Lavinko - moim zdaniem zdjęcia lepiej by wyszły, gdybyś robiła je do tyłu a nie przed siebie. Pstrykając przed siebie otrzymujesz mnóstwo ludzkich pleców i tyłków - może i ładne, ale chyba jednak lepiej wychodzą fronty ;)
Ok, w dyskusję na tematy artystyczne mogę się nie zagłębiać, bo gustu za specjalnie nie mam, zdjęcia traktuję w kategorii "dokument" i "ładny obrazek". A wiem, że dla innych dochodzi do tego "wartość artystyczna", na której się nie znam, więc ok, róbcie zdjęcia jak chcecie ;)Lavinko - moim zdaniem zdjęcia lepiej by wyszły, gdybyś robiła je do tyłu a nie przed siebie. Pstrykając przed siebie otrzymujesz mnóstwo ludzkich pleców i tyłków - może i ładne, ale chyba jednak lepiej wychodzą fronty ;)Moim zdaniem, nie do końca masz rację. Może dla Ciebie lepiej wychodzą fronty. Jeśli tak, to ok. Natomiast to, co mi się podoba w tej fotorelacji, to jej nietuzinkowość.
Stanley... Opłaca się targać ciężką lustrzankę, żeby zrobić 12 zdjęć?... :PTrawers...
Pozdrawiam sympatycznie :)
Stanley... Opłaca się targać ciężką lustrzankę, żeby zrobić 12 zdjęć?... :PTrawers... Opłaca się, nawet żeby zrobić 12 zdjęć. Tylko czy jesteś absolutnie pewien, że zrobiłem ich 12? ...
Pozdrawiam sympatycznie :)
Stanley... Opłaca się targać ciężką lustrzankę, żeby zrobić 12 zdjęć?... :P
Z dużym zainteresowaniem czekam na Twoje fotki Raffi; obejrzałem wszystkie zdjęcia z poprzedniego wyjazdu, były bardzo ciekawe ;D
Od razu ostrzegam, 2740 jest tym razem. A to tylko dlatego, że ciągle mi włażono w kadr (tak to jest jak foci 30 osób naraz) i nie fociłem tego, co już widziałem na poprzednim wyjeździe do Holandii. No i sporo fot po prostu spaprałem - uczę się nowego aparatu. Ale to temat na kiedy indziej - tu jest o Masie. :-)