Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Aglomeracja Warszawska

powiat piaseczyński dziury w jezdni

(1/2) > >>

Teich:
Wstęp:
Od późnej wiosny dojeżdżam na rowerze do pracy w Piasecznie, ulice pewnie takie jak w wielu miejscach w Polsce- łatane lub dziurawe, wyszerbione na brzegach, z wyjeżdzoną koleiną , w której stoi woda po deszczach (licznych tego roku), brak usuwania piasku po zimie itd itp- czyli wieeeele uwag.
Rozwinięcie:
Ale wracając do rzeczy - na odcinku przez Zalesie Dolne notorycznie wpadałem w dziurę w jezdni połozoną zaraz za wylotem z zatoczki autobusowej koło kosciołe.  W końcu zebrałem się w sobie i w poniedziałek zadzwoniłem do powiatu do zarządu dróg powiatowych w starostwie piaseczyńskim (022) 756 24 82- pani obojętna od razu stwierdział ,że ulica Pod Bateriami to ciąg drogi wojewódzkiej nr 722  i podała mi dalszy numer tym razem nie wiem do kogo  756-78-33 tam odebrał jeden pan energiczny i przełączył mnie do drugiego pana życzliwego. temu ostatniemu panu wyłuszczyłem ,że dziura,że wpadam notorycznie moją kolarzówką,że bez amortyzacji,że psuje zdrowie i rower, że może coś by tak z tym zrobić.
Clou:
I teraz uwaga- jak zachował się pan życzliwy?
Dokładnie wypytał o położenie tejże dziury, jej wielkośc (skwitował to - acha taka "rowerówka"), potem sam wytłumaczył co zrozumiał i czy się to zgadza , i teraz najlepsze powiedzał ( a było to koło 13tej) "dziś to już nikogo tam nie wyślę" - myślałem ,że się przesłyszałem , nie mniej wziąłem jego słowa za dobry prognostyk.
Finał:
We wtorek jechałem koo 4 rano w delegację i wydawało mi się ,że dziury już nie ma, ale pewności nie miałem bo ciemno. W środę jechałem autobusem nic ie widziałem. Wczoraj jadę do pracy i o matko- dziura została załatana!!!!
Morał:
Warto jednak zadać sobie minimalny trud i spróbować samemu coś poprawić na świecie niż przechodzić obojętnie. Zadzoniłem do pana życzliwego by mu podziekować i poprosić o nazwisko, by jego postawa została doceniona publicznie.Pan okazał sie również skromy - " po to przecież jestem" - niniejszym dziekuję zatem jeszcze raz panu  życzliwemu   za wzorową postawę.

Drex:
W przypadkach gdy widzi się dziury w jezdni/ ścieżce rowerowej można zadzwonić do pogotowia drogowego ZDM- numer (22) 9633. Sprawdzone- często działa. ;)

mplonski:
Nie wiem jak to jest tylko z Pogotowiem Drogowym na terenach poza Warszawą, ale w Wa-wie powinni pomóc.

W przypadku dziury poza wa-wą najlepiej dokładnie sprawdzić gdzie ona się znajduje (np. spisać numer latarni albo słupka jeśli nie ma innych numeracji) i skrobnąć pisemko do zarządcy.

Raffi:

--- Cytat: m.p w 17 Wrz 2010, 15:14:24 ---Nie wiem jak to jest tylko z Pogotowiem Drogowym na terenach poza Warszawą
--- Koniec cytatu ---

To pogotowie WARSZAWSKIEGO ZDM, więc nie bardzo. Warto jednak pamiętać, że urząd w myśl KPA nie może spławić "bo to nie nasza droga" tylko ma obowiązek samemu przesłać sprawę gdzie trzeba. Warto się o to w takiej sytuacji dopominać, ale licząc się z tym, że to trwa.


--- Cytat: m.p w 17 Wrz 2010, 15:14:24 ---ale w Wa-wie powinni pomóc.
--- Koniec cytatu ---

Pomagają i to sprawnie. Wczoraj w nocy zgłosiłem im mailowo dwie sprawy zrobione podczas powrotu ze spotkania Przedmasowego. Jedną już dziś rano wysłali do zrobienia dla Zakładu Remontów i Konserwacji. Druga jest bardziej skomplikowana, bo wymaga by wysłali w teren człowieka.



--- Cytat: m.p w 17 Wrz 2010, 15:14:24 ---W przypadku dziury poza wa-wą najlepiej dokładnie sprawdzić gdzie ona się znajduje (np. spisać numer latarni albo słupka jeśli nie ma innych numeracji) i skrobnąć pisemko do zarządcy.

--- Koniec cytatu ---

Dokładnie, właściciel drogi. Jak to droga krajowa czyli tzw "czerwona" z numeracją z jednej lub dwóch cyfr (albo liczby z literką S lub A), to zarządcą jest GDDKiA. Jak to wojewódzka, "żółta" (trzycyfrowe numerki), to do pismo trzeba słać do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Powiatowe i gminne drogi ciężko odróżnić, ale można zawsze wysłać do gminy i pamiętać, że jakby co muszą to przesłać do powiatu, gdy to droga powiatowa.

Teich:

--- Cytat: m.p w 17 Wrz 2010, 15:14:24 ---<..........>) i skrobnąć pisemko do zarządcy.

--- Koniec cytatu ---
Jak pokazało doświadczenie rozmowa telefoniczna była na tym etapie wystarczająca, a z całą pewnościa mniej kłopotliwa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej