Przedmasówka on-line??

[Roxel]

Hej mam pomysł, a dokładnie to, że przedmasówkę można umieszczać w transmisji On-Line (justin.tv) jeżeli kogoś nie będzie, nie może przybyć, a chce, jest za daleko, albo coś innego, ale ma przy sobie tablet-smartfon czy inne multimedia z internetem. To może wejść na stronę (podana wyżej) i może być z tymi co są na przedmasówce.
Ps. na (justin.tv) można też prowadzić dyskusję, jest obok panelu wideo. Więc jesteś tak jakby wirtualnie

[Savil]

Jestem przeciwko. Przedmasówka jest spotkaniem służącym swobodnej wymianie myśli, a nie martwieniu się "jak wyjdę przed kamerą?". Technicznie również nie bardzo jest to jak rozwiązać. A najważniejsze ustalenia i tak są później zamieszczane na forum.

[Roxel]

W sumie prawda

a nie martwieniu się "jak wyjdę przed kamerą?".

większość by pewnie zwracała uwagę na kamerkę zamieszczoną na ścianie czy gdzie indziej i przedmasówka stała by się filmem dokumentalnym

Savil

Są jakieś granice... >.<

[qwerJA]

W sumie prawda

a nie martwieniu się "jak wyjdę przed kamerą?".

większość by pewnie zwracała uwagę na kamerkę zamieszczoną na ścianie czy gdzie indziej i przedmasówka stała by się filmem dokumętalnym

Raczej jego parodią 

[Rano1]

Ja jakoś nigdy nie widziałem żadnych fotogalerii czy filmików z Przedmasowania (może z jakimiś wyjątkami - takie objechanie kamerą zaludnionych ścian w pokoju Zielonej Rezydencji na Nowogrodzkiej !). Ludzie tam po prostu skupiają się na burzy mózgów.
Kiedyś natomiast, w letnim okresie, bywały Przedmasówki na tzw. platformie (nie mylić z tą...hmmm) na bulwarze wiślanym na wysokości ul. Karowej. Kiedyś tamtędy przejeżdżałem rowerem, zatrzymałem się na chwile. Był akurat koniec, ale kilka osób zahipnotyzowanych spotkaniem jakoś mnie nie zauważyło na  moje "cześć", więc po chwili odjechałem. 
Myślę, że jak zebrani będą chcieli to coś opublikują, nie ma jednak sensu ich do tego "zmuszać", bo to może wypaczyć sens takich spotkań i ustawić je pod "medialność".

[Raffi]

Nie sądzę by medialność spotkań służyła jakości dyskusji na niej. Nie wiem co miało by dać publikowanie nagrań ze spotkań, nie widzę tu żadnych plusów, za to sporo wad tego rozwiązania.

[GFM]

Ja też widzę przewagę minusów.

[mateyko]

Jestem przeciw mimo że rzadko bywam na przedmasówkach. Wydaje mi się że nic dobrego by to nie wniosło do i tak trudnego do prowadzenia i skondensowania w czasie spotkania.

[chrupek]

Ja to mógłbym nawet zrobić od strony technicznej... I byłby to fajne zadanie.. ALE jakoś nie widzi mi się aby ktoś oglądał jak tańczę tam na stole... ermmm znaczy zabieram głos...

[CrazyFish89]

Dla mnie osobiście to jest bardzo dobry pomysł. sam bym z tego korzystał jak bym był na wyjeździe albo zmęczony po pracy. przy okazji w ten sposób można zwrócić uwagę nowych osób które będą chciały pomagać i myślę że w ten sposób jest szansa powiększenia grona zabezpieczenia którego jest wciąż mało

[Szczurek]

Ale to że ktoś obejrzy nic nie da to trzeba rozmawiać. Po za tym większość komunikacji to komunikacja niewerbalna (ruchy gesty) tylko wtedy rozumiemy pełen sens wypowiedzi. Więc praktycznie taka opcja nic by nie dała. Można by było posłuchać jak w radiu i tyle.

[Roxel]

Ale to że ktoś obejrzy nic nie da to trzeba rozmawiać. Po za tym większość komunikacji to komunikacja niewerbalna (ruchy gesty) tylko wtedy rozumiemy pełen sens wypowiedzi. Więc praktycznie taka opcja nic by nie dała. Można by było posłuchać jak w radiu i tyle.

Ale jest po prawej stronie coś takiego jak gadu-gadu, tyle że grupowe więc można dyskutować. A z resztą niektórzy mają pomysły ale się np. wstydzą czy nie wiedzą czy mogą zadać pytanie, a w necie o wiele łatwiej jest pisać.

[Szczurek]

Na tej zasadzie można nie robić przedmasówek. Tylko spotkać się wieczorem na takim czacie i pogadać.

[MarioG]

Przedmasówka jest spotkaniem organizacyjnym, nie teatrzykiem Podczas Przedmasówki osoby z zabezpieczenia omawiają poprzednie przejazdy, w tym poddają się samokrytyce , omawiają zachowania osób na trasie, oraz omawiają następne trasy... nic z tych rzeczy nie jest pewnie mega interesujące dla osób postronnych.

Ponadto wyjęte z kontekstu wypowiedzi padające czasami na takich spotkaniach (szczególnie te samokrytyczne) mogłby być wykorzystane przez wrogie Masie siły przeciwko niej

Jeżeli ktoś chce być na przedmasówce, jest zaproszony zawsze, jeżeli nie może być, to nikt go nie zabije i zawsze może spytać kogoś czy było coś nowego/ważnego.

Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi, lub propozycje, a jest zbyt wstydliwy to oczywiście od tego jest między innymi to forum, gdzie po każdej Masie widzimy komentarze zarówno pozytywne jak i negatywne, forum jest w końcu relatywnie anonimowe, a do założenia jakiegoś superkrytycznego postu wystarczy założyć profil, już się to zdażało

Przedmasówka.tv z czatem wymagałaby ustawiania, konfigurowania, łącza na miejscu i kogoś do obsługi czatu, nie ma to chyba sensu i jest przysłowiową skórką za wyprawkę kiedy przedmasówka trwa niecałe 2 godziny...

[jerzy1234]

A może by tak masę on-line odbywać ? - po co się ściskać , pocić jak można w fotelu z trawką w zębach i było by cool.

[Rano1]

I jeszcze drałować na góre bez windy. Brak parkingu rowerowego.