Autor Wątek: Opony  (Przeczytany 20488 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Opony
« dnia: 01 Kwi 2012, 16:07:50 »
Nigdzie nie znalazłem takiego tematu więc pytam. Na codzień pokonuje drogę około 30 kilometrów na rowerze szosowym ze wgl. na to którędy jeżdze i że potrzebuje szybko jeździć (może przejdę na poziom ale nie w ty rzecz) w ciągu miesiąca jeżdze około 700 km w ciągu sezonu do 4000 km. Do tej pory jeździłem na oponach firmy CST Czar za 35 zł opona starczała na miesiąc. Lecz mam takie pytanie do was jaką oponę wybrać aby w Miarę długo wytrzymała. 28 cali opory toczenia i waga nie mają dla mnie znaczenia. Ważna jest wytrzymałość na przebicia i kilometry.


Pozdrawiam
Piotrek
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Offline persson

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Kwi 2012, 16:52:46 »
Jeżdżę (tylko w rozmiarze 26") na Maxxisach Columbiere.  Przejechałem na nich około 3tys i jeżeli chodzi o ścieranie to na razie nie zauważyłem zużycia, także jest ok. Dosyć często jednak łapie na nich snake-i, ale u mnie to może być kwestia obręczy, która jest z niskiej pułki, bardzo miękka i to może być powodem. W tej cenie wydaję mi się warta polecenia. Jeżeli coś z większym bieżnikiem bardziej na co dzień i wejdzie ci w ramę to  polecam Chwalbego Marathony. Zerknij jeszcze tu:: http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=409.msg4204#msg4204           http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=993.msg17555#msg17555 
 
« Ostatnia zmiana: 01 Kwi 2012, 17:42:03 wysłana przez persson »

Rano1

  • Gość
Odp: Opony
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Kwi 2012, 17:50:54 »
Kilka lat temu przerzuciłem się z chińskiego g. na opony Schwalbe, z polecenia WMK  :)
Moje doświadczenia co do tych ...indonezyjskich opon:
Schwalbe Marathon Cross - kilka ładnych tysięcy km zrobiłem na tyle, dopiero w 3 sezonie złapała kolca od żywopłotu (warstwa antyprzebiciowa pomaga, bo wcześniej wielokrotnie zdarzyło mi się najechać na jakieś szkło). Potem przerzuciłem tą oponkę na przód, a na tył założyłem Schwalbe Land Cruiser - niedrogi, jak na Schwalbe półslick. Te oponki jeżdżą do dziś, ale już w rodzinie.
W moim nowym rowerze mam Racing Ralph. Na pewno nie są złe, ale nieco przereklamowane. Ostatnio złapałem na tyle kapcia i się przekonałem, że są to opony mięciutkie. A rozumiem, że mówimy o ogumieniu do codziennej jazdy, nie zaś do wyścigów.

Szkoda, że Polacy sami wykończyli Dębicę. Kiedyś opony produkowało się o wiele trwalsze i jeździło się na nich czasem i dłużej niż dekadę.

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Opony
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Kwi 2012, 21:17:48 »
Nie na wyścigi ale po modlińskiej codziennie pokonuje  nie najmiejsze kawałki z nienajmiejszą prędkością, a zdażają się także wyjazdy dalekie po 100 km w jedną strone czy 200
Teraz korzystam z tych http://www.wiggle.co.uk/cst-czar-road-tyre/ gdyby nie konieczność wymiany co tysiąc km nie zmieniał bym ich
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Opony
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Kwi 2012, 01:13:53 »
Cytat: Szczurek
potrzebuje szybko jeździć
Ten txt nie jest kompatybilny z tym poniżej :P

Cytat: Szczurek
Do tej pory jeździłem na oponach firmy CST Czar za 35 zł opona starczała na miesiąc
Współczujemy :)

Cytat: Szczurek
28 cali opory toczenia i waga nie mają dla mnie znaczenia. Ważna jest wytrzymałość na przebicia i kilometry
Osobiście śmigam na Conti GP 4000 S, ale ostatnia wersja, którą kupiłem jest ciut słabsza od poprzedniej (albo zmniejszyli jej MTTF). Poprzednia zrobiła 22kkm, byłem z niej bardzo zadowolony i ze względu na swoje własności nabyłem kolejną parę.
Jeśli nie masz uprzedzeń do niemieckich firm to z Continental'a możesz nabyć modele City Contact, City Ride (60zł, 650g), Sport Contact (85zł, 400g), Ultra Sport (90zł, zwijana około 250g) - http://tiny.pl/hpc6l
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Kwi 2012, 08:37:23 »
Do tej pory jeździłem na oponach firmy CST Czar za 35 zł opona starczała na miesiąc.

Chłopie wiej od CST jak najdalej się da. CST rozszyfrowuje się jako CIENKA SŁABA TANIA albo jak wolisz CHINA SHIT TIRE. Miałem jeden komplet, rozpadł się po pół roku - nigdy więcej.

Ze swoich doświadczeń polecić mogę opony turystyczne Schwalbe. Jeżdżę na Marathonie i TerraCruiserze i to są mocne, trwałe i dobre opony. Niestety ciężkie, bo gęsty oplot i wkładka antybrzebiciowa swoje ważą. Niestety to chyba raczej nie jest wybór do kolarki.

Szkoda, że Polacy sami wykończyli Dębicę. Kiedyś opony produkowało się o wiele trwalsze i jeździło się na nich czasem i dłużej niż dekadę.

No nie wiem. Długo jeździłem na Dębicy, kilka kompletów GT600 zajeździłem. Zwykle wytrzymywały 2-3 lata. Nie to, że się ścierały czy rozpadały później, ale guma twardniała i drastycznie spadała przyczepność opony - za każdym razem zmieniałem je na nowe mając jeszcze z 3mm bieżnika i jakąś ekstremalną sytuację, gdzie opona przestała trzymać podłoża.

Plus Dębica nie robiła absolutnie żadnego fajnego semislicka. I była cholernie ciężka. Także to nie tak, że te opony nie miały wad. One były dobre do zastosowań użytkowych, ale jak ktoś lubił szybko i daleko, to nie był dobry wybór.

potrzebuje szybko jeździć

No właśnie - muszę to napisać - próba poprawy osiągów w kolarce poprzez zmianę opony nie da Ci zbyt wiele. Największe rezerwy drzemią w aerodynamice.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Opony
« Odpowiedź #6 dnia: 02 Kwi 2012, 14:19:19 »
Do tej pory jeździłem na oponach firmy CST Czar za 35 zł opona starczała na miesiąc.

Może to jakiś słaby model, albo robisz jakiś błąd w użytkowaniu? Mój komplet semislicków CST 26" za 25 PLN/szt. służy mi już ponad dwa lata. Żeby się nie okazało, że kupujesz inne opony i się okazuje, że starczają na tyle samo, co te CST....
AdrianSocho

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Opony
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Kwi 2012, 15:30:26 »
CST na sto procent bo kupuje od jednego z większych dystrybutorów. Hurtownia K7 jabłonna. pomyśle teraz o tych pirelkach co ktoś tu polecił. A opony michelina ? dobre są ?
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Kwi 2012, 15:36:19 »
A opony michelina ? dobre są?

Używałem ich ponad dekadę temu, więc to co piszę może już być dawno nieaktualne. Generalnie nie byłem zadowolony - opony co prawda nieźle trzymały, ale dość szybko się zużywały. No i były CHOLERNIE drogie.

Ale jak piszę, moja ostatnia przygoda z Miśkiem była ponad dekadę temu, więc lepiej nie opieraj się wyłącznie na mojej opinii.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Opony
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Kwi 2012, 00:31:40 »
Cytat: Szczurek
pomyśle teraz o tych pirelkach co ktoś tu polecił
Kto wykupił markę Pirelli i trzaska opony rowerowe?
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Opony
« Odpowiedź #10 dnia: 03 Kwi 2012, 00:46:42 »
Cytat: Szczurek
pomyśle teraz o tych pirelkach co ktoś tu polecił
Kto wykupił markę Pirelli i trzaska opony rowerowe?


Sory Pirelle z Continentalem mi się pomyliły
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Opony
« Odpowiedź #11 dnia: 03 Kwi 2012, 13:13:25 »
miałem przy szosie Continentale i zmieniłem szybko na maxisy, tylko nie pamiętam modelu a to ma znaczenie, w każdym razie drogie były, ale 2 lata przód bez kapcia, tył chyba z rok, czyli do przyjęcia, zwłaszcza że kapeć był z winy ch....ej dętki. Dla tego czytając n-ty raz z kolei opinie o oponach wydaje mi się że optymalne będą Shwalbe, Maxisy mają różne opinie, często że kapciowe, Continentale wysiadały przy zmianach pór roku i odwilżach, kiedy to sporo tłuczonego szkła na drogach.

mam model maxxisa:

http://allegro.pl/opona-opony-maxxis-detonator-700x28-2012-i2148734719.html

rozmiar bardziej trekking niż szosa, ale się sprawdza. Cena jak widać.

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Kwi 2012, 11:07:51 »
Jak kiedyś napisałem, że na swoich oponach robię ok 4000 km, to ktoś tu się nabijał, że to pewnie Kendy albo inne badziewie.
No i OK, jeżdżę na Kendach. Dane były nieścisłe, przebieg na jednym komplecie to ok. 6000 km (przeliczyłem jeszcze raz), zatem starczają na ciut dłużej niż sezon.
Jeździłem już na różnych, w tym Micheliny za ponad 100 zł/sztuka, i na jakichś Schwalbe po 60 zł, zawsze mniej więcej to samo. Jestem dość ciężki i po prostu po tych kilku tysiącach opona ma kilka drobnych przecięć - szkło na jezdni czy na ścieżce. Wytarcie bieżnika po takich przebiegu było wyraźne, choć jeszcze nie totalne.
Na Kendach K196 jeżdżę już wiele sezonów, jak trochę poszukać albo przymusić właściciela sklepu do ściągnięcia paru sztuk od importera, to kosztują nie więcej niż 40 zł i nie są moim zdaniem w niczym gorsze od tych droższych opon. Nie używałem natomiast opon z dodatkową warstwą, o których pisze ktoś powyżej.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Opony
« Odpowiedź #13 dnia: 10 Kwi 2012, 09:56:28 »
tylko że chyba tu chodzi o szosowe kapcie? W slikach albo w semi nie ma o się wytrzec :0)
Maxisy mam 2 tzw sezony czyli przejechały ok. 12 000, myślę że do 20 dojadą. Continentale miały przebieg całościowy nieznany, ja zrobiłem z 4 - 5 tys, i mimo optycznie dobrego wyglądu pofrunęły do śmieci.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opony
« Odpowiedź #14 dnia: 10 Kwi 2012, 10:12:04 »
Oj w semislickach jest co się wytrzeć :P ja na tylnym kole mam jakąś Kende semislicka 26x2 i wczoraj w Kabackim mialem już poślizgi na wszystkim co nie było suche i twarde :) po asfalcie za to jest super :P
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...