Autor Wątek: Obowiązkowe odblaski dla pieszych  (Przeczytany 23259 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Cze 2013, 23:09:12 »
Nie wiem, jak ty, ale ja podczas odlewania nie tańczę po drodze, tylko stoję w miejscu.

To chyba w tym roku nie probowales lac w KPN z tymi chmarami komarow :-D

MSPANC

Wysyłane z mojego S7 za pomocą Tapatalk 2

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Cze 2013, 23:30:04 »
Siusiafon a sprawa bezpieczeństwa.
Wywołany niejako do tablicy (choć na własne życzenie) objaśniam -
"siusiafon" (co to jest - doskonale wiedzą szybownicy) ;)

Co to są "szybownicy"? Czy to ktoś kto lata szybowcami? A "siusiafon", to urządzenie przez które się siusia podczas jazdy lub lotu? Tak tylko pytam dla poszerzenia swojej wiedzy.

BINGO

obecna technika być może unowocześniła go i wyposażyła w części jednorazowe, ale idea jest ta sama...
W czasie lotu szybowcem (często kilku- lub kilkunastogodzinnym) należy się nawadniać. A jak nawadniać to i odwadniać. Czyli sikać. Ba, ale jak? I tu z pomocą przychodzi siusiafon. Najprostszy model to była gumowa gruszka do lewatywy ze stosownym otworem na siusiaka. Podłączona wężem ze specjalnym króćcem w podłodze szybowca odprowadzała nadmiar płynów ustrojowych poza szybowiec. I to w czasie lotu. Bez wysiadania  ;)

Offline jolajola1

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 1 056
  • Płeć: Kobieta
  • jeżdżę w opasce żeby mi wiatr nie gwizdał w uszach
    • z roweru filmowane
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #17 dnia: 19 Cze 2013, 23:56:55 »
już sobie wyobrażam damskie sikanie w locie
tfu! w czasie jazdy
rowerem



a tak na poważnie, to wietrzę w tym pomyśle naciski firm ubezpieczeniowych w sensie wypełniania warunków ubezpieczenia np:
ofiara wypadku była ubezpieczona?
była
miała na sobie ubranie odblaskowe i elementy odblaskowe
nie miała
no to nie spełniła warunków koniecznych do wypłaty odszkodowania


Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Cze 2013, 00:33:05 »
Cytuj
1)
w art. 11: a) po ust. 4 dodaje się ust. 4a w brzmieniu:

?4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym
jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób
widoczny dla innych uczestników ruchu
, chyba że porusza się po drodze
przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.,

b) ust. 5 otrzymuje brzmienie:
?5. Przepisów ust. 1?4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej
pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.;

Pytanie który z ustępów zapadnie bardziej w pamięć kierowcom?!!

Kolejne pytanie jak sądy będą definiować pojęcie ''element odblaskowy''.

Przykładowo ja mam plecak rowerowy który ma wszywki odblaskowe z przodu i z tyłu. Plus dwa okrągłe dodatki z pamięcią kształtu.

Obawiam się że przekaz medialny będzie taki że element odblaskowy TO TYLKO KAMIZELKA - bo tylko ona może być noszona w ''widoczny'' sposób.

Dlatego już teraz powinniśmy zacząć mówić i pisać że elementy odblaskowe to nie tylko kaftany bezpieczeństwa.
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Cze 2013, 09:32:02 »
Po pierwsze to (znowu) przeniesienie odpowiedzialności ze sprawców na ofiary. Nie miał kamizelki - sam sobie winien, ubrała się prowokacyjnie - sama jest winna, że ją zgwałcili.
Porównanie zupełnie nie trafione. Jeżeli ktoś idzie ubrany na ciemno, w nocy, wzdłóż szosy (a jeszcze lepiej - po jezdni), to kierowca nie ma szans zobaczyć takiej osoby. Kierowca nie nie czuje się sprowokowany do rozjechania pieszego ubranego na czarno. Nie może być bowiem sprowokowany przez kogoś, z istnienia kogo nie zdaje sobie sprawy, dopóki ten nie ukazuje mu się przed maską.

1) Zatrzymuje się autem poza miastem przy szosie by się odlać. I dylemat: założyć kamizelkę i świecić z kilometra, czy nie założyć i dostać mandat?
Przepis jest jednoznaczny: "pieszy poruszający się po drodze". Nie wiem, jak ty, ale ja podczas odlewania nie tańczę po drodze, tylko stoję w miejscu.  ;)

A co to jest droga... Droga to także jest teren zielony czyli pobocze np do barierki czy ekranu akustycznego.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Cze 2013, 09:36:51 »
już sobie wyobrażam damskie sikanie w locie
tfu! w czasie jazdy
rowerem



a tak na poważnie, to wietrzę w tym pomyśle naciski firm ubezpieczeniowych w sensie wypełniania warunków ubezpieczenia np:
ofiara wypadku była ubezpieczona?
była
miała na sobie ubranie odblaskowe i elementy odblaskowe
nie miała
no to nie spełniła warunków koniecznych do wypłaty odszkodowania



I na to by się znalazł sposób. O ile ustawa nie sprecyzuje ilość i wielkość posiadanych elementów odblaskowych to w dowolne miejsce można byłoby naszyć 4 sztuki odblasków wielkości 1 cm2 każdy. Dlaczego 4...z przodu, z tyłu, z lewego boku i z prawego boku.

Swoją drogą jestem ciekaw jakby wyglądały śluby, wesela czy pogrzeby...chyba w niczym by się nie różniły od placu budowy.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Cze 2013, 10:38:48 »
Podłączona wężem ze specjalnym króćcem w podłodze szybowca odprowadzała nadmiar płynów ustrojowych poza szybowiec. I to w czasie lotu.
No to teraz będę uciekał przed każdym szybowcem, który próbuje nade mną przelecieć ;)

a tak na poważnie, to wietrzę w tym pomyśle naciski firm ubezpieczeniowych w sensie wypełniania warunków ubezpieczenia np:
ofiara wypadku była ubezpieczona?
była
miała na sobie ubranie odblaskowe i elementy odblaskowe
nie miała
no to nie spełniła warunków koniecznych do wypłaty odszkodowania
Skoro pieszy nie był widoczny, to wszystko się zgadza: z jakiego powodu kierowca (lub - w jego imieniu - ubezpieczyciel) ma płacić odszkodowanie? Akurat to byłaby zmiana pozytywna, bo sprawa będzie oczywista i nie będzie niepotrzebnego dodatkowego stresowania kierowcy oraz marnowania czasu. Natomiast jeśli pieszy był dostatecznie widoczny, to choćby nie miał odblasków, kierowcy nie będzie można uznać za niewinnego. Brak przestrzegania prawa przez jedną osobę nie zwalnia innych osób z jego przestrzegania. Prawo nigdzie nie pozwala najeżdżać na pieszych dlatego, że nie mają odblasków.

Poza tym nie dostrzegasz drugiej strony medalu: jeśli ktoś dzięki przepisowi założy odblask, to kierowca, który na niego najechał (i jego ubezpieczyciel) nie będzie mógł już wymigać się od odpowiedzialności. Sprawa będzie jasna jak odblaski na pieszym.

Niemniej nawet to nie uzasadnia wg mnie wprowadzenia absurdalnego przepisu.

Cytuj
1)
w art. 11: a) po ust. 4 dodaje się ust. 4a w brzmieniu:

?4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym
jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób
widoczny dla innych uczestników ruchu
, chyba że porusza się po drodze
przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.,

b) ust. 5 otrzymuje brzmienie:
?5. Przepisów ust. 1?4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej
pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.;
Pytanie który z ustępów zapadnie bardziej w pamięć kierowcom?!!
Drugi nie musi zapadać, bo w tym przepisie jedyna różnica to dodanie literki "a" po cyfrze "4". Przepis ten obowiązuje od dawna. Na marginesie: kierującym pojazdami, nie kierowcom. To dotyczy także rowerzystów.

(...) Obawiam się że przekaz medialny będzie taki że element odblaskowy TO TYLKO KAMIZELKA (...)
Przekaz medialny nie określa prawa, a tym samym postępowania policji i sądów. Policja i sądy mają obowiązek działać na podstawie przepisów. Owszem, kierujący pojazdami mogą sobie wierzyć, w co chcą. Nawet że pieszy powinien iść obwieszony sznurem lampek choinkowych. To ich problem, w co wierzą.

bo tylko ona może być noszona w ''widoczny'' sposób.
W widoczny sposób mogą być też noszone pasy motocyklowe, zawieszki, naszywki i nalepki.

Na marginesie: kamizelki będącej w całości elementem odblaskowym jeszcze nie widziałem ;).

I na to by się znalazł sposób. O ile ustawa nie sprecyzuje ilość i wielkość posiadanych elementów odblaskowych to w dowolne miejsce można byłoby naszyć 4 sztuki odblasków wielkości 1 cm2 każdy. Dlaczego 4...z przodu, z tyłu, z lewego boku i z prawego boku.
Ma być noszony w sposób widoczny. Wątpię, żebyś był w stanie w sposób widoczny nosić element odblaskowy o rozmiarze 1cm?.

Swoją drogą jestem ciekaw jakby wyglądały śluby, wesela czy pogrzeby...chyba w niczym by się nie różniły od placu budowy.
Śluby, a w szczególności pogrzeby odbywają się za dnia. Wesela co prawda w nocy, ale tańczy się nie na drodze publicznej, a na prywatnym terenie, zazwyczaj ulokowanym w terenie zabudowanym.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Cze 2013, 12:11:52 »
Odblask o wymiarach 1 cm2 na plecach, na piersi, z boku nogawek będzie zawsze widoczny w nawet w światłach mijania.

Śluby tylko za dnia...ABSURD! A co zimą. Czy zimą Urzędy Stanu Cywilnego czy kościoła są zamykane przed godziną 15.30... USC pracują do godz 18.00

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Cze 2013, 15:01:16 »
Odblask o wymiarach 1 cm2 na plecach, na piersi, z boku nogawek będzie zawsze widoczny w nawet w światłach mijania.
Gdy kierowca jadący 70km/h jest 2s za pieszym, 1cm? wygląda jak znak drogowy z 3 kilometrów. Bez odblasków wygląda się jak mokra plama widziana z dowolnej odległości, więc 1cm? jest lepszy niż nic, ale nie nazwałbym tego skuteczną metodą.

Śluby tylko za dnia...ABSURD! A co zimą. Czy zimą Urzędy Stanu Cywilnego czy kościoła są zamykane przed godziną 15.30... USC pracują do godz 18.00
Racja. Ale też śluby nie powodują chodzenia pieszych po drogach poza terenem zabudowanym. Może na obszarach wiejskich powodują chodzenie kolumny pieszych, ale kolumna pieszych już od dawna musi być odpowiednio oznakowana, więc ten przepis wiele nie zmieni.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #25 dnia: 20 Cze 2013, 21:57:07 »
@biały - racja mój błąd, obowiązuje trzeba pamiętać.

Odblask o wymiarach 1 cm2 na plecach, na piersi, z boku nogawek będzie zawsze widoczny w nawet w światłach mijania.
Gdy kierowca jadący 70km/h jest 2s za pieszym, 1cm? wygląda jak znak drogowy z 3 kilometrów. Bez odblasków wygląda się jak mokra plama widziana z dowolnej odległości, więc 1cm? jest lepszy niż nic, ale nie nazwałbym tego skuteczną metodą.

No właśnie i tu zaczyna się problem. Co będzie tym ''widocznym odblaskiem'' dla jednego będzie to coś takiego:
http://www.cyklotur.com/akcesoria/odblaski-rowerowe/p,sprezynowa-opaska-odblaskowa-mactronic,161332.html
Właśnie zdjąłem z plecaka i zmierzyłem założony na szelkę ma 3 na 3,6 cm. To oczywiście więcej niż 1 cm kwadratowy, ale też nie dużo więcej. To też można pomylić ze znakiem drogowym.
Oczywiście kierowca może go zobaczyć - jeśli będzie chciał go dostrzec i jechał z taką prędkością i uwagą żeby mógł to zrobić.
Kamizelkę odblaskową, na którą ktoś założy plecak też można pomylić z niewiadomo czym, bo przecież nie zawsze można poruszać się bezpiecznie po prawidłowej stronie jezdni( łuki drogi, barierki, etc). Odblask założony na rękę czy nogę - kierowca też powie że w danej sytuacji nie miał możliwości dostrzec. Klasyczny odblaskowy wisiorek z plastiku stłucze się albo odpadnie w momencie uderzenia. Ja swój stłukłem w mieszkaniu jak mi plecak upadł z 20 cm.

Pomijam patologię pt. zdejmowanie odblasków z rannego i wrzucanie je do rowu, albo wożenie w schowku czarnego flamastra. Jak w karetce potną zakrwawione ubrania, z którymi nie wiadomo co jako odpadem medycznym się dzieje, to też będzie problem - ale już dla pieszego.

To wszystko paradoksalnie zmniejsza komfort prawny i faktyczny tak pieszych jak i kierowców.
« Ostatnia zmiana: 20 Cze 2013, 22:02:50 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Cze 2013, 22:44:34 »
W przypadku pieszych do 15 roku życia naszywki na plecaki (30cm?) i zawieszki (20-30cm? ?) są akceptowane. W przypadku rowerów, które muszą być jednak lepiej widoczne od samochodów, akceptowane są takie małe odblaski po 20cm?. Sądzę, że taka praktyka zostanie zachowana.

Kierowca może nie rozpoznać pieszego. Ważne że go zauważy i ominie. Może sobie do końca życia żyć w przekonaniu, że ominął przerośnięty słupek pikietażowy, nowoczesnego stracha na wróble albo super-wąski traktor - istotne, żeby nie przekonał się o naturze obiektu organoleptycznie.

Oczywiście to są rozważania na temat odblasków i ich wymiarów. Sama ustawa to i tak dla mnie bzdura.

A co na to wszystko Policja?
Cytat: Marek Konkolewski z biura ruchu drogowego KGP
Nie wywołujmy psychozy strachu przed nakazami. Każda inicjatywa, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa, uratowanie chociażby jednego życia i zdrowa ludzkiego, jest warta poparcia. Nie krytykujcie przepisu nakazującego pieszym noszenie elementów odblaskowych, bo on ma poprawić bezpieczeństwo. To jest zysk, wartość dodana
Gdyby nie to, że i tak nic to nie zmieni, to zasugerowałbym p. Konkolewskiemu zorganizowanie kolejnych zmian w ustawie: jak wcześniej proponowałem - pajacyki co 3 metry. Pieszego robiącego pajacyka nie da się przeoczyć. Ba! To nawet pijanych kierowców powstrzyma. Białe myszki myszkami, ale widok człowieka ubranego w odblaski i robiącego na drodze pajacyki da do myślenia nawet tym na podwójnym gazie.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #27 dnia: 04 Lip 2013, 01:00:02 »
Przepraszam, że post pod postem, ale nie mogę edytować, a jakoś nikt nie chce nic dopisać w tym wątku ;).

Tak się zastanawiam. Jak nowy przepis ma się do Art. 52. ust. 1. Konstytucji?

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #28 dnia: 04 Lip 2013, 01:13:54 »
Przepraszam, że post pod postem, ale nie mogę edytować, a jakoś nikt nie chce nic dopisać w tym wątku ;).

Tak się zastanawiam. Jak nowy przepis ma się do Art. 52. ust. 1. Konstytucji?

Tak samo, jak wszystkie inne przepisy szczegółowe mają się do Konstytucji. Równie dobrze możesz pytać o to (podkreślenie moje):
Cytuj
Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline mietek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Obowiązkowe odblaski dla pieszych
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Lip 2013, 13:16:11 »
http://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,48,1.html

Tu jest stenogram z posiedzenia senatu, na którym były omawiane zmiany (stenogram jest długi, ale wystarczy ctrl f, wpisać frazę prawo o ruchu drogowym i przeskakuje do dyskusji).

2 rzeczy które mnie rozwaliły  ???

1) Pada pytanie, czy podobne rozwiązania funkcjonują w innych krajach. Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu:
Cytuj
Czy za granicą istnieją takie rozwiązania? Tak, w większości krajów europejskich one istnieją.
To ja się pytam, gdzie takie rozwiązania funkcjonują ?

2) Ktoś pyta czy ten obowiązek będzie przez kogoś w ogóle przestrzegany. Odpowiada ten sam sekretarz:
Cytuj
Czy to będzie projekt martwy? Tak jak powiedziałem, dużo oczywiście zależy od egzekucji prawa, a wcześniej oczywiście od pewnej promocji tychże rozwiązań. Te rozwiązania są potrzebne. To będzie tak samo jak w przypadku jazdy rowerem. Tutaj też mamy określone przepisy, w których mówi się o tym, jakie zabezpieczenia powinien posiadać rowerzysta. I wiemy, że jedni się do tego stosują i wiedzą o tym doskonale, że tak trzeba, jeżdżą w kaskach, jeżdżą też z malutkimi dziećmi w kaskach, a niektórzy nie, bo podchodzą do tego? Można oczywiście podchodzić do tego w taki sposób, o jakim powiedział pan senator, mówiąc o tym, że policjant, widząc coś takiego, będzie postępował restrykcyjnie.

Tak tak niedowiarki  :P Wygląda na to, że kaski w Polsce są obowiązkowe  :o