Autor Wątek: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki  (Przeczytany 5842 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« dnia: 25 Gru 2011, 03:24:54 »
Chciałbym zacząć śmigać na rowerze również w zimę z wyjątkiem dni kiedy występuje duża warstwa śniegu lub lodu.
Stąd moje pytanie jaki jest koszt zakupu sensownego odzienia które posłuży mi trochę dłużej ale jednocześnie nie będą to najdroższe możliwe produkty. Chodzi o zestaw dedykowanych do roweru rękawiczek , bluzy lub kurtki i spodni. Idealnie byłoby z odbiorem w Warszawie. Będę wdzięczny za jakieś linki i porady jeśli macie doświadczenia z konkretnymi rzeczami.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 25 Gru 2011, 03:26:01 wysłana przez mateyko »

Offline kula

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Gru 2011, 09:05:57 »
Witam.Ja ze swojej strony mogę polecić zestaw,którego sam używam.Spawdza się doskonale w mroźne i wietrzne dni.Spodnie SoftShell-koszt +/- 300 zl. ale warto w to zainwestować bo komfort jazdy i samopoczucia znacznie wzrasta.Są one nieprzewiewne,nieprzemakalne,doskonale oddychają i są bardzo ciepłe.Ja preferuję takie spodnie bez wkładki (większość jest odrazu z wkładką i są przez to droższe) ponieważ zawsze można założyć jeszcze jakieś kalesony pomiędzy szorty z wkładlą a zewnętrzne spodnie SoftShell.Góra to obowiązkowo polar z membraną Windstoper i kurtka przeciwdeszczowa,nieprzewiewna (zawsze można ją zdjąć jak ci będzie za cieplo)Taka kurtka kosztuje w Decathlonie 60 zl.Polar jest oczywiście droższy ale warto kupić coś przyzwoitego bo posłuży ci kilka sezonów.Do takiego zestawu obowiązkowo czapka z membraną pod kask (można kupić przyzwoitą za 50 zl.) i rękawiczki z membraną (długie palce),koszt 50-60 zl.Taki zestaw daje ci możliwość jazdy w różnych warunkach atmosferycznych w sezonie jesienno zimowym.No i oczywiście pamiętaj o zasadzie ubierania się "na cebulkę".

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Gru 2011, 22:54:37 »
Stąd moje pytanie jaki jest koszt zakupu sensownego odzienia

To się tak nie da określić jednoznacznie. Każdy na identyczną pogodę używa nieco innych ciuchów. Wszystko zależy od tego jak tolerujesz chłód. Jeden przy -5 jeździ jeszcze w zwykłych jeansach i polarku, inny już musi zakładać pięć warstw ciuchów, a mimo to marznie.

Generalnie lód i śnieg nie grają roli. Są dwa czynniki od których zależy to, jak się trzeba ubrać: temperatura i występowanie wody w stanie ciekłym.


które posłuży mi trochę dłużej ale jednocześnie nie będą to najdroższe możliwe produkty. Chodzi o zestaw dedykowanych do roweru rękawiczek , bluzy lub kurtki i spodni. Idealnie byłoby z odbiorem w Warszawie. Będę wdzięczny za jakieś linki i porady jeśli macie doświadczenia z konkretnymi rzeczami.

Nie wiem po co Ci dedykowane rękawiczki rowerowe. Chyba po to by było drożej :P Ja używam zwykłych rękawic polarowych z marketu (gdy jest cieplej), albo markowych narciarskich polarowych (nieco zimniej), albo narciarskich gore-tex, tak na temp od minus 10 w dół. Na duży mróz warto zainwestować w porządne, markowe rękawice narciarskie (znajdziesz w sklepach z artykułami narciarskimi), które potrafią i ponad 200zł kosztować. Na mniejszy mróz, market w zupełności wystarcza, ceny od 6zł.

Bluzy... używam Barracudy (wpisz w net, wyskoczy), zarówno cienkich jak i grubych. Czasem nakładam dwie cienkie jedna na drugą, albo cienką pod grubą... zależnie od temperatury. Każda stoi po około 120zł. Ale spokojnie może być dowolny polar, nawet z marketu, za 50zł/szt. Grubość (100, 200, 300) musisz dobrać zależnie od własnej tolerancji chłodu. Najlepiej mieć kilka różnych.

Spodnie. Jak wyżej - mogą być rowerowe cienkie i nakładasz naraz dwie pary (tak jeżdżę przy powiedzmy -5), albo typowo rowerowe grube, najlepiej z szelkami. Najtańsze cienkie to jakieś 65zł w Decathlonie, porządne spodnie grube z szelkami to tak bardziej 160-200zł. Przez długi czas zimą jeździłem też w zwykłych polarowych z marketu i też było ok.

Kurtkę, cóż, nie mam wielkiego doświadczenia. Jeżdżę w Rogelli Merano czy Mezano (nigdy nie pamiętam). Na zimę ok, na deszcz ujdzie, choć nie jest w pełni wodoodporna. Kosztuje koło dwóch stów. Ale kurtka to się przydaje tylko na duży mróz, albo gdy pada. Jak jest tylko zimno, to gruby polar spokojnie wystarcza nawet do minus 10. Przynajmniej mnie wystarcza :D

Będziesz jeszcze potrzebował dobrej czapki, najlepiej kominiarki z polaru cienkiego (na cieplejsze dni), grubszego (na zimniejsze). Koszt od 20zł/ szt wzwyż, górnej granicy chyba nie ma. Patrz by była dobrze dopasowana do twarzy, bo z czasem się rozciąga i wtedy wiatr wieje pod czapką, co nie jest przyjemne. Na największe mrozy najlepiej mieć czapkę i maskę, do kupienia w sklepach narciarskich.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Gru 2011, 09:15:14 »
Co do kominiarki, to stopień zasłanialności twarzy należy dobrać do owej twarzy. Jedno już przy 0'C maskują się po sam nos, inni nawet przy dużym mrozie jeżdżą z odkrytą twarzą. Ja np nie lubię, kiedy mi coś twarz zasłania. A że na nartach panują gorsze warunki, to jestem przyzwyczajona, najwyżej smaruję się kremem narciarskim.

I jeszcze jedna rzecz - czy planujesz raczej wycieczki czy dojazdy? Jeśli wycieczki, możesz ubrać się dowolnie. Jeśli dojazdy i potem będziesz w tym stroju chodził - to coś w miarę cywilizowanego i wygodnego.

Offline skip_yeti

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 106
  • Płeć: Mężczyzna
    • ccc na fb
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Gru 2011, 13:33:52 »
I jeszcze jedno (odkryte przeze mnie niedawno). Zanim uderzysz do decathlonu czy innego sportomarketu, zajrzyj do jakiegoś dobrego sklepu z ubraniami roboczymi.
Ja ostatnio na budowie odkryłem brak rękawiczek przy temperaturze -4 (a było to na ciężkim zadupiu w okolicach Puław), po czym w maleńkim sklepie "roboczym" za 8 PLN kupiłem rękawiczki, które są absolutnie genialne na rower właśnie w temp do -10
W takich sklepach mają zazwyczaj też bieliznę termoaktywną, kominiarki (przystosowane pod kask bhp, ale pod rowerowy jak używasz też dadzą radę), polary, kamizelki wszystko zazwyczaj mega tanie i dobrej jakości. Często też te ciuchy są wyposażone w odblaski.
Chcesz spróbować czegoś innego? City CC Warszawa - znajdź nas, nie będziesz żałować.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Gru 2011, 20:18:50 »
I jeszcze jedno (odkryte przeze mnie niedawno). Zanim uderzysz do decathlonu czy innego sportomarketu, zajrzyj do jakiegoś dobrego sklepu z ubraniami roboczymi.

Cenna rada. Muszę zobaczyć co u mnie w okolicy mają do zaoferowania. W końcu robotnicy na budowie to po 8-16h w tych ciuchach chodzą, więc one muszą być dobrej jakości.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Gru 2011, 21:08:57 »
Ja w duże mrozy jeszcze nie jeździłam, najwyżej przy -3, więc z ubraniem się nie było właściwie kłopotu. Mam fajne gatki rowerowe na szelkach, dorwane gdzieś w lumpeksie, które doskonale chronią od wiatru. Jak włożę pod nie rajtuzy, to dodatkowo jest superciepło. Na górę podkoszulek termoaktywny, bluza do biegania z Decathlonu i (ponoć oddychająca) kurtka narciarska z Auchana. I rękawiczki jednopalcówki made na drutach in Belarus by babcia mojej kumpeli. Tam na Wschodzie mają doświadczenie ;) Kupiłam sobie też niedawno kominiarkę rowerową, ale nie mogę się w nią schować wraz z nosem, bo mi okulary parują. Więc na mróz dobry krem na tenże nos.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Gru 2011, 21:30:23 »
I rękawiczki jednopalcówki made na drutach in Belarus by babcia mojej kumpeli. Tam na Wschodzie mają doświadczenie ;)

Tego nie polecam. Jak w jednopalcówkach lub raczej dwupalcówkach obsłużyć dźwignie hamulca, albo manetkę? Popełnisz błąd, ręka się zsunie z kierownicy, a na śliskim to wystarczy by zaliczyć glebę. Lepiej jednak mieć 5 palców, choć jasne, że dwupalcowe są cieplejsze.


Kupiłam sobie też niedawno kominiarkę rowerową, ale nie mogę się w nią schować wraz z nosem, bo mi okulary parują. Więc na mróz dobry krem na tenże nos.

Kup taką, co nie chowa nosa. Albo natnij tak, by dziurki od nosa były odsłonięte. Powinno rozwiązać problem, bo teraz to jak oddychasz to część powietrza idzie nie przez materiał, a w górę przez otwór na oczy. I stąd to parowanie.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Gru 2011, 23:46:59 »
Jak w jednopalcówkach lub raczej dwupalcówkach obsłużyć dźwignie hamulca, albo manetkę?

Normalnie :) Da się.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Gru 2011, 00:07:24 »
Jak w jednopalcówkach lub raczej dwupalcówkach obsłużyć dźwignie hamulca, albo manetkę?

Normalnie :) Da się.

Wierzę. Tak samo jak da się wjechać szosówką w teren. Tylko po co, skoro to niewygodne, niepraktyczne i kłopotliwe? Po to ludzie wynajdują lepsze rozwiązania, by życie sobie ułatwiać.

Wiem, że dwupalcowe są cieplejsze, ale w praktyce to nie spotkałem się z takim mrozem, by nie wystarczały pięciopalcowe. A jeździłem rowerem zimą na Suwalszczyźnie, było -31.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Gru 2011, 01:00:48 »
I jeszcze jedno (odkryte przeze mnie niedawno). Zanim uderzysz do decathlonu czy innego sportomarketu, zajrzyj do jakiegoś dobrego sklepu z ubraniami roboczymi.

Cenna rada. Muszę zobaczyć co u mnie w okolicy mają do zaoferowania. W końcu robotnicy na budowie to po 8-16h w tych ciuchach chodzą, więc one muszą być dobrej jakości.

Kojarzysz może jakieś konkretne w Warszawie?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Gru 2011, 01:25:05 »
Kojarzysz może jakieś konkretne w Warszawie?

Nie, ale to chyba żaden problem. Google powinien kojarzyć na hasło "odzież BHP" ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: kurtka/bluza+spodnie+rękawiczki
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Gru 2011, 07:29:38 »
Raffi, życie samo w sobie jest niewygodne i niepraktyczne ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"