Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe => Wątek zaczęty przez: mietek w 13 Cze 2012, 20:46:32

Tytuł: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: mietek w 13 Cze 2012, 20:46:32
Cześć wszystkim,

Zapraszam wszystkich serdecznie na I Masę Krytyczną w Kobyłce, 16.06. (sobota) o 16.00
Spotykamy się przy Kobyłce pod Kobyłką przy MOK-u. Dystans około 10-15 km. Po przejeździe zupka i zostanie jeszcze sporo czasu, żeby wrócić do domu na meczyk.


http://www.facebook.com/# (http://www.facebook.com/#)!/events/279592915472121/

(http://um.kobylka.pl/images/kobylka/newsy/2012czerwiec/masa_krytyczna.jpg)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 13 Cze 2012, 20:51:43
Inicjatywa fajna. Sercem popieram ale... kiepski termin. Trzeci mecz Polaków w grupie A.
W innym terminie bym pojechał a tak zwyczajnie się nie wyrobię i muszę zrezygnować z Waszej imprezy.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Maślak w 13 Cze 2012, 21:07:01
Akurat przygotowuję rower koleżance na warszawską masę, ale kto wie może się uda ;)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Brom w 13 Cze 2012, 21:13:46
Inicjatywa fajna. Sercem popieram ale... kiepski termin. Trzeci mecz Polaków w grupie A.
A do tego o 16-17 to się zwykle dopiero pracę kończy.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 13 Cze 2012, 21:24:57
Ja mam nadzieję, że będzie i II Masa w Kobyłce.
W ten łikend to mnie pewnie nie będzie w Wawie, ale na następną bym się wybrał  :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 13 Cze 2012, 21:33:45

A do tego o 16-17 to się zwykle dopiero pracę kończy.

W sobotę...Gdzie...
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: mietek w 13 Cze 2012, 22:16:18
Inicjatywa fajna. Sercem popieram ale... kiepski termin. Trzeci mecz Polaków w grupie A.

No może i termin nie jest idealny, ale meczyk Polska-Czechy jest chyba o 20:00. Przejazd planujemy natomiast na godzinę 16:00 (plus zapewne kilka minut oczekiwania na spóźnialskich i inne formalności), dystans jest niewielki, tak więc całość zapewne skończy się przed godziną 18:00. Ze względu na niewielką odległość z Kobyłki do Warszawy (około 16 km)  2 godziny to sporo czasu na powrót. Do tego zawsze można podjechać pociągiem (II strefa ZTM, podróż 20 min).

Ale oczywiście kolejną masę w Kobyłce postaramy się zrobić w jakimś lepszym terminie.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 13 Cze 2012, 22:33:26

Ale oczywiście kolejną masę w Kobyłce postaramy się zrobić w jakimś lepszym terminie.

Nie ma lepszego terminu. Zawsze znajdzie się ktoś komu będzie nie pasować albo termin, albo godzina, albo miejsce. Nie przejmuj się tym tylko rób swoje.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 13 Cze 2012, 22:50:49
Ja przybędę, trzeba zobaczyć jak to wygląda w innych miastach :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 13 Cze 2012, 23:38:36
To i ja się skuszę na "nową Masę Krytyczną". Swoją obecnością będę zwiększał liczbę uczestników, w razie potrzeby zabezpieczał... i bacznie obserwował działanie nowego Zabezpieczenia ;)

Żeby było jeszcze ciekawiej przyjadę na nową Masę moim zestawem, czyli poziomką z przyczepką.

PS. Brać flagę masową? Takie ala oficjalne wsparcie Warszawskiej Masy Krytycznej dla kolegów z Kobyłki.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 14 Cze 2012, 07:26:05
Brać flagę masową? Takie ala oficjalne wsparcie Warszawskiej Masy Krytycznej dla kolegów z Kobyłki.

Weź.

I skoro już wiesz, że będziesz jechał, zaproponuj jakieś miejsce startu, by inni mieli szansę się do Ciebie dołączyć. Wspólnie fajniej, a poza tym wiele osób może bać się jechać samemu, czy nie wiedzieć jak dojechać. Bardzo byś im wtedy pomógł. Sam bym to zrobił, ale nie wiem jeszcze czy będę mógł pojechać - wszystko wskazuje, że nie.

Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 14 Cze 2012, 10:07:16
Wildzi, jak będziesz jechał to się zdeklaruj o której, to się dołączę.
Możemy nawet opublikować wcześniej trasę(?) i zebrać po drodze ludzi, w kupie raźniej.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 14 Cze 2012, 11:05:41
Masa w Kobyłce zaczyna się o 16.00

Jako miejsce zbiórki proponuję, za Petrem, placyk pod Ratuszem Targówka, czyli róg Kondratowicza i Malborskiej.

Zakładam że na dojazd do Kobyłki starczy godzina. Proponuję zbiórkę o 15.00.
Trasa liczy około 14 km, więc powinniśmy spokojnym tempem dojechać bez problemów.

Z domu na Ochocie wyruszę o 14.00 i będę jechał:
- Żwirki i Wigury,
- Plac Zawiszy - będę o 14.10 do 14.20  pod Hotelem Kyriad Prestige (na przeciwko Muzeum Kolejnictwa) mogę na Mhroka poczekać.
- Towarową,
- Okopową,
- Rondo Babki Radosława - nie planuje postoju - z flagą będzie mnie widać
- Słomińskiego
- Rondo Starzyńskiego - będę około 14.30-14.40 - z flagą będzie mnie widać
i  Św.Wincentego.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Mbaran w 14 Cze 2012, 11:07:14
Jadę z Wami :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Brom w 14 Cze 2012, 13:06:13
W sobotę...Gdzie...
Tam, gdzie nie umie się korzystać z kalendarza. :) Skoro to sobota, to raczej wpadnę.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: mietek w 14 Cze 2012, 19:38:37
Super, nawet nie spodziewałem się, że będzie tyle chętnych osób z Warszawy. Wprawdzie do WMK to jeszcze daleko, ale kto wie  ;D

Jeśli ktoś wybiera się pociągiem to kilka wskazówek:
- jedyna rozsądna opcja to pociąg Kolei Mazowieckich ze stacji Warszawa Wileńska: odjazd 14:45, 15:10; podróż trwa 20 minut, wysiadamy na 4 stacji: PKP Kobyłka (Warszawa Wileńska, Ząbki, Zielonka, Kobyłka Ossów, Kobyłka)
- od Warszawy Wileńskiej można korzystać z biletów ZTM ale na całym tym odcinku obowiązuje II strefa oraz tylko bilety dobowe wzwyż tzn. bilety 20 minutowe itd, jednorazowe nie są honorowane
- niezależnie czy mamy bilet KM czy ZTM przewóz roweru jest bezpłatny

Dla osób dojeżdżających rowerem niestety nie ma jakieś fajnej trasy, którą można polecić- w zasadzie wszystkie opcje opierają się na drogach wojewódzkich (DW 631 i DW 634). Możemy się umówić, że dołączę do Was gdzieś zaraz za Warszawą i poprowadzę na miejsce.

Dodam, że sam masa kobyłkowska to będzie 10-15 km.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: MKKobyłka w 14 Cze 2012, 21:13:45
Witamy serdecznie! Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni tak pozytywnym odzewem rowerzystów z Warszawy :)) Super, dzięki za wsparcie, zabierajcie oczywiście flagę Masy!!!! jesteście honorowymi Gośćmi!!! :) Postaramy się zorganizować przejazd w miarę dobrze i bezpiecznie, jednakże, że jest to pierwsza masa liczymy na pomoc i przymknięcie oka na niedociągnięcia :D z każdą masą (bo ta na pewno nie jest ostatnią) będzie coraz lepiej. Mamy natomiast jeden mały problem i TU LICZYMY NA POMOC., mianowicie policja nas nie będzie eskortować gdyż zajmuje się strefą kibica...:/ i nie mają wystarczająco dużo ludzi....dlatego liczymy na pomoc w zabezpieczaniu wszystkich chętnych!!! :D Wiemy też, że termin jest średni, ale że wspiera nas Urząd Miasta Kobyłki, wzięliśmy na siebie otwarcie tzw. dni Kobyłki, właśnie 16.06. :D tak to wygląda, pozdr. Krzysiek
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 14 Cze 2012, 21:27:40
Proszę, moje oczy krwawią... konto o dość oficjalnej nazwie to trochę ogarnięcia w kwestii estetyki pisania by się przydało.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Adbej21 w 14 Cze 2012, 23:48:08
Jestem chetny na te wycieczke do kobyłki jade z wami.Do zobaczenia w sobote ;)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 15 Cze 2012, 00:41:38
Ja będę jechał z Grochowa przez Olszynkę, Rembertów i Mokry Ług.
Pociągnę przyczepkę z banerem (koszulka) i graty pomocy
technicznej też wezmę.
Jak by mi ktoś z organizatorów mapkę przejazdu zorganizował
to będę wdzięczny. To tak na wypadek pozostania za peletonem.
Przy awariach niestety się zdarza.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 15 Cze 2012, 07:19:22
W sobotę...Gdzie...


w KIM-ie na Bartyckiej
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: MKKobyłka w 15 Cze 2012, 08:14:37
Witaj GFM, postaram się jak najszybciej podrzucić plan przejazdu. Wielkie dzięki za pomoc. Mam nadzieję, że następnym razem przyjedziesz bez obciążenia, a my zapewnimy Ci taki komfort jak własnie wsparcie techniczne :)
Obecnie, pracujemy nad tym co ma być jutro, ale tak na prawdę prawdziwa organizacja Masy rozpocznie się chyba od następnego podejścia. Przyznam szczerze, że odzew od kiedy pojawiło się info na plakatach i FB był bardzo mały. Ostatnie 3 dni pokazały jednak wielką aktywność wśród społeczeństwa :) Ludzie dzwonią i chcą się zapisać na coś takiego jak MK. W tym momencie jest za mało czasu aby zorganizować to jeszcze lepiej. Pozostaje nam tylko jeszcze raz podziękować wszystkim przyjezdnym za wsparcie i pomoc, oraz zaoferować na przyszłość swoją w ramach przyjacielskiej współpracy :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: MKKobyłka w 15 Cze 2012, 10:35:56
Sorki dla moda że post pod postem, ale chyba nie mam wyjścia.

GFM niestety mapkę dostaniesz na miejscu, wybacz ale tym razem musi tak pozostać. Następna trasa będzie planowana w szerszym gronie i powstanie w wersji elektronicznej do wglądu dla wszystkich. Zostanie założony również blog i zapewne strona www. Plany są duże i mam nadzieję że sprostamy zadaniu.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Savil w 15 Cze 2012, 14:52:24
Garść pytań technicznych:
- czy policji nie będzie wcale, czy będzie odrobina?
- czy będziecie kolumną uprzywilejowaną, czy nie? [co oznacza, że stajecie na czerwonych światłach i peleton okropnie się rwie]
- macie wśród organizatorów ludzi doświadczonych w innych przejazdach, najlepiej Masach?

Obecność jakiejkolwiek policji, choćby dwóch motocykli [jeden z przodu, jeden z tyłu] jest dla was kluczowa, tylko wtedy będziecie kolumną.

Życzę szczęścia i oby się udało :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 15 Cze 2012, 15:07:11

- czy będziecie kolumną uprzywilejowaną, czy nie? [co oznacza, że stajecie na czerwonych światłach i peleton okropnie się rwie]
W takiej mieścinie to można tak fajnie ułożyć trasę aby całkowicie ominąć światła.
Również asysta Policji nie jest konieczna, choć wskazana gdyż tam nie ma wielopasowych jezdni.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 15 Cze 2012, 15:33:20
MOK był dla mnie niezrozumiały więc szukając miejsca startu Masy, znalazłem adres na Jana Pawła II w Kobyłce rzecz jasna ;).

PS. Jak uważacie (pytam bardziej doświadczonych) czy ze względu na spóźnialskich (i inne nie przewidziane po drodze zdarzenia) godzinę startu spod Ratusza Targówka przesunąć z 15.00 na 14.30? Nie ukrywam że dałoby mi to komfort, że nie będziemy musieli gonić na zabój i że się nie spóźnimy.

PS. Czy Masa w Kobyłce będzie miała szprychówki? ;D
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: mietek w 15 Cze 2012, 19:45:59
- czy będziecie kolumną uprzywilejowaną, czy nie? [co oznacza, że stajecie na czerwonych światłach i peleton okropnie się rwie]

U nas w Kobyłce światła są tylko na trzech skrzyżowaniach tak więc ten problem się nie pojawi. Tak jak było napisane wcześniej, policja nie będzie nas eskortować i robimy małą partyzantkę (taki powrót do korzeni)

- macie wśród organizatorów ludzi doświadczonych w innych przejazdach, najlepiej Masach?

Kilkoro nas od  lat uczestniczy w Masie Warszawskiej, chociaż oczywiście zapaleni entuzjaści to nie to samo co zaprawione w bojach zabezpieczenie. W związku z tym mile widziani ochotnicy, którzy w razie potrzeby pomogą w zabezpieczaniu przejazdu.

PS. Czy Masa w Kobyłce będzie miała szprychówki? ;D

Niestety szprychówek nie będzie. Przewidziane są inne drobiazgi. Z wielomilionowego budżetu przeznaczonego na ten cel kupiliśmy sobie nowe mercedesy, pobudowaliśmy wille i niestety okazało się, że zabrakło pieniędzy na szprychówki  :o. Może pojawią się w przyszłości.

I taka mała prośba- czy zabralibyście ze sobą kilka lizaczków- niestety jeszcze nie dorobiliśmy się własnych
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 15 Cze 2012, 20:09:32
WMK nie używa lizaków.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: mietek w 15 Cze 2012, 20:19:19
WMK nie używa lizaków.

Ups, człowiek ciągle dowiaduje się nowych rzeczy :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Adbej21 w 15 Cze 2012, 20:52:12
Musze z przykrością powiedzieć ze na mecz tak samo jak stanley się nie wyrobie ja sobie odpuszczam te wasza imprezę.Róbcie swoje!
Mnie także nie będzie!
Pozdrawiam adbej21.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Cze 2012, 20:52:49
WMK nie używa lizaków.
Ups, człowiek ciągle dowiaduje się nowych rzeczy :)

Na pewnym poziomie wtajemniczenia w zabezpieczanie zatrzymuje się przedmioty samą siłą woli ;)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 15 Cze 2012, 23:59:45
Jeżeli nie ma asysty policji, to niestety nie jesteśmy kolumną pojazdów uprzywilejowanych.  :(
Zatem nie ma mowy o blokowaniu wjazdów i tym bardziej o używaniu lizaków.  :(
Do używania lizaków mogą być upoważnione po odpowiednim przeszkoleniu.
Od dłuższego czasu "podchodzimy" do zagadnienia, ale na razie bezowocnie.  :(

@Wildzi: Ode mnie spod bloku (byłeś po rower) GPS pokazuje odległość 12,7 km.
W realu nie powinno być dalej niż 15.   Ruszam zaraz po 14ej. 
Chcę być na miejscu wcześniej.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Savil w 16 Cze 2012, 00:21:50
Co do spóźnialskich - dzień przed imprezą to trochę za późno na przesuwanie godziny startu. Już prędzej jak u nas - czeka się te 15-20 min z rozpoczęciem.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 16 Cze 2012, 00:35:32
Będę jechał z Sulejówka do Kobyłki w okolicach 12:00 - 12:30.
Może być później jak będzie ktoś chętny do zaczepienia. Trochę wcześnie ale mi się nie spieszy.
Jechałbym z Warszawy ale nie opłaca mi się wracać z Biegu w Sulejówku po rower.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 16 Cze 2012, 08:20:58
Niczego nie zmieniam. To była tylko wątpliwość.


Spotykamy się pod Ratuszem Targówka o 15.00.

Odjazd Młodzieńczą, Łodygową ...
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: CrazyFish89 w 16 Cze 2012, 12:15:52
tez bym pojechal ale nie mam sprawnego roweru :(
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: trawers w 16 Cze 2012, 12:30:24
Ruszcie tyłki! Warto dziewczynom i chłopakom z Kobyłki pomóc :-)
Spoko zdążymy z powrotem na mecz.
Jadę o 15.10 z Dw. Wileńskiego, wracam o 19.07 z Kobyłki.
Do zobaczenia w przedziale rowerowym  8)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Małgosia w 16 Cze 2012, 12:55:49
Ruszcie tyłki!

No przecież ruszamy.  :)
Ja będę w punkcie zbiórki na Targówku.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Mbaran w 16 Cze 2012, 13:54:15
Odpadam. Złamana obręcz dzisiaj.

PS
Idę na mecz.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: anna w 16 Cze 2012, 13:57:00
a ja idę pić i na mecz! o! :-)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: trawers w 16 Cze 2012, 14:26:10
a ja idę pić i na mecz! o! :-)
Ojtam-ojtam! Koko-koko -- zdążysz spoko ;D
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: anna w 16 Cze 2012, 14:39:30
no właśnie nie zdążę :P
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: mietek w 16 Cze 2012, 18:48:44
Podziękowania dla osób z Warszawy i innych miejscowości, które wzięły udział w przejeździe. W sumie było 119 osób, a sam przejazd w zasadzie się udał. Tak więc wielce prawdopodobne, że jeszcze w tym roku odbędą się kolejne masy, o których będziemy na bieżąco informować.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Brom w 16 Cze 2012, 21:18:13
Podziękowania dla osób z Warszawy i innych miejscowości, które wzięły udział w przejeździe.
Jak na pierwszy raz, to było chyba całkiem OK. Chyba, bo nie czuję się specjalnym autorytetem w tej dziedzinie. Wyszło mocno partyzancko, bo asysty nie było, a przejazd poruszał się jak uprzywilejowany. Kierowcy raczej wyrozumiali, choć jeden wbił się w peleton niestety. Dzięki za zupę! Zabawny był też prysznic  po drodze.
Tytuł: [FOTO TRAVERS] 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: trawers w 16 Cze 2012, 21:38:44
Fotki z przejazdu:  http://travers.pl/masakobylka_2012/ (http://travers.pl/masakobylka_2012/)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 16 Cze 2012, 22:05:44
Film jeszcze dodaję: I Masa Krytyczna w Kobyłce (http://www.youtube.com/watch?v=v8wp33nggao&feature=plcp#ws)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 17 Cze 2012, 08:33:18
No i fajnie !
Okolica nawet sprzyja do rozciągnięcia takiej masy na np. "Ząbki Zielonej Kobyłki w Wołominie".
Oby rowerowa masowa edukacja tam się utrwaliła oraz oby infrastruktura ułatwiająca życie rowerzystom stała się tematem do realizacji pośród lokalnych władz.
Skoro, jak widzę na zdjęciach i filmiku, na KMK pojawiło się kilku rowerowych przekrętów z Wawy  ;) , napiszcie, jaka drogę do Kobyłki wybraliście? Jechaliście tam samodzielnie, czy już w jakiejś grupce?
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 17 Cze 2012, 09:33:46
Mnie tam na zdjęciach rzuciła się tylko niebieska Scania, do której nikt nie wyszedł, ja bym do niej wyjechał odruchowo, nawet jak bym musiał się przedostać na drugą stronę peletonu i się cofnąć.

Ale ja mam spaczony umysł przez 3 lata jazdy w zabezpieczeniu  ;)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 17 Cze 2012, 09:59:25
tego gościa to bym $#%^$@ za to bydle co mu przy kole biegnie bez kagańca.....

Dlatego, że biegnie, czy że bydlę, czy że bez kagańca, czy że przy kole, czy za jeszcze coś innego?
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 17 Cze 2012, 10:19:50
tego gościa to bym $#%^$@ za to bydle co mu przy kole biegnie bez kagańca.....

Dlatego, że biegnie, czy że bydlę, czy że bez kagańca, czy że przy kole, czy za jeszcze coś innego?
zdecydowanie za bez kagańca bo bydle w kagańcu biegnące przy kole, "czy cos innego" jest niegroźne.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Drex w 17 Cze 2012, 10:37:01
tego gościa to bym $#%^$@ za to bydle co mu przy kole biegnie bez kagańca.....
Bydlo, to wczoraj po Warszawie w nocy sie szlajalo. To jest PIES.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 17 Cze 2012, 10:45:01
Razem z Małgosią zwróciliśmy uwagę na tego człowieka. Pies wyglądał na dość zmęczonego. Spytałem, czy pies da radę przebiec taki dystans. Włączyły się dwie dziewczyny do rozmowy i zapewniano mnie że "tak oczywiście i ona tak lubi". Rzuciłem do Małgosi, że widząc tego psa jakoś tak przypomniałem sobie historię sprzed kilku dni o tym bydlęciu co ciągnął psa na łańcuchu przyczepionym do samochodu przez kilka kilometrów "bo pies nie chciał wsiąść do samochodu". Zauważyli to przejeżdżający żołnierze i gościa natychmiast zatrzymano a psa uratowano.
Dopiero po tym tekście - zwrócono uwagę "nagle", że z psa ślina cieknie strugami a pies się tak naprawdę stawia opór ciągnącemu i jest ciągnięty na siłę za szyję. I dopiero wtedy grupka z psem się zatrzymała, bo pies jest jednak zmęczony itp. Bez komentarza :/

Poza tym ten pies będący suką akurat - wykazywał szczenięcą łagodność  w kontakcie ze mną. Co nie zmienia faktu że faktycznie powinien mieć kaganiec.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 17 Cze 2012, 10:49:17
Jakoś troska o psa koliduje z chęcią założenia psu kagańca na 10-kilometrowy bieg. A że ten pies to suka, podobno "łagodna", to co się tak upieracie o kaganiec? Jeśli kaganiec rzeczywiście byłby potrzebny, to znaczy że taki pies w ogóle nie powinien biegać tak wśród ludzi.

Na WMK też kogoś widziałem kilka razy z biegnącym obok psem. O zgrozo, bez kagańca.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 17 Cze 2012, 11:03:34
Rano1 - moja trasa była trochę naokoło :P
Najpierw z Bemowa przez Centrum, Strażacka, Rembertów, Wesoła, Sulejówek.
Potem od Sulejówka - skrótem przez las na Ossów (to nie był dobry pomysł) no i Kobyłka
Wróciliśmy z Traversem, Małgosią, Jakubem, Mhrokiem oraz jeszcze jednym uczestnikiem - pociągiem z Kobyłki do Wileńskiego
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 17 Cze 2012, 12:28:50
Jakoś troska o psa koliduje z chęcią założenia psu kagańca na 10-kilometrowy bieg. A że ten pies to suka, podobno "łagodna", to co się tak upieracie o kaganiec? Jeśli kaganiec rzeczywiście byłby potrzebny, to znaczy że taki pies w ogóle nie powinien biegać tak wśród ludzi.

Na WMK też kogoś widziałem kilka razy z biegnącym obok psem. O zgrozo, bez kagańca.
jakoś mnie nie interesuje czy koliduje czy nie. pies ma być w kagańcu jak jest miedzy ludźmi w takiej sytuacji jak ta.
a jak Ci się nie podoba że pies miałby biegać w kagańcu trzeba było gościowi zwrócić uwagę żeby NIE BIEGAŁ a nie teraz sugerować że kaganiec koliduje z bieganiem....
A do tego wiesz ile widziałem psów co to PODOBNO są łagodne?
odpowiedni przepis mówi, że pies ma być w kagańcu a nie tylko ten piec co to sie człowiekowi WYDAJE że nie jest łagodny.
i tu bez znaczenia czy to kobyła, warszawa, gdańsk czy budapeszt
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 17 Cze 2012, 12:45:34
odpowiedni przepis mówi, że pies ma być w kagańcu

Nie prawda jakoby.

Cytuj
i tu bez znaczenia czy to kobyła, warszawa, gdańsk czy budapeszt

Ależ jest znaczenie, bo inne przepisy obowiązują w tym zakresie w Warszawie, inne w Kobyłce, a inne w Gdańsku, o Budapeszcie już nie mówiąc.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 17 Cze 2012, 12:54:58
odpowiedni przepis mówi, że pies ma być w kagańcu a nie tylko ten piec co to sie człowiekowi WYDAJE że nie jest łagodny.
i tu bez znaczenia czy to kobyła, warszawa, gdańsk czy budapeszt
Niestety, przynajmniej w Wawie, jest to przepis martwy lub prawie martwy, bo prawie nikt go nie egzekwuje. W 90 % przypadków smycze i kagańce są w rękach psich właścicieli a psy, czasem wielkości mojego roweru, biegają swobodnie jak bizony. Jedno szczęście, że czasem psy są mądrzejsze od swoich właścicieli. Mimo to na rowerze nie czuję się komfortowo, jak przebiega koło mnie swobodnie rottweiler, czy inny zwierz wagi średniej lub ciężkiej.
W Kobyłce i gdziekolwiek indziej jest podobnie, bo Policja i Straż Miejska nie stosuje regularnych kontroli i sankcji w tej sprawie.
Chyba w końcu trzeba zacząć pisać ws. patroli do Komendanta.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 17 Cze 2012, 12:56:37
Warszawski przepis nie obliguje właścicieli psów do używania i smyczy i kagańca. Ba, w niektórych sytuacjach (ale pewnie nie tych, o których pisze Rano) można nie używać ani jednego, ani drugiego.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 17 Cze 2012, 15:16:33
@Rano1:
Z Grochowa jechałem sam przez:
Olszynkę Grochowska, Wygodę, Północny Rembertów, Mokry Ług, Zielonkę, Ossów.
Z powrotem już w małej grupie nieco na około, bo trzeba było Adasia z kapciem
w tylnym kole do pociągu odstawić.
Na drogę z Wołomina wyjechaliśmy w Kobyłce, a potem prosto do Zielonki
i dalej tą samą drogą.
Wyszła bardzo fajna traska - bocznymi uliczkami, trochę przez las.
Jedyna poważna przeszkoda to tory kolejowe na Olszynce.
Niedawno zakończono remont toru dojazdowego KMów z Olszynki na Wschodni.
Jeszcze nikt przejścia nie dostosował.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Oho w 17 Cze 2012, 17:47:21
psiaka imieniem Bunnu i jej właścicieli dobrze znam, co do kagańca mogę się zgodzić, i faktycznie suka zmęczona była więc odłączyli się od peletonu i spokojnie wrócili pod MOK, za gorąco dla czworonoga było ale jak jest chłodniej to 20 km z rowerem bez problemu robi
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Brom w 17 Cze 2012, 18:01:12
Wróciliśmy z Traversem, Małgosią, Jakubem, Mhrokiem oraz jeszcze jednym uczestnikiem - pociągiem z Kobyłki do Wileńskiego
Przyznam się, że to ja byłem.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Brom w 17 Cze 2012, 19:11:37
napiszcie, jaka drogę do Kobyłki wybraliście? Jechaliście tam samodzielnie, czy już w jakiejś grupce?
Jechałem sam, z okolic ul. Gagarina. Wystartowałem trochę po 14, przez Rozbrat, Most Świętokrzyski, Ząbkowską, Targówek Fabryczny, Ząbki z drobnym pomyleniem drogi i zaczepieniem o Drewnicę, a potem DW 631 (korek), Marecka, Wolności, znowu Marecka, Zagańczyka do Kobyłki. Powrót jak to już opisano pociągiem.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 17 Cze 2012, 19:42:35
napiszcie, jaka drogę do Kobyłki wybraliście? Jechaliście tam samodzielnie, czy już w jakiejś grupce?
Jechałem sam, z okolic ul. Gagarina. Wystartowałem trochę po 14, przez Rozbrat, Most Świętokrzyski, Ząbkowską, Targówek Fabryczny, Ząbki z drobnym pomyleniem drogi i zaczepieniem o Drewnicę, a potem DW 631 (korek), Marecka, Wolności, znowu Marecka, Zagańczyka do Kobyłki. Powrót jak to już opisano pociągiem.

Ja do Kobyłki jechałem spod ratusza Targówka. Poprowadziłem grupę samymi głównymi drogami (Kondratowicza, Młodzieńczą, potem drogą 634 do ulicy Napoleona. Do warszawy wracałem z grupą prowadzoną przez GFM. Od Zielonki, gdzie się odłączyłem - 634 do Ząbek, gdzie skręciłem w Słoneczną, remontowaną 3 Maja, przez tory potem, Batorego i Bystrą.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: CrazyFish89 w 17 Cze 2012, 22:51:36
moja droga wygladala tak, z domu na rondo zaba, ma rondzie szybka kontrola cisnienia w ogumieniu, chwila czekania na grupe wildziego i z nimi do kobylki, w drodze powrotnej jechalem z gfm, wildzim, remirentem i petro :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 18 Cze 2012, 00:02:09
Rano1 - moja trasa była trochę naokoło :P
Najpierw z Bemowa przez Centrum, Strażacka, Rembertów, Wesoła, Sulejówek.
Potem od Sulejówka - skrótem przez las na Ossów (to nie był dobry pomysł) no i Kobyłka
Wróciliśmy z Traversem, Małgosią, Jakubem, Mhrokiem oraz jeszcze jednym uczestnikiem - pociągiem z Kobyłki do Wileńskiego

Co się stało, że las nie był dobrym pomysłem?

Mojej trasy na Masę opisywać nie będę bo była taka jaką ustaliłem. Dodam tylko że jadac do Kobyłki, gdzieś w 3/4 odcinka, odkręciła mi się nakrętka blokująca wypięcie haka. Zauważyłem to dopiero przed startem Masy pod MOKiem. Na szczęście przyczepka jest wyważona na nacisk na hak, więc się nie wypieł nawet na wybojach 8) Nakrętka motylkowa trzyma się na sznurku więc jej nie zgubiłem. Uff.. Od tej pory dodam do dyszla dodatkowy pasek zabezpieczający.
W Kobyłce gdzieś źle skręciliśmy i szukając MOKu zaobserwowałem że nawet na małych ulicach niektórzy rowerzyści toczyli się chodnikami. Z drugiej strony się nie dziwię. Kierowcy - rajdowcy było ich tego dnia wielu w Kobyłce.

Masa taka kameralna, po małych ulicach. Byłem mile zaskoczony liczbą uczestników, było sporo dzieciaków. Szutrówki w kraterami, bo ulicami tego nie dało się nazwać, były "ciekawymi" miejscami. Nie należały jednak do przyjemności.
Brakowało "zabezpieczenia", kilka ulic było nie obstawione. Co sprawiło że jeden kierowca się wepchał. Był za mną co zobaczyłem dopiero na zdjęciach Trawersa.
Masa mi się podobała.

PS. Trawers, ostatnie zdjęcie z flagami wyszło Ci mistrzowsko ;).
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 18 Cze 2012, 08:57:49
A trasy to nie ma nikt? :P
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 18 Cze 2012, 10:06:56
Jak się wyciąga mapy z endomondo inaczej niż poprzez printscreen?

(http://remitent.pl/zewnetrzne/2012-06-16 kobylka.jpg)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 18 Cze 2012, 10:54:14
Tylko 10km? :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 18 Cze 2012, 12:00:16
Ano właśnie tyle.

Przed wyjazdem na masę zastanawiałem się kogo będzie więcej - miejscowych, czy warszawiaków, ale na szczęście miejscowym udało się uratować swój honor ;)

Ponadto jeżdżąc po spokojnych (aczkolwiek dziurawych) drogach Kobyłki i okolic, zastanawiałem się, czy faktycznie budowanie tam ścieżek (połączone, oczywiście, z wyganianiem na nie wszystkich rowerzystów) faktycznie jest tym, o co warto walczyć...
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 18 Cze 2012, 12:04:22
A liczył ktoś uczestników? :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 18 Cze 2012, 12:23:53
Owszem liczył - coś koło 120.
Z tego sporo naszych.
Ale Oni też do nas przyjeżdżają.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 18 Cze 2012, 12:25:37
Świetny wynik uważam.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 18 Cze 2012, 15:17:05
Świetny wynik uważam.

Jak na pierwszy raz i to w tak niewielkiej miejscowości, uważam, że wynik świetny. Oby teraz tylko nie spadł w kolejnych edycjach. No i oby organizatorzy umieli wykorzystać Masę do walki o lepszą infrastrukturę rowerową.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 18 Cze 2012, 15:35:46
Co się stało, że las nie był dobrym pomysłem?

Dlatego, że z utwardzonej na odcinku może max 1 km zaczęła się pogarszać. Z piachu i hopek z wodą przeszła w typowy teren dla quadów. Zresztą przez quady rozjeżdżony. Lokalna fauna zaczęła atakować dość ostro więc pozbyłem się z pół litra krwi :/
Jakieś 3 km przed Ossowem zaczęło się polepszać aż do ubitej ładnie nawierzchni :)

Trasa z Sulejówka do Kobyłki: http://goo.gl/maps/oEfa (http://goo.gl/maps/oEfa)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: matPROx w 18 Cze 2012, 16:07:49
Witam organizatorów oraz  uczestników MK w Kobyłce, było super !
Dziękuję za troskę o mojego psa "Bunny".
Pies Bunny często biega ze mną przy rowerze, jest przyzwyczajona do dłuższych dystansów niż ten w Kobyłce,
oczywiście z przerwami.
Jeżeli cokolwiek zagrażału psu to śmierć przez zagłaskanie przez dzieciaki....
Pies dostaje wodę tak często jak trzeba, uwielbia biegać i jest naprawdę szczęśliwa :)
Tym razem wycofaliśmy się nie ze względu na długość trasy tylko na jej asfaltową charakterystykę - staramy się głównie biegać z psem po drogach szutrowych lub leśnych.
zg.z prawem pies nie musi nosić kaganca jeśli jest na smyczy.
Założenie kagańca w tym wypadku i tak  nie wchodzi w grę ze względu na to że pies nie mógłby swobodnie oddychać.
Jeżeli ktoś poczuł się niekonfortowo z tego powodu - przepraszam, ale zapewniam że to nie rasa jest groźna...
tylko to jak źle człowiek psa może wychować.
Nasz pies pochodzi ze sprawdzonej rodzinnej hodowli i jest bardzo dobrze wychowany, łagodny, nigdy nie przejawiał agresji w stosunku do ludzi czy innych czworonogów dlatego wziął udział w Masie Krytycznej.

Uważam że komentarze użytkownika pimpf są nie na miejscu.
Użytkownik ten przejawia agresję w stosunku do mnie i mojego psa używając do tego obraźliwych epitetów.
Uważam że porównanie w komentarzu użytkownika Dexter dot.psa ciągniętego na łańcuchu za samochodem też nie powinno mieć miejsca. Prosze administratorów forum o reakcję. Przypominam ze nie wyrażałem zgody na publikację fotografii z moją osobą.

Pozdrawiam Mateusz Probola
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 18 Cze 2012, 19:26:37
Proszę o wybaczenie, ale może nie zwrócił Pan uwagi na całość rozmowy która toczyła się za Panem - ale raczej wiernie przedstawiłem jej przebieg. Poza tym powtarzam ponownie, nie twierdziłem, że sytuacja była analogiczna - ale że wspomniałem do koleżanki jadącej ze mną (może zbyt głośno) tragiczną sytuację o której było głośno w mediach. Także niestety nie widział Pan - ale de facto Pańska suczka była ciągnięta (patrząc na napięcie smyczy i ciągniecie obroży w kierunku jazdy) i widać było że jest zmęczona. Jeżeli jechał Pan w towarzystwie tych dziewczyn i Je Pan zna - mogą Panu o tym zaświadczyć, że było to widać. Reagując na Pana i psa na smyczy nie miałem ani przez chwile na myśli bezpieczeństwa uczestników (dziwne) ale dobro zmęczonego psa.

Co do hasła posiadania kagańca - co do samego prawnego aspektu to faktycznie w prawie nie ma "szczególnego" przepisu nakazującego stosowanie kagańca, ale jest przepis "ogólny" tj. art. 77 k.w.: "Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany."
Zdrowy rozsądek każe przyjąć, że art. 77 k.w. nakłada na właściciela obowiązek prowadzenia psa na smyczy, bo tak należałoby chyba na czasy obecne ocenić "zwykły" środek ostrożności.
Chyba że pies należy do jednej z ras niebezpiecznych - ale to chyba jest amstaff a on nie znajduje się na wykazie. Dopasowany kaganiec stalowy lub plastikowy pozwalający na swobodne otwarcie paszczy nie koliduje z procesem oddychania - chyba że pies nie jest przyzwyczajony - wtedy narazimy go na stres.
Sam posiadam sukę labradora retriver która śpi w łóżku z moim dzieckiem - jednakże - na dłuższe wypady zabieram kaganiec stalowy który absolutnie jej nie przeszkadza jej w zabawie. Ale zabieram bo przewoźnik się doczepi (wymóg prawny) albo jakaś zdesperowana babcia :/

Czy wspomniałem już, że suka była łagodna i miła w kontakcie ze mną ?
Bardzo miła rasa i strasznie śliniąca się z fafli :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 18 Cze 2012, 20:12:36
Administrator Comment Bardzo proszę o nieużywanie epitetów w stosunku do kogokolwiek!

@ matPROx - Od siebie, jako czynnego fotografa dodam, że:
"Uczestnicząc w publicznej imprezie masowej wyraża Pan tym samym zgodę na publikację swojego wizerunku."
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: matPROx w 18 Cze 2012, 23:33:26
Ja nie mam nic przeciwko zdjęciu, tylko komentarz pod zdjęciem mi się nie podoba.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Oho w 19 Cze 2012, 00:25:33
@DeXteR & matPROx
nie ma się o co spierać  chłopaki! impreza się udała i jest spoko! może to zabrzmieć stronniczo bo matPROx jest moim najkumplem a psiaka Bunny znam i wiem, że lubi biegać przy kole, a kaganiec to by się przydał panie Mateju DeXteR ma rację
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 19 Cze 2012, 07:38:21
A ja to widzę tak:
Jest impreza masowa - są zdjęcia - są komentarze, jak to na imprezach.
Pies dopóki mnie nie atakuje to mi nie przeszkadza. Sorry, ale psim fanem nie jestem.
Imprezka miała być rowerowa nie psia.
Szkoda, że nikt z organizatorów się w tej sprawie nie wypowiedział.
Na masę w Warszawie już trochę jeżdżę, uczestników bez porównania więcej (ostatnio 2014)
i jakoś jeszcze nikogo z pieskiem nie widziałem. Może dlatego, że tu się jeździ po 30-40km
i non stop po asfalcie, czego piesek mógłby nie wytrzymać.
Chyba tam więcej nie pojadę - bo sens tej imprezy też komuś umknął.
Masa jest po to by WALCZYĆ z władzami o respektowanie nakazanych przepisami praw rowerzystów,
a nie zabiegać o sponsoring imprezy. Zupka była fajna.
Tylko na masę nie jedzie się (przynajmniej ja) dla zupki, ale dla infrastruktury rowerowej, której
w Kobyłce nie zobaczyłem ani śladu.
Chociaż zaraz, chyba widziałem jakiś stojak dla rowerów?
Nie, to nie był stojak. To była wyrwikółka.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: anna w 19 Cze 2012, 09:46:26
Jak się wyciąga mapy z endomondo inaczej niż poprzez printscreen?

(http://desmond.imageshack.us/Himg803/scaled.php?server=803&filename=51749981.png&res=landing)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 19 Cze 2012, 10:16:22
A ja to widzę tak:

Tylko na masę nie jedzie się (przynajmniej ja) dla zupki, ale dla infrastruktury rowerowej, której
w Kobyłce nie zobaczyłem ani śladu.

Problem infrastruktury dla rowerzystów w małych miejscowościach jest problemem marginalnym gdyż tam ruch samochodowy jest dużo mniejszy niż w wielkich miastach a odległości do pokonania niewielkie. Oczywiście nie znaczy to, że w takich miasteczkach ma w ogóle nie być infrastruktury ułatwiającej poruszanie się na rowerze... Ale wystarczy kilkanaście stojaków, DDR przy drodze głównej i sprawa będzie załatwiona. Oczywiście mocno upraszam ale tak to z reguły bywa.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 19 Cze 2012, 10:45:58
@anna: dziękuję.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: anna w 19 Cze 2012, 11:35:19
służę pomocą :)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: karimus w 19 Cze 2012, 11:53:46
Robertrobert1 piszesz, że w mniejszych miastach ruch jest mniejszy, więc i infrastruktura rowerowa może, w uproszczeniu ograniczyć się do kilku stojaków...Moim zdaniem, jako świeżej mieszkanki Kobyłki, jest to problem znacznie większy. Inaczej wygląda małe miasto np. na moich kochanych Mauzrach, a inaczej w podwarszawskiej miejscowości, gdzie popołudniami ruch uliczny można śmiało porownać z ul. Marszałkowską w Warszawie. Tak, więc z kolejnymi masami krytycznymi będziemy chceli edukować i zwracać uwagę na lokalne rowerowe problemy. Kobyłka ma niesamowity potencjał na ścieżki, parkingi rowerowe, gdyż tereny są warte tego. Ktoś tam marudził coś o sponsorach...tak naprawdę tę masę zorganizowały trzy osoby, które wcześniej się nie znały. Pomysł powstał spontanicznie i tak też się odbył (mówię o zabezpieczeniu)...od zcegoś jednak trzeba zacząć ;P Pozytywny był odzew, fajna zabawa, tak więc teraz czas na uświadamianie :) dajcie nam szansę! 119 osób to i tak sukces :)) oby tak dalej! :) Barrrdzo dziękujemy wszystkim za udział i wsparcie WMK!!! Mam nadzieję, że jeszcze do nas zajrzycie ;P następna masa 21.07....oby było nas więcej lub tyle samo...no i tym razem z eskortą by wyruszyć na miasto :D
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 19 Cze 2012, 12:13:07
Karimus...
fajnie że coś się dzieje, że jest spontaniczne działanie. Kobyłka ma niesamowity potencjał i dużą potrzebę stworzenia infrastruktury rowerowej.
Tylko następnym razem rozsądnie wybierajcie termin, bo w dniu ważnego meczu nie możecie spodziewać się dużej frekwencji, a cała idea przez to traci. :)

No i co zostało powiedziane wcześniej. Starajcie się nie dopuszczać do takich incydentów z psami, nieważne jakiej rasy, bo to Wam także nie przysporzy sympatyków.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 19 Cze 2012, 12:38:13
Jeśli chodzi o małe miejscowości osobiście, z perspektywy samochodu widziałem już jak wygląda budowanie na siłę dróg rowerowych w małych miasteczkach, koszmar jakiś.
Wyglądają tak żeby możliwie zniechęcić ludzi do jedzenia na rowerze i służą tylko temu żeby pochwalić się na co wydało się pieniądze z Unii.

Osobiście uważam że przy drogach głównych powinno się postawić na szerokie pobocza, które będą służyć pieszym i rowerzystom.
Ciekawy przykład widziałem w Zakroczymiu, gdzie oba prawe pasy drogi (chyba krajowej) zostały przeznaczone na ciąg pieszo rowerowy i oznakowane znakami pionowymi i poziomymi.

Na bocznych drogach lokalnych postawić na uspokojenie ruchu tempo 30 wystarczy.


Stojaki u-kształtne, ludzie się pozytywnie zdziwią ;) :)
 
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Brom w 19 Cze 2012, 12:40:17
Masa jest po to by WALCZYĆ z władzami o respektowanie nakazanych przepisami praw rowerzystów,
a nie zabiegać o sponsoring imprezy.
Czy problemem jest to, że władze otwierały imprezę? Czyżby to miał być wentyl - niech sobie pojeżdżą, a nadal nic nie będzie zrobione?
Tylko na masę nie jedzie się (przynajmniej ja) dla zupki, ale dla infrastruktury rowerowej, której
w Kobyłce nie zobaczyłem ani śladu.
Skoro nie ma infrastruktury, to może właśnie jest po co jeździć? Nie bywam zbyt często w Kobyłce, ale podejrzewam, że to typowa sypialnia i większość ulic w szczycie w dzień powszedni pewnie jest zakorkowana i ciężka do przejechania choćby rowerem. Nawierzchnia paskudna. Moje kółka 16" są zadziwiająco odporne, ale jazda po kraterach jest niebezpieczna z powodu ryzyka wywrotki. Koledzy na MTB jak słyszałem także narzekali na nawierzchnię. Dobry dojazd rowerem na stację kolejową. Parking rowerowy przy stacji i pewnie wiele drobnych udogodnień to są sprawy po które warto jeździć. Często w takich miejscowościach coś się nawet dzieje, ale za to bez sensu. Przykład z Piaseczna. Droga dla rowerów wzdłuż ulicy z ograniczeniem do 30km/h, która ma uskoki, studzienki na poziomie jezdni w połowie na jezdni a w połowie na DDR, a przede wszystkim zbudowana w taki sposób, że zlikwidowała chodnik. Czysty bezsen, a pieniądze poszły.

Być może sama Kobyłka jest za mała na własną masę, ale proponowana akcja typu Ząbki Zielonej Kobyłki w Wołominie może być całkiem ciekawa.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: matPROx w 19 Cze 2012, 16:43:52
Ja mieszkam przy ul.Krechowieckiej. Dom pęka od przejeżdźających Tirów i innych ciężarówek. Kobyłka ma ogólny problem ze wszystkim. Byłem w zarządzie dróg to mnie wyśmiano i sugerowano że lepiej żeby nie remontowali Krechowieckiej bo dopiero bedzie ruch ! Mam się cieszyć że czym więcej dziur tym woniej jeżdżą. A zresztą - to niech ich problem, bo teraz to droga powiatowa... Ta droga jest kompletnie nie dostosowana do Tirów, zawsze była spokojna cichą ulicą ale teraz to doskonały skrót do DK8...tu nie można wprowadzić zakazów tonażu mimo że domy pękają a co dopiero mowa o ścieżkach rowerowych...
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 19 Cze 2012, 17:06:34
Widzisz to jest tak:
jak się TIRom zawęzi drogę to będą jeździć jeszcze wolniej, albo innego skrótasa poszukają.
A co do budowy DdR. Początkowy opór materii urzędniczej jest wszędzie taki sam.
W Warszawie już zdecydowanie zmalał. Ale masa już chwilkę jeździ.
Ścieżki się robi, detekcję automatyczną też już zaczęli i tak krok po kroku do normalności.
Nie chodzić do Nich trzeba, ale PISAĆ.
Pismo i na dziennik podawczy. Trochę mataczą, ale miarkują.
Doskonale wiedzą, że jak ktoś głupoty podpisuje to może się źle skończyć.
Szczególnie ostatnio, gdy weszła ustawa o odpowiedzialności za błędy urzędnicze.
Kruszyć beton trzeba - do skutku. Kiedyś się skruszy.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 19 Cze 2012, 19:56:12
Jeśli chodzi o małe miejscowości ... widziałem już jak wygląda budowanie na siłę dróg rowerowych w małych miasteczkach, koszmar jakiś.
Wyglądają tak żeby możliwie zniechęcić ludzi do jedzenia na rowerze i służą tylko temu żeby pochwalić się na co wydało się pieniądze z Unii.

Przykładów można byłoby mnożyć...
(https://lh3.googleusercontent.com/-UpOGgUBBkGI/RvzK5MsCmyI/AAAAAAAAARw/DfVKPWJ24iM/s912/_13_00053.jpg)

(https://lh3.googleusercontent.com/-R0m6eZgWbQY/SMQAfOs2oSI/AAAAAAAAJgo/Uul43N2WI40/s640/DSCN2022.jpg)

(https://lh5.googleusercontent.com/-S8JrgLnIIuM/SMQBeYBPhMI/AAAAAAAAJnA/RMjpsEcsmgI/s800/DSCN1978.jpg)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Cze 2012, 21:14:17
Jeśli chodzi o małe miejscowości osobiście, z perspektywy samochodu widziałem już jak wygląda budowanie na siłę dróg rowerowych w małych miasteczkach, koszmar jakiś.

Masz oczywiście rację, ale wynika to nie z tego, że sama infrastruktura jest zła, tylko z tego, że mamy kretynów jako projektantów i zarządców dróg i nie radzą sobie z rozumieniem podstawowych pojęć jak promień łuku, skrajnia, czy uskok. To można i DA SIĘ zrobić dobrze. I są na to przykłady, także z małych miejscowości.

Osobiście uważam że przy drogach głównych powinno się postawić na szerokie pobocza, które będą służyć pieszym i rowerzystom.

Z poboczami jest ten problem, że kierowcy używają ich jako dodatkowego pasa do wyprzedzania na trzeciego. Plus szersza jezdnia zachęca do dociśnięcia gazu. rezultat jest taki, że drogi z utwardzonym poboczem mają więcej wypadków (także z pieszymi i cyklistami) niż drogi bez utwardzonych poboczy. Były badania na ten temat i m.in. dlatego jak są robione nowe drogi, to już GDDKiA nie robi zwykle szerokich poboczy, a tylko maznie linię krawędziową. Z poboczami jest jeszcze jeden problem - skrzyżowania.

O wiele bardziej podoba mi się to, co np zrobiono przy DK61 pod Grajewem. Ciąg pieszo-rowerowy, na oko szerokości 3m, asfaltowy, ciągły... jedzie się w zasadzie jak jezdnią, a przyjemniej, bo tiry dmuchają nie metr od Ciebie, a dalej. I można w spokoju obok siebie pojechać.


Ciekawy przykład widziałem w Zakroczymiu, gdzie oba prawe pasy drogi (chyba krajowej) zostały przeznaczone na ciąg pieszo rowerowy i oznakowane znakami pionowymi i poziomymi.

Generalnie z pasami jest ten sam problem co z poboczami - skrzyżowania. Jak nie ma ich dużo, a zwłaszcza takich, gdzie skręcają ciężarówki to ujdzie. Ale jak ciężarówka ma skręcać w prawo, to jest wielka loteria, bo gość ma tam gigantyczną martwą strefę, w której nie widzi absolutnie nic. Dlatego tam gdzie jest intensywny ruch ciężki i więcej skrzyżowań, zwykle buduje się jednak wydzielone drogi rowerowe.

Na bocznych drogach lokalnych postawić na uspokojenie ruchu tempo 30 wystarczy.

Nie tylko na bocznych. Byłem mocno zdziwiony widząc w Berlinie 30km/h na czteropasmowej, dwujezdniowej ulicy. I wszyscy grzecznie jechali ile trzeba, bo Policja jest tam bardzo skuteczna.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 19 Cze 2012, 22:37:04
Przejeżdżałem niedawno przez Mińsk Maz. i Kałuszyn.
Ścieżki po obu stronach. Trochę w chodniku, trochę w jezdni,
ale każdy zjazd "z chodnika" "na jezdnię" osłonięty słupkiem.
Jednak jak się chce to można. Tylko to DK2.
W zarządzie DGDKiA.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 19 Cze 2012, 23:16:08
Ja mieszkam przy ul.Krechowieckiej. Dom pęka od przejeżdźających Tirów i innych ciężarówek. Kobyłka ma ogólny problem ze wszystkim. Byłem w zarządzie dróg to mnie wyśmiano i sugerowano że lepiej żeby nie remontowali Krechowieckiej bo dopiero bedzie ruch ! Mam się cieszyć że czym więcej dziur tym woniej jeżdżą. A zresztą - to niech ich problem, bo teraz to droga powiatowa... Ta droga jest kompletnie nie dostosowana do Tirów, zawsze była spokojna cichą ulicą ale teraz to doskonały skrót do DK8...tu nie można wprowadzić zakazów tonażu mimo że domy pękają a co dopiero mowa o ścieżkach rowerowych...

Więc masz pole do popisu, wyśmiali cię, ale pewnie zapamiętali.
Będzie jeszcze ciekawiej jak każesz im się tłumaczyć, dlaczego się nie da.
Jak domy pękają to masz też powód żeby pouczyć ich w piśmie o odpowiedzialności cywilnej i zapytać jakie mają OC.
Jeszcze trochę to przestaną się śmiać.

Masz czego oczekiwać i o co się starać, będziesz sławny  ;) :D



Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 19 Cze 2012, 23:29:11

Osobiście uważam że przy drogach głównych powinno się postawić na szerokie pobocza, które będą służyć pieszym i rowerzystom.

Z poboczami jest ten problem, że kierowcy używają ich jako dodatkowego pasa do wyprzedzania na trzeciego. Plus szersza jezdnia zachęca do dociśnięcia gazu. rezultat jest taki, że drogi z utwardzonym poboczem mają więcej wypadków (także z pieszymi i cyklistami) niż drogi bez utwardzonych poboczy. Były badania na ten temat i m.in. dlatego jak są robione nowe drogi, to już GDDKiA nie robi zwykle szerokich poboczy, a tylko maznie linię krawędziową.

Ależ można spokojnie budować pobocza takie aby służyły pieszym i rowerzystom a nie samochodziarzom. Wystarczy tylko ustawić słupki nie w pasie zielonym tylko między jezdnią a poboczem. W Szwecji jest to  normą a i w Polsce mamy kawałek takiej pokazówki na drodze z Warszawy do Mińska Mazowieckiego w Dębe Wielkie

Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 20 Cze 2012, 14:28:47
Przypadkowo powstała najszersza Droga Rowerowa w Polsce.

Jako kierowca głupio bym się tam czuł, chyba że pod znakiem była by tabliczka ''nie dotyczy mieszkańców, dojazdu do posesji i pojazdów służb'', zawsze bym się wykpił że dojeżdżam do jakiejś posesji, tylko nie mogę jej znaleźć  :D ;D ;)

(https://lh5.googleusercontent.com/-uZIa0e0b3vE/T3HpJLVzpAI/AAAAAAAB8vA/W3pA1JC7UDs/s512/IMG_2651.jpg)

Zdjęcie pochodzi z:
http://tomi.blox.pl/2012/04/Najgorsze-sciezki-rowerowe-na-swiecie.html (http://tomi.blox.pl/2012/04/Najgorsze-sciezki-rowerowe-na-swiecie.html)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 20 Cze 2012, 14:38:56
Przypadkowo powstała najszersza Droga Rowerowa w Polsce.

Phi, w Poznaniu cały most św. Rocha jest drogą dla rowerów :)

https://maps.google.pl/maps?q=pozna%C5%84+most+%C5%9Bw.+rocha&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.402615,16.942484&spn=0.005656,0.013797&sll=52.392259,16.966152&sspn=0.045255,0.110378&hnear=most+%C5%9Bwi%C4%99tego+Rocha,+Pozna%C5%84,+Wielkopolskie&t=m&z=16&layer=c&cbll=52.402631,16.94232&panoid=E-WQorpsnZ7fnedJIdmXfQ&cbp=12,112.95,,0,18.48
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Cze 2012, 14:54:32
Przypadkowo powstała najszersza Droga Rowerowa w Polsce.

Jako kierowca głupio bym się tam czuł, chyba że pod znakiem była by tabliczka ''nie dotyczy mieszkańców, dojazdu do posesji i pojazdów służb'', zawsze bym się wykpił że dojeżdżam do jakiejś posesji, tylko nie mogę jej znaleźć  :D ;D ;)

(https://lh5.googleusercontent.com/-uZIa0e0b3vE/T3HpJLVzpAI/AAAAAAAB8vA/W3pA1JC7UDs/s512/IMG_2651.jpg)

Jak chcesz zobaczyć szerszą, to podjedź do południowego wlotu do tunelów Wisłostrady ;) Wymyśl mi absurd, a znajdę Ci go w Warszawie.

Choć droga rowerowa z dopuszczonym ruchem aut to w sumie żaden absurd, a rozwiązanie spotykane w Holandii, czy Niemczech. I tam to robią specjalnie. Tu tez projektant mógł się wzorować na Fietsstraat, bo wygląda toto niemal identycznie (ino szersze jest i w innym kolorze.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 20 Cze 2012, 17:36:11
A może ten znak tyczy się tylko dla tego miejsca między chodnikiem  a płotem -- w takich miejscowościach ludzie miewają wytrzymałe rowery.  :D
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 20 Cze 2012, 23:52:07
@Remitent:

Phi, w Poznaniu cały most św. Rocha jest drogą dla rowerów

Zwróć uwagę, że jest to DdR i chodnik wykonane jako jedna całość.
Przy czym DdR jest po lewej stronie a chodnik po prawej.
Zatem znaki dla DdR stawia się po lewej, a dla chodnika
po prawej (znaczy nie stawia się wcale).
W kolejnictwie taki system obowiązuje od zawsze,
a poza kolejnictwem to się tego dopiero uczymy.

Ten znak nie odnosi się do jezdni, choć z pozoru to tak wygląda.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Gimp w 21 Cze 2012, 02:30:16
Zwróć uwagę, że jest to DdR i chodnik wykonane jako jedna całość.
Przy czym DdR jest po lewej stronie a chodnik po prawej.
Zatem znaki dla DdR stawia się po lewej, a dla chodnika
po prawej (znaczy nie stawia się wcale).
W kolejnictwie taki system obowiązuje od zawsze,
a poza kolejnictwem to się tego dopiero uczymy.
Ciekawa koncepcja, ale wg mnie to przekombinowujesz. Tak sie chlopakom wykopalo dolek, to tam zabetonowali. Moze grunt po prawej jest prywatny ;) Watpie by ekipa od szpadla czerpala szlachetne wzorce z kolejnictwa. Poza tym zdaje sie, ze kierujacego obowiazuja znaki z prawej strony drogi. Wybacz, ale paragrafem nie przyszpanuje.
Cytuj
Ten znak nie odnosi się do jezdni, choć z pozoru to tak wygląda.
Znaki nie sa po to zeby cos domniemywac i szukac drugiego dna. Maja cos oznaczac na pierwszy rzut oka i po to sie ich uczymy.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: remitent w 21 Cze 2012, 03:58:20
(o tym gdzie ma być znak)

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

§ 2. 1.Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; [...]
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 21 Cze 2012, 12:11:58
Wiecie - to chyba jednak nie jest przypadek.
W Warszawie przy Ostrobramskiej w okolicy hotelu Ibis też jest taka sytuacja.
DdR i chodnik wykonane jako jedna całość, DdR po lewej, znak po lewej,
a chodnik po prawej.  Różnica jest taka, że jezdnia nieco dalej i tak ze 2 metry wyżej.
Już nie pamiętam wątku i daty, ale to raczej na forum ZM. Ktoś zrobił foty
i obśmiewał.
@remitent: zacytowałeś tylko jeden przepis - przeczytaj wszystkie.
Ten konkretny nie mówi nic, do której drogi znak się odnosi, a jedynie do których pasów.
Zwróć uwagę na jeszcze jedną ciekawostkę. Na DdR jest znak poziomy - strzałka skierowana
w obydwu kierunkach. Czy gdyby w miejscu znaku C-13 stał C-5 (i na pewno poza kadrem stoi,
gdyż za torowiskiem widać jezdnię w przeciwnym kierunku) to miałby oznaczać, że DdR jest
jednokierunkowa? Czyżby sprzeczność ? Nie sądzę. O ile pamiętam znaki drogowe mogą być
umieszczone również po jej lewej stronie (również dotyczą wszystkich pasów ruchu).
Znaki umieszczone nad drogą mogą dotyczyć tylko pasa ruchu nad którym są umieszczone.
Np. nad Modlińską - to już ponad 20 lat.
A pamiętacie może jak Milicja zabierała dowody rejestracyjne kierowcom, którzy zainstalowali
sobie dodatkowe światełko stop w tylnej szybie. Potem zaczęto sprowadzać Volvo (chyba 740
ale mogę się mylić) z takim światełkiem zamontowanym fabrycznie. I co?
Ano Pan Minister szybciutko rozporządzenie zmieniał.
Konwencję w sprawie przepisów ruchu drogowego (czy jakoś tak) podpisano i ratyfikowano
w 1968 roku - czyli jeszcze za głębokiej komuny.
A nasze przepisy ciągle niedostosowane - więc tam gdzie nie są zgodne z prawem unijnym
tam są nieważne.
Co prawda nie jestem ekspertem od prawa unijnego, ale za szybko to bym tego nie obśmiewał.
Znak postawiony w Poznaniu przed mostem św. Rocha przyznam stoi durnowato.
Osłaniać go przed zobaczeniem z jezdni nie można, bo nakazuje rowerzystom korzystanie
z DdR.
Może prawo unijne przewiduje jakieś tabliczki wskazujące dla której drogi znak ma zastosowanie.
To by było sensowne uzupełnienie takiej a nie innej lokalizacji znaku.
Wszyscy wiemy, że znajomość języków obcych dopiero pomału staje się powszechna,
a pokolenie rządzących jest mocno w tyle.
Przepisy unijne przyswajają sobie w ślimaczym tempie. Najpierw jeden, za jakiś czas drugi
zamiast od razu kompleksowo. I tu bym upatrywał źródeł kuriozalności niektórych rozwiązań.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 23 Cze 2012, 23:06:59

Osobiście uważam że przy drogach głównych powinno się postawić na szerokie pobocza, które będą służyć pieszym i rowerzystom.

Z poboczami jest ten problem, że kierowcy używają ich jako dodatkowego pasa do wyprzedzania na trzeciego. Plus szersza jezdnia zachęca do dociśnięcia gazu. rezultat jest taki, że drogi z utwardzonym poboczem mają więcej wypadków (także z pieszymi i cyklistami) niż drogi bez utwardzonych poboczy. Były badania na ten temat i m.in. dlatego jak są robione nowe drogi, to już GDDKiA nie robi zwykle szerokich poboczy, a tylko maznie linię krawędziową. Z poboczami jest jeszcze jeden problem - skrzyżowania.


Osobiście jako kierowca na długim odcinku, gdzie są tylko zjazdy do wiosek wolał bym mieć rowerzystę na utwardzonym poboczu, samemu na rowerze też chętnie bym nim jeździł, fakt że przed skrzyżowaniami gdzie mogą się pojawić TIRy, trzeba by to inaczej rozwiązać, ale ostatnio GDDKIA się za to bierze czasem nawet pojawiają się sensowne rozwiązania.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 24 Cze 2012, 03:51:04
Wreszcie udało mi się imgura pokonać.
Dorzucam swoje fotki.
http://imgur.com/a/92Et4#0 (http://imgur.com/a/92Et4#0)
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Cze 2012, 09:02:46
@remitent: zacytowałeś tylko jeden przepis - przeczytaj wszystkie.
Ten konkretny nie mówi nic, do której drogi znak się odnosi, a jedynie do których pasów.

Tam jest jedna droga, więc do której mógłby się odnosić. No chyba, że miałeś na myśli jezdnię, a nie drogę, ale wtedy też jest jedna jezdnia, do której to mogłoby się odnosić. No chyba, że za jezdnie bierzesz ten kawałek kostki, ale to byłby okrutny dowcip wobec kierowcy nazwać to jezdnią ;-)


O ile pamiętam znaki drogowe mogą być umieszczone również po jej lewej stronie (również dotyczą wszystkich pasów ruchu).

Dobrze pamiętasz. ALE po lewej mogą być tylko powtórzenia znaków stojących po prawej i znaki, w których szczegółowe przepisy pozwalają na stawianie po lewej (np zakaz parkowania na chodniku z lewej strony jednokierunkowej może być postawiony po lewej). C16, C13 i kombinacje tychże do tych znaków nie należą.


Znaki umieszczone nad drogą mogą dotyczyć tylko pasa ruchu nad którym są umieszczone.
Np. nad Modlińską - to już ponad 20 lat.


Przepisy unijne przyswajają sobie w ślimaczym tempie. Najpierw jeden, za jakiś czas drugi
zamiast od razu kompleksowo. I tu bym upatrywał źródeł kuriozalności niektórych rozwiązań.

A tu akurat się zgodzę. PoRD jest takim bublem, że od 1997 roku był nowelizowany niemal 80 razy. Klepanie i poprawianie nie ma sensu, chyba faktycznie lepiej byłoby to napisać zupełnie od nowa, wraz z rozporządzeniami.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: karimus w 03 Lip 2012, 10:20:49
Serdecznie zapraszamy 21.07. na masę krytyczną Kobyłka-Ząbki...miała być jeszcze Zielonka, ale chcieli nas puścić bocznymi drogami, więc niech sami sobie nimi jeżdżą ;P  trasa ok 25 km...ZAPRASZAMY!!!! 16.00.
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 03 Lip 2012, 10:50:29
Jeżeli chodzi o oddzielne terminy, to warto zakładać oddzielne wątki ;) Wtedy nic się nie pomiesza.
A tak to... będę zapewne...
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 03 Lip 2012, 11:03:29
Serdecznie zapraszamy 21.07. na masę krytyczną Kobyłka-Ząbki...miała być jeszcze Zielonka, ale chcieli nas puścić bocznymi drogami, więc niech sami sobie nimi jeżdżą ;P  trasa ok 25 km...ZAPRASZAMY!!!! 16.00.
Czegoś nie rozumiem. Jak można przejechać z Kobyłki do Ząbek nie wjeżdżając do Zielonki?
Czyżby przez Marki?
A tak w ogóle: czy trasa jest znana i czy jest eskorta policji?
Tytuł: Odp: 16.06. Masa w Kobyłce
Wiadomość wysłana przez: GFM w 03 Lip 2012, 11:22:15
Założyłem oddzielny wątek dla masy lipcowej.
Zapraszam.