Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Mokotów, Ursynów, Wilanów
Niespodzianka w al. KEN
oelka:
Tak niespodzianka czeka nad wejściem do stacji metra Ursynów. Za skrzyżowaniem al. KEN z Surowieckiego.
Tabliczka z informacją o przejściu odsyła na schody.
Krzysztof
pszyszek:
Jak to otworzą to okaże się że:
- DDR jest za wąska,
- DDR jest niebezpieczna z uwagi na dwa ostre zakręty i zapewne dwa przejścia dla pieszych,
- DDR jest niebezpieczna z uwagi na fakt że rowerzysta pojedzie tuż przy krawędzi jezdni i będzie się mijał z samochodami na centymetry (już nie pamiętam czy nie ma tam przystanku ale to jeszcze gorzej by było nawet),
- z uwagi na powyższe DDR będzie trzeba wygrodzić od jezdni słupkami z łańcuchami (zgadnijcie czy pojawią się one w skrajni jezdni czy w skrajni DDR?),
- po kilku skargach i potrąceniach DDR zupełnie się zlikwiduje zamieniająć ja we wspólny ciąg pieszo rowerowy.
Moim zdaniem jak już się bierze za tak poważną i nietanią inwestycję jak dobudowa windy to należy znaleźć dodatkową kasę na odsunięcie jezdni. A jest na to miejsce i to bardzo dużo.
miroslavka:
No i zgodnie z przewidywaniami zamontowano szpetne barierki z pleksi na okrągłych słupkach oddzielające ciąg od jezdni. Zaczynają się za "miejscem styku" DDR i jezdni, więc akurat wycelowane w jadącego rowerzystę. Ale wzorem Górczewskiej zapewne wymalują dwie kreski farbą i skrajnia zostanie zachowana... >:(
wildzi:
A tak wygląda szyb z zewnątrz:
Zdjęcie autorstwa: kiedy300
~Kris:
Wysłałem wniosek do ZDM o przesunięcie latarni naruszającej skrajnię w tym miejscu (przed skrzyżowaniem z Surowieckiego). Nie pierwszy zdaje się, ale kropla drąży kamień.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej