlepsze jest to, że z badań wynika, że prędkość rowerzysty poniżej 8km/h jest mniej bezpieczna - rowerzysta zygzakuje, skupia się na zachowaniu równowagi, a nie na otoczeniu, pieszych, czy innych pojazdach. Takze zakaz, paradoksalnie może pogarszać BRD pieszych.
Co by je poprawiło? Poszerzenie ciągu. Nie widac tu wielkiego ruchu, pewnie 3m by wystarczyło by wszyscy mieścili się bezkolizyjnie.
-
Zygzak jest po drugiej stronie mostu (https://goo.gl/maps/szE5a). Bardzo "ciekawy" wynalazek, szczególnie biorąc pod uwagę jego szerokość ;).
Na zdjęciu nie ma części pieszej. Piesi są zobowiązani obejść wjazd na most (https://goo.gl/maps/AQ4im), pokonując dodatkowo 120m. Zatem to nie o pieszych chodzi, a o "poprawę bezpieczeństwa rowerzystów" - bo przecież tam na dole jest jezdnia, na którą rowerzyści mogliby wyjechać zbyt szybko i sobie krzywdę zrobić.
-
Te 5km/h było już kiedyś w Warszawie łącznie z gumowymi garbami. Uskuteczniono to na DDR nad Wisłą pomiędzy mostami Śląsko-Dąbrowskim i Gdańskim. A było to w trosce o klientów spelunek z piwem. Potem się z tego rakiem wycofywano. Szczególnie gdy knajpy swoim hałasem wkurzyły ludzi mieszkających bliżej Wisły.
-
Te 5km/h było już kiedyś w Warszawie łącznie z gumowymi garbami. Uskuteczniono to na DDR nad Wisłą pomiędzy mostami Śląsko-Dąbrowskim i Gdańskim. A było to w trosce o klientów spelunek z piwem. Potem się z tego rakiem wycofywano.
Wycofano się rakiem z kilku powodów. Pierwszym był wypadek, kogoś na rowrerze, kto nie podzielał poczucia humoru miasta i po prostu progi zaskarżył. Wygrał w sądzie. Dostał kilka tysięcy odszkodowania. A przy okazji przetarł szlak dla kolejnych co by chcieli zaskarżyć to rozwiązanie :D
Drugim powodem jest to, że progi podrzutowe (listwowe) w przypadku rowerów przynoszą skutki odwrotne od oczekiwań. To znaczy część rowerzystów zwalnia i koncentruje się by się na nich nie wywalić (więc nie patrzy na przejścia dla pieszych - na co liczono - a pod koła), a druga część rowerzystów... przyśpiesza i przeskakuje nad progiem lub objeżdza go bokiem (np. po chodniku). Skutek jest taki, że rowerzyści ani jednej, ani drugiej grupy nie skupiają się na pieszych, a w dodatku różnice prędkości pomiędzy rowerzystami obu grup też pogarszają bezpieczeństwo. Słowem - progi na rowery po prostu nie działają :P
Trzecim powodem dopiero było to, że po kilku latach burd i bajzlu nad Wisłą, miasto rakiem wycofało się z tematu ogródków piwnych nad Wisłą. Co zresztą moim zdaniem było błędem - trzeba to było cywilizowac, a nie wywalać do kosza. Zresztą, teraz do tematu baiwenia się nad Wisła wracamy.
-
a co z progami na DDR przy Trasie Mostu Północnego? W zeszłym roku widziałem jak się tam kolarz położył. Było słabo, razem z kumplem czekali na pogotowie, a gość poszkodowany leżał na wznak na DDRce.
Na jakiej podstawie zaskarżone były tamte progi przy Wisłostradzie? Czy ten przy MSC też mógłby być? Warto znać swoje prawa, więc dziękuję za udzielenie odpowiedzi.
-
a co z progami na DDR przy Trasie Mostu Północnego?
Dawno tam nie byłem, ale gdzie tam sa progi?
-
a co z progami na DDR przy Trasie Mostu Północnego?
Dawno tam nie byłem, ale gdzie tam sa progi?[/quote]
Na jakiej podstawie zaskarżone były tamte progi przy Wisłostradzie?
Bardzo dobre pytanie do prawnika gościa, który to zaskarżył. Ja nim nie jestem.
-
Dawno tam nie byłem, ale gdzie tam sa progi?
Skrzyżowanie DDRa i Książąt Mazowieckich:
Zdjęcie 0 (http://mpan.pl/pub/ddrbump0.jpg)
Zdjęcie 1 (http://mpan.pl/pub/ddrbump1.jpg)
Zdjęcie 2 (http://mpan.pl/pub/ddrbump2.jpg)
-
Dawno tam nie byłem, ale gdzie tam sa progi?
Skrzyżowanie DDRa i Książąt Mazowieckich:
Zdjęcie 0 (http://mpan.pl/pub/ddrbump0.jpg)
Zdjęcie 1 (http://mpan.pl/pub/ddrbump1.jpg)
Zdjęcie 2 (http://mpan.pl/pub/ddrbump2.jpg)
Hmmm... dopiero Google Maps mi wyjaśnił gdzie to jest. Pewnie dlatego, że zawsze jeździłem po północnej stronie TMP, a tam takich wynalazków nie ma.
-
Ciekawe skąd to wzięli :) :
http://kwejk.pl/obrazek/2318461/historia-z-moralem.html (http://kwejk.pl/obrazek/2318461/historia-z-moralem.html)
-
Ciekawe skąd to wzięli :) :
O Boże, ależ to bezdennie głupie i nielogiczne ;) I powiela stereotypy na temat utonięć, potem mamy takie "afery" jak ta niedawna, gdzie ktoś utopił się w pełnym kąpielisku.
http://www.wykop.pl/artykul/416723/tonacy-nie-wyglada-jakby-sie-topil/
-
Każdy ma taki Egipt na jaki zasłużył :)
https://www.endomondo.com/resources/gfx/picture/24257141/big.jpg
-
(https://www.endomondo.com/resources/gfx/picture/24364581/big.jpg)
-
Próg zwalniający na chodniku w Japonii:
http://kwejk.pl/obrazek/2370811/japonia.html (http://kwejk.pl/obrazek/2370811/japonia.html)
-
Co wy wiecie o pokawałkowanej infrastrukturze!
(https://lh4.googleusercontent.com/-9hJy1eFW4KA/VaICNEQ-MaI/AAAAAAAAD58/DhT9kRBo2is/s711-no/FB_IMG_1436573621517.jpg)
Christchurch, Nowa Zelandia
-
:) A cóż to nasze "magistry "tam też dotarły? Łaty jakieś , jakieś rynsztoki, zupełnie jak u nas -tylko słupków brakuje -bieda widać :P
-
A tak całkiem na serio, jaki jest sens tworzenia takich bzdurnych tworów? I jeszcze to angielskie zamiłowanie do malowania wszystkiego liniami na asfalcie...
-
Mi to wygląda na wjazd z "chodnika" na jezdnię-pas rowerowy (przypominam o ruchu lewostronnym w NZ).
-
Raczej zakończenie pasa rowerowego ze wskazaniem
miejsca gdzie rynsztok i krawężnik nie stanowią
zagrożenia.
-
Nietypowe drogi http://hardcorowo.pl/50575_Nietypowe_drogi.html
-
W przyszłym roku planuję być na Irohazace (pierwsze zdjęcie od góry na Twoim linku). To bardzo fajna trasa, w dodatku są dwie - obie jednokierunkowe, jedna "w górę", durga "w dół".
Tu masz inne foto:
(http://lh4.ggpht.com/-3yD-j_jEH9A/Uw3GJRDZySI/AAAAAAAAwWE/DnrDMuUWhk8/irohazaka-11%25255B3%25255D.jpg?imgmax=800)
-
Raffi, zazdroszczę :)
-
Raffi, zazdroszczę :)
Generalnie to jak lubisz serpentynki, to i w Polsce jest kilka wartych odwiedzenia. Chociażby te, którymi jedzie się na Błędne Skałki są całkiem fajne i warte uwagi. Myslę, że "szosowi górale" podpowiedzą Ci inne równie fajne - ja "góralem" nie jestem i zwiedzałem raczej północ naszego pięknego raju :)
Ale jak Polska Ci nie wystarcza, a chwilowo nie masz kasy na Japonię (to faktycznie dość kosztowna zabawa by tam pojechać), to ciut taniej powinien wypaść Ci wyjazd np. do Norwegii. Drabina Trolli też jest bardzo ciekawa, a widokowo to nie wiem czy nawet nie lepsza niż Irohazaka.
Z resztą jak masz kasę na Japonie, to w tym górzystym kraju są traski moim zdaniem równie kręte i ciekawe jak Irohazaka. Osobiście duże wrażenie zrobiło na mnie Hakone (piekne mgły tam bywają), ale przełeczy jest tam po prostu multum w kazdym rejonie kraju, więc specjalnie długo ich szukac nie trzeba.
Generalnie - zamiast zazdrościć, warto rozejrzeć się dookoła :)
-
Może nie zapewnia pięknych widoków, ale jeśli ktoś nie ma pieniędzy na zagraniczną wycieczkę, może zaspokoić się CPR-em pod Trasą Uniwersytecką w Bydgoszczy (http://rowerowanie.com/wp-content/uploads/2013/11/20131008_163741.jpg) ;)
-
Gość na rowerze, co się Pendolino nie kłaniał:
http://www.nto.pl/wiadomosci/opole/art/9060201,26latek-wjechal-rowerem-w-pedzace-pendolino-i-przezyl,id,t.html (http://www.nto.pl/wiadomosci/opole/art/9060201,26latek-wjechal-rowerem-w-pedzace-pendolino-i-przezyl,id,t.html)
Ale gdyby lokomotywa była w kamizelce odblaskowej, to może do wypadku by nie doszło :D
-
(https://lh3.googleusercontent.com/-EcX4B6Ez3dg/Vjd8CpqtmoI/AAAAAAAB7Yc/Tfm1f3vEMEI/w467-h699-no/bicycle_sculptures_young_deok_seo_1.jpg)
-
O bezpieczeństwie na rowerze i konieczności stosowania kasku:
http://sport.tvn24.pl/kolarstwo,129/mario-cipollini-naga-odpowiedz-kolarskiego-mistrza,620700.html
-
znalazłem w starym mailu, ale urocze ;)
Kochanek chce od ciebie tylko jednego,
a mężowi to i zupę, i drugie, i deser ...
- Jak możesz pokazywać takie filmy dziecku?!
- To na sen.
- Na sen? Taki horror?! Tyle trupów?!
- No. Włazi gówniarz ze strachu pod kołdrę i tam zasypia.
Słońce, piasek, woda... zatrudnię do pracy przy betoniarce.
- Halo, czy to firma "Święta na telefon"?
- Tak.
- Co można u was zamówić?
- Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery, prezenty...
- To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.
Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
- Hrabio, co się panu stało?! - pyta Jan.
- Dostałem w twarz od barona.
- Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
- Miał. Łopatę.
- A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
- Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.
Spotykają się koledzy:
- Stasiu, co tam w pracy?
- A nic... W zeszłym tygodniu nasz szef utknął w windzie.
- I co zrobiliście?
- Nic. Ciągle się zastanawiamy.
Do egzaminatora podchodzi jakiś facet i mówi:
- Mój syn ma jutro egzamin. Ale na pewno go nie zda.
Na to egzaminator:
- Mogę się założyć z panem o 1000 złotych, że jednak zda.
Dzieciak z budy przyszedł do domu z podbitym okiem. Tego samego dnia rodzice zostali wezwani na dzień kolejny do dyrektora szkoły.
- Jak państwo z pewnością zauważyli - rzecze pryncypał - Adrian uczestniczył w szkolnej bójce.
- Tak, rzeczywiście musiał mieć miejsce jakiś incydent...
- Ale nie to jest najważniejsze. Otóż Państwa syn wraz z kolegą, z którym się bił przyjęli sobie dość ciekawą linię obrony, której trzymają się z podziwu godnym uporem. Mało tego - wszyscy świadkowie zajścia - uczniowie oczywiście - także potwierdzają ich wersję zdarzeń.
- ???
- Proszę sobie wyobrazić, że pytani o okoliczności zajścia zgodnie utrzymują, że chcieli sobie "żółwika" przybić na korytarzu, ale przez parę minut nie mogli trafić...
Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w okularach - i proponuje:
- Chcę być u was pogromcą tygrysów.
Dyrektor, skrywając uśmiech:
- No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi.
Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy:
- MORDY W KUBEŁ, GNOJE!!!
Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta:
- Dlaczego chce pani u nas pracować?
- Męczy mnie obecna praca.
- A co pani robi?
- Jestem nauczycielką w gimnazjum.
Facet przychodzi pijany do domu, zaczyna przeszukiwać łóżko, szuflady i wszystko co się da, nagle żona pyta:
- Czego szukasz?
- Odrobiny zrozumienia!
Żona wraca do domu nad ranem. Mąż otwiera jej drzwi:
- Gdzie byłaś? Miałaś wrócić od koleżanki o 21 a jest 2 w nocy?
- Parkowałam....
- Halo, infolinia medyczna? Proszę mi powiedzieć, gdzie kupię viagrę dla kobiet?
- Proszę pana, w dowolnym sklepie jubilerskim.
- Po czym poznać wiek ryby?
- Po... oczach. Im dalej od ogona, tym starsza...
Więc mówi pan, doktorze, że to jest 23 tydzień ciąży?
- Tak, absolutnie.
- Dokładnie 23, a nie 27?
- Żadnych wątpliwości - 23 tydzień.
- Q...rwa ... Nie za tego za mąż wyszłam.
Ojciec:
- Ktoś ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ukradł to znaczy konus jakiś.
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa.
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa. I dali Wasylowi po mordzie.
Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.
Chcąc nie chcąc, wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.
Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ktoś ukradł. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak krowę ukradł, to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Daliśmy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No, na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe.
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego.
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe.
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe to z pewnością mandarynka.
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Krowę trzeba jednak oddać.
Jak się nazywa wyspa na jedną literę?
Samoa.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał. A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece ,godzina przecudownej gry wstępnej, później godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawiają ze sobą ich faceci:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja. Przychodzę i akurat prądu nie było, zabrałem więc gdzieś starą na kolację. Żarcie beznadziejne, drogo, kasy mało, więc musiałem wracać z buta. Wróciliśmy dalej nie było prądu, to musiałem zapalać te [bluzg] świeczki. Byłem tak wkur*wiony, że przez godzinę nie mógł mi stanąć, a później jeszcze ku*wa usnąć nie mogłem. A u Ciebie?
- U mnie zajebiście! Przychodzę do domu, żarcie na stole, nawpierdalałem się, poruchałem i poszedłem spać.
- Za co siedzisz?
- Za napad na bank. A ty?
- Jak ci powiem to nie będziesz mógł spać.
- No co Ty, powiedz, przecież jestem kolegą z celi.
- Za gwałty na śpiących mężczyznach.
- I pamiętaj! E-mail nie cieszy, tak, jak zwykły list! - rzekł do kobiety listonosz, wychodząc z jej sypialni, z szelmowskim uśmiechem na ustach.
-
Rowery budowane na podstawie rysunków z pamięci (http://www.booooooom.com/2016/05/09/bicycles-built-based-on-peoples-attempts-to-draw-them-from-memory/) :D
(http://www.booooooom.com/wp-content/uploads/2016/05/Velocipedia11.jpg)
-
Z dzisiejszego poszukiwania roweru na oeliksie:
Mam do sprzedania rower marki UniBike, stan jak na zdjęciach oceniam na dobry, lakierowalem całą ramę. Nic nie trzesczy chodzi idealnie. Siadelko bardzo wygodne, klocki hamulcowe czyszczone na bieżąco. Łańcuch idealnie wyczyscilem. Ogólnie kilka dni temu robiłem jego renowację czyli jak już mówiłem lakierowalem ramę, czyscilem koła, zębatki, pedały, klocki hamulcowe, łańcuch.
Koła: Niemieckie SCHWALBE 26"
Biegi:
- przednie; 1, 2, 3
- tylne; 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Zapraszam do obejrzenia, na jazdę próbną.
Super rower prezent dla córki ale ona już ma rower. Nowy z gwarancją. Biało zielony. Oświetlenie kompletne, przerzutki.Dziś dostała wkrótce dodam zdjęcia.
Sprzedam rower KROSS LEVEL A2. Rower w bardzo dobrym stanie technicznym- po wiosenny przeglądzie w serwisie KROSS. Nowe tylnie koło- musiałem wymienić bo poprzednie było lekko scentrowane i bił hamulec przy hamowaniu.
Rower jest bardzo masywny i tak na prawdę jak nowy.
Hamulce typu V-Brake bardzo dobrze się spisują w każdych warunkach, koła staja dęba
Przekładnia Shimano Acera RDM-390
.
Światełka tył i przód w kąplecie.
-
http://kwejk.pl/obrazek/2707043/bez-sensu.html
...a pod śmiesznym obrazkiem oczywiście dyskusja... =P
-
http://fun.drno.de/pics/english/give_space.jpg (http://fun.drno.de/pics/english/give_space.jpg) ? jakbym widział Polskę ;).
-
Samotny rowerek:
http://imgur.com/a/mezn4
-
Znalezione w ostatniej ?Angorze?: https://ptpb.pw/Neb3.jpeg (https://ptpb.pw/Neb3.jpeg) (autor: Roman Jagoda).
-
Tymczasem w Warszawie :)
https://www.google.co.uk/maps/@52.2266704,21.011004,3a,58.4y,61.92h,77.77t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDcZPEtgY4OKP4y0Yo6Iw7g!2e0!7i13312!8i6656